Grzech Fatmagül 7

/c.d./ Fahrettin zamierza złożyć wizytę Yasaranom! ... Po tym numerze nie będzie miał litości! ... (A to się Resat z Munirem zdziwią za co znów dostali po czterech literach! ;) ) ... Ale martwi się też o Deniz, bo o wszystkim się teraz dowie ...(Jakby zgadł, bo ona już wie! Pomijam ordynarny sposób przekazania tej delikatnej wiadomości :O ) ... Fahrettin już wcześniej zaczął działać, bo w ciągu dnia szukali kierowcy taksówki, którą odjechała Hacer ... Znalazł się wieczorem, teraz pomoże im ją odnaleźć ... /c.d.n./

/c.d./ W willi ... A TA! ... rozsiadła się i zamierza słuchać????!!!!! .... Do Fatmagul wróciły smutne wspomnienia :O .... Po jej porannym uśmiechu i radości z którą wracała do Kerima nie ma już śladu :( :O ...(Bo TA! bezmózga małpa, nie zdaje sobie sprawy, jak łatwo przywołać tamtą tragiczną noc w pamięci skrzywdzonej dziewczyny!!! :O :( :( :O Przeszkadzało jej ich szczęści, to znalazła sposób by je skutecznie zakłócić!!!! :O ) ... A teraz bezczelnie, z fałszywą troską, z udawanym przejęciem martwi się o Fatmagul -"Jeszcze się trzęsie .... Nie wiedziałam, że Deniz nic nie wie" .... (Jak ja bym Cię teraz wytrzęsła!!!!!!!) ... Fatmagul płacze, zastanawia się, jak długo ją obserwowali :( :( .... Meryem próbuje znaleźć słowa by ją pocieszyć .... I znalazła!!! -"Teraz chodzi im o Mukaddes! Niedługo proces, boją się, że o wszystkim powie. On jest zdesperowany! Przyjechał tu do Ciebie!" .... Zadziałało błyskawicznie!!!! ;) ... Mukaddes poczuła strach, przerażenie, aż stała na równe nogi!!!! ... (Tak, bój się małpo!!! ) ... /c.d.n./

/c.d./ Kadir, Kerim i Rahmi wrócili do domu ... Nie znaleźli Erdogana, ale Kerim nie traci nadziei, jeszcze go dorwie!!! ... Łzy Fatmagul martwią Kerima .... Nie tak miał wyglądać ten wieczór :( :( ... Wieczór Erdogana tez miał wyglądać inaczej ....(Wcale nie jest mi przykro, że nie uda mu się dotrzeć na kolację z Nil!!! Ja wręcz się cieszę i do góry skaczę!!!! ;) A procenty też będą, a jakże, ale wieczorem w matematyce!!! :P :D ) ... Nil jest punktualna, to dobrze o niej świadczy ..... Teraz czeka, czeka, czeka i czeka, bo Erdogan się spóźnia, a to źle o nim świadczy! ;) .... Nil jeszcze nie wie, że sama zapłaci rachunek za swoją kolację ... Erdogan nie odbiera, nie odpisuje! ... Oj bardzo źle się zachowuje! ;) ... /c.d.n./

/c.d./ W Holdingu .... Wszystko stoi na głowie, nic im się nie udaje, czyli nareszcie jest prawidłowo! ;) ... Hacer zniknęła - brawa dla niej ;) ;) Mustafa uciekł i pobił ludzi Yasara - jak dla mnie, to mało ciekawe ;) ... Erdogan nie odbiera, ma wyłączony telefon - kolejna wiadomość równie bezużyteczna ;) ... Ale Resat w jednym się bardzo pomylił i wypraszam sobie nazywanie piwnicy uroczej willi - Dnem piekła! ;) ... (Tak, to prawda, Erdogan jest teraz w piekle, ale on sam sobie jest przygotował, bo jest diabłem!!!! ) .... /c.d.n./

/c.d./ Kadir wie, że Yasaranowie popełnili błąd .... Oby tak właśnie było, Meryem też chce tak myśleć ..... (Ale to tylko jeden odszczepieniec z Gangu Resata za bardzo przeliczył się się ze swoim sprytem. Trudno się mówi, pożałują wszyscy :D ) ... Deniz zwróciła uwagę Kerimowi na jego krzyki i groźby -"Gdy tak mówisz Fatmaul boi się jeszcze bardziej" ... Kerim musi się uspokoić, ale jak, skoro jeszcze nie odnalazł Erodgana! ... Przyjechała policja ... Murat chce zobaczyć, jak to dziecko z ciekawości ... Ale nadgorliwa Mukaddes zabroniła mu podglądać .... Szkoda, mógłby zobaczyć, jak od tylu, przez ogród ucieka Erdogan!!! ... Uciekał, aż o mało nóg nie pogubił! ... I wcale dobrze nie biega, jak wciskał na nabrzeżu Nil, bo zasapał się po kilkunastu krokach!!!! ... Ale teraz ma okazję potrenować i polepszyć swój czas! ... Ma towarzysza, który z nim potrenuje! .... To piesek, a nawet spory pies znudzony siedzeniem za płotem przyłączył się się do nocnego biegu i stara się dorównać Erdoganowi!!!! ... (Wybaczcie! Ale ja kibicuję pieskowi!!!! :D :P ) ... /c.d.n./

/c.d./ Kiedy Erdogan przygotowuje się do maratonu, Kerim, Kadir i Rahmi tłumaczą policjantom po co ich wezwali .... Policjant nie widzi nic złego w zaparkowanym samochodzie .... Dlatego Kadir najlepiej wytłumaczy o co im chodzi, niż zdenerwowany Kerim ... Erdogan dobiegł do ulicy! ... Zasapany, ledwo przytomny, ale szczęśliwy, że wygrał z pieskiem .... Udało mu się, a pieska zostawił z tylu w ciemnościach ...( Ale ja jeszcze daję mu szansę na wyrównanie strat, czekam na pieska tuż przy nodze Erdogana! ;) ;) ) ... Erdogan nie będzie czekał na pieska, złapał taksówkę i pędzi do ukochanej .... Ale ona już zapłaciła rachunek i jemu też wystawi kwitek za zmarnowany wieczór ;) ... Jaka strata!!!! .... Ale nieszczęście w rodzinie!!! ... Erdogan zgubił samochód! ... (Jak to możliwe z kieszeni mu wypadł, gdy uciekał?!) ... A nie, pomyłka ukradli mu go!!!! ..... (Ojej, ojej!!! Co za ludzie, aż strach z domu wyjść! Wszędzie przestępcy!!! ) .... Erdogan podłapał pomysł taksówkarza i zgłosił kradzież samochodu ... (Przecież sam by tego nie wymyślił ;) ) ... /c.d.n./

/c.d./ Mukaddes wygania Murata z pokoju Kadira by nie podglądał! ... Tak nie wypada, tak się nie robi, tak nie wolno, tłumaczy Muratowi! ..... (Niepojęta jest jej poszanowanie cudzej prywatności!!! Jej oczywiście wolno chodzić po pokojach i przy okazji grzebać w ich rzeczach, gdy jest sama domu!!!!!! Podglądanie i podsłuchiwanie, tak samo, to tylko jej domena! Dziecku zabrania popatrzeć na radiowóz z migającymi światłami! Gdyby teraz mogła sama by napierała na szybę w oknie !!!!! ) .... Ale przed Deniz musi zachować pozory, przecież ona jest dyskretna !!! .... (Tak, dyskretna inaczej!!!!! :O ) .... Murat powiedział o Erdoganie -łachudra! ;) ... (Czyżby nas czytał? ;) ) ..... /c.d.n./

/c.d./ Deniz chce wiedzieć wszystko co się wydarzyło .... Ale Fatmagul nie chce o tym mówić ... Prosi ją by nie nalegała :( ... (Deniz za bardzo naciska, już wie, że chodzi o gwałt i o pobicie, powinna odpuścić! ) ... Meryem też ją prosi by nie nalegała, to trudny temat, przez to Fatmagul cierpi :( :( ... Chyba już zrozumiała, ale nie chce wracać do hotelu zostanie z nimi! ... Obiecuje, że o nic nie będzie pytać .... (A ja mam wrażenie, że nawet bez pytań i próśb znajdzie się w tym domu TAKA! osoba, która o wszystkim jej chętnie opowie!!!! :O ) ... /c.d.n./

/c.d./ Samochód Erdogana będzie odholowany ... Ale chyba pod jego dom, bo policja już wie o jego kradzieży! .... Policję to nie dziwi, ale Kerim i Kadir nie mają wątpliwości, że to sprawka Yasaranów!!! ... Deniz długo nie żyła w nie wiedzy ... Wiedziała do kogo przyjść, nawet o nic nie pytając ... Już poznała zatrute źródło najważniejszych plotek w tym domu!!!! :O ... To Mukaddes!!!! .... (Aż mną rzuca, kiedy TA! robi sobie z tego powód do plotkowania, jakby mówiła o kimś zupełnie obcym!!!!!) ... Tylko czekała, aż Deniz do niej przyjdzie -"Nie wyciągniesz od nich ani jednego słowa. Chodź wszystko Ci opowiem. Kiedy mieszkaliśmy w wiosce Fatmagul był zaręczona z Mustafą. Był rybakiem." ... (Teraz Deniz dowie się wszystkiego! To zupełny brak taktu z jej strony! Powinna odmówić i nie dać się wciągnąć w ploty Mukaddes! :( Jeśli już, to o tym powinna dowiedzieć się w inny, bardziej kulturalny sposób, od odpowiedniej osoby, czyli Fatamgul ! :( :( ) ... /c.d.n./

/c.d./ Teraz przenosimy się do Izmiru ... Do szpitala w Izmirze przybiegł Mustafa ... Przyjechał w odwiedziny do ojca .... Ale już za późno! ... Emin nie żyje! :( .... Matka obarczyła go o jego śmierć! ... To zachowanie Mustafy i ślub z nieodpowiednią dziewczyną doprowadziły do tego .... /c.d.n./

/c.d./ W willi ... Kerim i Kadir muszą jechać na posterunek złożyć zeznania .... Fatmagul i Meryem nie chciały dłużej czekać w domu ... Wyszły do nich, bo też się martwią tym co się stało ... Kerim prosi by zamknęły dobrze drzwi, już nikt nie będzie ich niepokoił .... Widział z jaką troską patrzyła na niego Fatmagul :) ... Żeby ją uspokoić wziął delikatnie jej rękę :) ... A Fatmagul poprosiła by szybko wrócił :) ... (O to Fatmagul nie musi prosić Kerima ;) ;) ) .... (Kiedy oni się martwią i zastanawiają o co chodzi Yasaranaom, pozostaje inne dręcząc pytanie! Co teraz dzieje się w kuchni???!!! :O ) ... /c.d.n./

/c.d./ U Yasaranów ... W domu na zmęczonych ciężką pracą w Holdingu panów czeka niespodzianka! .... To Yadigar! ... Pracowała u nich przez długie lata, zajmując się domem .... Teraz jest na emeryturze .... Ale nie przyszłą na towarzyską wizytę, przyszłą powiedzieć, że dostała wezwanie na rozprawę, będzie zeznawać :) ... Munir jest pewny, że to robota Kadira, ale myli się, to robota Meltem!!! :D .... Nawet Selim tym się przejął! .... Resat teraz nie szczędził Yadigar słów pochwał i zachwytów .... Do tego obłudnie nazwał ją jedną z nich! .... Co taka Yadigar może powiedzieć w sądzie, co ona może wiedzieć o nich, przecież ona nic nie wie! .... Resat nakręcał się, a Perihan patrzyła na niego z coraz większą niechęcią! .... Munir wszystko przelicza na pieniądze, więc zapytał ile Yadigar dostała za zeznania! ... O żadnych pieniądzach nie było mowy, Yadigar po prostu chce zeznawać do dostała wezwanie ;) ..... Munir nie uwierzył, że tak też można, tak zwyczajnie, bez gróźb i szantażu zeznawać przed sądem!!! .... Oczywiście tak to się nie może skończyć, że Yadigar pójdzie i powie prawdę w sądzie! .... Resat i Munir już zaczęli swoje gierki,więc wymyślili, że powinna z nimi zamieszkać, brakuje im jej obecności i podobne temu głupoty .... Perihan z każdym słowem Resata miał ochotę coś powiedzieć i wyjść, ale jeszcze się powstrzymała ... /c.d.n./

/c.d./ Kadir i Kerim jeszcze nie dojechali na posterunek .... Próbują połączyć ostatnie wydarzenia z Yasaranami, ale mogą się mylić .... Nadal nic nie jest jasne .... A na posterunku siedzi Erdogan i tłumaczy Nil co to za niewiarygodna przygoda przeszkodziła im we wspólnej kolacji! ... Zmyśla cały czas! ... O samochodzie, o kwiatach dla niej, ale telefon to prawda, rozładował się .... Ale to sprawa Nil, czy mu uwierzy, czy nie! ;) ;) ... Selim też na niego czekał .... Z ulgą odetchnął, gdy się dodzwonił do Erdogana! .... "Ach bracie! Nie uwierzysz mi! Sam jeszcze nie wierzę w to co wydarzyło się dziś! Ale nie martw się poradzę sobie! Przecież jestem sprytny, mam nieco oleju w głowie! Niedługo wracam! No i rozłącz się!!! Bo Nil czeka na linii, przecież ona ważniejsza jest " Tak w skrócie wytłumaczył się Erdogan Selimowi ;) ... A na posterunku, jest zamieszanie chyba dzięki piosenkarzowi?! Dziennikarzy tłum, sensacja, plotki, bo go aresztowali! .... Erdogan dobrze trafił, może on też wystąpi przed kamerami ;) ... /c.d.n./

/c.d./ W willi ... Deniz płacze ... Tak jak chciała dowiedziała się wszystkiego .... Ale to Mukaddes teraz najbardziej żałuje, bo została przymuszona by jej o tym powiedzieć!!!!! ... Meryem ma dylemat - Co zrobić z Mukaddes????!!!! .... (Oni mają do niej za dużą cierpliwość!!!! Ach, gdyby nie Rahmi i dzieci, to sprawa byłaby o wiele łatwiejsza do rozwiązania!!!! Za łeb i na ulicę!!!!! ) ... Deniz chciałaby pocieszyć Fatmagul ... Jest jej przykro, że coś takiego ją spotkało ... Nie może uwierzyć, że coś takiego można wybaczyć? ... Choć Kerim jej nie skrzywdził, to był tam! .... Nie spodziewała się, że taki był początek ich znajomości ... Wie, że minął rok, a oni zbliżyli się do siebie w tak krótki czasie, jak to możliwe? ... Fatamgul widzi, że Deniz ma wiele pytań i wątpliwości .... Powiedziała jej -"Czas niczego nie zmienia, ale jest dobrym nauczycielem. Wiele się od tamtej pory nauczyłam. O życiu, o sobie, o ludziach, o Kerimie. Dzięki temu mogę żyć. Staram się." :( :( ... /c.d.n./

/c.d./ Na posterunku ... To było do przewidzenia, że Kerim nie wytrzyma i rzuci się na Erdogana! ... Erdogan tłumaczy się, że to nie on! ... Dla odwrócenia uwagi zrzucił winę na Kerima! ... Biedny Kadir ledwo utrzymał Kerima, bo szarpał się i krzyczał! ... Erdogan wymyślił inną opcję! ... "Ktoś specjalnie to zrobił! Ktoś komu zależy by zaczęli się podejrzewać i oskarżać!" ... I teraz będą się zastanawiać, kto to był, ale Erdogan nie ma podejrzanego! ... On nic nie wie, nawet nie potrafi cieszyć się z odzyskania drogiego, sportowego auta! ... Ojej, ojej! .... Taki jest załamany i zamyślony!!!! ... Kierowca taksówki dowiózł Fahrettina na miejsce ... To stare kamienice ... Gdzieś tu musi być Hacer ... Fahrettin będzie chodził i pukał do każdych drzwi by ją odnaleźć .... /c.d.n./

/c.d./ W willi ... Deniz już się uspokoiła ... Ale trochę jej zimno i chętnie czymś się okryje .... Fatmagul proponuje coś swojego .... W jej szafie Deniz zobaczyła suknię ślubną ... To prezent urodzinowy od Kerima .... Tej sukni Fatmagul nie miała na sobie w dniu ich ślubu, to Mukaddes ominęła ... Może kiedyś Fatmagul ją założy :( ... Fatmagul zamknęła drzwi do swojego pokoju, bo chce porozmawiać z Deniz ... (Słusznie, przed Mukaddes trzeba się izolować!) ... Fatmagul ze wzruszeniem powiedziała do Deniz -"Nasza historia jest inna. Nie chcemy pamiętać jak się poznaliśmy, ale nie możemy o tym zapomnieć. Przez lata mieszkaliśmy z Kerimem w tym samym miejscu. W tym samym miasteczku i nigdy się nie spotkaliśmy. Nie widzieliśmy się. Może przechodziliśmy obok siebie, ale nawet tego nie zauważyliśmy. Aż do tamtego dnia. Do tamtej nocy. Czułam taką nienawiść. (Deniz- Gdyby nie był dobry, nie byłabyś z nim dzisiaj) Jaka szkoda, że nie poznaliśmy się wcześniej, wtedy wszystko byłoby inaczej.(Deniz- Wszystko się dobrze skończy, wierzę w to. Ty też uwierz.) Pragnę w to wierzyć" :) ... Zanim wyszły z pokoju Deniz dodała - "Pragnę Cię zobaczyć w tej sukni" ;) .... /c.d.n./

/c.d./ Na posterunku ..... Erdogan wycofał skargę ... No to fajnie! ... A Kerim nie wycofał, to świetnie!!! :D ... Kadir tak łatwo nie popuści! ... Chce dochodzenia, kto postawił ten samochód na ich ulicy! ;) ... Do Erdogana ze wsparciem przyjechał Selim ... I szybko pożałował tego pomysłu, gdy zobaczył Kerima w pokoju razem razem z Erdoganem! :D :D ... "Co tu się dzieje?!" - Selim zadał bardzo mądre pytanie :P ... A nic! .... Tak sobie siedzą, składają zeznania i oskarżają się wzajemnie! :D ... Hacer ukrywa się u znajomej ... Fahrettin trafił i do niej w poszukiwaniu Hacer ... Jest pewny, że tam jest ... Hacer z obawy, że wezwie policję otworzyła mu drzwi ... /c.d.n./

/c.d./ W Izmirze ... Mustafa stracił ojca .... Teraz to on zajmie się chorą matką ... Ale na smutki nie ma czasu, bo Yasaranowie nie dadzą o sobie zapomnieć! ... Yasar szybko dotarł do Mustafy z kondolencjami! ... Faherttin rozmawia z Hacer .... Jej list go niepokoi ... Dlaczego ma uważać na Mustafę .... Hacer zrobiła to z obawy o Mustafę ... Czuje, że Yasaranowie mogą go znów wykorzystać przeciw Fatamgul i Kerimowi ... Wspomniała o ciąży, bo tylko dziecko dla niej się liczy, nic innego .... Fahrettin też martwi się o swoje dziecko .... Dla niego Kerim i Fatmagul są ważni i chce poznać prawdziwy powód, dlaczego napisała list ... Ale Hacer nie ma innego wyjaśnienia .... Chce się tylko trzymać od tego z daleka :( ... /c.d.n./

/c.d./ Na posterunku ... Selim i Erdogan już nie pragną sławy! ... Nie chcą być rozpoznani przez dziennikarzy! ... O nie! ... Te czasy minęły! .... A szkoda, bo mają super okazję zaistnieć w porannej prasie! :D ... Kerim i Kadir też wracają do domu ... Ale Erodgan jeszcze zgrywa cwaniaka ... Wmawia Kerimowi, że ktoś z nimi pogrywa! -"Wiem, że jesteś niewinny! Ty nie zabiłeś Vurala! Chciałbym, żeby to wszystko się nie wydarzyło!" ... Kerim nie chce go słuchać! ... Ale chętnie mu przyłoży! ... Kadir znów ledwo powstrzymuje Kerima, ale ile jeszcze wytrzyma?! ... Erdogan dalej się tłumaczy! -"Wszyscy jesteśmy ofiarami! Byłem Twoim przyjacielem! .... I w tym momencie Kerim z krzykiem i pięściami wyrwał się w kierunku Erdogana! ... Łapiąc go za gardło, krzyczał- "Jakim przyjacielem?! Nie zbliżaj się do mnie, bo Cię zabiję!" ... Kadir chyba resztką sił powstrzymywał Kerima! ... Przybiegła też policja, żeby ich rozdzielić! ... A Selim udawał, że go tam nie ma! ... Schował się wcześniej w samochodzie, gdy Kerim zaczął bić Erdogana ... (Takie to wsparcie miał Selim na myśli, chciał nagrzać samochód???!!! :P ) .... Ale spokojnie i on nie uniknie sławy! ... Wszystko zostało nagrane! ... Reporterka, która stała pod posterunkiem zauważyła ich kłótnię i nie przepuściła takiej okazji ...

Ojej! Za dużo tekstu, a goni mnie czas! Za wszystkie błędy! Przepraszam Was! ;) ;)

Wspaniałe streszczenie KO !! Bardzo dziękuję :) > ...a Sukaddes , nie żałowałaś !!!!! :D dostało się jej od Ciebie ....aż miło :P ;) !!! :D :D :D >> Cyt.:"...Kiedy Erdogan przygotowuje się do maratonu...Wybaczcie! Ale ja kibicuję pieskowi!!!! " - :D Cyt.:"Erdogan zgubił samochód! ... (Jak to możliwe z kieszeni mu wypadł, gdy uciekał?!)". Cyt.:"Murat powiedział o Erdoganie -łachudra!..(Czyżby nas czytał?)" Cyt.:"Takie to wsparcie miał Selim na myśli, chciał nagrzać samochód???!!! "

Pani KO Dziękuję za kolejne świetne streszczenie kolejnego odcinka. < Nie mam dziś ,niestety, nic w wersji oryginalnej , ale popatrzmy na klip i na to co już bylo. Piosenkę "Come around " ( Przyjdź do mnie/ ?) śpiewa Rosi Golan : https://youtu.be/jIkCTkppxpM GRA

Dobry wieczór :). Słowa Sukaddes zazwyczaj trafiają na mur milczenia, ale dzisiaj znalazła wdzięczną słuchaczkę. Do Deniz nic nie docierało; gniewny protest Fatmagül, gdy ta … wspomniała o Erdoğanie, płacz i widoczne cierpienie, błagalne prośby Meryem, żeby dała spokój i nie męczyła Fatmagül. Dowiedziała się, że Fatmagül padła ofiarą gwałtu, a nie została wystawiona przez chłopaka na balu maturalnym i drążyła, bo ona CHCIAŁA wiedzieć, nic innego się nie liczyło. W podskokach z uśmiechem podbiegła do stolu, gdy ta … zaoferowała podzielenie się plotkami o cudzym życiu. To Fatmagül musiała zajmować się wścibską, niewychowaną dziewczyną, chociaż tego dnia przeżyła traumę wynikającą z obecności Erdoğana i nie chciała rozmawiać. Deniz posunęła się do oczekiwania, że Fatmagül będzie się przed nią tłumaczyć i usprawiedliwiać z życia z Kerimem „Dlaczego wciąż jesteś z moim bratem? Jak można żyć z kimś, kto zrobił coś takiego?” „Jak można to wybaczyć, zapomnieć?” Jak można pytać zgwałconą dziewczynę, czy w ogóle można zapomnieć. Fatmagül została postawiona w roli kogoś, kto jest tak mało wrażliwy, że przechodzi do porządku nad obecnością napastnika w swoim życiu. Nikt nie dał Deniz prawa do rozliczania ofiary przestępstwa. Nic nie wie i stawia się w roli arbitra. Nie przyswaja sobie, że nie musi wiedzieć, bo to nie jej sprawa. I jeszcze zapowiada, że nie ruszy się z domu Kadira, chociaż nikt jej nie zaprasza i wyraz twarzy Meryem wyraźnie mówi, że jej nie chcą, bo jej obecność przynosi same szkody. Fatmagül zaczęła tłumaczyć Kerima nie ze względu na nią, a na Kerima, bo nie chciała, żeby wersja tej suczy była jedyną, jaką jego siostra usłyszy, a relacje w rodzinie Ilgazów i tak są napięte. Bardzo lubię scenę, gdy Fatmagül w swoim pokoju za zamkniętymi drzwiami mówi, że chciałaby, żeby poznali się z Kerimem w innych okolicznościach. W tych słowach jest tęsknota za innym, szczęśliwszym wspólnym początkiem. Rozumiem to w ten sposób, że ona chciałaby, żeby Kerim był jej pierwszą i jedyną miłością.

KO, dziękuję z piękne i emocjonalne streszczenie :). „Gdyby nie ciąża powinni ją za pysk wyciągnąć i wyrzucić na ulicę!!!!” – popieram! Zgłaszam się do pomocy. „Meryem próbuje znaleźć słowa by ją pocieszyć .... I znalazła!!! -Teraz chodzi im o Mukaddes!” :D nie tylko Sukaddes dobrze obserwuje otoczenie, Meryem też potrafi wykorzystać okazję i wbić szpilę tej małpie. Początek tego odcinka zawsze mnie osłabia – wszyscy mężczyźni wybiegają z domu i zostawiają kobiety z gwałcicielem. Wiem, że nie spodziewali się takiej bezczelności po Erdoğanie i nie sądzili, że włamał się do domu, ale opadają mi ręce. Kibicowałam dobermanowi, ale nasi w sprincie przegrali, Erdoğana uskrzydlił paniczny strach. Elfiku, :), śliczny nick! Cieszę się, że jesteś z nami i że – między innymi – mój szpital przyczynił się do Twojej wspaniałej aktywności. Życzenia zdrowia Twojej Mamie! Michale, gratuluję weny :), noc służy Twojej kreatywności :).

GRA , cieszę się ,że rehabilitacja dobiega końca i wkrótce wrócisz do domu.Mam nadzieję,że przyniosła dobre efekty.Trzymam kciuki za łagodny powrót do realnego świata i bezproblemowe radzenie sobie z rzeczywistością, i oczywiście za odnalezienie w domowym laptopie wszystkiego , co ma być odnalezione. :)Dzięki za życzenia zdrowia. > Gość 09:52 Ja również zapraszam do oglądania i wspólnego komentowania kolejnych odcinków GF. Czy gość dziś , gość dziś i gość dziś to ten sam gość ?( O rany ! Ale namieszałam !) Jeśli tak , to chyba byłoby ciut łatwiej .....nie "z gościa "?! Pozdrawiam:) > Elfiku :) Miło mi , że spodobał Ci się mój/ Twój nick i będziesz go używać. Pozdrawiam Cię a Twojej mamie życzę ....szybkiej poprawy zdrowia. P.S. Wszystko (wyniki)wskazuje na to,że może (?)się udać. Nie mówią-nie.

Kasiu, wspaniała wiadomość :)! Zdrowiej szybko! GF Erdoğan sprowokował Kerima powołując się na dawną przyjaźń, zastanawiam się tylko, po co to robił. Może chciał postawić się w roli ofiary krótko przed procesem, zrobić z Kerima brutala atakującego bez powodu. Kerim dostał szału po słowach o przyjaciołach, on nie potrafi wybaczyć sobie tej powierzchownej z ich strony znajomości i swojej ufności w szczere intencje tych gnojków.

KO, jeśli zaczęłaś pisać od stycznia, to była to druga połowa GF3. Ja zaczęłam od 25 stycznia i wtedy kończył się GF3. Nie mogę przeboleć GF4, tam rozkręcaliśmy się.

Kasiu rzeczywiście gość 8,40-9,52-10,19-11,34,to ja.Chyba muszę się jakoś podpisać. gość stefa

Dziękuję,Barnaby:) > Gdyby nie obawy , że jeśli (?) zaczną szukać (w co szczerze wątpię) i mieszać , mogą (przypadkiem(?) ) zniknąć nam inne GF , już dawno napisałabym do admina pytanie i prośbę : czy jest technicznie możliwe odszukanie i przywrócenie nam GF4. Brakuje tej czwórki jak diabli i wkurza mnie to bo lubię wracać do wszystkich naszych wpisów , a szczególnie do tych późniejszych. (Dziś szukałam mojego pierwszego postu :)- GF 1/listopad 2016)

gość Stefa :) Witaj! Miło , że do nas dołączyłaś :)