Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet które nie pracują zawodowo

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Przecież piszę, że żyłam dla męża i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabrali ci charakter czy duszę?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie chwalę taki model. Mąż w pracy, ja wychowuje dzieciaczki. Nie pałentają się po przedszkolach i swietlicach, są kochane przeze mnie, jedzą pyszne obiadki domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jedno i drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Jedno i drugie X Jak to zrobili? ;) Nie mogę was czytać baby. Jeśli nie macie osobowości, to bez różnicy czy pracujesz czy nie. Jesteś i pozostaniesz nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SpełnionaMamunia dziś Najstarsze mam w 1 klasie, chyba rozważam nauczanie domowe. Te panie nauczycielki to straszne suki. Nic, tylko wymagają, zadają do domu, zabierają dzieciństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widać, że kobieta współuzależniona, a Ty się nabijasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SpełnionaMamunia dziś Nio pewnie, że dobra. Nie dam dziecku zabrać dzieciństwa! Podobno strasznie dużo załatwiania przy takim nauczaniu domowym, ale jak pomyślę, że ma tak być dalej moje dziecko gnębione to chyba wolę się poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyliście że paprorki zniknęła koło 18. Pewnie z mężem przeżywa sobotę a wy? Gnujęcie w domu. Chyba ona ma lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:25 A co jest niesamowitego w sobocie, by ją przeżywać? I tak wszyscy umrzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to że normalni ludzie się bawią z mężem czy żona a inni siedzą na kafe, jak my przegrywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:58 bez różnicy, bo ich życie też nie ma sensu. Oni się nie bawią tylko oszukują się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może doszli do wniosku, podobnie jak my, że nic nie daje szczescia i po prostu chcą w mily spospob doczekać śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połóżcie się od razu do trumny bo i tak umrzecie. Po co w ogóle jecie i pijecie, dla was to ma taki sam sens jak spędzenie milo soboty, przecież i tak umrzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:31 już każdy leży w trumnie, bo z kazdymi urodzinami jest się bliżej, niż dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do kobiet nie pracujących. Co robicie cały dzień? Co robicie innego jeśli chodzi o prace domowe od innych osób pracujących? Co robicie w ramach swoich zainteresowań i ile czasu na to poświęcacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.56 a co ci do tego?, a co ty robisz cały dzień? Ja robię to samo oprócz chodzenia do pracy. Mam na wszystko więcej czasu. Mogę chodzić częściej do kosmetyczki. Tak wiem, wy pracujące uważacie, że kosmetyczka raz w miesiącu wystarcza. Nieprawda. Zadbanej kobiecie nie wystarcza. Mam czas dla dzieci.mogę je zawozic na wszystkie zajęcia dodatkowe. mam czas na basen,silownie. No i na konie. Uwielbiam konie. A ty na co masz czas, żeby tak spokojnie żyć a nie wiecznie z motorem w tyłku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczę się języka, czytam prasę zagraniczną, czytam książki o wiele ciekawsze zajęcia niż ploty z koleżaneczkami w pracy (mam porównanie więc wiem) i przy okazji nikogo nie krzywdzę a te ploty krzywdzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety które siedzą w domu i nie pracują tylko czekają na wypłatę męża... a jak męża zabraknie? Odejdzie itp? A na starość kto was będzie utrzymywał. ? Emeryturki nie dostaniecie za siedzenie w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co mi do tego? Myślałam, że od tego jest forum żeby pogadać :-) Zawsze tak odpowiadasz jak Cię ludzie o coś pytają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O kurcze. Frustracja aż się wylewa z tego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie tylko sluzba dla swoich dzieci ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty służbą głupiego korpo czy innego szefa który na tobie zarabia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "ciekawą" miałaś pracę, gdzie ci płacili za ploty a nie za pracę... z tego twojego "języka" coś pożytecznego dla społeczeństwa wynika? służysz jak tłumacz wolontariusz choć ze 20 godzin miesięcznie? a może jakoś inaczej go z pożytkiem stosujesz? bo samo uczenie się to wiesz, możesz sobie w rzyć wsadzić głęboko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:28 lepiej być służbą dla szefa i mieć przy tym za co uciec kiedyś. Nawet rodzinie nie powinno się ufać, bo w tych czasach nawet matki porzucają dzieci umierając, nie mówiąc o ostrożności przy mężu, który na dobrą sprawę jest obcym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, plotkują ci co chcą lubią. Może lepiej, że nie pracujesz, przynajmniej nikogo nie krzywdzisz plotkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.38z takim nastawieniem po co za mąż wychodziłas? Jak mąż umrze będę miała wszystko po nim. Dom, samochody, pieniądze z polisy na życie. Starczy na długo, a prace też jakaś znajdę. Jak mnie zostawi wezmę połowę majątku i pójdę do pracy. I nie powtarzajcei farmazonow, że pracy nie ma bo jest. Lepiej się nie rozwodzić wiadomo, bo to zawsze jest przykre, ale gdyby doszło do tego biorę połowę majątku i znajduje pracę. Też będę żyć. A lepiej mieć połowę majątku po zaradnym mężu i potem pracę nawet z niższa wypłata, niz całe życie robić na dwa etaty i mieć to samo, co będę w takim wypadku miała ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:45 to zdrowe podejście, lepsze niż ufać bezgranicznie. Tylko naiwni wierzą, że nic. złego ich nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×