Zmiana języka

1 minutę temu, gość39 i pół napisał:

Nie potrafię o tym rozmawiać  wolę prezentację 

To musimy się wszystkie zebrać i wtedy poprosimy o prezentację 

3 minuty temu, jokata napisał:

Ale Lenka pyta oficjalnie, więc nie wypada chwalić się w ukryciu. Na pewno wszyscy są ciekawi, nie tylko ja 

Nie potrafię o tym rozmawiać  wolę prezentację 

1 minutę temu, gość39 i pół napisał:

Nie wszystkie 

No dobra. Nie będę się już dopytywać o to, których nie lubisz, bo może się okazać, że masz odwrotnie z tym lubieniem niż ja 

6 minut temu, ups-a napisał:

Mam się bać i uciekać ? 

Możesz zostać i udowodnić,  że jesteś bardziej szalona niż ja  To nie będzie trudne,  bo jestem chol...rnym nudziarzem

5 minut temu, jokata napisał:

No dobra. Nie będę się już dopytywać o to, których nie lubisz, bo może się okazać, że masz odwrotnie z tym lubieniem niż ja 

No mam nadzieję 

2 minuty temu, gość39 i pół napisał:

No mam nadzieję 

 A powinieneś mieć pewność 

1 minutę temu, jokata napisał:

 A powinieneś mieć pewność 

Co do siebie mam co do ciebie, droga Jokato, to moje myśli niestety  zawierają element lekkiej perwersji

 Pora na mnie. Miłego popołudnia 

Przed chwilą, ups-a napisał:

Ila mam czasu? 39 i pół czy 9 i pół tygodnia? 

9 i pół,  bo jestem strasznie wygłodniały Uwaga

32 minuty temu, gość39 i pół napisał:

9 i pół,  bo jestem strasznie wygłodniały Uwaga

Żabka jeszcze otwarta, jak masz lenia to zadzwoń po pizzę

20 minut temu, gość39 i pół napisał:

Co do siebie mam co do ciebie, droga Jokato, to moje myśli niestety  zawierają element lekkiej perwersji

Dlaczego niestety? 

19 minut temu, gość39 i pół napisał:

 Pora na mnie. Miłego popołudnia 

Pa. Baw się miło 

2 godziny temu, ups-a napisał:

Chcesz powiedzieć , że nie ma tu normalnych ludzi?

Oczywiście, że są, ale jak juz ktoś tu napisał: jedna miła i ciekawa osoba nie uratuje chamskiej imprezy, ale wystarczy jeden cham wśród dużego grona kulturalnych ludzi, by zepsuć najfajniejszą imprezę.

Tak to wygląda tutaj.

3 minuty temu, Puchacz Rolny napisał:

Wszystko co mam do powiedzenia na te tematy już pisałem i nie będę się powtarzał.

A poza tym dobry wieczór 

Dobry wieczór  

A dzień jaki był? Mój trochę męczący, ale wreszcie w domu, padam na pysk, ale tak jest jak się zapomni, że ten piątek to już pierwszy listopada i jest wolny od pracy! No bo jak to? Listopad? Przecież dopiero się skończył wrzesień! Kto zajumał cały październik?!

15 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

  Kiedyś mnie tego uczono, teraz przekazuję dalej. Można żyć złudzeniami, ale trzeba mieć twardą du/pę.   

I mnie to powiedziano na samym początku. Identycznie.

Generalnie całe życie jest jednym wielkim złudzeniem. Ale pomimo tego bagna i tego syfu i wszystkiego złego ja na forum przychodzę do ludzi mi znanych, z którymi uwielbiam rozmawiać i jednocześnie ich uwielbiam. I na nich się koncentruję czego i wam życzę.

1 godzinę temu, Lena.Wawa. napisał:

Oczywiście, że są, ale jak juz ktoś tu napisał: jedna miła i ciekawa osoba nie uratuje chamskiej imprezy, ale wystarczy jeden cham wśród dużego grona kulturalnych ludzi, by zepsuć najfajniejszą imprezę.

Tak to wygląda tutaj.

Nie tylko tu , Internet zawalony hejtem , komunikacja werbalna plotkami , niby mówi się : mądry głupiemu ustąpi , ale o czyjej silę to będzie świadczyć? Kto w tej walce będzie wygranym? Głupi? , czy mądry , który z głupim nie może sobie poradzić...

Zawsze znajdzie się ktoś , kto będzie za nami chodził jak smród po gaciach , jest na to sposób, jeśli nie możesz wroga pokonać , pokochaj go  

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Mało tych ludzi już pozostało. Na palcach jednej ręki ich policzysz☺

Wiem o tym, widzę że jest maleńko. Dlatego i mnie jest mało. Ale kiedy jestem zawsze zamienię kilka słów, zdań, uśmiechów. Czasem jedno zdanie i już. Lubię wtedy czuć taką bliskość z tymi ludźmi, z którymi kiedyś rozmawiałam dużo, długo i tak dalej. Życzę Ci dobrej nocy i dobrego poranka. Pozostałym również.

4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Panie Boże, chroń mnie przed "przyjaciółmi", z wrogami sobie sam poradzę. To cytat. Nie wiem czyje to słowa, ale adekwatne do tego forum. Dlatego staram się być wrednie niedostępny. Czasami mi tylko odwala.

Próbowaliście kiedyś założyć temat : tylko dla zalogowanych ? 

Każdy kto zechce zaatakować jako gość , będzie całkowicie ignorowany, niezauważalny, nic tak złośliwca nie zaboli , jak obojętność.

Trochę Wam ulżę w cierpieniach , wstawiłam w awatar zdjęcie z netu , takie na chybił trafił , przez jakiś czas będzie najazd : ups-a kreuje się na ładną  

4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

To nigdy nie wypaliło i nie wypali. Prawo dżungli. Albo Ty wydymasz Freda, albo Fred Ciebie.

Po zmianach na forum mogli pisać tylko zalogowani. I co? I kicha. Nudy. Goście wnoszą w to miejsce sporo emocji, i tych negatywnych, i tych pozytywnych. Problem w tym, jak i czy potrafimy sobie z nimi radzić. Najważniejsze: czego tak naprawdę oczekujemy po tym miejscu.

No właśnie , czego  

Konto mam , i jeszcze nie wiem po co  

2 minuty temu, Puchacz Rolny napisał:

Nie ma za co. Poniekąd mienię się erudytą i nawet płacą mi za to 

Czuję że jestem podatny na trendy. Może pora powiedzieć Bye bye króliczku, i przejść na awek z ludzką twarzą?

A kto nam zabroni?

3 minuty temu, Puchacz Rolny napisał:

Z pewnym wysiłkiem przerabiam właśnie 1,25 kg szynki na jutrzejszy gulasz. Z podziwem myślę o odległym przodku, który ćwiartował ubitego mamuta mając do dyspozycji jedynie krzemienne ostrza, a musiał sobie poradzić także ze skórą i kośćmi zwierza

Ufffff... Odetchnęłam... Wreszcie Ty to jesteś Ty, a nie jakiś facet w avku 

Śmieszą mnie te twarze, które mają na celu... kurczę no nie wiem co mają na celu, bo przecież nie są twarzami ludzi, którzy tu piszą. Nie ma już miejsca na wyobraźnię. Patrzy się na twarz wiedząc, że nie jest tego, z którym się pisze, a jednak wdziera się w umysł bardzo agresywnie i psuje niejasne wyobrażenia o userze. Bardzo dziwnie się czuję pisząc z twarzami i wiedząc, że nie są one twarzami rozmówców. Wtedy mam odczucie jakiegoś fałszu i nie potrafię pisać normalnie. Wolę jednak obrazki, rysunki lub przedmioty.

23 minuty temu, jokata napisał:

Ufffff... Odetchnęłam... Wreszcie Ty to jesteś Ty, a nie jakiś facet w avku 

Śmieszą mnie te twarze, które mają na celu... kurczę no nie wiem co mają na celu, bo przecież nie są twarzami ludzi, którzy tu piszą. Nie ma już miejsca na wyobraźnię. Patrzy się na twarz wiedząc, że nie jest tego, z którym się pisze, a jednak wdziera się w umysł bardzo agresywnie i psuje niejasne wyobrażenia o userze. Bardzo dziwnie się czuję pisząc z twarzami i wiedząc, że nie są one twarzami rozmówców. Wtedy mam odczucie jakiegoś fałszu i nie potrafię pisać normalnie. Wolę jednak obrazki, rysunki lub przedmioty.

Wolisz żeby wstawić swoją twarz i co będzie po wstawieniu? Przed chwilą wstawiłam kota swojego bo temat o kotach i wiesz jaką dostałam odpowiedź? Ale ma śmieszny ryj. A to piękny biały kot.  

1 minutę temu, Puchacz Rolny napisał:

Czyli przez moment widziałaś w awku faceta, nie  króliczka?

Hmmm... To byłem prawdziwy ja... ale uznałem, że Kafe jeszcze nie dojrzało do mojego prawdziwego wizerunku. Bunio z "Toy Story 4" jest lepszy w tej roli, zdecydowanie 

Prawdziwy? To Ty przystojniak jesteś i to z bardzo wesołymi oczami. Ale widzisz: to jest tak, że jak piszę z rysunkiem lub przedmiotem, to mogę mu napisać, że jest głupi albo dać mu buzi a jak z osobą , taką, którą konkretnie widzę, to już tak nie potrafię. Wdziera się wtedy nieśmiałość, skrępowanie, niepewność. Tak, to ja sobie mogę rozmawiać w realu a nie w necie 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Wolisz żeby wstawić swoją twarz i co będzie po wstawieniu? Przed chwilą wstawiłam kota swojego bo temat o kotach i wiesz jaką dostałam odpowiedź? Ale ma śmieszny ryj. A to piękny biały kot.  

Swoją twarz? Uważam, że nie. Wydaje mi się, że "swoja twarz" powinna być zastrzeżona dla znajomych w realu a nie w necie.

6 minut temu, jokata napisał:

Swoją twarz? Uważam, że nie. Wydaje mi się, że "swoja twarz" powinna być zastrzeżona dla znajomych w realu a nie w necie.

Prawda?  Lepsza grafika taka jak Ty masz. Przypominasz choć trochę Japoneczkę? 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Prawda?  Lepsza grafika taka jak Ty masz. Przypominasz choć trochę Japoneczkę? 

Wolę grafikę. Lubię sobie wyobrażać ludzi, z którymi piszę. Na pytanie oczywiście nie odpowiem, bo wolę również, żebyś sobie mnie wyobrażała po swojemu. Nie chcę narzucać żadnego swojego wizerunku 

Przed chwilą, Puchacz Rolny napisał:

Miałem na myśli wyłysiałego dziada w wieku przedemerytalnym.

Ale zasadniczo, myślę, wciąż bywam wesoły... więc może Twoje wrażenie nie było aż tak mylne 

No już się tak nie kryguj, bo pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę ze swoich atutów  No i widzisz: z króliczkiem to ja mogę tak rozmawiać, a z wizerunkiem mężczyzny już nie potrafiłabym  Wrażenie nie było mylne. Z Twoich wypowiedzi wnioskowałam, że masz poczucie humoru ale po zobaczeniu oczu mam tę pewność. 

Późno się już zrobiło. Dobranoc