Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

O nie wiedzialam, ze poprzedni post mi dodalo. Zawsze jak piszę na przełomie stron to moj telefon tego nie ogarnia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słomka to u mnie to samo. mi pokazuje ze nikt nie pisze a gdy juz sie odmuli to sie okazuje ze pol strony jest zapelnione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh mi tez tak musi czasem odmulic. :) A co do szafy to... Te w ktore na bank nie zmieszcze sie nawet w najblizszym czasie po porodzie to oddalam siostrze. :) Wszystkie koszule i eleganckie bluzki. Bedzie pretekst zeby zeby kupic sobie nowe. ;) Ja dzis bylam z corka prawie 3h na placu zabaw, bo w domu myslalam ze oszaleje. Tak mi jakos duszno bylo mimo tego ze wszedzie pootwierane okna. Jest dopiero kwiecien, a ja juz temperaturowo myslalam ze sie roztopie... Kaj tam lato. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona1984
Melduje się po usg. 21t1d waga 403 g. Dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilona1984 :) super! Czyli jesteś usprawiedliwiona ze słodyczami :D. Jakieś imię masz wybrane dla dziewczynki? Teraz nastąpiła przewaga dziewczynek- wszystko zależy od Laury :D. Kurczę, od niedzieli chodzę nieprzytomna, dużo spaceruje itd ale słabo mi. A przecież największe upały przed Nami, ale mam nadzieję że to chwilowy szok organizmu. Co do ubrań- dramat. Jeszcze 2-3 tyg temu było ok. I nagle bum wywaliło mnie tak, że nie mam co ubrać. Bluzki się lekko "skurczyły" ;). Nie chce nakupować nie wiadomo ile ubrań w większych rozmiarach, ale chyba nie mam wyboru :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
na mnie musicie poczekac do nastepnej srody. niestety musze stwierdzic ze otwieram sezon na skurcze łydek. wczoraj bylismy na dzialce to z dziecmi wysiedzialam tylko od 11 do 14 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mandarynkaa jeszcze nie jesteśmy w 100% pewni co do imienia, na razie jest Agata. Madera88 ja jestem Rh -, rozmawiałam z lekarzem na ten temat, powiedział że przy pierwszej ciąży nie ma co się tym przejmować, że konflikt nie zajdzie. Co ciekawe, nie ma reguły że przy kolejnych również wystąpi. Stwierdził że w cały swoim zawodowym życiu ( ponad 30 lat ) nigdy nie spotkał się z konfliktem serologicznym. laura_1988 no to czekamy ;) Potwierdzam, sezon na skurcze łydek otwarty, mnie trzyma taki lekki w lewej nodze od wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
gratuluję córeczki! a co do pogody no to dziewczyny to nie jest normalna pogoda na kwiecień :) nic dziwnego, że wam duszno i wszystko puchnie u mnie wczoraj było 28 stopni na plus! więc może w sierpniu znów będzie zimno - jak w tamtym roku.. pamiętam, że w maju były upały a lipcu 16 stopni. miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjljkj
a golicie miejsca intymne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slomka88
ja mam teraz wielki busz. nie golilam juz 3 miesiace :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podszywy nie daja za wygraną nawet jak mamy nicki zastrzeżone :p Również gratuluję córeczki! Kurczę ja będę chyba ostatnia z połówkowymi nie? Dziewczyny nie wiem o co chodzi, ale mam dzisiaj problem z oddychaniem. I to tak konkretnie. Zastanawiam się czy to jakoś na tle nerwowym czy co? Macie jakieś problemy z oddychaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaWillson
Słomka- ja kiedyś miałam problemy z oddychaniem i miały one podłoże nerwicowe.Nie mogłam nabrać pełnego oddechu i ciagle się na tym skupiałam.W ciazy jednak mogą one chyba wynikać z ucisku macicy na przeponę, jednak to chyba w trzecim symestrze bardziej. Na skurcze polecam magnez,pytałam lekarza i powiedział żebym brała MagneB6 2x2 dziennie.Magnez wogole tez wycisza organizm i uspokaja, wiec polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam polowkowe 16.04. Chciałam specjalnie na urodziny meza :) Ja nie mam problemów z oddychaniem,ale biorę magnez. Czasami tak szybko bije mi serce ale zaraz przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie mamaginekolog nie przemawia, kiedyś obserwowałam. Za bardzo poszła w celebryctwo i biznes, za mało zajmuje się medycyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilona gratuluję córeczki :) Czy lekarz coś Ci mówił o wielkości dziecka? Mamy ten sam termin porodu i u mnie tydzień temu ważyła 382 g i lekarz powiedział, że widać że będzie duże dziecko... Szczerze mówiąć jakoś mnie to przeraziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do oddychania to mi jest dzisiaj też jakoś dziwnie ciężko. Może dlatego, że próbowałam rano ogarnąć paznokcie u stóp i od tamtej pory sapię i mam wrażenie, że zgniotłam dzieciaka. Moja znajoma ma termin na maj i już chodzi cała opuchnięta... kostek u stóp nie widać :( nie wiem co to będzie w sierpniu... No ale tak jak kjkjkj pisze, może będzie zimno tak jak w zeszłym roku :P taką mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madera też dzisiaj to robiłam :D mała kopała bo było jej chyba nie za wygodnie jak ją gniotłam :D Umówiłam się do fryzjera na za miesiąc :D terminy jak na NFZ :D Ilona ja lubię mamę ginekolog, wydaje mi się, że merytoryvznie jest ok, a co do tych jej produktów- nie zwracam na nie uwagi. Mi dużo daje jej blog i filmiki, ktore zamieszcza. Wydaje mi się, że gada do rzeczy :) Miałam od dziś się zdrowiej odżywiać, bo przymierzyłam wczoraj spodnie ciążowe, ktore nosiła moja siostra do ostatniego dnia, a ja już teraz ledwo się w nie wbiłam. Wstyd! No ale co zrobić, umówiłam.się z kumpelą w kawiarni i pewnie jarmużu tam nie zjem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brzuch jest mega! Na codzien tego nie zauwazam, ale moja szczera mama i siora juz tak. :) Na niedzielny spacer moj maz zabral aparat. Dzis przegladnelam zdjecia i sobie mysle - ta laska zaraz bedzie rodzic. :) Zaraz a nie za 4 miesiace. :P Wyslalam sobie Lotto. Leze w lozku i czekam na wyniki w necie. :) Moze los sie do mnie usmiechnie. Zabralam dzis corke na przemarsz po osiedlu i jakos mnie loteria natchnela. :) Zamowilam dzis dla siebie rzeczy poporodowe. Dla maluszka smoczki, kocyki itd. jeszcze niech zaczekaja na swoja kolej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madoro z jakiej strony zamawiałaś? Z Allegro? Jak coś to podaj linka :). Szukam fajnych koszul do karmienia. Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że za tydzień początek 6 miesiąca..Dziewczyny, kiedy Nam to zleciało? Pytanie: lubicie jak ktoś nagle Was dotyka/głaska po brzuchu? Mam jakaś obsesję, ale kurczę nie lubię tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!siedze wlasnie przy śniadaniu,mam ostatnio taki apetyt, ze ledwo oczy otworze to myśle o jedzeniu. Na słodkie tez rzucam się jak nienormalna... Co do dotykania brzuszka, to ja tez tego nigdy nie lubiłam, nawet moja mama mnie denerwuje jak puka mi w brzuch i pozdrawia wnusia:-) Może jestem dziwna, ale wkurzało mnie tez jak ludzie dotykali moje dziecko takie małe, śpiące w wózku, podchodziły różne sąsiadki i łapały za raczki lub po buzi miziały, a najgorsza była moja ciotka, która wzięła kiedyś moja miesięczna córkę na ręce i ja wycałowała cała!! Brrr, do dzisiaj mnie telepie jak o tym pomyśle!jeszcze ta ciotka papierochy pali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mandarynkaa kiedyś jak jakaś moja bliska kuzynka była w ciąży to dotykałam, ale pytałam, no chyba, że byłam mała to dotykałam bez pytania :D a teraz! nienawidzę tego! zaczeli mi dotykać brzuch od początku a ja nawet go nie miałam. okropne...sama się nie spodziewałam, że tak mnie to będzie wkurzać. na szczęście i nie szczęście moja najbliższa rodzina mnie nie dotyka tylko np siostra przyjaciółki no ja pier54^**#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madera88
Przypomniała mi się historia mojej koleżanki, która zimą musiała pędzić pilnie do Rossmana bo czegoś jej zabrakło dla dzidzusia. Była sama w domu więc musiała go wziąć ze sobą. Była zima. W Rossmanie podobno jakieś gigantyczne ogrzewanie było, tropiki... Stoi już przy kasie, płaci, odwraca się a tam jakaś baba dobrała się do wózka i rozbiera dziecko!! i mówi, że chyba mu gorąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na szczęście nikt nie dotyka :D może dlatego, że jeszcze nie widać za bardzo. A ci co dotykali to najpierw zapytali czy mogą :P bez pytania chyba bym szału dostała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dotkniecie brzucha przyszlej mamy przynosi szczęscie dlatego tylu chętnych do macania hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! jakie mam zaległości :D Chyba przejdę już do bieżących tematów :D Co do ruchu w ciąży, do tej pory bardzo się oszczędzałam, dmuchałam chuchałam. Ale teraz już pogoda się zrobiła iście letnia, więc zaczynam spacerować. Chętnie bym chodziła na basen, ale boję się infekcji, wolę się wstrzymać. Więcej aktywności nie przewiduję ;) Co do zachcianek, to nie miałam i nie mam :( jem to co zwykle, ochota na słodycze wróciła, ale odkąd weszłam na wagę i zobaczyłam się w lustrze w pełnej krasie staram się ograniczać, póki co z marnym skutkiem ;) Co do trenerki w 5 mc, to dla mnie niewykonalne, zanim zaszłam w ciąże postanowiłam, że będę fit mama. Do 4 mc może i nawet było ok, aż pewnego ranka wstałam z wielkim bębnem i udami jak słonica :D Jak się ubieram to mam wizję takiej ładnej, kwitnącej ciężarnej z brzuszkiem jak piłeczka. Wystarczy, że spojrzę w lustro i ten mój makijaż komicznie wygląda, albo już spłynął zanim zdążyłam wyjść, sukienka wygląda jak worek, a ja wyglądam nie jak ciężarna, a osoba z wielką nadwagą :D ach te uroki ciąży.... Co do pogody, to uwielbiam upały, ale w obecnym stanie liczę, że teraz będzie lato, a czerwiec/lipiec/sierpień wiosna :D błagają o to moje palce, puchną jak serdelki. O! Mam pytanie dziewczyny, jak jest z opalaniam na słońcu. Nie mówię o leżeniu plackiem, ale np. wyjść na balkon i wystawić nogi albo ręce z zasłoniętym brzuszkiem i głową? Co do dotykania brzuszka, to mnie jeszcze nikt nie dotykał poza sprawcą oczywiście ;) Ale to jest przyjemne jak dotyka i mówi do niego :) Madera88 ta opowieść o rozbieraniu czyjegoś dziecko podniosła mi ciśnienie :/ wściekłabym się! Mam nadzieję, że zdobyłabym się na odwagę opieprzyć kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn będzie miał na imię Brajanusz - połączenie tradycji z nowoczesnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeg3232
Bedemama Myślę,że nie długie posiadowy na słoneczku nie są zle .. . tylko brzuszek przykryć i jak najbardziej tylko pamiętajcie dziewczyny ,że w ciąży nasza skóra niestety jest bardzo wrażliwa i nie trudno o poprzednie słoneczne!! Byłam dziś u gina do kontroli,zrobił usg i dzidzia ułożona pośladkowo.Cc najpóźniej będę miała 9 sierpnia jeżeli uda mi się nie urodzić wcześniej.We wtorek mam polowkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedemama dokładnie!!! Ja też miałam być fit mamą, tym bardziej, że jestem instruktorem fitness, a zamiast tego żrę czekoladę i lody na zmianę ;D a wczoraj jadłam taki deser lodowy, że aż mi ślinka na myśl o nim cieknie :) Co do dotykania brzucha- nie znoszę tego! Czuję się wtedy jak jakiś karton do macania :p Madera no co Ty? Serio nie widać? Jezuniu ja to już ciężarówka typowa! W tesco mnie do kasy nawet przepuścili. Pewnie masz takie geny szcziplutka szczęściaro! I mięśnie brzucha pewnie porządne przed ciążą miałaś :) Dziś trochę aktywniejszy dzień miałam i na konoec wtargałam dość ciężką torbę z zakupami na moje trzecie piętro i powiem Wam, że pierwszy raz brzuch mi się zbuntował i zaczął boleć. Aż się przestraszyłam przez chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×