Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

GRA, dzięki za wszystkie linki, a ten ostatni z zapowiedzią, no cóż od połowy niestety popsuł te piękny początek ;) > Zanim dodam streszczenie, trochę mi przy nim zeszło ;) też mam coś na przypomnienie scen ;) https://youtu.be/GiqGQ3fUoxU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kapitalne, bardzo mi się podoba. GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani KO
UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 97 GF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzech Fatmagul Odcinek 97 W uśpionej willi, gdy ciemna noc wokół. Dziś nie śpi tylko jeden pokój. Kerim w gorączce nie spodziewał się, Usłyszeć przy swoim łóżku od Fatmagul "Kocham Cię" Ale temperatura już mu spadła! Wtedy przekonał się, że jej słowa, to szczera prawda! Przęjeta swym wyznaniem, lecz też zawstydzona Fatmagul wyszła z jego pokoju, musi ten lęk w sobie pokonać. Kerim też jest przejęty, a jeszcze bardziej szczęśliwy. To nie był sen, to jego kolejne marzenia się spełniły! W swoim pokoju za zamkniętymi drzwiami, Fatmagul nie powstrzyma emocji, o których myślała nocami. Bijące serce, głęboki oddech, policzków żar! Już tego przed nim nie ukryje, dla niej ten sen, też prawdą się stał. Czy nocne, świeże, chłodne powietrze ochłonąć jej pomoże? Jak ostudzić emocje, jak zasnąć, jak dotrwać do świtu, gdy jeszcze ciemno na dworze? /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ O nie!!!! .... Po pięknych nocnych emocjach rano wita nas śpiący na kanapie Mustafa! :( ... A jego wita Munir! ;) ... Przypomina mu jego nagrane zeznanie i robotę, którą ma wykonać .... Zegar tyka, a Mustafie czas umyka!!!! .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Wracamy do willi ;) .... Uśmiech nie schodzi z twarzy, gdy rano widzi się przejętą głosem Kerima Fatmagul! :) :) ... Fatmagul chce ładnie wyglądać, to pewne, dla niej to też nie będzie zwykły poranek ;) ...... Kerim szybko doszedł do siebie, to może dziwić innych domowników, ale nie Fatmagul i Kerima :) :) ... (Ale z tego nie muszą się nikomu tłumaczyć ;) Mukaddes to było do Ciebie!!!) .... Fatmagul nie wyszła z pokoju ... Stoi przy drzwiach, słucha i uśmiecha się do siebie .... Jest pewna, że Kerim chce ją zobaczyć, ale jeszcze musi poczekać :) :) .... Czy Kerim spał dobrze???? .... ŚWIETNIE! - odpowiedział Kerim :) :) .... A Fatmagul nie mogła się powstrzymać od uroczego uśmiechu na jego odpowiedź :) :) ... Pytania o zdrowie i ich troska są bardzo miłe dla Kerima, ale on czeka na nią, na Fatmagul .... Próbuje dostrzec ją w kuchni, ale jej tam nie ma ... Dziś jest inaczej ;) .... Mukaddes chętnie wyjaśniła Kerimowi, że Fatmagul rano wstała, zrobiła śniadanie i nakryła do stołu, a teraz jest u siebie ... (Offfff! Muka!) ... Ale już dość czekania :D .... Już nie chce dłużej ukrywać się w pokoju :D .... Fatmagul przywitała się ze wszystkimi .... Ale to Kerim czekał najbardziej na jej powitanie :D .... Nie ważne, że Fatmagul nie postawiła dla niego talerza, był pewna, że jeszcze dziś nie wstanie na śniadanie :D ... (Miłość działa cuda i Kerim szybko wyzdrowiał! :D ) ... To dla niego żaden problem by przynieść sobie talerz, a do kuchni za Fatmagul też chętnie pójdzie :D ... Meryem jest bardzo spostrzegawcza .... Zauważyła, że miedzy tą dwójką za jej plecami coś się dzieje i wycofała się, zostawiając ich samych :D :D ... Kerim wpatrywał się w Fatmagul, gdy ona wyciskała sok z pomarańczy ... Nie wspomniał o tym co usłyszał w nocy :) .... Fatmagul też o tym nie mówiła :) .... Ale ich spojrzenia i uśmiechy mówiły wszystko! :) .... To było piękne, gdy z troską o jego zdrowie mówiła mu żeby został w domu, a oni pójdą do pracy :) ... Kerim na wszystko się zgadzał, a przy tym oboje uśmiechali się do siebie :) :) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Ale to co miłe szybko się kończy, bo do kuchni przyszła Mukaddes!!!! .... Zaczęła przepraszać, nie chciała im przeszkadzać, tylko zabierze coś czego nie ma w lodówce!!!! ... Bo jej leki leżą na stole ze śniadaniem!!! ... Każda wymówka jest dla niej dobra na intrygi, ale skoro jest w kuchni chętnie dowie się o czym ciekawym tu rozmawiali!!!! .... Ani Kerim, ani Fatmagul nie biorą takich pytań na poważnie i elegancko ją ignorują! :D :D ... Kadir myśli o zbliżającej się rozprawie Fatmagul i musi o tym z nimi rozmawiać ... Wspomniał o wizycie u Leman i Semsiego ... Wie, że mogą im udowodnić kłamstwo, więc trochę ich przycisnął ;) ... Mukaddes nie odpuszcza w swoich intrygach .... Zamieniła się z Rahmim przy stole i teraz siedzi obok Fatmagul, a Fatmagul siedzi przed Kerimem i może swobodnie na niego patrzeć, a on na nią :) :) ... (A Mukaddes na nich oboje!!!!) ... O tak, spojrzenia między nimi mogą onieśmielać .... Ukradkiem spoglądaj na siebie z delikatnym uśmiechem .... (Przy stole jest Mukaddes i każdy nie przemyślany gest może napędzić jej popapraną wyobraźnie do działania!!!! :O Pomijając jej zagrywki, to jest bardzo miłe śniadanie, a zakochani wynagradzają wszystkie zakłócenia! :) :) ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ U Yasaranów ... Tam już dawno nie używają słowa "jedność" ..... Ale zaszły inne zmiany, równie ciekawe ;) ...... Selim stał się przykładnym człowiekiem, synem, pracownikiem i wspólnikiem dla Resata! ... Gotowy do wyjścia, przed czasem bez robienia hałasu, czeka przy drzwiach bez marudzenia by bardziej nie drażnić wzburzonego ojca! :P .... Resat jest wściekły na Erdogana, który upił się po zawodzie miłosnym, na który i tak teraz nie był odpowiedni czas ... (Tak uważa Resat, ten który z hukiem drzwi opuścił swoją małżeńską sypialnię ;) ) .... Ciąg narzekań i pretensji w kierunku Erdogana wyraźnie słyszała w kuchni Hilmiye ... Nie chce być powodem do narzekań i ciężarem w tym domu .... Szybko doprowadziła Erdogana do świadomości ... Ma się pozbierać, przestać narzekać i przestać pić .... Powiedziała krótko i na temat! ...... A szklanka na kolejnego drinka Erdogana skończyła rozbita na podłodze! ;) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W willi ... Wspólne śniadanie przerywa telefon od Deniz ... Kerim nie ucieszył się, że do niego dzwoni .... Nie ma czasu na spotkanie z nią, próbował znaleźć wymówkę, ale Deniz uparła się .... Mukaddes koniecznie musi powiedzieć to co leży jej na języku, bo będzie z nią źle!!! ... Namawia Kerima by porozmawiał z nią, przecież Deniz jest tu tylko z jego powodu! .... Rahmi dodał, że dobrze jest mieć siostrę :) :) ... A Kerim wtedy pięknie spojrzał na siostrę Rahmiego :) :) ... Nikt inny tak dużo nie mówi przy śniadaniu jak Mukaddes!!!! ... To jest na pewno męczące!!!! ... Oczywiście nie mogła sobie odmówić skomplementowania Fahrettina .... Tak, to przystojny mężczyzna! ..... Kerim nie reaguje na jej zaczepki, z uśmiechem patrzy tylko na Fatmagul, a ona uroczo spuszcza wzrok, gdy się tak w nią wpatruje :) :) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W hotelu .... Deniz przypadkiem słyszała rozmowę o Kerimie, rozprawie w sądzie i kłopotach z Yasaranami .... Jest ciekawa co to za sprawa, ale Fahrettin nie wyjawił jej szczegółów .... On ma wszystko pod kontrolą, jest pewny wygranej w sądzie ... W wiili .... Już po śniadaniu .... Czas sprzątnąć ze stołu i iść do pracy ..... Kiedy Fatmagul i Meryem sprzątają, Kerim może przyglądać się Fatmagul ... Ona na niego nie patrzy, ale na pewno odczuwa jego wzrok :) .... Dziś Kerim zostanie w domu .... Ubranie na zmianę, to tylko pretekst by wejść do jej pokoju i chwilę porozmawiać :) .... Chce też sweter, który jest dla niego i zamierza w nim chodzić... Nie chce innego, chce właśnie ten :) .... Przypomniał jej u wizycie u lekarza, bo on też pójdzie, nie wycofał się :) ... A na obiad Kerim chce -tort! :) .... Tamtego dużo nie zjadł, ale obiecuje, że ten zje cały :D :D ... Fatmagul wie dlaczego tak mówi, a Mukaddes lepiej niech się nie rozpędza w swoim przetwarzaniu danych!!!! ..... (U niej nie można nazwać tego myśleniem! :O ) .... Kerim nie zostanie sam w domu, Kadir z Omerem będą pracować na sprawą ... Pożegnanie z Fatmagul nie było łatwe, ale przyjemne :) ... Uśmiechy i spojrzenia przepełnione uczuciem, których wcześniej Kerim nie widział u niej, teraz przepełniają go, jest szczęśliwy .... Kiedy wyjrzał przez okno, był pewny, że ona się odwróci .... Tak się stało, spojrzała na niego i pomachała na pożegnanie dodając swój uśmiech :) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Kerim promienieje szczęściem, nie mógł się powstrzymać i opowiedział Kadirowi, że nadszedł dzień w którym Fatmagul wyznała mu miłość :) :) ... Kadir był pewny, że tak się stanie, więc nie był tym zaskoczony :) .... W drodze do restauracji Fatmagul myślami jest w innym świecie i uśmiecha się się do siebie :) .... Meryem zauważyła, że jest nieobecna, ale szczęśliwa .... Mukaddes jak zawsze musi być w centrum uwagi!!!! ... Dla niej zawsze znajdzie się temat, by męczyć innych swoja rozmową!!!!! .... Tym razem to gazy, a może ruchy dziecka, nie ważne nikt tego nie słucha ... Zabawne wydało się jej pojawienie Deniz siostry Kerima, gdy jeszcze nie urodziła się siostra Murata ;) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Hacer teraz może liczyć na Samiego .... Stara się o mieszkanie dla niej i troszczy by była bezpieczna ... Ale i ten spokój musiał zburzyć Mustafa! ... Odnalazł pracę Samiego i tam go połączyli z nim ... Rozmowa oczywiście dotyczyła Hacer .... Mustafa jej szuka, szaleje, martwi się o nią i dziecko! ... Już prawie włosów na głowie nie ma, zaraz upodobni się do Munira, tak to przeżywa!!! ... Sami bądź człowiekiem i powiedz gdzie jest Hacer!!! ... Było coś jeszcze w podobnym stylu błagania i fałszywej troski, w które Sami uwierzył, ale nie Hacer! ... Ona boi się i nie wierzy, że Mustafa ucieszył się na myśl o dziecku! :( ... No właśnie, skąd on wie o dziecku?! ... Hacer przestraszyła się, cały czas obawia się o własne życie! ..... Sami nie wiedział o ciąży, teraz martwi się o nią bardziej .... Przypadek sprawił, że Hacer usłyszał rozmowę Deniz z Fahrettinem .... Nie wiedziała kim oni są, ale nazwisko Yasaranów przyciągnęło jej uwagą ... Deniz wspomniała o Fatmagul i Kerimie, a dla Hacer było jasne, że widziała rodzinę Kerima ... Zamierza wykorzystać tę okazję ..... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W willi .... (Kadir i Omer pracują nad sprawą Fatmagul )... Kerim, tak jak miał nakazane, Jest w łóżku i w nim zostanie. Nie śpi, ale o Fatmagul rozmyśla. Ubrany w ciepły sweter od niej uśmiecha się i widzi ją w swoich myślach. Z jej robótką w dłoniach, która jest pamiątką trudny chwil. Wspomina tort, rocznicę i ostatnie ciężkie dni. Wtedy usłyszał jej prośbę -"Zostań ze mną" Dziś już myśli inaczej, tak jest na pewno. Dziś szczęście przesłania mu wielki smutek. Uśmiech ma w oczach i w sercu od Fatmagul podarunek. Choć jej ręce zajęte są pracą, to w myślach, jest tylko on. Czy może być coś ważniejszego? Tak, to telefon! To dzwoni Kerim! Nic się nie stało. Wszystko jest dobrze, tylko jej głosu mu brakowało! Ale też trochę się nie wyspał. Bo w nocy bardzo piękny głos słyszał! I już nie zasnął, bo jej głos w uszach mu rozbrzmiewał Ponownie chciałby być znów bliżej tego nieba. Fatmagul temat zmieniła, Po słowach Kerima uroczo się zawstydziła. Kerim ma do niej prośbę, chce porozmawiać Ale nie teraz, bo nie chce przeszkadzać! Zaprasza na wyjazd, tylko we dwoje. Rozmowa powinna być otoczona spokojem. Fatmagul się zgodziła! I uśmiechem wspólny ich wyjazd potwierdziła. Kerim chce wiedzieć zanim spotkają się "Kiedy zrozumiałaś, że Kochasz mnie?" Na to pytanie późnej odpowie, gdy się zobaczą Chce być przy niej, gdy to powie, a jej oczy w jego popatrzą Fatmagul jeszcze o uczuciach mówić się wstydzi A Kerim wręcz przeciwnie czuje, gdy ją widzi. Już czas kończyć miłą rozmowę Za nim się rozłączą, Fatmagul coś jeszcze mu powie. To, co on chce słyszeć przy każdej ich rozmowie. "Kocham Cię" tym razem szybko wypowiedziane, Sprawiło, że Kerim czuł się lepiej niż nad ranem! W emocjach, w euforii, szczęściem uniesiony. Padł na miękkie łóżko radością odurzony! :) :) :) :) /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO - dziś 16.01 - ależ Ci pięknie ten wstęp wyszedł! Już nie lampki, latarki, tu jupiterów trzeba! - Niech świecą na naszą gwiazdę! Chapeau bas KO!!! Michał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Tym czasem na dole Omer i Kadir mają kolejny trop, oczywiście na niekorzyść Yasaranów ;) .... To połączenia i sygnały z telefonów! ... Sieć komórkowa może potwierdzić ich lokalizację w tamtej nocy! ... Jednoznaczne określenie miejsca, oznacza bezapelacyjne wygranie sprawy! .... (Yasaranki zacznijcie się bać!!!! :D ) ... Kadir ma jeszcze inny pomysł, ale ten dotyczy Meryem :) ... Omer pomoże mu przenieść kilka rzeczy na dole by Meryem miała swój przytulny pokój :) :) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A 16.22 jeszcze piękniej piszesz! Jak Ty to robisz? Miałem w nocy coś rymowanego sklecić, ale chyba sobie daruję! Pięknie KO, pięknie! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W hotelu przy recepcji Hacer zemdlała ... Fahrettin był blisko i szybko jej pomógł .... Hacer nie chciała od niego pomocy, kiedy zobaczyła list w rękach Muntasa wyszła z hotelu .... Fahrettin dopiero w samochodzie przeczytał list ... Był zaskoczony jego treścią .... (Musimy poczekać by dowiedzieć co w nim było ;) ) .... W restauracji .... Fatmagul spieszy się z zamówieniami, chce szybko skończyć i wrócić do domu :) ... Mukaddes już wcześniej to zauważyła, ale ponownie chętnie palnie głupotę by jej dokuczyć! ..... (Jeśli dla niej to są żarty, to może się nie wysilać, szkoda fatygi!!!! Może iść posiedzieć w kącie, jak najdalej od kuchni!!!!) ... A ten tu po co przyjechał!!!!! ... Mustafa zjawił się restauracji!!!! .... Tylko Mukaddes zaprosiła go do środka!!!! ... Od raz wspomniała, że rano rozmawiali o nim???? (To było jedno, krótkie zdanie?!) .... Wygadała, że Kadir z nim porozmawia! ..... I jakby to była jej restauracja i jej gość poprosiła Fatmagul o herbatę dla niego!!!!! ... (Już jej brzuch nie pobolewa????!!!!) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W willi .... Kerima obudziły porządki Kadira i Omera ..... Przemeblowanie pokoju dla Meryem, jest konieczne by ona też miała wygodny pokój, to tyle, tłumaczył Kadir Omerowi ... Ale Omer nie do końca mu uwierzył ;) ... Do Kadira zadzwonił Fahrettin .... Kerim na górze usłyszał, że to na dzwoni i zszedł na dół ... Fahrettin chciał poinformować ich o treści anonimowego listu! -" Yasaranowie uknuli nową intrygę przed procesem! Szykują niespodziankę! Możecie mieć kłopoty, ostrzegam! Musicie się zabezpieczyć! Kerim i Fatmagul nie są bezpieczni! Nikt nie jest bezpieczny! Uważajcie na Mustafę, teraz może być bardzo groźny! Pilnujcie go!" .... Kerim z ironią uśmiechną się, gdy padło imię Mustafy .... Kadir podejrzewa, że ten list napisała ta sama osoba, która dzwoniła do Kerima ... Fahrettin zmartwił się jego treścią .... Teraz Kadir, Omer i Kerim razem jadą do do hotelu na spotkanie z Fahrettinem! ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał, :) Teraz to brakuje mi słów, serio ;) ;) DZIĘKUJĘ! :) A na Twój wiersz czekam, na pewno nie tylko ja! Nie ma żadnego wykręcania się :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz chyba najfajniejszy epizod z dzisiejszego odcinka ( innych nie mam ) w oryginale . Kerim rozmawia z Fatmagul przez telefon : https://youtu.be/_2zn7oLuH_4 GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo się spieszę. Pani KO Bardzo dziękuję za piękne , rymowane streszczenie dzisiejszego odcinka. Całe szczęście, że wena Cię nie opuszcza. Wszystko widzę oczyma wyobraźni. GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz KO, tak mi się podobało, że na gorąco komentowałem, przerywając ciągłość streszczenia. Przepraszam! Cóż dodać - piękne streszczenie, dowcipne, rymowane, emocjonalne! Nie ma się co dziwić, w końcu pisała to Düygü!!! :-D Michał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Dzień dobry . Kasiu, czuję się nieźle, dzięki, mam nadzieję, że Ty też wracasz do zdrowia :). GRA, Ty też zdrowiej szybko. Ta aplikacja w telefonie jest okropna, kiedy zrobię za mało kroków jednego dnia, mam wyrzuty sumienia, ta aplikacja jest jak wyrzut sumienia! GF Fatmagül po zamknięciu drzwi do swojego pokoju była szczęśliwa i zaskoczona „To już? To takie proste?” Wyglądała na kogoś, kto sam siebie trochę zdziwił. Zastanawiała się też, co teraz będzie, co się zmieni miedzy nimi. Obojgu zrobiło się gorąco – ona wyszła na balkon, Kerim rozkopał się z koca. Kerim przypominał sobie „znaki zapowiadające” – rozmowę w restauracji, zrozumiał, co Fatmagül chciała mu przekazać mówiąc o chęci pozostania z nim i przygotowując tort. Jej zaufanie jest ważne nie tylko dla Kerima, ona we wspomnieniu przypomniała sobie słowa o zaufaniu, jakim on ją darzy, widać, że to uczucie jest podstawą ich związku tak istotnym, jak miłość. Ważne było nie tylko to, co mówili, ale i to, jak na siebie patrzyli – jak na początku znajomości, ale teraz to są kochające spojrzenia. W kuchni mówili o zwykłych sprawach, jednak usta wyrażały co innego niż oczy i serca. Kerim cudownie porozumiewawczo się uśmiechał. Później ubrał się sweter zrobiony przez Fatmagül, jakby chciał się otulić czymś zrobionym przez nią jak jej ramionami. Wyznanie Fatmagül uszczęśliwiło nie tylko Kerima. Dwa dni po powrocie z pensjonatu za miastem, po przykrym incydencie z nieszczęśliwym, chorym człowiekiem, którego się przestraszyła, nie ma żadnych oporów przed następnym wspólnym wypadem za miasto i długą, szczerą rozmową. W procesie zdrowienia zrobiła ogromny postęp, potrafi szybko wrócić do równowagi psychicznej dzięki dobrym emocjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Nie mogłam napisać w jednym poście o tej … i tak ważnym wydarzeniu między Fatmagül i Kerimem. To jej łażenie jak smród za wojskiem doprowadza mnie do szału. Nie usiądzie na czterech literach nawet na chwilę, jeśli zwęszy sensację, a kiedy trzeba coś zrobić, od razu boli ją brzuch. Uśmiech Kerima, gdy dopytywała go w kuchni, powiedział jej wyraźnie, że chyba z choinki się urwała, jeśli ma nadzieję, że coś jej powiedzą. Demonstracyjne podkreślanie, że nie będzie siedzieć obok Kerima, to szczyt bezczelności. A niech idzie w cholerę i usiądzie z talerzem na schodach. Zewnętrznych. Nie wiem, co miała na myśli mówiąc, że nie tylko mąż Fatmagül jest chory. Chodzi jej o opóźnienie Rahmiego?! Ma menda szczęście, że Rahmi jest, jaki jest, bo inny kopnąłby ją na księżyc za to, co wyprawiała z Salihem, a jej miłosierny, wspaniałomyślny mąż przyjął ją z powrotem. Za każdym, gdy słyszę to chamskie, rozkazujące „Fatmagül, herbata!” ciśnienie mi się podnosi. Co za małpa! Rozsiada się ze zdrajcą i wydaje polecenia, jakby była u siebie. Fatmagül wbrew temu, czego ta łachudra oczekiwała, poprosiła Rahmiego o podanie herbaty. Dzisiaj szczególnie przeszkadzało mi dzielenie oryginalnych odcinków, rozerwanie wizyty tego gnojka nie ma logicznego i fabularnego uzasadnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
KO:) ....WOW ! ...Pięknie! Zaczęłaś z wysokiego "C" !! ...i trzymałaś tak do końca , nie obniżając nawet o półton !! Dziękuję :).....Ukłony!! > Oczywiście musiałam "wyhaczyć"coś o mojej ;)...ulubienicy :O..:D Cyt.:"(Mukaddes)nie chciała im przeszkadzać, tylko zabierze coś czego nie ma w lodówce!!!! Cyt.:"Mukaddes lepiej niech się nie rozpędza w swoim przetwarzaniu danych!!!! ..... (U niej nie można nazwać tego myśleniem!) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Fatmagül uroczo wygląda z tym delikatnym , niewinnym ale pełnym zadowolenia uśmiechem. Odetchnęła jakby uwolniła się z jakichś krępujących ją ,niewidzialnych więzów.Powiedziała "kocham " i jest zdziwiona , że świat się nie zawalił :) ...może tylko z lekka zawirował ?Teraz jest trochę zawstydzona ale szczęśliwa , że wreszcie się przełamała i odważyła nie kryć dłużej ze swoim uczuciem. A Kerim? Gdy Fatmagül już wcześniej ale innymi słowami mówiła mu ,że go kocha , on jeszcze tego nie rozumiał.Dotarło to do niego dopiero wtedy gdy usłyszał konkretne , te na które tak długo czekał , słowa , a przed oczami miał wieczór spędzony w ich restauracji gdy rozmawiali o rozstaniu. (Warto było się rozchorować Kerim ?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
barnaby dziś Chyba jestem wredna bo Twój post o Suka-ddes :O jest mi jak balsam ! Mnie też podniosła ciśnienie gdy zażądała!! aby Fatmagül podała Mustafie herbatę ! Ta sucz przypomniała sobie , że ma służbę , którą może traktować z wyższością?! A niby na jakiej podstawie? Cyt."Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać (sic!)siłom i godnościom osobistom..." ;) - brawo Fatmagül !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia54
Dzień dobry :). KO, znakomity początek streszczenia 97 odcinka. Od razu wprawiłaś mnie w świetny nastrój i przez cały czas utrzymałaś najwyższy poziom :). I znowu oglądamy jeden z moich najbardziej ulubionych odcinków :D. Sceny z domu Kadira mogłabym oglądać na okrągło :). Jak miło zobaczyć szczęście w oczach Kerima i Fatmagul. Nie tylko Kerim jest w siódmym niebie, ale również ona, gdy nareszcie wypowiedziała najważniejsze dla Kerima słowa. Cyt. „Fatmagul chce ładnie wyglądać, to pewne, dla niej to też nie będzie zwykły poranek .....”. Poranek jest cudowny dla nich i dla nas :P. Szczęśliwa Fatmagul założyła dzisiaj po raz pierwszy nowy, obcisły sweterek. Nigdy wcześniej takich nie nosiła :P. A kuchnia Kadira chyba nigdy nie była świadkiem tak wielu pięknych uśmiechów. „Za nim się rozłączą, Fatmagul coś jeszcze mu powie. To, co on chce słyszeć przy każdej ich rozmowie. "Kocham Cię" tym razem szybko wypowiedziane, Sprawiło, że Kerim czuł się lepiej niż nad ranem! W emocjach, w euforii, szczęściem uniesiony. Padł na miękkie łóżko radością odurzony! ” Cudne! Brawo KO :). Dziękuję :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×