Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona32lata

jak potraktował mnie facet którego kochałam. Czy jest jeszcze dla nas nadzieja?

Polecane posty

Gość Lejla288
Bo większość facetów jest wrażliwa i też szuka miłości. Ale miłość od pierwszego wejrzenia się nie zdarza. To może być zauroczenie wyglądem. Jest coś takiego jak "efekt aureoli"- wtedy idealizujemy tego kogoś kto nam się podoba, ze pewnie oprocz urody ma tez inne cechy jakie chcielibysmy zeby ta osoba miala. Ale z czasem zaczynaja wychodzic pewne cechy, ktore niekonicznie musza się nam podobac. Nie musza to być nawet obiektywne wady, ale tej akurat osobie moga sie one nie spodobac. Poza tym te różnice między wami też mogły spowodować rozstanie. Jednak podobny zwykle ciagnie do podobnego. No i co tez bardzo ważne faceci jednak lubią wyzwania, lubią zdobywać. Ty go zadusiłas ta swoją miłością, nadgorliwością, przestało ikrzyć. Myślę, ze o takie wlasnie rzeczy moglo chodzić i dlatego sie wycofał, raczej seks nie mial z tym nic wspolnego bo znam pary, ktore szybko ze soba poszly do lozka i byly razem dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejla288
W ogole się nie odzywaj, tydzien, dwa, miesiac, trzy.., na zawsze. Do poki on sie nie odezwie. Serio przeczytaj ta ksiazke o zołzach, wg mne jest banalna i oczywista, ale dla Ciebie będzie dobra bo robisz podstawowe bledy i tak postepujac sobie faceta raczej nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy już jej pisali co ma zrobić... Wyślij mu zdjęcie swojej nogi koniecznie niech ta noga będzie w pończoszce i do tego szpilki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie wroci bo nic do ciebie nie czuje i juz nie poczuje.Mezczyzni zazwyczaj zakoc***a sie od pierwszego wejrzenia bo sa wzrokowcami,wystarczy ze spodoba sie im jakas kobieta i w kilka sekund moga stracic dla niej glowe,kobiety natomiast(nie wszystkie) na odwrot,najpierw musza poznac sie blizej i pozniej rodzi sie uczucie,dlatego daj sobie z nim spokoj,bo u niego jestes w kategorii kobiet ktore mozna tylko zaliczyc i juz nie ma mozliwosci zebys stala sie kobieta z ktora mozna stworzyc zwiazek.Zapytaj innych mezczyzn,na pewno sie ze mna zgodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki.Co dokladnie odpisal ci na wczorajsze smsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:10- Ty mylisz pojęcia. Facet owszem wie od pierwszego wejrzenia czy jakas kobieta się mu podoba, czyli czy chcialby z nią seksu, u kobiety żeby spodobał jej się facet i żeby chciala sie z nim przespac musi byc juz cos wiecej, jakas chemia. Facetowi moze sie wydawac ,ze zakochal sie od pierwszego wejrzenia , ale to wlasnie jest tylko zaurocznie, a czy to milosc czy nie okazuje sie jak ta kobiete lepiej pozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego wlasnie faceci pozniej sie wycofuja, bo wydaje im sie, ze sie zakochali bo idealizują ta kobiete na podstawie wygladu, a pozniej inne cechy zaczynaja wychodzic na jaw, te ktore moze niekoniecznie sie im podobaja i czar pryska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś on sie nawet nia nie zauroczyl,powiedzial jej wprost ze nic do niej nie czuje,gdyby mi tak facet powiedzial to bym odpuscila,tylko ze ja w przeciwienstwie do autorki mam szacunek do samej siebie i nie zebram o uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:55- no teraz juz nie jest nawet zauroczony, ale pewnie na poczatku byl skoro pisali i rozmawiali ze sobą dzien i noc. Ale widac zauroczenie minelo z jakis powodow, bo ono ma do siebie ,ze bywa ulotne, co innego milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to, że pewnie kiedys byl zauroczony nie oznacza, ze ona powinna sie tak zachowywać jak sie zachowuje, powinna zachowac jakis honor i sie nie odzywac- z tym sie zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krucyfiks
Zauwazylyscie, ze ona czyta tylko to co jest po jej mysli ? Nic do niej nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.10 dokładnie, odpowiada tylko na te komentarze w których ktoś zasugeruje że może jednak on się odezwie, że jest szansa :D uczepila się tej nadzieji i chce żeby jej to potwierdzać. Inne, niewygodne dla niej komentarze pomija i nie odpowiada, no tak, prawda w oczy kole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
nieprawda, czytam wszystkie komentarze. W ogóle jestem pod bardzo dużym wrażeniem że ten topik ma 16 stron, nigdy jeszcze żaden mój topik nie bił takich rekordów :):) hehe No ja już się pomału godze z tym że to się skończyło, powoli uczę się zyć bez niego. Ktos z was zapytał co on mi odpisał na moje wczorajsze smsy - napisał że zachowałam się dziecinnie. Napisał :Dziwisz się że się nie odzywam po tym co mi pisałaś???!!! i napisał bo ja zaczęłam tlumaczyc to zachowanie tym ze byłam zdenerwowana itd., napisał: wtedy mowilas co innego. i to wszystko. ja pisałam dużo, on zdawkowo. Dzis nic już do niego nie pisałam, pomału żyje dalej, dziś 13 dzień go nie widzę, jest lepiej, tydzień temu to był dramat. Dziekuje WAm że jesteście tu i podtrzymujecie mnie na duchu. To chyba nie ma sensu bo on stracil zainteresowanie mną, a nawet seksem ze mną. To jest przykre, ale nie łamę się i żyje dalej. Zajęłam się domem, czytam książkę, czasopismo, myśle coraz mniej o nim, skoro on nie myśli o mnie po co mam tak przeżywać. Kwestia czasu i nie będę czula już nawet żalu, nie będę wspominać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
po prostu to zdarzylo się tak nagle, i od razu takie radykalne ucięcie i taki kubeł zimnej wody na łeb! dlatego przeżywałam i ciężko mi się z tym było pogodzić, teraz wiem że najlepszy jest czas, sporo też przepłakałam a płacz pomaga. Już od 3 dni nie płaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślisz o nim w każdej chwili, sama siebie oszukujesz. SIEDZĄC NA TYM TEMACIE jesteś pochłonięta nim. Może tak dla odmiany poświęcisz ten czas swojemu dziecku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwal sie dzis do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autoprko daj sobie spokoj z tym dresem;) jestes zaradna kobieta zasługujesz na kogos lepszego, a ten wydaje sie byc niedojrzały i chyba w ogóle nie garnie sie do zadnych zobowiązan. Sama widzisz kumple alkohol, długi, to co on gadał, to tylko jego fantazja w która on sam usilnie wierzy, tak nap0rawde to facet który unika odpowiedzialnosci i to na każdym polu. Możliwe że on nawija tak makaron na uszy niejednej a jak zaczyna robić sie powaznie to zwija manatki bo nie chce mieć żadnych powaznych zobowiązan. To taki typ, nic z tym nie zrobisz, poza tym stac sie na kogos lepszego, tylko prosze nie pisz juz nic, i popracuj trpche nad soba, zajmij sie czymś ciekawym znajdz sobie hobby to Ci pomoże, odwieźć mysli od tego szczyla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
niby cos tam wyslał, ale jakby kawalek wiadomości, to wygladalo tak jakby bledny sms przyszedł z wczoraj.. wiec odpisałam i on ze nic dzisiaj nie wysyłał. powiedziałam nie szkodzi i zapytałam jak tam? ale się nie odezwał.. Przegrana sprawa :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKryniaxx
I znowu odpisałaś??? W dodatku na błędny sms??? Omg kobieto weź już przestań się poniżać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przegrana bo sie narzucasz. gdybys to inaczej wszystko rozegrala czyli nie odzywala sie od momentu kiedy by z Toba zerwal to byc moze by byla jakas nadzieja, a teraz obstawiam, ze to juz raczej przegrana sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:09 Dlaczego uwazasz ze bylaby nadzieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to ameba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty no nie wiem jak tam twoja szmaciura j****a zrogowaciala niedzwiedzica co sie k***i pod mostem za wojaka i siada k***a na butle od vanisha i k***e w taczce pijana wozili po osiedlu wiesz o co chodzi mnie nie przegadasz bo mi sperme z paly zjadasz frajerze zrogowacialy frajerska chmuro chuj ci na matule i j***c ci starego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedź na pytanie "dlaczego on stracił zainteresowanie?" uzyskasz analizując swoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
nie wiedziałam ze to błędny sms, po prostu dostałam od niego smsa o dziwnej treści. napisałam mu znowu trochę miedzy innymi: "nie będę już pisać bo ty wszystko już skreśliłeś. nie chcesz kontaktu to nie narzucam się już. daje ci spokój. przykro mi ze tak postawiłeś sprawę. traktujesz mnie jak śmiecia. Ale nie będę ci więcej zaśmiecać komórki.. skoro tak postawiłeś sprawę ze uważasz że na to zasługuję  i nie masz potrzeby kontaktu znaczy ze nic kompletnie cię już nie obchodzę. nie mogę tak już dłużej pisać ty i tak już wszystko skreśliłeś.. nie będę się więcej narzucać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli autorko cała wina leży po jego stronie ? a sobie nie masz nic do zarzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś I dobrze napisalas teraz wiecej juz nie pisz moze on przemysli wszystko i sam napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ... NIE NAPISZE !!! Nie róbcie autorce nadziei bo on się nie odezwie . Autorko , za bardzo go osaczyłaś , mimo że on dał i nadal daje wyrażnie do zrozumienia że nic do ciebie nie czuje i nie chce żadnego z tobą kontaktu (oschłe minimalistyczne odpowiedzi na smsy) to ty nadal na siłę się mu narzucasz , piszesz jak nakręcona i w dodatku wciąż zasypujesz go oskarżeniami obwiniając za wszystko . Nie dziwię się chłopakowi że uciekł od ciebie , bo ty jesteś niczym modliszka !! Zrozum dziewczyno że zachowując się w ten sposób , każdego faceta wystraszysz . Wejdź w poniższy link i poniżej masz tam wypisane 100 zasad atrakcyjności kobiety . Przeczytaj je i weż sobie do serca by na przyszłość umieć postępować z mężczyznami . http://www.eioba.pl/pdf/dlaczego-mezczyzni-kochaja-zolzy-eioba-pl.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który traci zainteresowanie sexem tja jasne... Pisało tutaj tobie stado facetów aby wysłać jakieś pikante zdjęcie, jesteś kobietą, piszesz że atrakcyjną, skoro jesteś atrakcyjna to .... na co ty czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
Witajcie. Dzis już 14 dzień ja się z nim nie widziałam. Jest coraz lepiej, już coraz mniej żalu, już nie boli, trochę czuje jeszcze jakąś durną nadzieję że on się zacznie odzywać ale jeśli już to tylko jako znajomy. Trochę żałuje że wysłałam mu wczoraj te smsy, ale z jednej strony to dobrze niech wie że coś do mnie dotarło - że ja nie chce się narzucać i nie będę więcej pisać jeśli on nie zacznie. On mnie już wykreślił ze swojego życie, niewtpliwie mu mnie nie brakuje i on wcale nie tęskni, nic ie znaczyłam, nie zależało mu, widzicie, nawet jakbym mu to durne zdjęcie swojej wysłała to nie było by reakcji. To zakończona sprawa, on się nie odzywa, nie wiem czy to obrażenie się, czy ma mnie dość mojego namolstwa. Jest to przykre, ale godzę się z tym. Cóż zrobiłam wszystko co w mojej mocy żeby to naprawić, to on nie chciał, jego decyzja, jego strata. To człowiek z innego świata, po co nam ten związek, to i tak skazane było na porażkę. uczucia uczuciami, ale to on zdecydował - nie chce cię. Faktycznie z jego strony uczuć nie było, wiem to na pewno, a nawet jak jesteś się pojawiały to jakieś chwilowe bo za pare dni nie było po nich śladu. Już zapominam, już dociera że to nie wróci, jeszcze z 5 dni i kompletnie zrozumiem, tylko żeby on był dalej taki oschły i zdecydowany, żeby przypadkiem mi nie dał żadnych nadziei bo wtedy to będzie mi ciężko, ale może pd tym względem będzie konsekwentny. Czy to źle że wysłałam mu znowu jakies smsy - takie jak ten powyżej, co przepisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×