Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ToTo

Czy warto spróbować związku z Ukrainką?

Polecane posty

Gość AAHAH

W punkt stary. J.E.B.A.C. wymahające polskie insta dupery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxxx
3 godziny temu, Gość V1ncent napisał:

Kochane Polki, przyszedł czas na gorzką prawdę.

1. Ukrainki są najpiękniejszymi kobietami na świecie
Nie musicie wierzyć mi na słowo. Wejdźcie na stronę www.vk.com (wschodni odpowiednik facebooka), zarejestrujcie się i wybierzcie wyszukiwanie. Kliknijcie sobie Kijów, Lwów lub Dnietropietrowsk, a następnie filtrujcie kobiety ze zdjęciami. I nie układajcie ich według popularności, zdajcie się na przypadek. Porównajcie urodę tych kobiet z Polkami z facebooka.

UWAGA: Rysujecie sobie mózgi na własną odpowiedzialność! Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że po wizycie na vk Polki już NIGDY nie będą wyglądać tak samo.

2. Ukrainki są ambitne, ciekawe świata i rozwijają swoje pasje
Za każdym razem, gdy poznaję jakąś dziewczynę ze Wschodu przeżywam szok. Spytaj Polkę, co robi w życiu. Odpowie, że spotyka się ze znajomymi, imprezuje i studiuje. Spytaj o to samo Ukrainkę. Powie, że jeździ konno, śpiewa, maluje obrazy i gra na klarnecie. Po kilkunastu odpowiedziach tego typu, przy jednej z rozmów zacząłem drążyć temat.

3. Ukrainki to 100% zawartości kobiety w kobiecie
Przede wszystkim potrafią uwodzić i być uwodzone. W Polsce faceci są p.i.z.d.a.m.i i mają grę na poziomie zerowym, ale kobiety wcale nie wypadają tutaj lepiej. Zamiast ognistego flirtu zazwyczaj mamy listę checkpointów do odhaczenia, zanim trafimy do łóżka. Polki w rozmowie są nieporadne, wstydzą się własnej seksualności i średnio radzą sobie z podtekstami.

Dziewczyny ze Wschodu mają serce na dłoni, są autentyczne. Żeby dobrać się do serca Polki, musisz obierać ją jak cebulę, przedrzeć się przez wszystkie warstwy. Warstwę zimnej s.u.ki, warstwę obojętności, niedostępności, cnotki. Męczysz się, by w końcu się zorientować, że przeinwestowałeś, bo dziewczyna poza seksem nie ma Ci nic więcej do zaoferowania.

Ukrainki nie udają, nie chcą udawać. Gdy się którejś spodobasz, sama się do Ciebie uśmiechnie. Gdy zaczniecie rozmawiać powie Ci, co najbardziej ją w Tobie kręci. Nie będzie zgrywać przesadnie niedostępnej, poczuje się dobrze w roli uwodzonej, nie będzie też miała nic przeciwko, by nagle zacząć uwodzić Ciebie.

Angażowanie się w Polki jest jak skok ze spadochronem bez spadochronu. Chyba, że Polka wkręci się w Ciebie pierwsza. Wtedy można sobie pozwolić na częstsze myślenie o niej, ale też trzeba trzymać samego siebie na smyczy. Z dziewczynami ze Wschodu nie musisz bawić się w takie głupoty. Relacje z nimi są intensywne, autentyczne i sprawiają, że czujesz, że żyjesz. Nie ma zabaw w kotka i myszkę, bo te kobiety rozumieją, że na takie rzeczy był czas w przedszkolu. Są po prostu ogarnięte pod kątem relacji jak i ogólnie – życia.

Zapewne wielka w tym zasługa faktu, że w wieku 22 lat przeciętna Ukrainka jest już po studiach i rozpoczyna karierę zawodową. Podczas, gdy Polki jeszcze „uczą się” życia balując za hajs matki i zapijając się na śmierć na imprezach, ich koleżanki z Ukrainy idą na swoje, pracują i realizują się.

Ukrainki mają w sobie całe pokłady ciepłej, kobiecej energii. Chcą kochać i być kochane. Chcą Cię przytulić, powiedzieć Ci, jak bezpiecznie się przy Tobie czują. Chcą stroić się dla Ciebie, chcą dla Ciebie gotować i sprzątać. Są śliczne, inteligentne i bystre. Są prawdziwymi kobietami.

W tym miejscu chciałbym jednak rozbić mit, że Ukrainki chcą się za każdą cenę dostać do Polski, by lepiej żyć i utrzymywać się z Twojej pensji. Ukrainki kochają swoją ojczyznę i domowe ognisko. Są bardzo przywiązane do kultury i tradycji.

Dziewczyny, o których piszę nie potrzebują też Twoich pieniędzy, bo najpewniej są wykształcone lepiej od Ciebie oraz realizują się zawodowo. Bardziej chodzi tutaj o kogoś, z kim będą one mogły utworzyć stabilną relację, rodzinę. Rodzina i stabilność to pojęcia, które na Ukrainie mają dużo większe znaczenie, niż w Europie Zachodniej. Ukrainek się nie „r.u.cha”, Ukrainki się kocha. Serio.

 

ktoś się jeszcze na te nędzne prowokacje nabiera ? Kogoś to wogole jest w stanie zdenerowac ?wyobraź sobie że polki są inteligentne i nie zależne , nie będą płakać bO jakiś stulej  je obraża, pokazujesz tylko swój marny poziom pisząc coś takiego, fajnie że lubisz ukrainki nie widzę w tym nic złego, natomiast obrażanie polek jest żałosne bo twoja matka tez jest polka i fajnie że ma te wszystkie straszne cechy o których piszesz i że twój ojciec zamiast się z nią kochać to ja ru//ch//al

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V1ncent
33 minuty temu, Gość Xxxxxx napisał:

ktoś się jeszcze na te nędzne prowokacje nabiera ? Kogoś to wogole jest w stanie zdenerowac ?wyobraź sobie że polki są inteligentne i nie zależne , nie będą płakać bO jakiś stulej  je obraża, pokazujesz tylko swój marny poziom pisząc coś takiego, fajnie że lubisz ukrainki nie widzę w tym nic złego, natomiast obrażanie polek jest żałosne bo twoja matka tez jest polka i fajnie że ma te wszystkie straszne cechy o których piszesz i że twój ojciec zamiast się z nią kochać to ja ru//ch//al

Kiedyś Polki były inne. Moja mama ma cechy, które obecne Ukrainki mają, a nie obecne Polki. A tak swoją drogą, naucz się pisać "wyedukowana polko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
3 minuty temu, Gość V1ncent napisał:

Kiedyś Polki były inne. Moja mama ma cechy, które obecne Ukrainki mają, a nie obecne Polki. A tak swoją drogą, naucz się pisać "wyedukowana polko"

Wiesz że jesteś zagubionym piwniczakiem który sobie uroil że gdzieś tam są same cudu żeby mu się żyło lepiej ? ludzie zawsze i wszędzie są i byli tacy sami , polki kiedyś też zdradzaly nawet mój sąsiad na wsi 40 lat temu wychlostal żonę za sypianie z sąsiadem, ale ty wolisz wymyślać sobie bajeczki żeby Ci się żyło lepiej, jak kto woli 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000

Radzę ci zamiast obrażać polki to sobie znaleźć ukrainke, w czym problem bo nadal nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeje
3 godziny temu, Gość V1ncent napisał:

Kochane Polki, przyszedł czas na gorzką prawdę.

1. Ukrainki są najpiękniejszymi kobietami na świecie
Nie musicie wierzyć mi na słowo. Wejdźcie na stronę www.vk.com (wschodni odpowiednik facebooka), zarejestrujcie się i wybierzcie wyszukiwanie. Kliknijcie sobie Kijów, Lwów lub Dnietropietrowsk, a następnie filtrujcie kobiety ze zdjęciami. I nie układajcie ich według popularności, zdajcie się na przypadek. Porównajcie urodę tych kobiet z Polkami z facebooka.

UWAGA: Rysujecie sobie mózgi na własną odpowiedzialność! Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że po wizycie na vk Polki już NIGDY nie będą wyglądać tak samo.

2. Ukrainki są ambitne, ciekawe świata i rozwijają swoje pasje
Za każdym razem, gdy poznaję jakąś dziewczynę ze Wschodu przeżywam szok. Spytaj Polkę, co robi w życiu. Odpowie, że spotyka się ze znajomymi, imprezuje i studiuje. Spytaj o to samo Ukrainkę. Powie, że jeździ konno, śpiewa, maluje obrazy i gra na klarnecie. Po kilkunastu odpowiedziach tego typu, przy jednej z rozmów zacząłem drążyć temat.

3. Ukrainki to 100% zawartości kobiety w kobiecie
Przede wszystkim potrafią uwodzić i być uwodzone. W Polsce faceci są p.i.z.d.a.m.i i mają grę na poziomie zerowym, ale kobiety wcale nie wypadają tutaj lepiej. Zamiast ognistego flirtu zazwyczaj mamy listę checkpointów do odhaczenia, zanim trafimy do łóżka. Polki w rozmowie są nieporadne, wstydzą się własnej seksualności i średnio radzą sobie z podtekstami.

Dziewczyny ze Wschodu mają serce na dłoni, są autentyczne. Żeby dobrać się do serca Polki, musisz obierać ją jak cebulę, przedrzeć się przez wszystkie warstwy. Warstwę zimnej s.u.ki, warstwę obojętności, niedostępności, cnotki. Męczysz się, by w końcu się zorientować, że przeinwestowałeś, bo dziewczyna poza seksem nie ma Ci nic więcej do zaoferowania.

Ukrainki nie udają, nie chcą udawać. Gdy się którejś spodobasz, sama się do Ciebie uśmiechnie. Gdy zaczniecie rozmawiać powie Ci, co najbardziej ją w Tobie kręci. Nie będzie zgrywać przesadnie niedostępnej, poczuje się dobrze w roli uwodzonej, nie będzie też miała nic przeciwko, by nagle zacząć uwodzić Ciebie.

Angażowanie się w Polki jest jak skok ze spadochronem bez spadochronu. Chyba, że Polka wkręci się w Ciebie pierwsza. Wtedy można sobie pozwolić na częstsze myślenie o niej, ale też trzeba trzymać samego siebie na smyczy. Z dziewczynami ze Wschodu nie musisz bawić się w takie głupoty. Relacje z nimi są intensywne, autentyczne i sprawiają, że czujesz, że żyjesz. Nie ma zabaw w kotka i myszkę, bo te kobiety rozumieją, że na takie rzeczy był czas w przedszkolu. Są po prostu ogarnięte pod kątem relacji jak i ogólnie – życia.

Zapewne wielka w tym zasługa faktu, że w wieku 22 lat przeciętna Ukrainka jest już po studiach i rozpoczyna karierę zawodową. Podczas, gdy Polki jeszcze „uczą się” życia balując za hajs matki i zapijając się na śmierć na imprezach, ich koleżanki z Ukrainy idą na swoje, pracują i realizują się.

Ukrainki mają w sobie całe pokłady ciepłej, kobiecej energii. Chcą kochać i być kochane. Chcą Cię przytulić, powiedzieć Ci, jak bezpiecznie się przy Tobie czują. Chcą stroić się dla Ciebie, chcą dla Ciebie gotować i sprzątać. Są śliczne, inteligentne i bystre. Są prawdziwymi kobietami.

W tym miejscu chciałbym jednak rozbić mit, że Ukrainki chcą się za każdą cenę dostać do Polski, by lepiej żyć i utrzymywać się z Twojej pensji. Ukrainki kochają swoją ojczyznę i domowe ognisko. Są bardzo przywiązane do kultury i tradycji.

Dziewczyny, o których piszę nie potrzebują też Twoich pieniędzy, bo najpewniej są wykształcone lepiej od Ciebie oraz realizują się zawodowo. Bardziej chodzi tutaj o kogoś, z kim będą one mogły utworzyć stabilną relację, rodzinę. Rodzina i stabilność to pojęcia, które na Ukrainie mają dużo większe znaczenie, niż w Europie Zachodniej. Ukrainek się nie „r.u.cha”, Ukrainki się kocha. Serio.

 

Wypisz wymaluj to Co mówią Niemcy o polkach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxxx
10 minut temu, Gość V1ncent napisał:

Kiedyś Polki były inne. Moja mama ma cechy, które obecne Ukrainki mają, a nie obecne Polki. A tak swoją drogą, naucz się pisać "wyedukowana polko"

Aha i współczuję że jak będziesz miał córkę polke to jej chłopak zamiast się z nią kochał będzie ja roo//chal tylko dlatego że jest narodowości polskiej Po ojcu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxxx

I jeszcze jedna mała dygresja , ukrainki nie są jak polki kiedyś to jest rosyjski krąg kulturowy u nas nigdy nie było jak u nich , to prędzej slowaczke można porównać do polki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34 minuty temu, Gość V1ncent napisał:

Kiedyś Polki były inne. Moja mama ma cechy, które obecne Ukrainki mają, a nie obecne Polki. A tak swoją drogą, naucz się pisać "wyedukowana polko"

czyli jeżziła konno po taty koniku i malowała mu jajeczka na wielkanoc, a przytym szybko dąła znać ze jest zainteresowana seksem z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bardziej chodzi tutaj o kogoś, z kim będą one mogły utworzyć stabilną relację, rodzinę. Rodzina i stabilność to pojęcia, które na Ukrainie mają dużo większe znaczenie, niż w Europie Zachodniej. Ukrainek się nie „r.u.cha”, Ukrainki się kocha. Serio.

 

ok, tylko dlaczego wiek inicjacji seksualnej tam to 13 lat, duży wskaźnik rozwodów i masakrycznie wysoki  poziom AIDS i chorób wenerycznych? Od gry na klarnecie? Czy serca na dłoni? Czy stabilnych relacji rodzinnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxxx

A ja od siebie dodam że ta " stabilność uczuciowa " na Ukrainie wygląda jak że mają 2 razy więcej rozwodów niż Polacy , polska nawet nigdy nie była blisko ich poziomu rozwodow , więc coś mi nie pasuje że ukrainki dziś są jak polki kiedyś, bo kiedyś co druga polka nie brała rozwodu , ba nawet dziś co druga polka nie bierze rozwodu, ale rozmawiaj z ameba ktora sie naczytala bzdur z banerów portali randkowych,które wciskają panie ze wschodu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000

 Warto też wspomnieć że blok wschodni ma dużo wyższy wskaźnik aborcji niż Europa zachodnia, więc nie wiem jak to się ma do relacji pro rodzinnych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000

Szacuje się z krajach takich jak Rosja Ukraina Litwa nawet 40 % ciąż kończy się przerwaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000

Z resztą my podajemy dane statystyczne , zawsze może się trafić dużo lepsza albo dużo gorsza , wszystko zależy od pojedynczego człowieka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość 000 napisał:

Z resztą my podajemy dane statystyczne , zawsze może się trafić dużo lepsza albo dużo gorsza , wszystko zależy od pojedynczego człowieka 

i dlatego, zę są takie porzadne, to jak ich własne badanai statystyczne pokazuja to co 4 studentka marzy o karierze prostytutki, a ich MSZ apeluje do rodziców, zeby  ogarneli córki i nie pozwalali im sie prostytuować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

w wieku 22  lat przeciętna Ukrainka ma już za soba rozówd i jakąś 2 dzieci, a do 24 roku zycia może według statystyki nawet 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolitka
Przed chwilą, Gość gość napisał:

w wieku 22  lat przeciętna Ukrainka ma już za soba rozówd i jakąś 2 dzieci, a do 24 roku zycia może według statystyki nawet 3

Ja mam 22 lata i jestem jeszcze dziewicą ale kosmos xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolitka

Jak masz ochotę to nawet sobie weź murzynke jak masz być starym zrzedliwym dziadolem to lepiej coś se załatw, a nie z nudów bredzisz na forach że polki są zle xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Albo sobie azjatke znajdź z małym nosem, córka nie będzie miała wielkiego kinola po tobie ale w sumie syn może mieć małego plastusia po azjatyckim dziadku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BekaZPolek

Ale ból du.pki, bo ktoś chwali Ukrainki 😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
33 minuty temu, Gość BekaZPolek napisał:

Ale ból du.pki, bo ktoś chwali Ukrainki 😂😂😂

Gdzie ty tu widzisz ból? Ja tu widzę tylko merytoryczne informacje i kulturalną dyskusję bez wyzwisk , myślę że właśnie liczyles na to że ktoś je będzie wyzywal a tu się okazało że o smieciarza nikt się nie chce bić ,moge ci nawet powklejac linki do ukrainskich portali randkowych zebys sobie stad poszedl i przestal toczyć pianę z pyska 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000

Ale myślę że jak jakaś ukrainka na poziomie zobaczy twój szpetny ryj i żałosny poziom wypowiedzi to też ucieknie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcesz Merytorycznie?

Wiadomo, że pod względem materiału na żonę najlepiej wybierać w:

1. Tajki, (zawsze uśmiechnięte, miłe, pracowite) - mam na myśli prawdziwe, a nie te z fujarką
2. Ukrainki/Białorusinki/Rosjanki (piękne, dbają o męża, dom) - jeśli nie są zmanierowane Krymem i Moskwą, ble
3. Japonki (nauczone patriarchalnego życia, zawsze dbają o męża, tylko w łóżku kłoda)

Najgorzej trafić na:
1. Włoszki (zawsze się spasą, temperamentne, często zdradzają, rozpuszczone)
2. Amerykanki/Angielki (nie dbają o siebie, mało inteligentne)
3. Skandynawki (nudne, depresyjne, brzydkie, podobnie Niemki)
4. Polki (zapatrzone w Francję i równouprawnienie)

 

Ja osobiście czaję się od dłuższego czasu na Tajkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cwaniaku gorzka prawda
11 minut temu, Gość Chcesz Merytorycznie? napisał:

Wiadomo, że pod względem materiału na żonę najlepiej wybierać w:

1. Tajki, (zawsze uśmiechnięte, miłe, pracowite) - mam na myśli prawdziwe, a nie te z fujarką
2. Ukrainki/Białorusinki/Rosjanki (piękne, dbają o męża, dom) - jeśli nie są zmanierowane Krymem i Moskwą, ble
3. Japonki (nauczone patriarchalnego życia, zawsze dbają o męża, tylko w łóżku kłoda)

Najgorzej trafić na:
1. Włoszki (zawsze się spasą, temperamentne, często zdradzają, rozpuszczone)
2. Amerykanki/Angielki (nie dbają o siebie, mało inteligentne)
3. Skandynawki (nudne, depresyjne, brzydkie, podobnie Niemki)
4. Polki (zapatrzone w Francję i równouprawnienie)

 

Ja osobiście czaję się od dłuższego czasu na Tajkę. 

A Polak to niski gruby alkoholik ,bijacy żonę jeżdżący 15 letnim autem o ile wogole jakieś ma , ulane morda i wielki nos 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cwaniaku gorzka prawda
1 minutę temu, Gość Cwaniaku gorzka prawda napisał:

A Polak to niski gruby alkoholik ,bijacy żonę jeżdżący 15 letnim autem o ile wogole jakieś ma , ulane morda i wielki nos 

Polak jeśli chodzi o wygląd to coś na poziomie ruska ukrainca, jedyni ladni Słowianie to czesi i Słowacy dużo wysokich blondynow oraz serbowie bardzo wysocy Bruneci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cwaniaku gorzka prawda

A i nie zapominajmy że Polak to zlepek samych najgorszych cech , chce żeby kobieta gotowała prasowala wychowywała dzieci jak tradyckonalistka ale żeby też zarabiała i nie wymagała pieniędzy jak feministka i żeby ogólnie nie wymagała niczego xD więc zanim zaczniesz opluwać kobiety spojrz na siebie Ferdku kiepski który ma się za boskiego alvaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWSWEEK

Wystarczy spojrzeć na statystyki: jeszcze 10 lat temu na żonę z Ukrainy, Rosji lub Białorusi decydowało się niewiele ponad 1000 polskich mężczyzn rocznie. Dziś jest ich pięć razy więcej. Zza Bugu pochodzi prawie 90 proc. zagranicznych żon Polaków. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w zeszłym roku zgodę na osiedlenie w naszym kraju ze względu na małżeństwo z Polakiem otrzymało 3567 obywatelek Ukrainy, 692 obywatelki Białorusi i 556 obywatelek Rosji.

Polka chce „top menadżment” Jacek mówi o sobie, że jest weteranem internetowych randek. Od podszewki poznał każdy polski portal matrymonialny. Ma 43 lata, hurtownię bielizny pod Lublinem, niewiele wolnego czasu i jeszcze mniej śmiałości. Tyle że w Polsce to trudne: na sto wysłanych wiadomości łaskawie odpowie może jedna. Na rosyjskim portalu RussianCupid.com nie trzeba nawet wysyłać wirtualnego buziaka. Rosjanki i Ukrainki zaczepiają go same. Są otwarte i bezpośrednie. Zupełnie inaczej niż Polki, które myślą o sobie Bóg wie co, przebierają, marudzą, a kiedy wysyłasz im zdjęcia, dziwią się, że nie wyglądasz jak David Hasselhoff. Nawet jak którąś uda się namówić na spotkanie, okazuje się, że jesteś dla niej za cienki. Pół roku temu Jacek zabrał jedną na kawę. Randka skończyła się po półgodzinie, bo ona powiedziała mu, że potrzebuje faceta, który jest „top menadżment”, takiego, który całe życie pnie się do góry, po pracy gra w tenisa, a na wakacje jeździ nurkować. Jacek ze swoją niewielką hurtownią i sześciorgiem pracowników „top menadżmentem” nigdy raczej nie będzie.

Kobiety, które poznał przez rosyjskie portale, nawet jeśli są z biednych rodzin i małych miasteczek, wyglądają o wiele lepiej niż Polki. Są zadbane, seksownie ubrane, a jednocześnie mają w oczach jakąś skromność. I mają jeszcze jedną ważną cechę: wiedzą, co to bieda, wiedzą, jak może być źle, więc docenią to, co Polak może im dać. Jacek podaje prosty przykład: – Dla Polek jestem przeciętniakiem. Rosjankom nie przeszkadza, że jeżdżę zwykłym oplem z welurową tapicerką. Nie krzywią się, kiedy do mnie przyjeżdżają i widzą, że mieszkam w zwykłym bloku, że osiedle nie jest zamknięte i nie ma ochroniarza. A kiedy z nimi jesteś, potrafią sprawić, że czujesz się, jakbyś znowu miał 20 lat. Jeśli kobieta ze Wschodu się w tobie zakocha, czujesz się tak, jakbyś był najlepszym facetem na świecie. Supermanem po prostu.

Zaczerpnięte z Newsweeka 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000

Sie nie dziwię że polki was nie chcą jak polski facet to same roszczenia , wymagania i bezbarwny charakter okraszony brzydota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASSS
1 minutę temu, Gość 0000 napisał:

Sie nie dziwię że polki was nie chcą jak polski facet to same roszczenia , wymagania i bezbarwny charakter okraszony brzydota

Na szczęście Ukrainki i Rosjanki nas chcą, a są lepsze od was 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie picuj
2 minuty temu, Gość NEWSWEEK napisał:

Wystarczy spojrzeć na statystyki: jeszcze 10 lat temu na żonę z Ukrainy, Rosji lub Białorusi decydowało się niewiele ponad 1000 polskich mężczyzn rocznie. Dziś jest ich pięć razy więcej. Zza Bugu pochodzi prawie 90 proc. zagranicznych żon Polaków. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w zeszłym roku zgodę na osiedlenie w naszym kraju ze względu na małżeństwo z Polakiem otrzymało 3567 obywatelek Ukrainy, 692 obywatelki Białorusi i 556 obywatelek Rosji.

Polka chce „top menadżment” Jacek mówi o sobie, że jest weteranem internetowych randek. Od podszewki poznał każdy polski portal matrymonialny. Ma 43 lata, hurtownię bielizny pod Lublinem, niewiele wolnego czasu i jeszcze mniej śmiałości. Tyle że w Polsce to trudne: na sto wysłanych wiadomości łaskawie odpowie może jedna. Na rosyjskim portalu RussianCupid.com nie trzeba nawet wysyłać wirtualnego buziaka. Rosjanki i Ukrainki zaczepiają go same. Są otwarte i bezpośrednie. Zupełnie inaczej niż Polki, które myślą o sobie Bóg wie co, przebierają, marudzą, a kiedy wysyłasz im zdjęcia, dziwią się, że nie wyglądasz jak David Hasselhoff. Nawet jak którąś uda się namówić na spotkanie, okazuje się, że jesteś dla niej za cienki. Pół roku temu Jacek zabrał jedną na kawę. Randka skończyła się po półgodzinie, bo ona powiedziała mu, że potrzebuje faceta, który jest „top menadżment”, takiego, który całe życie pnie się do góry, po pracy gra w tenisa, a na wakacje jeździ nurkować. Jacek ze swoją niewielką hurtownią i sześciorgiem pracowników „top menadżmentem” nigdy raczej nie będzie.

Kobiety, które poznał przez rosyjskie portale, nawet jeśli są z biednych rodzin i małych miasteczek, wyglądają o wiele lepiej niż Polki. Są zadbane, seksownie ubrane, a jednocześnie mają w oczach jakąś skromność. I mają jeszcze jedną ważną cechę: wiedzą, co to bieda, wiedzą, jak może być źle, więc docenią to, co Polak może im dać. Jacek podaje prosty przykład: – Dla Polek jestem przeciętniakiem. Rosjankom nie przeszkadza, że jeżdżę zwykłym oplem z welurową tapicerką. Nie krzywią się, kiedy do mnie przyjeżdżają i widzą, że mieszkam w zwykłym bloku, że osiedle nie jest zamknięte i nie ma ochroniarza. A kiedy z nimi jesteś, potrafią sprawić, że czujesz się, jakbyś znowu miał 20 lat. Jeśli kobieta ze Wschodu się w tobie zakocha, czujesz się tak, jakbyś był najlepszym facetem na świecie. Supermanem po prostu.

Zaczerpnięte z Newsweeka 🙂

Tylko Newsweek nie wziął pod uwagę, że 90 % ukrainek nie wymienia nawet polaka w swoich wymarzonych narodowosciach do poznania, większość wychodzi tutaj za mąż bo tutaj ma pozwolenie na pracę , w Niemczech niby Ukraińcy przebywać nie mogą a i tak jest tam 2 razy więcej małżeństw z ukrainkami niż w Polsce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×