Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ruzianka

"Czytam" z daty urodzenia. Tarotowy Portret psychologiczny

Polecane posty

Gość gość
Marzena 21.09.1972

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic z tego się nie zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta 31.03.92 pisałam do pani dziś rano tylko w tamtym drugim temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Monika. Ma 36 lat. 5 marzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna 22.08.91

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
On i Ona partnerski. Ty kobieta aktywna, pracowita, ambitna. Twoim ideałem jest facet, który bedzie dobrym mezem, ojcem, głową rodziny. zyjesz zgodnie ze swoimi zasadami. Jestes silna, ale tego oparcia szukasz tez w partnerze. Straość "słoneczna", pełna piekszych dni, tzw pogodna starość, Twój mąż będzie cię potrzebował na stare lata i szukał w tobie wsparcia. Nie koniecznie z powodu choroby. On nie jest zbyt wylewny, ale kocha :-) Gaduła z niego, co ma załatwic, to załatwi i potrafi oczarowac innych ludzi. Połaczyła was prawdziwa miłość, chemia, połączył was los :-) pierwszy raz widzę coś takiego. Możliwe, ze często przwchodzic bedziecie różne kryzysy, ale one będa wzmacniać waszą miłość i popychać do przodu. Nie widzę twojego dzieciństwa, jjest trudne do odczytania dla mnie. Opowiesz mi coś o nim? I napisz mi coś o was, myślę, ze jestescie fajną parą, dobrze się zapowiadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
20.37 a kto to napisał? bo nie wiem, który się nie zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Kobieta 1.05.1998 Kreatywne dzieciństwo i młodość, łatwość przyswajania wiedzy, zdolności w przedmiotach ścisłych, szerokie zainteresowania i hobby, ambicja. Bedziesz się kształcić, możliwe że nawet całe życie bedziesz sie dokształcać. Masz problem z podejmowaniem waznych decyzji, wzięciem odpowiedzialności za nią, czasami się wahasz. Ważna dla ciebie materialna strona życia, powodzenie. Masz świadomość dobrych i złych stron życia, otwartać na zmiany i życie, chwytanie okazji i zbiegów okoliczności, w każdej sytuacji umiesz się odnaleźć i czerpać korzyść lub wyciągnąć co najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproszę o miłosny ozkład. Kobieta lat 30, Mężczyzna- 36 lat. Ja Sierpień 08, a On 05 Marzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Anna 09.09.1979 Aniu jesteś dla mnie zagadką. Nie wiem, czy podejmę się. Spróbuję, ale naprostuj mnie jeśli się pomylę. Występuje u ciebie potrójny pustelnik, to tak jakbyś była niesamowicie mądrą ale i samotną osobą. Jako dziecko nauka była twoją pasją, w szkole zawsze wiedziałaś więcej niż rówieśnicy, możliwe ze masz ponadprzeciętne zdolności w jakiejś dziedzinie,; szerokie zainteresowania, ale także stopniowe ich zawężanie aż do znalezienia dziedziny, którą sie mocno zglębia. Jesli chodzi o samotnośc, trudności z integracją społeczną, przeciążenie nauką. Zawód wybrałaś z tych rawodów "teoretycznych" lub kariery naukowej, ekspert w zawodach fizyczno-technicznych. Myślę, że masz małe zainteresowanie tworzeniem związku a jeśli już to uczucie wyobcowania, popełnionego błędu. Możliwe u ciebie długie okresy samotności lub bezskutecznego poszukiwania partnera. Na starośc potrtzeba oparcia w partnerze. Napisz mi coś o sobie Aniu, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Marta z 31.08 dlaczego ma się nie ułożyć? To od ciebie zależy, nie od kart. One nie są wyrocznią. Poukładaj sobie wszytsko dobrze w głowie, odetnij się od przeszłosći, która się za tobą ciągnie. Najpierw zadbaj o sobie, popracuj nad poczuciem własnej wartości, nad pewnością siebie. Szanuj się i dbaj o sobie, dopiero otwórz się na miłość. Jeśli będziesz powielać model "ofiary", to trafisz na dupka, który to wykorzysta i cię będzie ranił. dlatego poznaj swoje poczucie wartosci. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruzianko, podałam moje dane na pierwszej stronie i mnie pominęłaś. Joanna 10.05.1982.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anna 9 9 1979 Byłam ciekawa, co mi napiszesz. Zawody mam 3, tzn. wyuczone, bo wykonanywanych więcej, raczej humanistyczne. Dopiero odkrywam swoje powołanie, tak późno. Interesują mnie ludzie, relacje z nimi. Co do związków, cała młodość nie umiałam ich budować, dopiero stosunkowo niedawno sobie pewne rzeczy przepracowałam. Jeśli potrzebujesz jeszcze jakiejś wiedzy pytaj, a i dziekuje za zaspokojenie ciekawości. Ciekawa jestem, jak może wyjsc potrójny pustelnik? Przecież jest tylko jeden. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 20 07 90 i on 08 06 87
Ehm.. troche sie zgadza :) jestem silna kiedy musze, ale masz racje - chcialabym widziec w moim mezczyznie skale na ktorej moge polegac.. ale nie zawsze to dziala. Natomiast to co napisalas pozniej.. ze nie jest zbyt wylewny.. naprawde chce wierzyc w Twoje slowa, bo nie pokazuje ze kocha, mam wrazenie ze nie jest gotowy do doroslego zycia z obowiazkami. Niby pracuje i tak jak napisalas on jest tym ktory "zalatwia sprawy":) ale jest raczej typem "piwko z kumplami" niz "rodzinny wieczor".. ma niesamowicie duzo energii i duzo zajec i chyba w tym wszystkim brakuje czasu dla mnie, dla nas. Mam wrazenie ze nawet nie chialby tego czasu wygospodarowac. Jestesmy razem od ponad 11 lat i nazwalabym nasze relacje burzliwymi ;) schodzilismy sie i rozchodzilismy przez polowe tego czasu. Od czasu pojawienia sie dziecka jestesmy razem choc klocimy sie intensywnie o wszystko i o nic. Czasem nachodza mnie mysli ze tylko dziecko trzyma nas razem. Moje dziecinstwo.. mam brata. Duza roznica wieku wiec nigdy nie mielismy bliskich relacji. Jestem raczej coreczka mamusi, glownie ona mnie wychowywała choc ojciec byl obecny ale to raczej takie duze dziecko. Moze dlatego kiedys sie z nim lepiej dogadywalam. Jako dziecko bylam piatkowa uczennica zawsze przygotowana i robiaca zadania z gwiazdka bo czulam presje osiagniec brata... pozniej sie zbuntowalam i.. chwile to trwalo ;) porzucilam rozpoczete studia i znalazlam inna droge. Swoja. Czy widzisz cos jeszcze? Nigdy nie wierzylam w takie.. przepowiednie, ale sprawilas ze sie mocno zastanawiam nad zmiana zdania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna 22.08.91

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruzianka,ja Ci naprawdę szczerze napiszę czy się zgadzało,proszę odpisz mi bo jestem w ciężkiej sytuacji i chciałabym wiedzieć czy podążam dobrą drogą...Anna 31.08.1982

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anna 9 9 1979 W szkole faktycznie dostawałam od grupy, zatem pozostało mi bycie tzw. kujonem ;) wybitnych zdolności nie zauważyłam. Całkiem niezłe miejsce zajęłam na dwóch olimpiadach. Tak naprawdę najbardziej jestem dumna z innych swoich osiągnięć, tzn. z pracy nad sobą, która pozwoliła mi przezwyciężyć nieśmiałość, walczyć z niskim poczuciem wartości, uczyć się budować relacje, nie bać się ryzykować, wybierać i dążyć do tego, do czego się chce. Poza tym czuje, ze mam misje do spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja? A ja? :( Pisałam do Pani rano, bardzo proszę o kilka słów dla mnie Justyna 30.09.1991

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Aniu 9.9.1979 też myślę, ze masz taką misję. Ja łączę ją z twoją mądrością, ale pewnie ty masz w sercu odpowiedz co to ma być. jesteś skromna, az za skromna. A wiedza ogromna. \Wykorzystaj swój potencjał, bo masz ogromny. Masz wyjątkowy portret i czuję, że sama jesteś wyjątkowa. Wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anna 09 09 1979 Nie jestem skromna. Raczej lubię błyszczeć :) ale staram się być sprawiedliwa. Tak, chyba wiem, co powinnam zrobić. Szkoda, ze tak późno to odkrywam. I dziekuje ze mnie utwierdzilas w tym przekonaniu. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez dziękuję za wszystko Marta. 31.03

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy moge coś wiedzieć na temat mężczyzny 22.08 91

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Ona 20 07 90 i on 08 06 87 tak mi ładnie napisałaś, ze jeszcze coś dorzucę. Wiesz co, twój mąż po prostu jest trochę samotnikiem w związku, dlatego może wydawać się wycofany, ale jest u niego ta miłość widoczna wazna. On naprawdę jest za tobą. Gdyby tak nie było, nie schodzilibyście się mimo burz. Potarfi się zatracić w tym co robi, tak jak pisałaś. Jak się czyms zajmie, to amen, bedzie grzebac az skonczy, brak mu umiaru czasem w robieniu czegoś. Jestes wazna, bedziesz oparciem po 50 roku zycia, jego podporą i ostoją, wtedy zblizycie się do siebie jeszcze bardziej, burze się wyciszą. Ty bardzo potrzebujesz oparcia w nim teraz, wiec tak jakby "się rozmijacie" z tymi o=potrzebami. Postaw bardziej na siebie, nie marudz mu "spedz z nami czas", zaciekaw go, spontanicznie zorgaznizuj czas razem, zeby nie miał poczucia, ze to na siłę. W tarocie partnerskim jest podwójna "śmierc" i to ona własnie odpowiada za te rozstania i powroty :-) związek na chwilę "umiera", zeby zaraz się odrodzić. Tacy jestescie, zaakceptuj to. Ja też jestem typem włoskiej żony ;-) pokrzyczę, pokrzyczę, potrzaskam drzwiami, atmosfera oczyszczona i jest lepiej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Aniu pustelnik wyszedł bo dużo tych dziewiątek masz ;-) a i widzę u ciebie zainteresowania psycholgią, parapsychologią i ezoteryką. Możesz mieć intuicję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila 1979999
26,08,1979 kobieta proszę ślicznie o wróżbę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
.Anna 31.08.1982 Aniu nie wiem, czy podążasz własciwą drogą w sytuacji którą masz na mysli. Napiszę ci co widzę ogólnie w twoim tarotowym zyciorysie. A okresie zycia 30-49 lat masz "Sprawiedliwosc" Symbolizuje ona zawsze właściwe postępowanie, myślenie, podporządkowywanie się wytycznym i nakazom, możliwe, ze pracujesz w urzędzie lub za biurkiem, realizujesz się na średnich stanowiskach zawodowych (w tym okresie). Dzieciństwo smutne, samotne. Masz kruchą konstrukcję psychczną. Ma to zwiazek z brakiem milosci w domu rodzinnym. Pojawiają sie lęki bez przyczyny lub nieadekwatne do sytuacji. Nerwice mozliwe jesli tak bedziesz sie zadręczać kobieto! A jestes dobrym, prawym człowiekiem. Kierujesz się miłosćią i swoimi zasadami. Jestes z tych, które nie wybaczaja raczej zdrad.Na starośc zbierzesz to, co teraz dajesz bliskim. jesli miłość i dobroc, to wróci do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Mila jestes kolejnym moim ewenementem dzis:-) nie wiem, czy podołam. problem z ojcem w dziecinstwie. dlatego twoim ideałem jest facet silny, stanowczy, głowa rodziny, dobry mąż i ojciec. jesli nie masz takiego faceta, to jest ci źle. Na starośc coraz bardziej bedzie ci brakowac faceta z takimi cechami, bo bedziesz potrzebowac wsparcia. Kobieta mądra żcyiowo i wrazliwa, dobra. Podwójny "wisielec" no i tu zagadka. Czy ten ojciec tak wpłynął, ze bardzo trudno pozbyć się traum z dzieciństwa (ciągle mielenie sytuacji w głowie i przeżywanie na nowo)? drobiazgowo analizujesz rzeczywistości, planujesz karierę i życie rodzinnego. \odpisz czy cokolwiek się pokrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24.09.1993 Poproszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzianka
Justyna 30.09.1991 Grzeczne dziecko tak po prostu, dobry i wzorowy uczeń, zainteresowania humanistyczne. Po 30stce trochę zdystansujesz się od ludzi, trochę lepiej bedziesz czuła sie w samotnosci, mozeliwe ze ludzie cię rozczarują. Na starość rodzina i więzi rodzinne będą dla ciebie bardzo istotne, często w 3-cim etapie życia odzyskanie drugiego oddechu czyli czas dla siebie i swoich celów, możliwa głuchota lub niedosłyszenie. troche kr**** konstrukcja psychiczna, czasem pojawiają sie lęki bez przyczyny lub nieadekwatne do sytuacji. Ogólnie kobieta dynamiczna, pełna energii zyciowej niezalezna, pędząca przed siebie. Mądra i wrażliwa, kobieca. odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila 1979999
troche tak z ojcem swoje przeszłam, ale za to męża mam cudownego myśle że nie rozpatruje już chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×