Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam sie rozwiesc? Czy tak powinno wygladac malzenstwo?

Polecane posty

Gość gość
mam to samo ze swoją Nigdzie nie mogę się ruszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są w ogóle męczące, a co dopiero taka, która ciągle musi być ze swoim facetem i nie da mu od siebie odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze rodzina to jest twoja zona. Trzeba bylo wczesniej myslec a nie zenic sie i oczekiwac, ze nadal bedziesz prowadzic kawalerskie zycie:D Jaka samotnosc odreagujesz ze znajomymi?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupot nie gadaj, bo jakbys potrzebowal samotnosci wtedy SAM jechalbys na ryby a nie na imprezowanie do Tajlandii:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:11 bardzo dobrze napisane,samotnik by pojechal na ryby albo polowanie a nie koledzy ,kolezanki a zona sama w domu.....ktos dobrze zauwarzyl ze autor ma chorobe psychiczna i pewnie jest zodiakalnym wodnikiem :) nigdzie nie napisal tez ze ja kocha tak zwyczajnie tylko ze to dobra kobieta,chyba za dobra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NÓW__
Byłabym nieszczęśliwa gdybym miała takiego męża. Nie zaakceptowałabym takiego wyjazdu na dwa tygodnie. Nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0877A
pogielo faceta, jestem tolerancyjna, moj facet robi co chce ... jednak jego ,, co chce,, miesci sie w granicach przyzwoitosci , samotny wypad do Tajlandii...to jak wypad do burdelu , bo jesli nastawiasz sie na zwiedzanie to czym ze ono jest jesli nie masz przy sobie kogos komu powiesz z zachwytem ,, o spojrz jakie to piekne,, a jesli jedzie sie zabawic to faktycznie na ujj drzewo do lasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość0877A Autor mieszkał w Tajlandii przez jakis czas i nie musi zwiedzać. Jedzie odwiedzić starych znajomych. Tak jak kobiety chodzą na babskie wieczory bez mężów tak on jedzie do Tajlandii na pogaduchy bez żony. Przez rok mieszkania tam nie korzystał z burdeli to i przez dwa tygodnie nie będzie go to interesowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie osobiście taki mezczyzna jak Ty nie pasuje ale ja nie jestem z Toba w związku. Nie pasujesz z żoną, dziwi mnie, ze nie widziała tego przed ślubem lub naiwnie myślała, ze po slubie sie zmienisz. Miałam kiedys takiego chłopaka i choc przez ten czas jak bylismy razem on sie troche zmienił ale to i tak było za mało bo ja mam takie potrzeby jak Twoja żona. Teraz jestem w związku z domatorem i pasuje mi to idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać że kobieta ma coś z Mają facet jest jej wierny a ona szuka problemów takie zawsze będę nieszczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam całego tematu ale z pierwszego wpisu wnioskuję że żona autora i nie ma swojego życia i chce się na niej zawiesić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założę się że jesteś jedynakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, tutaj autor. Mam ochote na wiele rzeczy z zona, a przynajmniej jeszcze niedwno mialem, seks uprawiamy teraz coraz rzadziej, wczesniej codziennie lub 2-3x w tygodniu. Nie mam ochoty na inna kobiete bo kocham zone, ludzie ktorzy tutaj pisza ze chce sobie pochodzic na dziffki wogole nie wiedza jakiego formantu jestem czlowiekiem, nigdy nie korzystalem z tych usug i korzystac nie bede. Jestem romantykiem i z seksem czekalem na milosc zycie moj pierwszy raz mialem z zona prawie w okolicach 30 stki wiec wielkim roochaczem jestem tak naprawade wielkim. Nie mam zapedow do zdrady nie mam takich zamiarow, nie chce robic jej krzywydy chce odrobine prywatnosci czy to jest cos czego mi nie wolno? W moim srodowisku sa wlasciwie ludzie ktorzy tylko i wylacznie podrozuja, maja rodziny dzieci, i nie ma z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chociaz dobry jestes w te klocki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet z jego wypowiedzi wieje nudą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z poczatku bylem taki sobie ale zonie sie podobalo potem obeje zaczelismy sie edukowac w tej dziedzinie, ona namowila mnie na kurs online wywolywanie orgazmow i wytryskow pochwowych i robie tak jak chce, pieszcze ja tak zeby miala orgazmy, nie jest tak ze mam jej potrzeby w doooopie, ale mam tez potrzebe samotnosci Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczęści odpowiedziałeś na pytania, wiec sie wypowiem: "Wiec akurat wtedy nie wiedziala ze zostane az do rana, ale wiedziala ze wychodze i ze moze wyjsc roznie nawet z nocowaniem, wiec jej atak byl bezpodstawny." X Jeżeli postanowiłeś nie wracać na noc to należało zadzwonić/napisać sms i poinformować. Ja bym się martwiła, gdyby mój mąż na noc nie wrócił i nie napisał mi o tym (wypadki chodzą po ludziach). Xx "nie bylismy razem na wakacjach, nie zgraly nam sie urlopy, razem bylismy pare razy na paru weekendach, mazury sluzewiec, gory, wyscigi samochodowe... pozatym sadze ze taka ciagla obecnosc partnera przy sobie non stop sprawia ze ludzie nudza sie soba i wygasa nameitnosc, przeciez bedziemy mieli siebie do konca zycia po co sie ograniczac, lepiej rozlazyc czas ktory razem spedzamy niz dusic sie ze soba 24/24 przeciez oprocz zony/meza jest normalne zycie tak czy nie?" Xx To jak wy planujecie urlop, że wam się nie zgrały. My jesteśmy małżeństwem 18 lat i jeszcze nigdy takiego przypadku nie mieliśmy. Na wakacjach jesteśmy że sobą 24/24 i do tej pory nie znudzilismy się sobą i namiętność nie wygasła. Gdyby mąż powiedział mi, że będąc że mną 24/24 dusi się że mną to bym mu podziękowała i rozstała się (nikogo na siłę trzymać przy sobie nie będę) . Nigdy nie wiesz co będzie: ludzie z dnia na dzień dowiadują się o chorobach, giną w wypadkach i okazuje się potem, że dużo czasu im razem już nie zostało lub już go wcale nie mają. Xxx "zona nie dostala urlopu w tym samym czasie co ja, ale ja mam tam znajomych z daenych lat, nie widzisz roznicy w spotkaniu po latach sam na sam i powspominaniu starych dobrych czaso a powloczeniu wszedzie ze soba zony? Gdyby dostala urlop pojechalibysmy moze do Meksyku razem, ale do Tajlandii wolalbym sam, to jakbys na kazde babskie spotkanie brala ze soba meza ok?" Xxx A Ci starzy znajomi to tylko koledzy, czy też koleżanki? Dlaczego nie chcesz jej pokazać Tajlandii i zapoznać że swoimi znajomymi? Ty najwyraźniej na żadne spotkanie ze znajomymi żony nie zabierasz: oddzielasz życie na życie ze znajomymi i z żoną. Jeżeli spotykam się z samymi kobietami to mąż nawet by nie chciał iść, ale czasami spotykamy się u koleżanki której mąż jest w domu i wtedy idę z mężem (gospodarz ma wtedy towarzystwo męskie). Xxxx" "-moje spotkania ze znajomymi sa pewnym sposobem w jaki relizuje i daje upust mojej samotniczej i pustelniczej osobowosci, w ten sposob odreagowuje wszystko, zona jest do innych rzeczy znajomi do innych" Xxxx Nie rozumiem. Pustelnicza osobowość ze znajomymi? A do jakich rzeczy jest żona A do jakich znajomi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne ze kazdy facet chce zarrrrroooochac na boku ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tailandii na k***y do meksyku po maryche ,dlatego zona przeszkadza...on traktuje zone jak psa ,chce zeby ktos na niego czekal jak wraca do domu i jeszcze sie cieszyla na widok pana,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwod. Autor to ma na-pewno znak zodiaku wodnik. Oni lubia przestrzen, wolnosc, nie lubia sie ze wszystkiego tlumaczyc. AUtorze ,bylo trzeba sie nie zenic .Nie nadajesz sie do zwiazkow, malzenstwa rodziny. Jest juz 200 odpowiedzi ,wybor nalezy do ciebie, co ty zrobisz ,bo tutaj kazdy da ci inna odpowiedz!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam z facetem wodnikiem. Doslownie pieklo ,tylko ciagle koledzy ,piwa, fajki ,kumple, znajomi. ciagle latanie na ryby ,nie posiedzial na d***e w jednym miejscu i po slubie nie powiedzial mi nigdy kocham cie ,bo powiedzial ze czasu nie bylo, na te dwa slowa a na wyzwiska byl czas. Ze k/urwa, zurzyty mop ,prostaczka, sierota ,czub, pasozyt. Jak mozna pojsc do slubu i slubowac przy oltarzu, nie kochajac. No jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100 % wodnik,ryby lub strzelec ...wspolczucia dla malzonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam męża strzelca (sama zresztą też jestem strzelcem), któremu do głowy by nie przyszło aby samemu wyjeżdżać na wakacje lub balować do rana beze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz drentfą rzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz trudniej o normalnego goscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprostu napisz, ze nie kochasz zony nie wyszumiales sie za mlodu i masz teraz kryzys wieku sredniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś do tailandii na k***y do meksyku po maryche ,dlatego zona przeszkadza...on traktuje zone jak psa ,chce zeby ktos na niego czekal jak wraca do domu i jeszcze sie cieszyla na widok pana,,,, TRUE przynajmniej ja sponsorujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×