Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

say-my-name

Wkładki domaciczne?

Polecane posty

Jeśli chodzi o spiralki to należy pamiętać, że powodują to, że ludzki zarodek przed zagnieżdżeniem obumiera. Ciąża u człowieka zaczyna się od momentu zapłodnienia, tak przynajmniej jest napisane w definicji z encyklopedii pwn (podobnie jak u innych ssaków). Spiralki mają zatem w myśl tego działanie wczesnoporonne. Trzeba również wspomnieć o tym, o czym nie mówi się otwarcie, czyli, że ludzki zarodek już sekundę po zapłodnieniu zawiera już wszystkie niezbędne informacje o przyszłym niemowlaku, takie jak kolor jego oczu, włosów, płeć, budowę ciała, czy rysy twarzy. Ma też swoje oddzielna DNA różne od kodu mamy i taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda123
tydzień temu z przyczyn medycznych i antykoncepcyjnych założyłam wkładkę, czekam na wizytę czy się dobrze ułożyła itp jestem przerażona odstawieniem tabletek, brałam 10 lat, teraz kończę ostatnie opakowanie.. przez ostatnie trzy lata nie miałam okresu wcale, wszystkie badania ok, jednak teraz musiałam zdecydować się na wkładkę, nie wiem jak to będzie... trochę się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRYGIDA :)
Witam wszystkich.Od 10 dni mam założoną Mirenę.Czuję się całkiem dobrze oprócz lekkich ukłuć w podbrzuszu.Mam trójkę dzieci(córka 15 lat i dwóch synów 2,5 miesiąca)i na tym koniec.Mój ginekolog stwierdził, że to najlepsze zabezpieczenie dla mnie.Ufam,że będzie tak przez 5 lat bo na tyle ma działać.Wkładka z założeniem kosztowała mnie 1200 zł.Samo założenie wkładki trwało może z 15 minut przy miłej pogawędce z moim doktorem i nic nie bolało(jak to niektóre z was piszą).Wkładkę założyłam w 9 tyg po urodzeniu chłopaków.Pozdrawiam wszystkie mirenowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRYGIDA:)
A co tu taka cisza?Żadnych nowych spostrzeżeń,uwag,wniosków?Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tez jestem po udarze mozgu i zastanawiam sie nad spiralą czy jest ktos kto przeszedl przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsprzedam
Odsprzedam Odsprzedam wkładkę MIRENA ponieważ zrezygnowałam z jej założenia. Wkładka jest nowa wraz z nieotwieranym pudełkiem i paragonem z apteki. Okazyjna cena. Należy założyć ją przed 01.2013 ( napis na pudełku) e-mail: odsprzedam@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusstaa
witam pierwszy raz miałam założoną 10 lat temu i wszystko było ok. miesiąc temu założyłam ponownie, spodziewałam się obwitego okresu, ale obwity to mało powiedziane i mnóstwo skrzepów. no i drugiego dnia okresu wkładka po prostu wraz z mnóstwem skrzepów wypadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinawelcz
witam! mam 21 lat, dwoje dzieci ur. 19.07.2009 Kacperek i 15.07.2010 Julka. Chciałam już się dobrze zabezpieczyć, bo nie mogę sobie pozwolić już na "wpadkę" i lekarz polecił mi mirenę. kiedy się zdecydowałam dał mi numer do znajomego, który wkładkę przywiózł mi nawet na uczelnię (;)) w cenie 630zł. mam mirenę od 24 listopada... po tygodniu od założenia zaczęłam plamić i plamię do dziś.. a co najgorsze lekarz przy zakładaniu stwierdził nadżerkę(!!!)chociaż nie długo przed tym byłam na wizycie i nic nie było niby... i pomimo tego założył mi wkładkę... bo miał już otwarte opakowanie... teraz mówi że mirenę będę mogła mieć najwyżej rok, żeby mi potem wyleczyć nadżerkę.. i co ja mam zrobić? błąd mój bo w strachu przed założeniem nie zareagowałam na to co on robi... p.s. a jeśli chodzi o wypadnięcie wkładki to facet od którego kupowałam mówił że taka sytuacja może się zdarzyć , wtedy dostaje się od nich drugą za darmo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbb281
Ze względów zdrowotnych nie mogę mieć kuracji hormonalnej. Nie mogę zajść też w ciążę. Mam już dwoje dzieci i dla mnie wkładki okazały się super. noszę je już ponad 10 lat. Oczywiście regularnie zmieniam. czasem mam drobne plamienia ale poza tym nic się nie dzieje. Cytologia rewelacyjna, współżyję regularnie. Nitki czasem wyczuwam, ale przed okresem nie zawsze. ja - polecam. aha, założenie nie jest przyjemne, ale trwa krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula30
Witam, proszę o informacje jak przebiega kontrola takiej wkładki, chodzi o przebieg całego badanie i czy jest bolesny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinawelcz
Do Anula30 mi lekarz robił usg dopochwowe już 2 razy aby sprawdzić wkładkę. Jestem osobą mało odporną na ból i zakładanie wkładki to dla mnie masakra, ale zapewniam Cię że dopochwowe usg jest spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinawelcz
Do Anula30 mi lekarz robił usg dopochwowe już 2 razy aby sprawdzić wkładkę. Jestem osobą mało odporną na ból i zakładanie wkładki to dla mnie masakra, ale zapewniam Cię że dopochwowe usg jest spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula30
Do Ewelina Bardzo Ci dziękuję za informacje,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula30
Do Ewelina juz ponad rok temu założyłam wkładke ,ale że bardzo nie lubię badania ginekologicznego trochę to olałam, wiem ,że muszę iść dla swojego dobra, dlatego pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie bylam u swojego lekarza, dostalam tabletki ale zasugerowal mi abym zastanowila sie nad wkladka, gdyz dlugie lata brania hormonow maja swoje skutki. Tylko ja sie starsznie obawiam wkladki, samego zalozenia bol, jestem starszna panikara:O a na dodatek czy ta nitka jest ciagle widoczna?? ona sobie tak zwisa ?? Przepraszam, za tak glupie pytania ale mam obawy. I czy trzeba robic jakies badania specjalne przez zalozeniem wkladki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula30
ja mam założona wkladkę ,ale niestety żadnej nitki nie widziałam i nie czuję, może chodzi o inną, a co do założenia to zawsze można prosić o znieczulenie, tak jak ja. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Ja rowniez stoje przed dylematem,zalozyc wkladke czy nie. Mam juz dwoje dzieci planowanych i na tym koniec,nieplanowanej ciazy sobie niewyobrazam przede wszystkim ze wzgledow finansowych. Odkad urodzilam drugie dziecko,rok temu biore tabletki yasmin i wszystko bylo by ok.gdyby w durnych ulotkach nie pisali,ze ryzyko zajscia w ciaze nadal istnieje.Zreszta kiedy chodzilam w czasie ciazy do ginekologa poznalam dziewczyne ktora mimo brania tabletek w ciaze zaszla. Ostatnio okres mi sie spoznial i zaczelam normalnie schizowac i oprocz brania tabletek nie pozwole sie dotknac mezowi bez prezerwatywy.Wiem,smieszne to...W ostatnim miesiacu zapomnialam jednej tabletki i wzielam ja po 24 godzinach,wtedy rowniez wspolzylismy z prezerwatywa ale okres znow to tylko plamienie..Wczoraj zrobilam test,jest negatywny ale to nie o to chodzi..Widze,ze zaczynam popadac w paranoje.. Wczoraj z mezem zastanawialismy sie nad wkladka.W moim przypadku moze to byc tylko mirena poniewaz mam alergie na metale w tym srebro.Ciekawa jestem jednak jaki jest procent "wpadek" przy tabletkach a jaki przy "wkladce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna K
O OLI ZNAJĄCEJ TEMAT!!! Dziękuję za informację pomogły mi podjąć decyzję!!! właściwie miłam jużzamiar założyć MIRENĘ i to właściwie tylko ze względów leczniczych (antykoncepcja miała być w promocji:-) długo szukałam informacji jak naprawdę działa . Nigdy nie załozyłabym wkładki miedzianej bo wiem że jest to środek wczesnooporonny. Ale miłama nadzieję że w tym przypadku hormony zabezpieczają przed poczęciem. Nie mogłabym żyć ze swiadomością że może jakieś moje dziecko przeze mnie sie nie urodziło. Jestem mama dwójki dzieci . Jedno swiadome i planowane drugie tzw, wpadka bo miałam zaburzenia hormonalne. Własciwie nie planowałam drugiej ciązy. Teraz jak patrzę na swoje ukochane dziecko przeraza mnie myśl że gdyby nie przypadek to bym go nie miała, bo może akurat on byłby dziecko , które byłoby tym zapłodnionym jajeczkem które nie mogłoby sie zagnieździć i zostało by wydalone. DZIEWCZYNY zarzucacie Oli Ciemnogród to wy jesteście ignorantkami które nie chca wielu rzeczy wiedzieć i mieć spokojne sumienie ... Dziękuje Olu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarzyno K oraz Olu znająca temat będe wdzięczna jeśli sie podzielicie na forum swoimi sposobami zabezpieczania przeciw niechcianą ciążą, z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ewelinawelcz: hej, możesz mi dać jakiś namiar na tego gościa od którego kupiłaś wkładkę? U mnie w aptece powiedzieli 850zł ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofish
Jakies 2 miesiące temu znalazłam informację o niemieckiej (czy ogólnie- zachodniej) wkładce, ponoć bardzo dobrej- niestety nie zapisałam sobie nazwy, i za nic jej sobie nie mogę przypomnieć.... Może któraś z Was wie? Chodzi o wkładkę bez hormonów. Bardzo liczę na pomoc w poszukiwaniach :) Dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mimozaa
pytasz czy nitka sobie wisi :D maleńka nitka - lub dwie - w pierwszych dniach w dotyku jak plastikowa żyłka, potem mięciutka, po prostu przylega do brzegu szyjki i można łatwo wymacać jej istnienie palcem - co zalecają gini po każdym okresie, by upewnić się czy jest na swoim miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie posiadam
co wy tu wypisujecie!że niby wkładka z miedzią zabija,a hormonalna zapobiega?!Dajcie spokój z takimi dywagacjami,bo to śmieszne. Mam 2 dzieci i drugą wkładkę(od dziś).Pierwsza to była Nova T z miedzią,założona bezboleśnie i ekspresowo,żadnych dolegliwości później,żadnych infekcji,można powiedzieć idealnie.I żadne nitki nigdzie nie wisiały,nawet po okresie nie mogłam ich wyczuć(co było polecane,żeby sprawdzać),mąż nic nie czuł,USG robiłam co pół roku i tylko dzięki temu wiedziałam,że ona w ogóle tam jest.Po 5 latach wyjęta(expresowo i zupełnie nieodczuwalnie).Dzisiaj założyli mi nową-TCu 380A,też bez hormonów.Zakładanie nie było przyjemne(nie ból,ale takie bardzo niemiłe odczucie,ale to chyba nie samo zakładanie spirali,tylko rozszerzanie szyjki macicy,a miałam drugi dzień okresu),trwało to jakieś 3 min.Teraz jest spoko.Zobaczymy co dalej,jakby coś się działo to napiszę.Pozdrawiam wszystkie kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie posiadam
co do ceny,zapłaciłam 400zł(wkładka,badanie,założenie) i nie musiałam biegać do apteki.Do tego za tydz. idę na USG(do tego samego ginekologa,prywatnie) i jest to wizyta już bezpłatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się w stu proc.
wkładka jest super i też mam kolejn a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie posiadam
drugi dzień po założeniu wkładki,nic się nie dzieje,okres zanika.I tyle.I nie pojmuję,jak można za spiralę płacić 850 zł(jak to ktoś tu pisał)!!!To zwyczajne złodziejstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×