Wkładki domaciczne?

Można zapłacić chodzi tu zapewne o mirenę wkładkę z hormonem.

Można zapłacić chodzi tu zapewne o mirenę wkładkę z hormonem.

Witam wszystkie dziewczyny. Jestem mamą prawie dwuletniej Julki, a od września ubieglego roku mam założoną wkladkę NovaT. Jak dotąd nie miałam żadnych problemów (bezbolesne założenie, miesiączki dłuższe o 2 dni i nieco obfitsze ale komfort współzycia nieporównywalny:) ) w tym miesiącu jednak okres spóźnil mi się o ok 10 dni, był mniej obfity i o dziwo krótszy, nie mniej jednak nie dalo mi to oznak do niepokoju, myslałam, że omój organizm się pogodził z dodatkowym współlokatorem jednak dzisiaj dostałam plamienia i zaczynam miec dziwne mysli...może jestem w ciązy??? czy któraś z was tak miała?czy mam juz niepokoic męza i prosic, by wracając z pracy kupił test?

Jesteście wszystkie chore. Powinnyście się leczyć.

Wkładkę posiadam od ponad 1,5 roku. To moja druga wkładka, założona jak i pierwsza z niewielkim bólem. Mam troje dzieci, ciężko by mi było z kolejnym. Ale ja też dzisiaj mam już 6sty dzień spóźniony okres.. Jestem kłębkiem nerwów, wczoraj dopiero skojarzyłam, bo tak od ponad 1,5roku nie zwracałam uwagi, okres zawsze był w terminie, nie musiałam nic pilnować.. Czy Wam też zdarzaly sie takie pojedyńcze opoźnienia?

ok, 8dnia mam @... i od razu lżej, choć ten okres to nic przyjemnego, to jednak jak już ma być, to lepiej, żeby był:-))

oferuje sprzedaz wkladek antykoncepcyjnych Mirena w korzystnej cenie 450zl, prosze o kontakt e-mailowy w razie uzyskania info: ewelina1231@yahoo.co.uk

Zapraszam do lektury artykułu http://www.megapedia.pl/wkladka-domaciczna.html - znajdziecie kilka przydatnych informacji :)

Hej Wszystkim! Mam do Was dziewczyny pytanie.. czy mialyście podobny bądż taki sam problem co ja...Otóż mam załozoną wkładkę drugi raz (lecz nie znam jej nazwy i nie wiem jaką mi lekarz wsadził). Pierewszym razem wszytko było super miałam miesiaczki bardzo regularnie..lecz były bardzo obfite tak jak z reszta jest przy wkładkach. Załozyłam w zeszłym roku chyba w czerwcu drugi raz w kładkę.. tez był super wszytko tak jak powinno być...LECZ do kwietnia 2011r nie dostałam okresu w terminie lecz spóźnił mi się 5 dni. Myslalże jest to noramle jakieś stresy nerwy itd. W maju czyli teraz dalej nie mam okresu spóźnia mi się ale nie dostaje. Robiłam test ciążowy lecz wyszedł negatywnie nie wiem czy to jakiś zanik miesiączki czy może cos poważnego. Nie moge sobie teraz pozwolić na drugą ciąże..bo juz jedno dziecko mam.. Proszę Was Dziewczyny dajcie mi znac...co mam robić!!!!

Założenie wkładki to nic przyjemnego. Miałam zakładane dwa razy i z tego co wiem, dzień cyklu ma znaczenie. Przy pierwszym zakładaniu byłam w 4 dniu cyklu, niby prawidłowo, a myślałam że się przekręcę na tym fotelu. Druga wkładka zakładana w 2 dniu cyklu i normalnie raj porównując z tym co było wcześniej. Wyciąganie wkładki nic nie boli! Lekarz kazał mi kaszlnąć i już była wyciągnięta:))) Jeżeli chodzi o wybór antykoncepcji, moralne dylematy - niech każdy sam sobie to przemyśli i zrobi zgodnie ze swoim sumieniem. Warto poczytać o negatywnych stronach wkładki, by niczym nie dać się zaskoczyć. Pamiętajmy o tym, że wkładkę możemy wyciągnąć po roku, czy dwóch latach - wtedy kiedy nam wygodnie. To, ze jest na 5 lat nie oznacza, że 5 lat musimy ją mieć. Jeżeli idzie o zaburzenia miesiączkowania: drogie Pani, warto poczytać o tym jaką się ma wkładkę. Lekarz przy założeniu daje taką "książeczkę". Tam jest wszystko napisane. Mamy dwa główne rodzaje wkładek: hormonalne i miedziane. Hormonalne uwalniają hormony, a miedziane (tzw: zwykłe) poprzez miedź wytwarzają nieodpowiednie środowisko dla plemnika. Przy hormonalnych miesiączka często zanika a mamy do czynienia z plamieniem. Przy miedzianej idzie wszystko starym tokiem...miesiączka występuje regularnie (dla mnie to sygnał, że nie jestem w ciąży) Decydując się na rodzaj wkładki musimy brać pod uwagę stan naszego zdrowia. Hormony to fantastyczna sprawa, ale warto pamiętać, że coraz młodsze nie jesteśmy, że stałe karmienie hormonami naszego ciała latami tez nie pozostaje bez działań ubocznych.... które wychodzą na starość. Ja zdecydowałam się na miedzianą ze względu na to, że u mnie występują w rodzinie choroby żył. I jestem póki co zadowolona. Jeżeli idzie o koszty, koszt wkładki miedzianej 130 zł. Założenie w szpitalu (na NFZ) 0 zł. Jeżeli podzielimy to na ilość miesięcy to koszt całej imprezy jest minimalny, a ile kosztuje utrzymanie dziecka - niektóre z nas wiedzą. Pozdrawiam cieplutko.

No i zapomniałam dodać: przy wkładce również możemy zajść w ciążę. Ryzyko niewielkie (procentowo), ale ono istnieje. Znałam kobietę co urodziła drugie dziecko z wkładką i bynajmniej nie miało wrośniętej wkładki w rączkę:) Piszę to po to bo czytając wasze wpisy na tym forum, to widzę, ze wiele pytań nie byłyby wypowiedziane, gdybyśmy się doinformowały. Swoją drogą to dziwne, że potraficie sobie założyć wkładkę nie wiedząc jakie są wady i zalety tej metody antykoncepcji. Jak przeczytałam, że miedziane wkładki są wczesnoporonne, a hormonalne -nie, to zaczęłam się śmiać. Drogie Panie: wkładka jest wczesnoporonna! Jeżeli się kłóci to z waszymi poglądami czy sumieniem nie zakładajcie jej.

Wczoraj miałam założoną Mirene. Koleżanka poleciła mi swietnego doktora. Miałam do wyboru miedizianą i tę. Wybrałam Mirene ponieważ postawiłam na jakość i brak miesiączek. Czytałam wiele postów na temat bolesnego założenia. Mnie nie bolało NIC, nawet gdy Dr. powiedzial ze raz troche zakuje , nie zakuło nic. Teraz 10 dni mam się trochę oszczedzac by wkładka się "zadomowiła" i w koncu moge się kochać bez stresu itp. Dodam jeszcze że ten Dr. zakłada spiralki zakupione w Nimeczech twierdząc że im bardziej ufa. Poza tym bardzo rzeczowy czlowiek, wszystko mi wyjaśnił na jakiej zasadzie działa i jedna i druga wkładka, pokazał jak jest zakładana. Zrobił USG przed założeniem żeby wiedziec jak wygląda moja macica i po, by mieć pewność że została dobrze umieszczona. Jestem bardzo zadowolona , mimo że ta przyjemnośc kosztowala mnie 1200 zł. Ale jakosć ma swoją cenę a i tez nie miałamo choty biegac i szukać jakiegokolwiek lekarza który mi zrobi taniej albo szukać spiralki po tańszej cenie.

jeszcze pytanie, dlaczego tak boicie się tych hormonów w Mirenie ? Dr. mi powiedział że jest w niej minimalna dawka, która nie wpłynie negatywnie na organizm. Dodatkowo bardzo współczuje tym które tak bardzo bolało. Im wiecej wczytuje się w dyskusję tym bardziej jestem zdziwiona. Mnie nie bolało nic jak wspomniałam powyżej ,tylko lekki dyskomfort (wiadomo o czym mówie). W każdym razie dr. złota rączka !

Jeśli ta złota rączka jest z Warszawy to poproszę namiary ;]

dziewczyny mi lekarz powiedział za założenie wkładki 550 zl oczywiście wkładkę muszę kupić sobie sama.wydaje mi się to bardzo drogo.ile wy płaciłyście za założenie ?

mam prawia 2 lata i jestem w 6 tyg ciąży!!!!!!!!!!!!!!szok w tej sytuacji chcę ją wyciągnąć, nie wyobrażam sobie że pozostanie, ale gin odmówił wyjęcia wkładki :( nikt mnie już nie namówi na spiralkę!

Drogie kobiety. Wkładka to najlepsze rozwiazanie antykoncepcyjne na jakie się zdecydowałam.Przerabiałam inne metody ale żadna nie daje takiego komfortu współżycia jak wkładka.Zero stresu.Nie pamiętam nawet kiedy miałam okres bo nie muszę się pilnować.Żadnych dolegliwości.Informacje o ewentualnych powikłaniach zawsze lekarz udziela ale nie muszą one mieć miejsca.Każda musi znaleść coś dla siebie.Libido nie spada jak przy tabletach! Stresu nie ma jak przy prezerwatywie! Można być aktywną a nie jak przy globulkach!(o zgrozo)!!! Za pół roku czeka mnie wymiana "sprzetu" i wiem że dokonam tego samego wyboru :) Zachecam...

Witam. Jestem mamą dwójki dzieci. Przed dziećmi brałam tabletki anty 7 lat przed córką i 2 lata przed synem, ale teraz postanowiłam zmienić metodę. Nie planuję więcej dzieci. Radziłam się mojego gin , który powiedział, że można w każdej chwili założyć wkładkę domaciczną (jestem 8 tygodni po porodzie), ale wiecie co wstrzymałam się i poradziłam lekarki do której kiedyś chodziłam i powiedziała, że mam się wtrzymać, że to za wcześnie. Doradziła żeby to zrobić przynajmniej pół roku po porodzie gdyż można nabawić się zapalenia trzonu macicy. Więc póki co jestem umówiona z nią na grudzień:) Założy mi wkładkę Multiload 375mm, koszt założenia = 0zł w ramach nfz, koszt wkładki 83 zł. Napiszcie czy któraś miała z Was tę wkładkę, jakie są po niej miesiączki w tej chwili miałam 5 dni z czego 2 dzień bardzo bolesny. Czy to prawda, że mając wkładkę wydłuża się okres? Pozdrawiam ciepło i jak tylko założę to się odezwę:)

Jeszcze jedno... Moja lekarka nie miała ani jednej wpadki z wkładką odkąd pracuje i je zakłada (pracuje już bardzo długo). Co do wpadek z wkładką to powiedziała, że bardzo dużo zależy od założenia, że nie powinno się zakładać na przodozgięciu albo tyłozgięciu macicy (cokolwiek to znaczy) bo jak jest źle założona to wtedy można zajść w ciążę. No i oczywiście dokładne zbadanie pacjentki przed...

Proszę powiedzcie...założylam wkładke w styczniu ...okey dluższa miesiączka ok....ale dlaczego po każdym stosunku dosłownie kapie mi krew chociaż jestem kilka dni po lub przed menstr. nic mnie nie boli, co to jest, dlaczego tak sie dzieje czy ona jest żle włożona, mam ją wyciągnąć?! czy jak.....o co chodzi , martwie sie

Witam drogie forumowiczki, jestem piąty dzień po założeniu wkladki miedzianej Tu180A. Wcześniej przez kilka lat bralam tabletki antykoncepcyjne, ktore nie dość, że stopniowo osłabiały mi libido (chociaż ostatnia Qlaira nie była taka zła:p) to chcialam w końcu mieć owulację. Założenie mnie baaardzo bolało (ale po Qlairze okresu praktycznie nie mialam). Do tej pory plamię, teraz jest to taki brązowawy sluz. Podczas samobadania nitek nie wyczuwam. Jestem bardzo ciekawa czy podczas stosunku będzie je wyczuwał mój partner. Niemniej jednak czuję jeszcze lekkie bóle w podbrzuszu więc z seksem wstrzymam się jeszcze kilka dni (mam wrażenie, że stosunek byłby bolesny). Zastanawiam się czy wybrałam dobra metodę antykoncepcji, gdyż zanim zaczęlam brać tabletki mialam bardzo nieregularne okresy. Dodam, że wkladka hormonalna mnie nie interesuje. Nie wiem czy to przypadek ale...od kilku dni (od momentu zaprzestania zazywania tabsów) jestem jakaś taka wesola, ciągle w dobrym humorze...mam zdecydowanie lepszy nastrój. Czyżby efekt zaprzestania tabsów? :) Za kilka dni znowu napisze, czy plamienie ustało oraz jak tam z seksem :):) pozdrawiam

Seks w porządku - partner nie wyczuwa żadnych nitek. Plamienie ustało. Jest ok :)

czesc wczoraj mialam zakladana wkladke,samo zalozenie nie bolalo,ale potem tak,caly dzien..dzisiaj tez lekko pobolewa mnie brzuch,martwie sie ,mam nadzieje ze to ustapi.Plamienia mam bardzo delikatne ..bardzo..Ogolnie bylo by ok gdyby nie te bole brzucha taki dyskomfort .

hey czytam i czytam wasze wypowiedzi i nie wiem juz sama co mam myslec. Mam jednego syna i zdecydowalam sie na wkladke Mirena z polecenia mojego lekarza (godnego zaufania).przy zalozeniu faktycznie troche bolalo ale dalo sie wytrzymac. mirene mam juz okolo pol roku i przez caly ten czas mialam plamienia/brudzenia nawet po miesiaczce. wg mojego lekarza dopiero po uplywie pol roku dochodzi do zaniku miesiaczki. Co do wspolzycia to mam pewne ale poniewaz nie mam wcale ochoty na sex i nie wiem czy to wina spirali czy moze mojego faceta:) Piszcie co o tym myslicie... PS Co do kontrolnych wizyt to bylam na 1 po miesiacu i bylo ok teraz jednak nie mam mozliwosci poniewaz jestem za granica

cześć dziewczyny,dołączam do Was,wczoraj doktor założył mi miedzianą wkładkę UT 380 short bo nie rodziłam naturalnie,nie bolało prawie wcale ale to zasługa lekarza z doświadczeniem,jak powiedział-on już zakładał wkładki jak ja się urodziłam dopiero.Czuję się ok,po załozeniu trochę bolało ale wzięłam ibumprom i wszystko jest super,leciutko plamiłam a dziś już prawie nic.Mam nadzieje,że to będzie moja udana metoda bo nie wyczuwam jej kompletnie wcale,kompletnie!Liczę tylko,że nic sie nie przesunie ale lekarz mówi,ze jestem tam nietknięta i na bank nic się nie przesunie.Piszcie kobietki,te które mają miedzianki swoje opinie.Dzięki

hej,co tu tak zamilkło,piszcie kobiety

hej hej,dziewczyny piszcie o miedziankach,ja mam UT 380,ma też tutaj któraś?

no i mam tę UT 380...

hej Lueva ja tez mam UT380.Powiem ci tak.Mam ją 2 tygodnie więc nie wiem jaki będzie okres itd.Byłam u cudownego lekarza,który mi ją założył prawie,że bezboleśnie mimo,że nie rodziłam naturalnie.BYłam tak zadowolona,że krzyczeć mi się chciało ale ze szczęscia a nie z bólu.Potem trochę bolało po wyjściu z gabinetu to wzięłam sobie ibuprom i przestało.Na drugi dzień lekutko pobolewało.Plamiłam delikatnie jakieś 2,3 dni.Potem zero bólu,zero odczuwania,że ją mam itp.Pierwszy seks-na drugi dzień po załozeniu-dziwny,mąż też odczuł niktki i powiedział,że czuje róznice,ja czułam też jakby wchodził w jakąś sprężyne czy coś..byłam już zła ,ze tak będzie zawsze!!na szczęscie drugi raz i kolejne były już boskie!:)niestety kochana ja dopuki nie sprawdzę po 1 miesiączce czy nic się nie przesunęło bo nie każę mężowi kończyć we mnie bo się boje,nie ufam narazie temu.Mimo,że lekarz mi powiedział,że mogę odrazu na maksa.Kochana odezwij sie jak to było u Ciebie,możemy nawet na gadu gadu.Wymienimy się opiniami naszych lekarzy.

Klara Inez, dziś u mnie pierwszy dzień, doba minie wieczorem, czuję co jakiś czas lekkie pobolewanie jak w 1szym dniu miesiączki, takie skurcze. Poza tym delikatne plamienie. Mam nadzieję, że to minie, że zapomnę, że ją noszę. Co do współżycia - mam pozwolenie ale dopiero po 7 dniach, po 14-stu bez zabezpieczeń. Cały czas się zastanawiam, jak to będzie, lekarka powiedziała, że jak mąż wyczuje "wąsy" to mam przyjść na przycięcie. Naczytałam się strasznych historii z netu i tym się nakręciłam. Bałam się bardzo. Tymczasem założenie trwało kilka sekund (wprawne ręce lekarza) i poczułam tylko maleńkie ukłucie, nic więcej. Usg wykazało, że wkładka leży prawidłowo. Mam nadzieję, że mój organizm zaakceptuje jakoś to 'ciało obce" bym mogła ją nosić przez 5lat, jak to powiedział lekarz. Że miną dolegliwości:, bóle podbrzusza i okolicy krzyżowej. Teraz boję się pierwszego seksu:) i pierwszej, ponoć bardzo bolesnej miesiączki. Kura domowaaaaaaaa to co piszesz, to jakaś masakra. Nie wyobrażam sobie. Jak to możliwe??