Teściowa chyba nie chce nas na święta, jak byście zareagowały na taki tekst?

...ko która się pode mnie podszywasz masz satysfakcję że rozwalasz wątek? 

28 minut temu, Gość Polonia napisał:

...ko która się pode mnie podszywasz masz satysfakcję że rozwalasz wątek? 

To też podszyw!

Wez autorko zmien nick i napisz jak czlowiek, bo to juz jest nudne. Wczoraj chciałaś gotowac i ludzie Ci chcieli pomoc,.dzisiaj robisz z siebie sierote co tylko catering potrafi zamówić. Masz rozdwojenie jaźni?

Napisałam ŻE ZAMÓWIE CATERING JAK TESCIOWA ZWROCI MI ZA BILETY! 

Ale żenada.

Powiem Ci autorko - prawdziwa autorko - że jesteś po prostu niefajną osobą. Nawet z nami tu na forum nie potrafisz normalnie rozmawiać, argumentować, wypowiadać się dłużej niż kilka zdań. Nic dziwnego, że nie masz tematów do rozmów że swoimi rodzicami i w ogóle masz problem z relacjami. Nie słuchasz co się do Ciebie mówi. My tutaj o wlasnorecznym przygotowywaniu wigilii, żebyś zobaczyła, co to znaczy, a ty piszesz, że zamówisz catering. Co to w ogóle za logika? 

Popracuj nad sobą, bo kiepsko będzie z Twoimi relacjami z rodziną - rodzicami i treściami, aż wreszcie z własną rodziną. 

7 minut temu, Gość Polonia napisał:

Napisałam ŻE ZAMÓWIE CATERING JAK TESCIOWA ZWROCI MI ZA BILETY! 

Podszyw

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale żenada.

Powiem Ci autorko - prawdziwa autorko - że jesteś po prostu niefajną osobą. Nawet z nami tu na forum nie potrafisz normalnie rozmawiać, argumentować, wypowiadać się dłużej niż kilka zdań. Nic dziwnego, że nie masz tematów do rozmów że swoimi rodzicami i w ogóle masz problem z relacjami. Nie słuchasz co się do Ciebie mówi. My tutaj o wlasnorecznym przygotowywaniu wigilii, żebyś zobaczyła, co to znaczy, a ty piszesz, że zamówisz catering. Co to w ogóle za logika? 

Popracuj nad sobą, bo kiepsko będzie z Twoimi relacjami z rodziną - rodzicami i treściami, aż wreszcie z własną rodziną. 

Napisałam to kilka razy że nie potrafię dobrze gotować. Przeszło mi przez myśl zevy zrobić coś samemu, ale nawet mąż mi zaproponował żebyśmy zamówili jedzenie. Dla dwóch osób się nie opłaca szykować pierogów karpia barszczu. A tak zamówię mała ilość z polskiej restauracji i będziemy mieć chociaż namiastkę świat. 

11 minut temu, Gość Polonia napisał:

Napisałam to kilka razy że nie potrafię dobrze gotować. Przeszło mi przez myśl zevy zrobić coś samemu, ale nawet mąż mi zaproponował żebyśmy zamówili jedzenie. Dla dwóch osób się nie opłaca szykować pierogów karpia barszczu. A tak zamówię mała ilość z polskiej restauracji i będziemy mieć chociaż namiastkę świat. 

No ale masz zamiar do końca życia zamawiać potrawy i mieć "namiastkę świat"? Dlaczego namiastkę? 

14 minut temu, Gość Polonia napisał:

Napisałam to kilka razy że nie potrafię dobrze gotować. Przeszło mi przez myśl zevy zrobić coś samemu, ale nawet mąż mi zaproponował żebyśmy zamówili jedzenie. Dla dwóch osób się nie opłaca szykować pierogów karpia barszczu. A tak zamówię mała ilość z polskiej restauracji i będziemy mieć chociaż namiastkę świat. 

Podszyw!

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No ale masz zamiar do końca życia zamawiać potrawy i mieć "namiastkę świat"? Dlaczego namiastkę? 

Zamowie jedzenie NORMALNE w NORMALNEJ ilosci jak tesciowa zwróci mi pieniądze za bilety

2 minuty temu, Gość Polonia napisał:

Zamowie jedzenie NORMALNE w NORMALNEJ ilosci jak tesciowa zwróci mi pieniądze za bilety

Teśiowa powinna garem po głowie, a bilety powinnaś sobie wsadzić.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale masz zamiar do końca życia zamawiać potrawy i mieć "namiastkę świat"? Dlaczego namiastkę? 

A to święta są prawdziwe tylko wtedy, jak się ktoś orobi jak wół i spędzi w kuchni tydzień? 

20 minut temu, Gość Polonia napisał:

Napisałam to kilka razy że nie potrafię dobrze gotować. Przeszło mi przez myśl zevy zrobić coś samemu, ale nawet mąż mi zaproponował żebyśmy zamówili jedzenie. Dla dwóch osób się nie opłaca szykować pierogów karpia barszczu. A tak zamówię mała ilość z polskiej restauracji i będziemy mieć chociaż namiastkę świat. 

Masz więc okazję nauczyć się gotować, a dla dwóch osób tym lepiej, bo w niedużych ilościach, leń i pasożyt z ciebie dziewuszko, rzyg.

Ty nie masz czasu to nie musisz, a teściowa MUSI bo przecież hrabianka się zjawia.

Nie można nie umieć gotować bo tak, można nie umieć bo się nie chciało nauczyć. Ale wtedy się nie wymaga od innych żeby rozkładali przed nami stoły. 

Ale oczywiście internet jest tylko do tego żeby chodzić po forach i żalić się, przepisy to tak pochowane są że nie da się znaleźć.

Jak dla mnie totalna porażka.

5 minut temu, Gość Polonia napisał:

Podszyw!

Przestań pisać o mnie to końcu podszyw! 

Jak nie zwróci to wysle jej wezwanie do zapłaty im dłużej o tym myslę tym bardziej mnie wkurza swoim zachowaniem. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

A to święta są prawdziwe tylko wtedy, jak się ktoś orobi jak wół i spędzi w kuchni tydzień? 

Czytaj że zrozumiem, tepoto. To ona zapytała, że będzie mieć namiastkę świat, a ja zapytałam DLACZEGO NAMIASTKĘ. Jak jesteś za głupia na czytanie ze zrozumieniem to nie komentuj 

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Czytaj że zrozumiem, tepoto. To ona zapytała, że będzie mieć namiastkę świat, a ja zapytałam DLACZEGO NAMIASTKĘ. Jak jesteś za głupia na czytanie ze zrozumieniem to nie komentuj 

A ty jak jesteś bucem to się nie udzielaj nigdzie. Zachowaj swoje cha/mstwo dla siebie. 

22 minuty temu, Gość gosc napisał:

A ty jak jesteś bucem to się nie udzielaj nigdzie. Zachowaj swoje cha/mstwo dla siebie. 

Wciąż lepiej być chamem, niż ...ą

A dlaczego autorko nie chcesz nic sama zrobić? Teściowa ma zapieprzać przy garach ale ty będziesz zamawiać, bo "nie umiesz gotować" to sorki ale co wy jecie tak na codzień? gotowe dania z mikrofali czy po restauracjach chodzicie? Taka mądra jesteś i chcesz pasożytować na czyjejś kuchni to raz sama coś zrób. Na miejscu teściowej to bym ci wałkiem łeb rozwaliła roszczeniowy pasożycie. Jeszcze kasę za bilety wołasz, wstydu nie masz. Tyle lat za darmo na gotowe jechałaś, a teraz kasę od niej za bilety chcesz. Lecz się czubku.

11 minut temu, Gość gość napisał:

A dlaczego autorko nie chcesz nic sama zrobić? Teściowa ma zapieprzać przy garach ale ty będziesz zamawiać, bo "nie umiesz gotować" to sorki ale co wy jecie tak na codzień? gotowe dania z mikrofali czy po restauracjach chodzicie? Taka mądra jesteś i chcesz pasożytować na czyjejś kuchni to raz sama coś zrób. Na miejscu teściowej to bym ci wałkiem łeb rozwaliła roszczeniowy pasożycie. Jeszcze kasę za bilety wołasz, wstydu nie masz. Tyle lat za darmo na gotowe jechałaś, a teraz kasę od niej za bilety chcesz. Lecz się czubku.

No właśnie autorka po prostu jest wygodną snopką.chciała pojechać do rodziny żeby się objeść .A może jedźcie do twoich rodziców?

3 minuty temu, Gość Usuń napisał:

No właśnie autorka po prostu jest wygodną snopką.chciała pojechać do rodziny żeby się objeść .A może jedźcie do twoich rodziców?

Pisałam że teściowa na emeryturze to może gotowac bo ma dużo wolnego czasu i to jej jedyna rozrywka pewnie. 

Przed chwilą, Gość Usuń napisał:

No właśnie autorka po prostu jest wygodną snopką.chciała pojechać do rodziny żeby się objeść .A może jedźcie do twoich rodziców?

ja rozumiem że ktoś zamawia wigilię w restauracji bo ma kasę i nie umie gotować i ok ale jak można robić wyrzuty teściowej, że nie chce nam usługiwać i latać koło garów, a samemu zamawiać gotowe jedzenie? 

Tak ona już pojedzie do swoich rodziców stamtąd pewnie już dawno ją wywaliło na zbite ryło, będzie bajki opowiadać.

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wciąż lepiej być chamem, niż ...ą

Chyba jednak lepiej ...ka niż chamem i bucem. 

28 minut temu, Gość Polonia napisał:

Pisałam że teściowa na emeryturze to może gotowac bo ma dużo wolnego czasu i to jej jedyna rozrywka pewnie. 

Skoro gotowanie to taka rozrywka, to dlaczego sama sie tak nie rozerwiesz? 

Ciesze sie, ze twoja tesciowa wreszcie bedzie miala mile święta.

30 minut temu, Gość gość napisał:

ja rozumiem że ktoś zamawia wigilię w restauracji bo ma kasę i nie umie gotować i ok ale jak można robić wyrzuty teściowej, że nie chce nam usługiwać i latać koło garów, a samemu zamawiać gotowe jedzenie? 

Tak ona już pojedzie do swoich rodziców stamtąd pewnie już dawno ją wywaliło na zbite ryło, będzie bajki opowiadać.

Pojedziemy do moich rodziców na Wielkanoc, no trudno jak ci ciężko w to uwierzyć to już nie mój problem. Ja nikomu nie kazałam uslugiwac i latać koło garow. To wy sobie taką teorie dorobilyscie bo wam tak wygodnie. Żeby tylko komuś dosrac. 

3 minuty temu, Gość Ktoś napisał:

Skoro gotowanie to taka rozrywka, to dlaczego sama sie tak nie rozerwiesz? 

Ciesze sie, ze twoja tesciowa wreszcie bedzie miala mile święta.

To pisał podszyw a nie ja. Jeśli nie potrafisz tego odróżnić to przykro mi ale nic nie poradzę że tu jakaś ...ka ciągle się podszywa. 

1 godzinę temu, Gość Polonia napisał:

Pojedziemy do moich rodziców na Wielkanoc, no trudno jak ci ciężko w to uwierzyć to już nie mój problem. Ja nikomu nie kazałam uslugiwac i latać koło garow. To wy sobie taką teorie dorobilyscie bo wam tak wygodnie. Żeby tylko komuś dosrac. 

Jak to nie kazałaś? Przecież przyjezdzaliscie na wszystko gotowe i w niczym nie pomagaliscie, więc jednak w jakiś sposób kazałaś teściowej wszystko robić samej. 

I dlaczego nie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego spędzenie świąt że swoją rodziną w kraju, w którym mieszkasz nazywasz namiastką świat? 

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak to nie kazałaś? Przecież przyjezdzaliscie na wszystko gotowe i w niczym nie pomagaliscie, więc jednak w jakiś sposób kazałaś teściowej wszystko robić samej. 

I dlaczego nie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego spędzenie świąt że swoją rodziną w kraju, w którym mieszkasz nazywasz namiastką świat? 

To że nie pomagam w gotowaniu nie znaczy że nie pomagam w niczym. Ale to już was oczywiście nie obchodzi. A spędzanie świat poza Polską to dla mnie zawsze będzie tylko namiastka, no niestety w naszym kraju nie ma świątecznej atmosfery takiej jak w Polsce. 

18 minut temu, Gość Polonia napisał:

To że nie pomagam w gotowaniu nie znaczy że nie pomagam w niczym. Ale to już was oczywiście nie obchodzi. A spędzanie świat poza Polską to dla mnie zawsze będzie tylko namiastka, no niestety w naszym kraju nie ma świątecznej atmosfery takiej jak w Polsce. 

Napisałaś, że nie pomagasz w zakupach, gotowaniu i sprzątaniu i że przyjeżdżasz praktycznie na święta, bo wcześniej nie masz czasu. No więc w czym jeszcze możesz pomagać? Nakrywasz do stołu, no okej. Ale wiesz, że w porównaniu do całych przygotowań to trochę mało?

Nie nastawiaj się negatywnie, może akurat okaże się, że to będą jedne z fajniejszych świat w waszym życiu ale radziłabym sama coś przygotować, żeby zobaczyć jak wyglądają święta od kuchni. Przecież wiecznie kateringu nie będziesz zamawiać.