Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

Kobiety dojrzałe część siódma

Polecane posty

Gość globus
miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kobitki... urlopu to ja jeszcze nie mam... w środę zięć musi do pracy wracać... także będę wnuśkę z przedszkola odbierała... na początku września dzieci jadą na prawdziwe wakacje i wtedy babcia sobie odpocznie...:P Nad ranem burzę mieliśmy... powietrze po niej trochę się oczyściło... lepiej mi się oddycha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mam ciekawa ankiete nie to nie spam prowadze statystyki pytania bardzo prywatne ale anonimowe wiec nie boj sie odp wiem ze wiekszosc z was boi sie klikac w linki ze cos zrobia z waszymi kontami bankowymi informacjami szantaz ale to jest nic z tych rzeczy mozecie spr strone gdzie utworzylem ankiete duzo osob z niech skorzysta pytania moga kogos oburzyc innych zdziwic lub zdenerwowac ale pytania dotycza glownie zycia seksualnego jak zbiore 100 mam ich okolo 10 narazie to wysle tutaj odpowiedzi to sami sie przekonacie jak to teraz wszystko wyglada zachecam survio.com/survey/d/L0M4N5L9Y6S4W5Q1J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie po weekendzie. Tradycyjnie zapraszam na kawcie. x Przez niedzielę chwyciłam łyk chłodniejszego powietrza i noc była przyjemniejsza.Nie myślałam,że po kilkudziesięciu godzinach gorączka znowu wraca.:( x Aduś Wrzesień fajny miesiąc na urlop.Może pokażą się grzyby a las masz blisko więc będziesz mogła połączyć dobre z pożytecznym. x Cyferko roletę podniosłam pokaż się więc;) x Imuś wyjdź z basenu :) x Dobrego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Globusiku,jestem :-) U mnie noc też chłodniejsza, szukałam kołdry;-) Mam taką letnią,ale w upalne noce też za gorąca... Śnił mi się deszcz :-D Może sen się sprawdzi? Lecę,narka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Globusiczko, jak zwykle z kawką na nas czekasz...:) x Cyferko, a ja słyszałam, że sny tłumaczy się odwrotnie... jeśli w to wierzyć, to deszczu nie będzie...:( x U nas cisza... małe nóżki nie tupią... słodki buziak całusków nie rozdaje... dziwnie jakoś tak...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś jadę do mojej pulmonolog... na kontrolne badanie... dzięki kuracji Encortonem duszności mam wyraźnie mniejsze... ale nie ma nic za darmo... ten steryd wodę w organizmie zatrzymuje... obrzęknięta jestem okrutnie... no i waga w górę poszybowała... buuu...!! a moja pani fryzjerka miesiąc temu zmieniła sposób odżywiania się... i kilogramy pięknie jej w dół lecą... zastanawiam się, czy nie przejść... http://www.monikahonory.pl/program-przemiany-wg-moniki-honory/ pogadam z pulmonolożką... zobaczymy co na to powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aduś witaj na urlopie :-) Widzę,że masz już zaplanowany dzień. Dieta zupowa :-( trochę zerknęłam. Nie jem zup..w ogóle.Mam swoją ulubioną zimową kapuśniak z kwaśnej,ale Tobie życzę powodzenia ;-) Co do snu to zgodzę się z Tobą :-D Parówa.... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie. Kto m ochotę na kawę.Ja już popijam. x Aduś w te upały coraz trudniej mi się funkcjonuje. Nawet na bardzo wolnych obrotach snuje się po mieszkaniu. Również puchną mi nogi. Nigdy tak nie było więc nie wiem czy już tak zostanie czy po upałach wszystko wroci do normy. x Cyferko taki kapuśniak też lubię.Z względu na niesmaczną kapustę dawno nie gotowałam. x Wczoraj słyszałam,że to nie jest ostatni atak upału:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Globusku, Mam ochotę... wielką... więc z radością popijam... Tak, upały znowu nadchodzą... straszą nas armagedonem... https://wiadomosci.wp.pl/hiszpanski-pioropusz-nad-polska-czeka-nas-pogodowy-armagedon-6281507441088641v Nie zapomnijmy o nawadnianiu... razem z potem uciekają z nas mikroelementy i witaminy... mam dobry sposób na uzupełnianie tych strat... kiedyś w tv Jarosław Kret opowiadał, że nauczył się tego w czasie pobytu w Indiach od Hindusów: -szczypta soli -szczypta cukru -szczypta suszonego imbiru -trochę soku z cytryny -szklanka letniej wody Popija się to niedużymi łykami... gdy się skończy, to zrobić następną szklankę... i tak przez cały dzień... od wielu lat tak robię... pomaga upały przetrwać... x Cyferko, jeszcze się zastanawiam czy przejść na tą dietę... od jutra zaczynam swoje podróże do dzieci... i trochę mnie przeraża perspektywa jazdy pociągiem z tymi zupowymi słoikami...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:-) cześć dziewczyny...oczywiście ,że dosiadam się Globusiku. Bez porannej kawy półprzytomna :-D Globusiku,wszystkie dolegliwości miną,jak upały się skończą. Tylko kiedy to nastąpi?? Z przerażeniem patrzę na mapę pogody i widzę co u Ciebie :-( U mnie chłodniej,zdecydowanie.Wiatr pachnie jesienią. W nocy pokój wychłodziłam do 19* Aduś pamiętam Twój przepis :-) Mówiłaś nam o nim ,,,,dzięki za przypomnienie. Ja mam swój sposób.Woda tylko mineralna,melon,arbuz. Więcej owoców niż wody,są bardziej wartościowe,a woda też wypłukuje... Dziewczyny,musimy jakoś przetrwać to piekło. Globusiczku przesyłam Ci moją energię ;-) Damy radę!! Adziu z Tobą będę podróżować ciuchcią...trzymaj się.... Imuś a co na Kaszubach? Nie wyłazisz pewnie z basenu,dlatego nie ma Ciebie na kawie;-) Dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko, postraszyłaś szlaban... że to już ostatnie Twoje słowo... no i pomogło...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dojrzałe czyli w jakim wieku 30-40 czy raczej 40-50?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś nie smutkuj się. Czas szybko leci;-) Juniorkowi na zdrowie wyjdzie..tego się trzymajmy. Twojego na własne życzenie nie skomentuję :-( Ta wędzona ryba ...łał,,,czuję zapach i smak :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś, uważaj na siebie... przecież dopiero co przechodziłaś rehabilitację...!! może młodszych i sprawniejszych do cięższych prac zagoń... x A ja idę w gary... schab w rękawie upiekę i jeszcze jakąś jarzynkę zrobię... od jutra mąż sam sobie obiady będzie szykował... taki kawał mięsa w sosie własnym to fajna sprawa... chłop mój może jadać na zimno, lub na gorąco... idą upały, więc pewnie wybierze wersję zimną... No i cały czas zastanawiam się nad tą ZUPNĄ dietą... hmmm... sama nie wiem... może jakieś jej elementy wybiorę... na przykład: -Na czczo, powstaniu z łóżka SZKLANKA PRZEGOTOWANEJ, CIEPŁEJ WODY. -Na I śniadanie rzadka owsianka. -Na II śniadanie owoc. -Na I obiad lekka zupa. -Na II obiad ta sama zupa. -Na podwieczorek zupa deserowa. -Na kolację też jakaś lekka zupa. -Bezpośrednio przed snem SZKLANKA WODY PRZEGOTOWANEJ CIEPŁEJ Z ŁYŻECZKĄ MIODU. Dodatkowo w ciągu dnia zaleca się spożycie: - 2 mniejsze kawy z 1 łyżeczką cukru oraz mlekiem -Napary ziołowe -Herbaty owocowe -Woda z pokrojonymi, świeżymi owocami. W takim wariancie tej diety woziłabym do dzieci obiad II i podwieczorek... czyli dwa nieduże słoiczki... hmmm... nie byłoby to takie złe...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aduś,cały dzień jeść i jeść :-( Naliczyłam 8 razy :-) Ale nie poddawaj się ;-) Jak Ci pasuje,to czemu nie. Wystarczy chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko i Imuś, porcje są nieduże ale często jedzone... i ta dieta właśnie na tym polega... jeszcze nie wiem czy na nią przejdę... ale wiem jedno: COŚ ZROBIĆ MUSZĘ... sterydy wywołały u mnie wielkie obrzęki... nie chcę być taka napompowana... leki odwadniające biorę od kilkudziesięciu lat... bez nich to pewnie byłabym jak nadmuchany do maxa balon... muszę podziałać coś ze zmianą żywienia... nie jeść długo nie mogę, bo wpadam w hipoglikemię... a to zagraża śpiączką... ech...😭 taki więc muszę co jakieś 3 godziny coś tam sobie zjeść... i koło się zamyka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś, Toramide... nie znam... muszę o nim poczytać... mnie od wielu lat Diuresin SR przepisują... ładnie mi ciśnienie wyregulował... No widzisz, obie jesteśmy sterydami katowane... i Tyś chuda jak szczypiorek... a ja okrągła jak piłka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś, i ja biorę dwa na nadciśnienie... wspomniany Diuresin SR i Valsacor... ale z tym drugim lekiem ostatnio wielka afera wybuchła... podobno produkowany był z jakiegoś trującego (rakotwórczego!) składnika... zakłady farmaceutyczne z Chin ten komponent sprowadzały... można było lek robić na bazie zdrowych europejskich składników... jednak drożej to wychodziło... więc kupowaliśmy tańszy rakotwórczy produkt od Chińczyków... i chorzy ludzie (w tym ja) byli latami zatruwani... teraz zamiast Valsacoru mam Bespres... podobno czysty, bez chińskiego świństwa... podobno... ale co się nałykałam przez te kilkanaście lat przyjmowania zanieczyszczonego Valsacoru to moje... a mnie pracę serca pięknie normuje Mononit retard... też od kilkudziesięciu lat to łykam... i może za jakiś czas też się okaże, że produkowany jest z jakiejś podejrzanej chińszczyzny...:O lepiej być zdrowym niż chorym... lepiej prochów nie łykać... ale jak się człek chorowitkiem urodził, to nie mam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafe nie chciało wysłać mojej pisaniny... więc dwa razy kliknęłam... no i oczywiście po chwili oba posty się pokazały...:D tak więc ten drugi wykasowałam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Zaczynam dzień od kawy i Was zachęcam. Nie wiem ile ona mi pomaga ale faktem jest ,że jestem ciut żywsza. x Aduś poczytałam o diecie.Może być skuteczna i jednocześnie jest bardzo czasochłonna .Jeżeli będziesz ją stosować to może zacznij po zmianie temperatury.Żeby przetrwać upały trzeba mieć siły a takie dietetyczne odżywianie może osłabić organizm.Tak myślę ale może nie mam racji. Również łykam piguły na nadciśnienie i odwodnienie. x Imuś co Ty sobie narobiłaś. Nadwyrężyłaś bark czy to ten sam na który miałaś blokadę .Oby kontuzja się nie odwodniła.Two wysiłek byłby na próżno:( Imuś a gdzie jedzie Jniorek? czy do szpitala na rehabilitację? x Cyferko U Ciebie dzisiaj znosna temperatura.U mnie za to żar:( x Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×