Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zycie we dwojkę. Bez dzieci. Jakie sa wady i zalety ?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Dlaczego zdziecinniałe? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w realnym zyciu siedzą i kompletnie nie rozumieją dzietnych. xxx I vice versa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dzieci nas rozwijają." xxx My jesteśmy już wystarczająco rozwinięte. Może kiedyś nas dogonicie. A może nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jeden komentarz do głosu, że wszyscy powinniśmy się rozmnażać. Uważam, że lepiej dla ekonomi aby nie wszyscy się rozmnażali. Rozmnażać powinni się tylko ludzie z dobrymi genami. Lepszy jeden zdrowy i inteligentny człowiek niż 10 chorowitych i mało rozgarniętych. W dzisiejszych czasach naprawdę nie potrzeba już nam siły roboczej, ludzi którzy nadawać się będą jedynie do kopania rowów. To wszystko robią już w dużej mierze maszyny. Jeśli myślicie więc, że Wasze dzieci z różnymi dysfunkcjami, alergiami i innymi przypadłościami są takim skarbem dla naszej ekonomii to jesteście w błędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś taaaaaa maszyny i nie potrzeba siły roboczej hehe jasne jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby tylko inteligentni i madrzy ludzie mieli dzieci to świat wygladalby inaczej. Nie byłoby zanieczyszczenia środowiska, bo madrzy ludzie by dbali o planetę. A tymczasem na Ziemi jest coraz gorzej. Ludzie są właśnie coraz glupsi. Idioci maja dzieci. Czesto tacy co nie chca dzieci są bardziej wartosciowi od dziaciatych. Smieszy mnie jak ktoś wyżej pisze, że dzieci kochają matkę bezinteresownie. Serio w to wierzysz? To czemu jak matka nie da dziecku na cos pieniędzy, to dziecko by ją zabiło jakby mogło. Dzieci są właśnie bardzo interesowne. A w dorosłym życiu oddają rodziców do domu starości. I znowu jakas debilka pisze o tych podróżach. Uswiadom sobie debilko ze nie każdy bezdzietny to zaraz podróżuje i imprezuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie potrzeba jej aż tyle co kiedyś. Może nieprecyzyjnie się wyraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były robinie kiedyś badania, z których wyszło, że bezdzietnych z wyboru cechuje wyższa odpowiedzialność niż dzieciatych. A nie trzeba robić żadnych badań, żeby zauważyć, że im większa ciemnota tym więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu dobrze napisał o tych świętach. Kiedyś nie lubiłam świąt, a odkąd mam dzieci to uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To ze ty zabiłabyś własną matkę bo nie dala ci kasy nie znaczy , ze każdy pochodzi z takiej patologi. Nie patrz na innych przez pryzmat beznadziejnej rodziny w jakiej sie wychowałaś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy ludzie macie z tymi świętami. Przecież to parę dni w roku. Chyba to nie przesądza o jakości życia? Akurat moje dzietne rodzeństwo spędza święta dokładnie tak jak ja. W domu moich rodziców i u swoich teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam kobiety bezdzietnej oglądającej m jak miłość. Same matki to oglądają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubiłam święta dopóki mi się rodzeństwo nie rozmnożyło. Teraz odwiedzanie rodziców w święta to męczarnia - piski, krzyki, płacz i ogólne zamieszanie. Zdecydowanie nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taki jest zresztą target tego serialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja mam zresztą też ma dosyć. Zawsze mówi (ale tylko mi), że dziadkowie cieszą się dwa razy: kiedy wnuki przyjeżdżają i kiedy odjeżdżają :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam widzę zalety posiadania dzieci. Główna wada tego ze sie ich nie ma moim zdaniem jest to ze kiedyś bedzie sie starym i samotnym. Podróże i czas dka siebie mozna miec i po 40,50 jeśli zdrowie pozwala. A jednak miło jest przeżyć życie i w starszym wieku widzieć owoc miłości i spędzać czas z rodzina . Znam starsze małżeństwa bez dzieci i mino ze całe Życie cudne- podróże kasa samochody to jednak na starość siedzą sami i patrzą na innych z zazdrością i z żalem ze jednak nie zdecydowali inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkim milośnikom zakładania rodziny polecam odwiedzenie pierwszego lepszego domu opieki: tam 90% ludzi to rodzice, dziadkowie i babcie ! Siedzą tam w tych pokojach i płaczą jak już ich kochane "dzieci" po wizycie do domu pojadą ! (miałam praktykę w takim miejscu, więc wiem o czym mówię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziś Co Wy ludzie macie z tymi świętami. Przecież to parę dni w roku. Chyba to nie przesądza o jakości życia? Akurat moje dzietne rodzeństwo spędza święta dokładnie tak jak ja. W domu moich rodziców i u swoich teściów. x święta akurat taki przykład, również dobrze można powiedzieć co wy macie z tymi nieprzespanymi nocami. To, że wy tak spędzacie święta nie znaczy że każdy tak spędza, bo ja np. wole mieć jeden dzień świąt tylko dla swojej rodziny, spędzić do w domu tylko z mężem i dziećmi. A drugi dzień pojechać do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś klamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 12:16 nie pisalam o sobie debilko, bo jestem jeszcze z rocznika gdy dzieci szanowaly rodziców, xxx tak jasne, szanujesz rodziców a ludzi od debili wyzywasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam starsze małżeństwa bez dzieci i mino ze całe Życie cudne- podróże kasa samochody to jednak na starość siedzą sami i patrzą na innych z zazdrością i z żalem ze jednak nie zdecydowali inaczej xxx Tak mówią, czy tak Ci sie wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To chyba jasne, że każdy spędza święta inaczej, prawda? Ktoś tu sugerował, że WSZYSCY bezdzietni spędzają święta na kanapach patrząc w komputer. W każdym razie bez sensu jest mówienie, że święta bezdzietnych są beznadziejne a święta dzieciatych super. Ten durny argument o świętach zawsze pada kiedy są dyskusje o bezdzietności. Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
58 + 59 lat mamy i nigdy nie narzekaliśmy, że nie mamy dzieci. Doszło do tego, że znajomi przychodzą do nas na święta bo ich dzieciom nie chce się do nich jechać 150km (=2 godz. samochodem?- szkoda im pewnie czasu i paliwa na "starych").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święta akurat taki przykład, również dobrze można powiedzieć co wy macie z tymi nieprzespanymi nocami. xxx Zarówno bezdzietni jak i dzietni obchodzą święta - przynajmniej mają wtedy wolne i każdy może sobie robić co mu się tam podoba. A nieprzespane noce (z przymusu) raczej dotyczą tylko dzietnych. Przykład więc mało trafiony :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadanie, ze bezdzietnym jest zle na starość, ze żałują jakoś zawsze wychodzi z opowiadających te rzeczy osób mających dzieci. Nigdy nie usłyszałam od wujka, który nawet nie ma żony, ze narzeka na to, ze jest sam. Jajcarz z niego taki, pod 70tke już ma i dwie wdówki na wsi obskoczy w jeden dzień ;D Serio, przestańcie wymyślać. Zrobiliście sobie dzieci Ok, ale po co to wieczne, a będziesz żałować, a opowiem ci historie jak tam ktoś zwariował, bo dzieci nie miał, a jak ktoś tam płacze i zaluje.. No jakoś od ludzi tego nie słyszę bezpośrednio tylko tych wymyślających bab wrednych, które takie są cudowne bo dziecko z wpadki urodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może to takie utwierdzanie się co do słuszności swojej decyzji. Teraz jest ciężko, trzeba się opiekować dziećmi, trzeba odmawiać sobie wielu rzeczy za to na starość będzie dobrze, bo dzieci się zaopiekują odwiedzą itd. I to własnie próbuje się wmawiać bezdzietnym. Że oni właśnie będą mieli kiepską starość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka ty starość możesz mieć jako bezdzietna ? Jaka ? Skoro według was matki które przez xx wychowują dzieci tak zostaną same to jaka wy BEZDZIETNE będziecie miały starość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś BEZDZIETNĄ :-) A tak serio, to akurat ja jestem bardzo mało towarzyska i najlepiej lubię przebywać sama ze sobą lub z moim mężem. Jedna bliska osoba mi w zupełności wystarczy do życia. Może na starość zaprzyjaźnię się z jakimś miłym panem lub panią z domu starców i będzie OK. Może doczekam swoich ostatnich dni u boku męża? A może w ogóle tej starości nie dożyję. Na pewno nie będę tęskniła za odwiedzinami dzieci czy wnuków i nie będzie mi przykro, że mnie olały. Po prostu ich nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:07 bezdzietni mają starość bez dodatkowych rozczarowań własnymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś hehe juz to widzę jak leżysz sama , stara , chora i jesteś szczeliwa ...spoko wierz w to dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×