Grzech Fatmagül 7

Jest już zwiastun nowego filmu Engina :) https://www.instagram.com/p/Bbpf4Qklbxu/

GRA, pięknie klipy z popołudnia :) :) Chyba w takiej zagubionej, nieporadnej niepewnej Elif zakochał się Omer, choć to jej siła i odwaga mu imponowała. Gdy trochę się otrząsnęli z rodzinnej tragedii, on już przepadł i nie było na niego ratunki.

Hüseyin może sprzymierzyć się z psychopatą Tayyarem, łączą ich morderstwa, korupcja, handel narządami, jakoś to trwało latami i to mu nie przeszkadza, a związek ich dzieci tak bardzo go razi. Mert jest uczciwy, odważny, niezmanierowany, stanowi oparcie dla Demet i z ich relacji może wyniknąć tylko dobro. Z Hüseyina dobry ojciec wychodzi wtedy, gdy narąbie się jak drzwi stodoły.

Kasiu, dziękuję, że doceniasz moje ciężkie przejścia przez odcinek :) Im się bardziej zastanawiam, bym bardziej jestem pewna, że coś mi nie pasuje w tym serialu. I tą osobą jest Tuba. Zgadzam się, ma swój urok, urodę, coś co może się podobać, ale ja mam swoje opory przed nią. Być może tylko mi się wydaje, że one chce być bardziej, aż nadto, zbyt przed Enginem, a on sobie na luzaka chodzi po planie i gra przed kamerą. Coś mi tu nie pasuje od ich wspólnych scen w samolocie do Rzymu. I to może właśnie sprawia, że dla mnie ten serial ogłada się ciężko. Może jest w tym inna prawda, tak zwykła ludzka, po prostu zdolność gry aktorskiej. Ale Tuba chyba ma obawy, czy poradzi sobie z grą z Enginem i stara się/wysila się na coś, co jej do końca nie wychodzi. Ale ja się nie znam, jestem fanką Engina, a nie Tuby. Może to moja jednostronność i brak obiektywizmu tak mną kieruje ;)

Barnaby, A co we mnie się działo, gdy to widziałam ?! Zgadzam się z Tobą! Cyt. "... (Elif) Jej zachowanie w szpitalu to festiwal fochów i nabzdyczeń, ch*jnie obdarowała nimi nie tylko Ömera ale i Hasana, mogła darować sobie pouczanie chłopca, że nie jest już jego ciocią, kiedy jego babcia jest w stanie krytycznym." O to, to właśnie mnie wkurw... !!! Ale Pelo też się oberwało, że nie wydała tajemnicy Omera najpierw jej! Oczywiście Elif przyszła tylko dla Elvan! Ale, gdy lekarz pozwolił na odwiedziny, ona nie chciała przeszkadzać i nie weszła do niej na wizytę nawet na prośbę Melike by Elvan poczuła się lepiej na jej widok! To po kiego tam przyszła???!!! Omer burzący studzienkę i w ogóle płaczący, walczący ze swoją odpowiedzialnością za grzechy brata, całkiem rozbraja :( Elvan za każdy razem go przekonuje by nie brał cudzych win na siebie, ale on nie potrafi inaczej :(

GRA, kolejny raz nas zadziwiasz! :) :) Dziękuję za Dobranockę :) 1. Taki właśnie Omer, jest prawdziwym Omerem! Chyba tu przed Sibel swoją narzeczoną nie udawał. Przed Elif w samolocie, trochę musiał pograć, ale to też całkiem w jego stylu policjanta śledczego ;) 2. No cóż, miłość nie jedno ma oblicze, a oni, Elif i Omer znaleźli swoje ;) 3. Chyba wiem na czym polega sekret ich miłości??? Ale to zbyt banalne jak dla mnie, bo mam tak na co dzień w życiu! Oni są dla siebie wyzwaniem! Nakręcają się do działania! Kłócą się, ale to ich nie zraża, chcą jeszcze bardziej walczyć, tylko sprytniejszy wygra, a nie ten silniejszy ;) Jakie to głupie, ale jakie prawdzie :( ;) Wycieczka do Rzymu to potwierdza! O mamo! Nie chcę być jak Elif!!! :( :( :( 4. Gra, dobrze, że na koniec dajesz duuużo Engina, przed snem to wskazane i to bardzo ;) Przecież kiedyś musi się przyśnić ;) ;)

KO, wydaje mi się, że ta łatwość interpretacji na planie postaci kreowanych przez Engina poprzedzona jest niezwykle wnikliwą analizą scenariusza, budowaniem roli, tworzeniem równoprawnej, pełnej, bogatej osobowości bohatera i stąd tak długie przerwy w pracy. Zaangażowanie w akt twórczy ma też swój koszt emocjonalny, psychiczny i powrót do rzeczywistości też musi trwać. Dzisiaj już się pożegnam, do jutra, dobranoc :).

Barnaby, Idę za wpisami, jak ten Grześ ;) .... Engin na pewno, jak zawsze oddał całego siebie do roli. Tak szczerze w drugiej części 40 odcinka to zadziwił mnie też Fatih! ... Być może oddał Omerowi "niedźwiedzią przysługę" Ale nie spodziewałam się po nim, że przed Elif powie, że nie weirzy w ojcostwo Omera i to , że Omer ją okłamał. Elif zaczęła drążyć temat, tak potocznie mówiąc! Co z tego wyjdzie, jestem ciekawa. Ale nie poddaję wątpliwości jej zdolności, których nauczyła się przy Omerze ;)

Agnese :) Obejrzałam zwiastun zapowiedzi nowego filmu z Eginem, oczywiście dzięki Tobie :) Dziękuję :) Dobrze że czuwasz i Nas informujesz. Nadal liczymy na Twoją pomoc :) Zwiastun jest ciekawy, a Engin ponownie nie podobny, jest całkiem inny. Jak dla mnie nie podobny do poprzednich bohaterów z poprzednich jego ról. Do tego trzeba mieć talent!

KO, też obejrzałam zwiastun, ale mroczny! DOBRANOC :). "11"

KPA Zaczynam się sama siebie bać ;) Fragmenty z KPA chyba romantyczne w wykonaniu płaczu Elif przy ledwo dygocącym regale zupełnie, ale to wcale mnie nie ruszały, ale regał owszem chwiał się :( Jestem zimna, nieczuła???? Zupełnie nie wrażliwa ??? :( Nie potrafię tego odebrać prawidłowo ? :( Na wytłumaczenie mam ciągle licznik odcinków do końca serialu - 14 ! Staram się ,szukam i na koniec jeśli mam podsumować, to lubię ostatnie sceny na komisariacie. Omer żądny prawdy, Arda pesymista i Pelin optymistka :) ... Ich mogę oglądać i słuchać, a pośród tego Ipek, jest neutralna, takie mam wrażenie ;) To ona zapytała Omera o obrączkę. On nadal będzie ją nosił, bo tylko to ma dla niego sens. Ipek ponownie była taktowna, zapytała z obawą, czy on nie boi się nowej miłości Elif. To pytanie wybiegające bardzo w przyszłość, ale bardzo szczere. Z tym Omer też musi się zmierzyć, a o tym nie pomyślał, że Elif może ponownie się zakochać. On już się tego obawia. Czyli Ipek nie myśli tylko o swojej roli w tym kłamstwie, ale chce ogarnąć całość, by to wszystko miało sens. Myśli o Omerze i Elif.

Barnaby, :) Huseyin z moralnością porządnego ojca, skruszonego przestępcy wyrwał się do rozdzielenia Merta z Demet przed pokojem chorej matki, ciekawe co by im, młodym powiedział ? Już udzielał rad po pijaku młodemu posłannikowi Tayyara!

Już czas a mnie ;) Michale, dziś było KPA, więc spokojnie przeczekujesz to zamieszanie pomiędzy GF ;) ;) ;) > Jest późno, pora już śnić kolejny sen ;) Gaszę światło .... Pstryk! Dobranoc :)

KO, bardzo dziękuję za streszczenie KPA 40. Świetne i dowcipne jak zawsze :). Nie podoba mi się, że Omer nie pomyślał o konsekwencjach swego kłamstwa wobec Elif i jak to wpłynie na jej psychikę. Zadziałał jak nie Omer. Uważam podobnie jak Barnaby, jeśli uznał, że po odkryciu kim jest zabójca, nie ma już dla nich wspólnej przyszłości, to powinien powiedzieć to Elif poprzedniego dnia w różowym domku, a nie w dniu ślubu i jeszcze wykorzystywać pośrednictwo Ipek. Nawet dziewczyna z wadami, o których tu wspominałyście, nie zasługuje na to, żeby być porzuconą „przed ołtarzem”. Poza tym to kłamstwo ma krótkie nogi, przecież za niedługo wyda się, że to Husseyin jest zabójcą i Elif domyśli się rzeczywistych powodów rezygnacji Omera ze ślubu, jeśli on nie zwiąże się z Ipek. A mnie się wydaje, że jemu nawet do głowy nie przychodzi, że mógłby to zrobić. Nie kocha jej przecież i nie jest ojcem Yagiza. Jeśli chodzi o Tubę, to nikt przy zdrowych zmysłach nie zakwestionuje jej urody. Tworzy naprawdę piękną parę z Enginem co nie zmienia faktu, że niektórzy wolą Go (w tym ja) z inną partnerką np. Beren :P. Swoją drogą ta królewska uroda Tuby może ograniczać jej emploi. Wyobrażacie sobie Tubę w roli Fatmagul, bo ja nie :D. Nie wiem czy to prawda, ale ponoć zawsze gra projektantki, artystki, eleganckie kobiety związane ze sztuką nawet pieśniarki (!). Tuba/Elif ma piękne, niespotykanie bujne włosy i na dodatek bardzo pracowitego fryzjera na etacie. Ciekawe czy ktoś sobie zadał trudu i policzył ile pokazała fryzur w KPA? A nowy serial o którym wspomniałyście „Meandry miłości” czy cos takiego, chociażby z ciekawości dla Tuby zamierzam zacząć oglądać :). Dobranoc. Chyba zapaliłam na chwilę światło, ale już je gaszę :).

KO - przeczekuję, ale czuwam! ;) Latarka zawsze pod ręką! ;) Masz rację Basiu - Tuba urodę ma iście królewską. Ale My i tak wolimy Beren/Fatmagul, prawda? :D Dobranoc lub dzień dobry! Co kto woli! :D Michał.

Dzień dobry:) No i co ja na to mogę:( . Znowu odpłynęłam(leki). Żeby chociaż ten cudny Mustafa B. mi się znowu przyśnił hmm...to rozumiem.Przynajmniej miałabym z tego jakąś ...... jak to nazwać ? ...satysfakcję ;)?! A tak?? Ani Mustafy :(... ani Kerima:( ... ani Was :( !!! Do kitu :( :( Pozdrawiam Was serdecznie :) i życzę wszystkim przyjemnej niedzieli! > Dziękuję GRA:) Ranek był muzyczny i ...energetyczny :) Oj przystojny ten nasz Engin , przystojny! > gość agnese wczoraj Dziękuję za link ze zwiastunem filmu:)

Dzień dobry Wszystkim! Ponieważ wszyscy są zajęci lub śpią ;-) to ja Cię przywitam Kasiu - dzień dobry bardzo! :-) Pozdrawiam serdecznie! Michał.

Poza tym o wiele lepiej, że śpisz, niż gdybyś miała bezsennie męczyć się w nocy! Zwłaszcza na obcym terenie! Wracaj szybko do zdrowia! M.

Dzień dobry :). Ja też nie śpię. Miłej niedzieli wszystkim :). Kasiu, dobrego samopoczucia :).

Witajcie! I ja też jestem! :) Kasiu, przynajmniej się wysypiasz, a sen to zdrowie :) :) Do niedzielnego świętowania nie może zabraknąć Mustafy Buluta :) „https://youtu.be/38BAMdTn2EU „https://youtu.be/ufqGWiAt96k > Miłego, niedzielnego odpoczynku wszystkim :)

Basiu, dziękuję :) Zgadzam się, sposób w jaki postąpił Omer z Elif zupełnie do niego nie pasuje. Chyba zapomniał, że dzień ich ślubu, to też dzień jej urodzin. To on wybrał tę datę, żeby ten dzień był dla nich kolejnym świętem i nie kojarzył się dodatkowo z żałobą po jej ojcu, choć o tym Elif na pewno nie zapomni. Po odkryciu prawdy o Huseyinie sam nie mógł zaakceptować prawdy i nie potrafił powiedzieć jej Elif. Chciał oszczędzić jej tego bólu, który sam odczuwa. Uznał, że chyba mniejszym bolem będzie dla Elif ich rozstanie. W różowym domu miał okazję odwołać ślub kłamstwem o swoim ojcostwie. Ale następnego dnia on był nawet u fryzjera z Ardą, czyli jeszcze się wahał co ma zrobić. Dopiero gdy Ipek zgodziła się mu pomóc postanowił odwołać ślub? I to był kolejny krok nie pasujący do Omera. Wyręczył się kimś, sam nie miał odwagi zakończyć związku z Elif. Widać jak bardzo pogubił się po poznaniu prawdy o bracie.

I jeszcze Mustafa ;) https://youtu.be/CkpJ4SEoNrE

dzień dobry :) to ja chyba będę tu wyjątkiem : zdecydowanie bardziej podoba mi się para Engin - Tuba :) Na Beren mam lekką alergię po drugim sezonie GF :) zwiastun filmu z polskimi napisami https://ok.ru/video/359071222436...

Dzień dobry :). Ja też już nie śpię ;). I to od dawna :). Kasiu, podpisuję się pod Twoimi postami. Tam gdzie piszesz cyt. „…naprawdę nie wiem, którego z nich obojga jest mi bardziej żal.Bo żal mi obojga ! Czy Elif , której Ömer nie dał szansy zrozumienia co się dzieje i podjęcia samodzielnej decyzji , czy też Ömera , który chcąc ją jak najmniej w jego mniemaniu skrzywdzić , wymyślił pretekst aby Elif nie poznała tej tragicznej dla nich, a szczególnie dla niego prawdy, i postanowił od niej odejść , tym samym skazując ich oboje na cierpienie.” I tym drugim cyt. „Miłość między Ömerem i Elif jest piękna ale Ömer w tym związku nie do końca jest sobą.Jest trochę przez nią stłamszony , może też lekko podporządkowany i żyje według jej zasad.Może nawet tego nie zauważa , bo po prostu ją kocha . A nawet jeśli zauważa i mu to nie przeszkadza lub odpowiada...? Pozostaje im życzyć aby byli szczęśliwi !” Nic tu po nas. My możemy sobie woleć Ipek lub Elif, a na miłość nie ma rady :). KO, prawdopodobnie ja też nie jestem obiektywna w stosunku do Tuby i jej nie doceniam. W KPA odniosłam wrażenie, że ona bardzo, ale to bardzo chciała grać pierwsze skrzypce w tym serialu (tak jak Elif w ich związku) i chlubić się tym, że to ona przyciąga rzesze fanów a nie Engin. Może jednak jestem niesprawiedliwa :). Michale, w kwestii Beren zawsze się z Toba zgodzę :).

Agnese, a dlaczego po drugim sezonie GF?

Agnese - rozwiń swoją myśl. Jestem ciekawy Twojej opinii. Pozdrawiam serdecznie! Michał.

Dobry wieczór A może tak , w niedzielny wieczór , popatrzmy na rodzinne zdjęcia Engina : https://youtu.be/PGzNE3QNlB4 Pozdrawiam wszystkich GRA

I jeszcze popatrzmy na styl życia Engina ( domek, samochody ) i jeszcze fragmenty z rodziną : "https://youtu.be/zPCMG62Vzx4 "https://youtu.be/r4R4-kAVwXk GRA

Pusto, smutno na forum... M.

Już nie pusto Michale :) ...Witam ! Załapałam się na otwieranie strony:) Wycieczki się porozchodziły przed kolacją i teraz można zajrzeć do kafejki.Widzę kilka linków :)...z Mustafą !!!! :)....i nie tylko:)