Gość Klara Inez z serialu Napisano Listopad 17, 2011 Lueva mój gin powiedział mi,że nie musi nic sprawdzać na usg bo wie,że wszystko jest ok-ponoć dlatego,ze nie widzi możliwości przesunięcia się wkładki bo mam tam bardzo wąsko i nie rodziłam.Ja jednak do pierwszej kontroli i tak się wstrzymuje z seksem do końca bo się boje(tak na dobrą sprawę to nie wiem czy i później się odważe,panicznie boję się ciąży)Też boję się bolesnej miesiączki,liczę na to,że po prostu będę miała szczęscie i nie będzie tak żle ,że ibuprom max pomoże. Co do historii tej powyżej to ja kompletnie w to nie wierze!to prowokacja jakaś!tyle co czytam topików na wszelkich forach i nawet typowo medycznych to niegdzie nie słyszałam by spirala była zbyt głęboko włożona!nigdzie!i by do jej wyjęcia trzeba było usypiać!!jak jesli nawet coś takiego się zdarzyło to można znieczulić miejscowo!nawet do cesarki mnie nie usypiali!autorka postu powyżej po prostu sie bawi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A ja zla jeste Napisano Listopad 21, 2011 Jestem zła od miesiaca mam wkladke i od miesiaca plamie ,kiedy to minie wkurza mnie to taki dyskomfort .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Inez z serialu Napisano Listopad 22, 2011 Przykro mi,że plamisz,ale to jest dopuszczalne z tego co pisze na ulotce,którą dostałam.Ja na szczęscie plamiłam leciutko tylko 2 dni a potem już super.Wkładki kompletnie nie wyczuwam a seks jest booooski! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka301 Napisano Listopad 28, 2011 Do "DBAMoZDROWIE" witam, przeczytalam Twoj post, choc wczesniej skupilam sie na angielskich forach, gdyz interesuje mnie kwestia mireny z ich punktu widzenia(mieszkam w uk). Moje obawy sie sprawdzily, spadek libido lub calkowity zanik u rzeszy Brytyjek , sama ulotka mireny o tym mowi w skutkach ubocznych. Moja historia wyglada mniej wiecej tak: 30 lat, 2 dzieci, uwielbialam seks, bywalam duzo bardziej aktywna niz moj partner, koronki, ponczochy, szpilki, seksowne wdzianka byly czesto w uzyciu gdyz oboje to kochalismy. Pisze w czasie przeszlym, gdyz wszystko leglo doslownie w gruzach kilka tygodni po zalozeniu mireny, bylo to 7 mcy temu (5 mcy po urodzeniu drugiego dziecka). Od tamtej pory stopniowo obserwowalam zmiany w mojej psychice, nie bylo wielkiego BUM, moje odsuwanie meza odbywalo sie malymi kroczkami. Najpierw oznajmilam mu, zeby nie dotykal moich piersi, bo mnie to zaczelo draznic, potem zrezygnowalam z pocalunkow, gdy prosil mnie zebym go podotykala az mnie wstrzasalo, sama mysl o tym byla dla mnie oblesna, nagle przestalam rozumiec, co takiego fajnego widzialam w seksie, przeciez to obrzydliwe, te soki, ten sluz, te intymne zapachy, te mokre pocalunki......ghrrrr. W ten oto sposob z etapu swietnego radosnego, dzikiego seksu przeszlismy do walk niemal kazdego wieczoru. Pierwsze oczywiscie co mu przyszlo do glowy, to moj romans, hehe, bo jak. Nie jest w stanie zrozumiec, ze nikogo nie mam i jednoczesnie nie chce sie z nim kochac, ale to nie chodzi o niego, ani o zadnego innego. Chodzi o to, ze w pol roku znienawidzilam bliskosc, nagosc, intymnosc. Z nikim sie nie zapoznalam, z nikim nie utrzymuje bliskich kontaktow, nikt mnie nie podnieca. Dodam, ze bardzo kocham meza, rozczula mnie, jest moim przyjacielem, jest cieplym czlowiekiem i naprawde podziwiam go, ze znosi te sytuacje. Ja postanowilam cos z tym zrobic, bo nie chce czuc sie stara kobieta. Trzy dni temu wymienilam mirene na zwykla wkladke i mocno wierze, ze cos sie zmieni miedzy nami, bo nie wiem co dalej bedzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lueva 0 Napisano Listopad 28, 2011 Oj, podejrzewam, że jak dokonałaś tej wymiany, wszystko wróci do normy, oby, bo szkoda takiego fajnego związku:-) Nie wiedziałam, że wkładka hormonalna może dać takie skutki uboczne! Ja nie mam Mireny, u mnie mija pierwszy miesiąc z miedzianą wkładką, na razie bardzo mocno obserwuję swój organizm, miewam wciąż jeszcze chwile "skurczowe" bóle podbrzusza, czasem minimalnie podbarwiony na różowo śluz. .. no i czekam na pierwszą miesiączkę, ok 10 grudnia. Nieco się obawiam, bo mówią że bolesna i obfita:( Cały czas nachodzą mnie też myśli, że wkładka w jakiś sposób może wypaść, albo się przemieścić... to są również moje obawy. Chyba sporo czasu minie, zanim się przyzwyczaję, seks jest super tak jak było przed założeniem... I bywa czasem, że kompletnie zapominam, że ją tam mam. Pozdrawiam Was dziewczyny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Inez z serialu Napisano Listopad 28, 2011 hej Lueva,u mnie mija 8 grudnia jak mam miedziankę.23 grudnia zaczęłam plamić potem jakby skąpy okres się zaczął i tak do dziś...nie jest to przyjemne ale nie odczuwam też żadnego bólu,wiem,że przez parę miesięcy tak może być..nie wiem czy jeszcze będę mieć normalny okres na początku grudnia(tak powinien wypasć)czy to już jest ten okres...trochę na dole plecy mnie pobolewają tak jak przy okresie.Wiem,że przez kilka pierwszych miesięcy dużo się krwawi(tzn.tak czytałam)ale sama nie wiem czy to ok.Każda kobieta inaczej reaguje.Ogólnie seks super,tylko nie do końca jeszcze puki nie pójdę na kontrolę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka301 Napisano Listopad 28, 2011 Pocieszajace jest dziewczyny, to co piszecie. Mam nadzieje na zmiane na lepsze, w poscie zapomnialam napisac o tym, ze przy mirenie stalam sie nagle podatna na pryszcze, takie podskorne, bolace, jeden schodzil, za nim przychodzily nastepne dwa. Jakby tego bylo malo, zaczely mi sie przetluszczac wlosy, kiedys moglam myc raz na tydzien, bo nigdy nie byly tluste, teraz musze myc co 3 dni. Jezeli chodzi o tycie po mirenie, to nic nie zauwazylam, zawsze bylam szczupla, w ciagu 5 mcy po porodzie zgubilam 20 kg, ale to naturalne, bo po ciazy najlatwiej zrzucic. Nie wiem jak by bylo gdybym byla zaraz po porodzie na mirenie, ale mysle, ze nie bylo by klopotu, bo od 7 mcy z mirena nie przytylam ani kg. Teraz od 3 dni lekko krwawie, ale mysle, ze to norma po zalozeniu wkladki. Trzymam kciuki za Was i za siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Inez z serialu Napisano Listopad 29, 2011 Ewka ja też trzymam za ciebie kciuki.Ja może i krwawie ale nic mnie boli,dlatego przyjmuję,że przez kilka miesięcy musi się to wszytko jakoś ustabilizować.Muszę być cierpliwa.A libido na zwykłej wkładce jest suuuper!na tablettach i plastrach miałam zerowe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość housewife000555 Napisano Luty 14, 2012 Czytam wypowiedzi niektórych pań i muszę to napisać... Wkładka nie jest metodą wczesnoporonną!!! O poronieniu mówimy wtedy kiedy zapłodniona komórka jajowa zagnieździ się w ścianie macicy i wtedy zostanie "poroniona". A wkładka nie dopuszcza do zagnieżdżenia się komórki jajowej jeżeli dojdzie do jej zapłodnienia (na co też szanse są niewielkie). A jeżeli chodzi o to że wkładka wywołuje stan zapalny, to owszem ale jest to zapalenie jałowe (bez bakterii). To tyle w tym temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a___la Napisano Marzec 7, 2012 Dziewczyny ja teraz zapisałam sie na ten zabieg do dr Kostrzewy w Warszawie. Mam za tydzień założenie wkładki i troszkę się boje. Czy to boli ??? Jak sie czułyście zaraz po zabiegu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salma42 Napisano Marzec 11, 2012 witam wkładkę zalożyłam 3 tygodnie temu, po czym cały czas krwawiłam i odczuwałam ból, w piątek ją usunełam, niestety nie jest ona dla każdego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wkładkaMIRENA Napisano Marzec 26, 2012 ja mam wkładkę od 2miesięcy owszem na początku plamienia miałam 2tyg ale nic mnie nie bolało przy zakładaniu ani teraz jestem zadowolona z tej decyzji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lueva 0 Napisano Marzec 27, 2012 Dziewczyny, na początku zawsze tak jest. Przez czas od założenia do pierwszej miesiączki u mnie było tragicznie - trwało jakieś ponad trzy tygodnie. Cały czas plamienie, skurcze macicy, bóle w krzyżu. Myślałam, że jak nie przejdzie, usunę. Ale po pierwszej miesiączce - trwała tydzień, wszystko przeszło jak ręką odjął. Założyłam w listopadzie, mamy marzec. Dziś jestem bardzo zadowolona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość_gość Napisano Marzec 28, 2012 Ja teraz zapisałam sie na zabieg do dr Jacka Kostrzewy. Mam nadzieje ze ten sposób antykoncepcji będzie jednak dla mnie właściwy. A ile Wy płaciłyście za ten zabieg? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lueva 0 Napisano Marzec 28, 2012 U mnie 200zł spirala wraz z założeniem, prywatnie, mieszkam na Pomorzu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lueva 0 Napisano Marzec 28, 2012 250zł, sorki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tylko goscinie Napisano Marzec 30, 2012 witam panie 3 dni temu zalozyli mi wkładke NOVA T380 podczas zalozenia i pół godziny po nie krwawiłam wcale, bolec tez mnie nie bolało ale gdy wrócilam do domu zaczełam bardzo krwawic i pobolewa mnie brzuch ale nie mocno. jak dlugo panie krwawily po zalozeniu wkładki bo lekarka mowila mi ze moze to byc 2-3 dni ale krwawienie jest coraz bardziej silne tak jak w czasie okresu czy to normalne zapytala bym sie mojej lekarki ale od wczoraj ma urlop;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowe pytanie Napisano Marzec 31, 2012 Witajcie dziewczyny, nie rodzilam dzieci i przez najblizsze lata nie mam najmniejszego zamiaru, lykam pigulki juz 10 lat, bralam Minisiston i bylam zadowolona z nich, zadnych skutkow ubocznych, w powodu niedostepnosci juz na rynku owych tabletek gin przepisala mi Sylvie30, po nich powoli przytylam 10 kilo, ciagle oslabiona i w ogole, libido zerowe. Chcialabym wiedziec czy po zalozeniu spirali-wkladki jest ona w pochwie wyczuwalna, gdyz mam w planach zalozyc, mam dosc lykania tych tableteczek. Powiedzcie prosze tez jakie sa koszty tego zabiegu. z gory serdecznie diekuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowe pytanie Napisano Marzec 31, 2012 żadna z Was nie może mi odpowiedziec na pytanie, czy wkładka jest wyczuwalna?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość leva Napisano Marzec 31, 2012 Nie, wkładka nie jest wyczuwalna. W ogóle jest tak, jakby jej nie było. Tylko miesiączki bardziej bolesne i dłuższe ale zdecydowanie da się przeżyć. A jeśli partner wyczuje tzw, wąsy, lekarz powinien je przyciąć. Ja nie miałam takiego problemu, mąż też nic nie wyczuwa. Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lueva 0 Napisano Marzec 31, 2012 O kosztach pisałam wyżej. Trzeba by jeszcze inne panie zapytać:) Wcześniejszy post tez mój:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowe pytanie Napisano Marzec 31, 2012 Dzieku Lueva za odp, dziwie sie ze tak tanio, gdzie indziej na necie przeczytalam ze koszt to ok 1000zl a nawet wiecej!! A jest tu jakas kobitka ktora jeszcze nie rodzila i ma wkładkę?? Moze by podzielila ze mna opinie na jej temat, gdyz chcialabym sie na nia zdecydowac po 10 latach pigulek a tez nie mam dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam jedno pytanie Napisano Kwiecień 2, 2012 A ja mam pytanie o dr. Jacka Kostrzewę, czy on zakłada wkładki prywatnie,czy np mozna zrobić taki zabieg zapisując sie do niego na wizytę w CM Lim ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam Mirene Koszt Napisano Kwiecień 2, 2012 Ja mam Mirene Koszt samej wkładki 852zł zakupiona w aptece na receptę a koszt założenia 200zł najtańsza wkładka w aptece kosztuje około 200zł więc nie piszcie że jest to tak tanie no chyba że ceny poszły w dół od stycznia br do dziś. A lekarz który to zakłada zawsze zakłada prywatnie więc w zależności na jakiego trafisz musisz liczyć conajmniej 100zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anty hormony 0 Napisano Kwiecień 9, 2012 Cześć dziewczyny, mam do Was jedno pytanie : czy używając wkładki miedzianej macie problemy z GZRYBICĄ POCHWY? Pytam ponieważ był to u mnie powód odstawienia tabletek i rozważam założenie spiralii (oczywiście po dokładnym wyleczeniu). Z góry serdecznie dziękuje za odpowiedz! A i czy ktoś stosuje wkładkę miedziano platynową? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monka899 Napisano Maj 6, 2012 A na jaki okres czasu wystarcza taka wkładka ? i ile ona kosztuje ? Rozumiem ze tylko lekarz moze ją założyć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zofa Napisano Czerwiec 5, 2012 Tak przeglądam sobie forum,i nasuwa mi sie pytanie czy któras z pań ma założona wkładkę na dłużej niż pięc lat? Bo ja mam założoną na 10 lat!! Tak tak nie pomyliłam się.Cały koszt z założeniem i wizytami wszelkimi to 500 zł. Mam pytanie do was czy macie częste problemy z grzybica pochwy? Mi niestety dosyć często dokuczaja. Nawet lekarz przepisał mi globulki na zaś bo rozpoznaje natychmiast grzybice. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda26 Napisano Czerwiec 6, 2012 ja mam dopiero 7 m-cy więc nie mam żadnej grzybicy ani nic ale to pewnie za krótko by już przechwalać.Ogólnie to najlepsze zabezpiecznie ze wszystkich dla mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zofa Napisano Czerwiec 7, 2012 Też uważam że mimo wszystko jest to najlepsze zabezpieczenie,choć mój organizm walczy z tym cackiem. 15 lat temu miałam założoną po raz pierwszy wkładkę i uważam że z nie wiedzy lekarza po paru miesiącach jedyne co lekarz mógł zrobić to ją usunąć. i tak przez kilkanaście lat byłam praktycznie bez zabezpieczeń przez co zaliczyłam dwa poronienia. Niestety zachodziłam w ciążę ale ze względu na nadciśnienie nie mogłam ciąży utrzymać więc zachodzę w ciąże i na tym koniec więc powinnam robić wszystko by tego uniknąć a lekarze w małej mieścinie twierdzili że o spirali nie mam co marzyć. Aż trafiłam na dobrego lekarza który stwierdził że to co oni mówili to bajki i założył tylko trzeba leczyć więc natychmiast po założeniu przeszłam zapalenie jajnika i od dwóch lat jest ok tylko dosyć częste grzybice bo jednak organizm trochę walczy z ciałem obcym. To jest jedyny mankament który daje się szybko wyleczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łodzianka38 Napisano Czerwiec 9, 2012 Założyłam wkładkę miedziną UT 380 (francuzka produkcja) 4 dni temu w 4 dniu miesiączki. To moja trzecia wkładka w życiu. Zawsze były 5-letnie, a pierwsza po porodzie. Wcześniej stosowałam tabletki, pianki, kremy. Nie ma porównania w komforcie stosowania. Ja zapłaciłam 300zł za wkładkę z założeniem u lekarza (lekarz ma dostawy z firmy farmaceutycznej). Ktoś tu pisał, że nie możliwa jest taka cena. Otóż poświadczam, że jednak jest. Trzeba rozróżnić wkładki miedziane (one są dużo tańsze), które nie powodują zatrzymania miesiączkowania i zazwyczaj stosowane są do pięciu lat od wkładek hormonalnych, które to są właśnie dużo droższe, stosowane nawet na 10 lat i w wyniku działania hormonów najczęściej zatrzymują miesiączkę. Co do bólu w trakcie zakładania i po powiem, że najbardziej odczuwałam te dolegliwości za pierwszym razem. Nie ma co się oszukiwać. Sam moment założenia jest nieprzyjemny. Można to porównać do silnego bólu skurczowego podczas miesiączki ale u wprawnego lekarza trwa chwilę (3-5 sekund). Później z bólem jest różnie. Myślę, że teraz mam przyzwyczajony organizm bo przy pierwszy razie czułam ból kilka dni a teraz wcale. I nie było to nic dziwnego - coś jak ból podbrzusza przy miesiączce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach