Gość b.white Napisano Marzec 15, 2005 co to za krem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość b.white Napisano Marzec 15, 2005 co to za krem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ines1 0 Napisano Marzec 15, 2005 KREM WELLI do włosów kręconych-REWELCJA .Mam pytanie jak wygląda opakowanie tego specyfiku? Czy to jest dostępne w supermarketach czy to jest kosmetyk z serii profesjonalnej.I bardzo proszę mi opisać jak wygląda opakowanie? Pozdrawiam wszystkie pozytywnie zakręcone:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość viicki Napisano Marzec 15, 2005 wiec jest to krem Welli-do włosów kręcących sie. opakowanie o pojemnosci 150 ml. hm...w kształcie walca:P-niskiego. Na prawde gooorąco polecam. Cena około 12 złotych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość viicki Napisano Marzec 15, 2005 do kręciołek: dyfuzorem zawszę suszę włosy-nie mam potem szopy na głowie a regularne, podkreślone skręty:) Tak poza-jesli zas chodzi o szampony i odzywki: nie polecam Nivei-wysusza włosy-są szorstkie, niemiłe w dotyku i kijowo się układają; za to rewelacją jest zestaw z Avonu!!! i nie drogo:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosikkkkk Napisano Marzec 15, 2005 ehh ja tez mam krecone wloski ale je prosruje uzywam szampony, ozdzywki zeby byly tylko proste.....i teraz wymyslilam zeby zrobic sobie trwala prosta -czy slyszalyscie cos moze o niej czy jesy dobra??a co do moich wloskow to ne sa mocno pokrecone ale nie moge na nie patrzec.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość viicki Napisano Marzec 15, 2005 koleżanka z grupy ze studiów miaała bardzo kręcone włosy-nigdy ich nie cierpiala-nie umiała zapanować nad nimi:P-i postanowiła sobie zrobić trwałe prostowanie.Z tego co mówiła jest to baaardzo drogi interes-wspomniała coś o kwocie 500 złotych (ale czy to możliwe?!-choć z drugiej strony może jest to uwarunkowane siłą skrętu włoska i długością-a ona miała aż do pasa). Teraz ma mega prościutkie- i co jakiś czas chodzi je sobie "doprostowywać", bo z tego co mówiła odrosty jej się kręcą:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosikkkkkk Napisano Marzec 15, 2005 dzieki za odpowedz:) u moich mysle ze ne bedzie odrostow kreconych:) ale kazdy mnie chwal gdy mam proste bo w kreconych to mam haos na glowe nie moge nad nimi zapanowac a zelazkiem dlugo nie mozna prpstowac bo strrrasznie niszcza sie wlosy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofcuś Napisano Maj 8, 2005 Jak się cieszę, że znalazłam tę stronkę!Ja ma na głowie miliard sprężynek, każda kręci się jak chce i nie lubi mnie słuchać. Czasem się wkurzam na moje loczki i wpadam w depresję, ale potem wraca mi miłość do nich. Dzięki nim się wyróżniam, jestem inna oryginalna. Irytujące jest, ze tak długo się je zapuszcza. Wypróbowałam już z miliard kosmetyków i mniej więcej wiem, co mi służy, a co nie. Dobre są: 1. Szampon i odżywka Nivea do włosów kręconych. Nie zauważyłam żeby się po nich włosy przesuszały. Sprężynki są gładsze i lepsze. 2. Pianka z Welli z nowej serii do kręconych włosów. 3. Żel-krem różowy Silk z Taftu 4. Sunsilk mleczko podkreślające skręt (to i żel najlepiej stosować na wilgotne włosy) 5. Lakier różowy Taft 6. Gliss Kur szampon, odżywka, maseczka z jedwabiem 7. Seria do suchych włosów Dove Kiepskie według mnie są: 1. Seria Sunsilk do loków (oprócz mleczka) 2. Pianki z Welli Shock Waves - zwłąszcza Superskręt A oto jak myję włosy: Najlepiej nie myć z głową pochyloną w dół, tylko kierować strumień wody od góry, jak pod prysznicem. Ja tak robię. Wcieram szampon, ostatnio Gliss Kur z jedwabiem, spłukuję, potem dość długo(ale nie 20-30 min!) trzymam odżywkę nawilżającą (teraz Nivea). Spłukuję i ostrożnie wycieram ręcznikiem, bez tarcia, nie zawijam w turban.CZekam aż trochę wyschną i wcieram piankę, teraz z Welli,a kiedyś miałam b.dobrą z Niemiec, to była jakaś zwykła firma "Kur".Pianka taka szara. Potem zostawiam je aż naturalnie wyschną.Żadnej suszarki!Czasem nakłądam żel albo wosk,albo mleczko Sunsilk zamiast pianki.Prawdziwy koszmar to noc.Czasem nie mam pojęcia jak spać.Śpię więc na brzuchu, ręce podkłądam pod głowę.No i na noc mokrymi rękami zwilżam włosy,nakłądam mleczko albo żel-krem Taft i czekam aż to wyschnie,a potem do łóżka. Moja fryzjerka przerzedza mi włosy ze dwa razy do roku i je cieniuje. Mam pytanie: Co z grzywką przy lokach? Jak wygląda? Jaka jest najlepsza? Czy ktoś już próbował X-Tenso??? Dzięki dziewczyny, że jesteśce! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wolfi 0 Napisano Maj 8, 2005 Superskręt dla mnie też był beznadziejny, to prawda. Sklejał beznadziejnie i w ogóle za cięzki jakiś był. Też wam mogę polecić przepis na wode do układania do loczków: pół szklanki wody z łyzeczką miodu i sokiem z połówki małej cytryny - spryskać tym włoski i ugniatac po umyciu, moga sie troszke kleic jak sa mokre, ale potem jak sie je ugniecie, sa bardzo miekkie i się lepiej kręcą , sparwdziłam :D Troche nie wyobrazam sobie tego mycia... I co za problem jest z ukłądaniem do snu? ja spie, jak mi wygodnie, zwykle na boczku. To źle? :| Wy nie czeszecie w ogole włosów? Ja zawsze po umyciu je rozczesuje, lepiej się kręcą, bo nie ma kołtunów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofcuś Napisano Maj 8, 2005 Jak ja bym spała na boczku (a też mi tak b. wygodnie) obudziłabym się rano z szopą czarownicy. Moje włosy tylko czekają na okazję żeby się "spuszyć". Czeszę je wyłącznie zaraz przed myciem, albo potem, jak mam nałożoną odżywkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patryśka Napisano Maj 8, 2005 ja tez mam włosy kręcone..im krótsze mam włosy tym bardziej mi się kręcą:P aktualnie mam włosy długie lekko falowane:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ***Vanilla*** Napisano Maj 12, 2005 Moje kręcone włosy: myję co 3 dni zawsze nakładam odżywkę (WAX w celu nawilżenia włosa) gdy była jeszcze dostępna spryskiwałam włosy 'odżywką ułatwiającą rozczesywanie TIMOTEI' (niestety już jej nigdzie nie ma:() rozczesuję bardzo rzadkim grzebieniem potem pochylam głowę w dół nakładam piankę(taką zwykłą najtańszą za 4 zł, różowo-fioletowe opakowanie CONCERTINO SuperHold Styling Mousse) tylko ona układa mi włosy nie sklejając ich! ugniatam włosy palcami - dość często powtarzając tę czynność aż wyschną Szampony których używam: TIMOTEI z bursztynem do włosów blond (nadaje połysk) HERBAL ESSENCES Volume (nadaje objętości) Nie sprawdziły się: szampon do włosów kręconych AVON (porażka) szampon do włosów kręconych GOLDWELL(totalna porażka za duże pieniądze) Nie używam praktycznie żadnych mleczek czy pianek ponieważ wszystkie sklejają mi włosy(oprócz wymienionej wcześniej) a ja tego bardzo nie lubię. Nie używam suszarki. PROBLEMY: 1.nie znalazłam jeszcze fryzjera który dobrze obciął by mi włosy,chodzę właściwie tylko na podcinanie końcówek i wkońcu udało mi się ściąć cały rozjaśniacz! Włosy kręcone powinno obcinać się zupełnie inaczej niż proste,ja nie wiem czego uczą w tych szkołach fryzjerskich,ale kiedyś po jednym cieniowaniu przodu wyglądałam jak...(nie dokończę). Na moim regionalnym forum pytałam o dobrego fryzjera ale okazało się że dziewczyny mają ten sam problem:/ 2.każda farba koloru blond,niezależnie od odcienia i firmy po dwóch tygodniach 'rudzieje' (głównie na czubku głowy,od połowy do końcówek jest kolor blond). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inka29 0 Napisano Maj 12, 2005 a ja uwazam,ze seria z AVONU do wlosow kreconych jest swietna, mije tym szamopnem, potem nakladma idzywke do splukiwania, jk sa prawie suche to odrobina zelu jak juz wyschnie to z avonu jest taki krem modelujacy, tez nie wielka ilosc wgniate\\am we wlosy a na koniec juz tylko niektore pasemka woskiem tak dla podkreslenia...i sa piekne loczki... nive sie nie sprawdzil , wlosy mialam po nim ciezkie i jaiis takie nie mile w dotyku.. ale za to gliskur z jedwabiem bardzo dobry.... czesto zmieniam szampony i odzwyki,,,zeby wlosy sie nie przyzwyczily no i myje je co wieczor..wtedy rano lekko spryskuje woda i tak jak wczesniej opisalam ukladam... juz je polubilam ale mialam okres intensywnego prostowania....:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość POMOC DLA BRASIL Napisano Maj 13, 2005 cześć, ja mam włosy pośrednie można powiedzieć falowane, tzn czasami bardziej się pokręcą czasami mniej i też mam delikatną grzywkę z którą zawsze miałam problem bo się skręciła i wyglądałam okropnie bo czoło też mam wysokie. Od kiedy kupiłam mleczko prostujące LOREAL special fx (czy coś takiego, takie w niebieskiej buteleczce) nie rozstaję się z nim!!! Jest extra - WYPRÓBUJ!!! Kładzie się je na włosy po umyciu i jak będziesz cierpliwa i nie rozczesywała włosów po jego nałożeniu tylko czekała spokojnie aż wyschną to później efekt na prawdę może być zaskakujący :-) Kiedyś nakładałam to mleczko na całe włosy, teraz nakładam tylko na przód tzn grzywka i parę kędziorków z przodu a reszta mi się faluje i tak jes OK :-) DZIEWCZYNY WYPRÓBUJCIE!! a co zrobić aby powrócić do naturalnego koloru:-) żeby to az tak bardzo nie bolało :-) i nie chce niczym już farbować, nawet szamponetką!!! Hmmm może ktosik wie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martta 0 Napisano Maj 13, 2005 Ja tez mam krecone włosy,ale ich nie lubie,zaczełam je prostowac od ok roku i wyprostowane sa ładne bo zainwestowałam w prostownice.A w kreconych to czasem chodze tylko dla mojego faceta bo go to kreci.Własnie jutro bedziemy miec romantyczny wieczor i zrobie mu niespodzianke,bede miec krecone wlosy.W prostych wygladam dobrze,wszyscy mi to mowia.A jak dbam o włosy?Ostatnio kupiłam odzywke do spłukaiwania z Avonu do kreconych włosów,uzywam tez szamponu przeznaczonego do loczków:),no i stosuje z Dove takie pałeczki,intensywne nawilzenie.A prostownica tez czasem sobie robie loczki,bo mam taka cienka na 2 cm szerokosci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cz_l Napisano Maj 13, 2005 Grzywka przy kręconych? Ja posiadam takową fryzurkę, w spiętych wyglądam jakbym wyszła od fryzjera ( wiadomo loki, ludzie myślą, że sztucznie kręcone), a z rozpuszczonymi również ciekawie ( inaczej, inni musza kręcić całą głowę, ja tylko zajmuję się przodem:) to jakaś pociesza, jest z nich pożytek wreszcie). Gdy nie chcę jej mieć po prostu jej nie prostuję:) Najlepsze kosmetyki dla mnie to te najdroższe niestety. Nie sprawdziła się nivea i inne wynalazki. Szampon i odżywka z serii shine curls l'oreala ( są świetne), niestety ogólna cena to prawie 90 zł za oba produkty... Jednakże naprawdę działają, suszę włosy suszarką, co potęguję ich suchoć, a po tych kosmetykach mam świetnie nawilżone włosy. Fakt, że są wydajne jakoś mnie ratuje od groźby bankructwa. Jako pianki używam również L'oreala, takiej zwiększającej objętość (16 zł:/), nie chodzi mi o burzę loków, ale ona jest bardzo lekka, w ogóle nie skleja włosów, pielęgnuje i podnosi włoski u nasady, przez co fryzurka wygląda lepiej, jest bardziej okrągła. Preparaty doradziła mi fryzjerka, lokata fryzjerka ;), znająca ten problem od podszewki. Nie jestem niezadowolona z moich włosów, ale ta ciągła troska o ich stan jest dobijająca. Chciałabym móc używać zwykłego, ziołowego szamponu, odżywki i mieć spokój. Co do prostowania to fakt, mleczko L'oreala jest dobre, sama nim prostuję grzywkę, ale i bez tego by się obeszło. Pozdrawiam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupup Napisano Maj 18, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ha Napisano Maj 19, 2005 To już nikt nie chce pisać o kręconych włosach?:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ***Vanilla*** Napisano Maj 24, 2005 Ja chcę pisać...ciągle zaglądam na ten wątek. Niestety nic nowego nie 'wypróbowałam',więc za bardzo pisać o czym nie ma... No może tyle,że dziś zaryzykowałam cięcie u młodego chłopaka (zdaje się że jeszcze się uczy).Nie wiem jak się będą układać po skręceniu,bo narazie mam wyprostowane i są cudne! Wolałam żeby je wyprostował,bo swoje loczki i tak muszę zrobić po swojemu...suszarka by tu poczyniła istne siano.A nie będę czekała w salonie aż wyschną same! Oby nie padało to kilka dni ponoszę te proste :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin** Napisano Maj 24, 2005 ja również mam kręcone włosy i od lat nosze ja spięte albo związane w 'kucyk' chciałabym wkońcu zmienić fryzure ale nie wiem na jaką. w krutkich włosach napewno wyglądałabym śmiesznie tzw. afro no i co mam zrobić?? jakie wy nosicie fryzury?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ellllla Napisano Maj 25, 2005 Ja też zawsze mialam ten problem. Kręcące się niesforne loczki tudzież fale. Ale... problem minął od kiedy zmienilam fryzjera. Po pierwsze mam dobrze ścięte, półdługie włosy. Z tego co mówił fryzjer podstawa to odpowiednie cięcie - takie że włosy się nie puszą. No i ma rację - jest ok. Trzeba wyrzucić wszelkie pianki,NAJLEPSZE są fluidy, np Wella (o dziwo do prostowania i skręcania są takie same) lub Goldwell - wg mnie rewelacja. Po myciu wyciągnąć na grubej szczotce, spryskać lakierem i jest super. Co prawda wilgoć i tak wszystko zniweczy :) Ale jeśli jest sucho spokojnie można wytrwać z prostymi włoskami do następnego mycia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość titli Napisano Maj 26, 2005 oj, ja tez nie moge sie uporazz moimi lokami.. kiedys byly dlugie, potem krotkie, teraz takie do ramion. i cierpie z powodu braku fryzjera, ktory sie umie mna zajac.. po kazdej wizycie wygladam ja nie wiadomo co, teraz tez - niby lekkie wycieniowane, a ja codziennie musze upinac je tak, zeby nie bylo widac jak beznadzienie jestem obcieta... w przyszlym tygodniu kolejna proba, moze tym razem bedzie warta tych pieniedzy :) a moze znacie fryzjera z krakowa godnego uwagi? myje wlosy codziennie wieczorem (inaczej nie umiem), czesto chodze spac z mokrymi, wiec rano jest dramat, ale nie mam tyle samozaparcia, zeby rano zrywac sie z lozka, myc,suszyc.. bo nie lubie suszarki, wlosy schna same - 3 razy w tygodniu odzywka, pianka okazjonalnie, ale korzystajac z waszych wypowiedzi juz przygotowalam liste zakupow i biore sie za siebie porzadnie - zobaczymy co jeszcze uda mi sie wykombinowac na glowie. pozdrawiam wszystkie kreciolki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wolfi 0 Napisano Maj 26, 2005 Słyszałam ze nie powinno się chodzić spać z mokrymi włosami, bo się łamią włosy. Tak samo jak nie powinno się ich zgniatać łapkami, jak są mokre, a bez tego nigdy nie mam ładnych loczków :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ines1 0 Napisano Maj 27, 2005 No i mam problem.Zrobiłam sobie u fryzjera na odrosty farbe i mam tak suche włosy, jakbym przebywała na słońcu całymi dniami.Mam wrażenie jakbym miała na głowie siano.Zaczęłam ten watek i teraz potrzebuje pomocy.Może któraś z Was kobitki ma sposób ,jak je nawilżyć(odrazu mówie żadne olejki rycynowe nie wchodzą w rachube).Które kosmetyki te z niższej pólki są dobre(te z apteki też mogą być). Pliska pomocyyy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ofcuś Napisano Maj 27, 2005 Bardzo dobre do nawilżania są wszelkie produkty Dove: maski, odżywki (zwłaszcza taka niebieska) itd. Ostatnio odkryłam, że niezła jest maska Fructis do wygładzania. Oczywiście nie wygładza, ale b. dobrze nawilża. A co do ogólnych porad to po opiniach przełamałam się i wywaliłam raz na zawsze piankę. Jaka ulga! Zupełnie inny efekt. Z dziwniejszych odkryć: mleczko Sunsilk do wygładzania fioletowe jest lepsze od zielonego do loczków. Nie wygładza, ale nabłyszcza w naturalny sposób. Ines naprawdę bardzo Ci współczuję. Zarżnij tego fryzjera - spartaczył robotę. Teraz przy farbowaniu włosy są wręcz nawilżane, a nie wysuszane. Może spróbuj szarpnąć się na jakąś saunę na włosy w super-salonie. Raz zapłacisz, ale może Cię to uratuje. Albo domowy sposób: odżywka na włosy, zawinąć w turban, albo folię i siedzieć z 15 minutek. Pozdrawiam. A i jeszcze prośba do Elllli albo innych szczęśliwych posiadaczek dobrego fryzjera, podpytajcie jakie to ma być cięcie???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaaaaa Napisano Maj 27, 2005 Witam kędziorki :D Kiedyś również byłam niezadowolona ze swoich krecacych sie wlosow, probowalam jest prostowac: prostownicą, ale wlosy od razu sie puszyly zwlaszcza przy wilgotnym powietrzu ; mialam tez szampon Nutri Gładki ; a wlosy mylam raz na tydzien, bo praktycznie w ogole mi sie nie przetluszczaja, a po takim czasie nie mycia robily sie prostsze :D Ale jakis ok. pol roku temu postanowilam przestac z nimi wlaczyc. Kupilam szapom z Nivei podkreslajacy skret fal i lokow, po 2-3 mycia bylo ok, fajne loczki na glowie, jednak pozniej zrobilo mi sie siano :[ Wlosy wygladaly okropnie.. Obecnie myje je szaponem z Dove do wlosow farbowanych i zawsze klade sie spac z mokrymi, rano mam burze lokofali :D W ogole ich nie czesze, bo wtedy mam straszna szope. Ostatnio zaczelam uzywac pianki Welli superskret - mi ona odpowiada :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ***Vanilla*** Napisano Maj 30, 2005 Moje obcięcie z tyłu ok,niestety przód trochę źle-bynajmniej mnie nie do twarzy.Ale biorę to spineczką do tyłu i jest ok.Związane w kucyka reprezentują się super.W każdym razie cięcie jest bardzo dobre,było to widać na wyprostowanych włosach-układały się same! Ja miałam wybitnie przesuszone włosy po rozjaśniaczu(pasemka). Ostro wzięłam się do pracy,bo stwierdziłam,że włosy to skarb... *regularnym podcinaniem ściełam cały rozjaśniacz *zaczęłam farbować tylko dobrymi farbami *używam dobrej odżywki nawilżającej po każdym myciu *przestałam używać wszelkich kosmetyków do układania włosów(oprócz wspomnianej wcześniej najtańszej pianki, która nie skleja,ale używam jej naprawdę minimalnie)-w każdym razie żadnych Sunsilk czy tym podobnych... *ostatnio wpadłam na pomysł i zmieszałam jedwab z wodą w takim opakowaniu z rozpryskiwaczem-gdy włosy wyschną lekko je tym spryskuję.Takich miękkich i nawilżoncyh dawno nie miałam!!!Aż nie mogę ich poznać.Sam jedwab jest zbyt gęsty i drogi więc dlatego zmieszałam go z wodą i efekt przeszedł moje oczekiwania! Polecam i pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ines1 0 Napisano Maj 30, 2005 Witam, Mam pytanie, gdzie można dostać ten jedwab,ile kosztuje i jak wygląda opakowanie?? Szukam ratunku dla moich włosów (dziękuję za wczesniesze rady).Farbowałam dobra farbą i mimo to fryzjerka mi spartaczyła włosy. Bardzo proszę odpowiedzieć na moje pytanie. ines1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach