słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 1, 2020 6 minut temu, Martyna 29 napisał: Hej dziewczyny. Macie może jakieś sposoby na udany transfer. Mój odbędzie się na cyklu naturalnym(10,11dc) za półtorej miesiąca.Slyszalam że można np. brać nospe żeby zapobiec skurczom...? Złotego środka to chyba nie ma );,). Myślę, że nie zaszkodzi . Kiedyś dawali relanium do 3 dpt. Też pomaga na skurcze macicy. Napisz coś więcej to twój 1 transfer ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Lipiec 1, 2020 19 minut temu, słoneczko1988 napisał: 19 dpt. 5 dniowej blaski beta 2000. Przyrost 60%. Estriadol spadł do 130. Prog. 21. Na usg widoczny pecherzyk ciążowy 7mm. Lekarz mówi, że jest ok. A jak wy myślicie, nie za mały ten przyrost?? Słoneczko, zaufaj lekarzowi i ciesz się ze jest pęcherzyk przyrost chyba odpowiedni, teraz czekamy na serduszko, kiedy kolejne USG? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 1, 2020 9 minut temu, Madziac napisał: Super ja w 19 dniu miałam betę 930 estradiol 2900 i progesteron 20 pecherzyk 4mm i lekarz powiedział że jest ok więc nie masz się co martwić tylko cieszyć się trzeba kochana kazda z nas jest inna i każdy organizm reaguje inaczej i teraz czekamy na usg 9 minut temu, malagosia napisał: Słoneczko jak lekarz mówi ze jest ok to jest ok! Mnie się wydaje ze jest ok wszystko. Niesmak się na estradiolu i progesteronu. Ale leki zachował tak jak były? Leki tak samo. Skoro nie ma plamień itp. to znaczy ,że jest dobrze i zostawiamy tak jak jest. Kolejna wizyta za ponad 2 tyg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Lipiec 1, 2020 1 minutę temu, słoneczko1988 napisał: Leki tak samo. Skoro nie ma plamień itp. to znaczy ,że jest dobrze i zostawiamy tak jak jest. Kolejna wizyta za ponad 2 tyg. Dokładnie! grunt to pozytywne nastawienie . Ja mam wizytę 18.07 ale umówiłam się ze w środę za tydzień podgade na mega szybkie usg żeby tylko zobaczyć czy ok i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka109 6 Napisano Lipiec 1, 2020 Dnia 30.06.2020 o 12:36, Luna_ napisał: Ja też nie życzę źle nikomu, staram się cieszyć, staram się nie zazdrościć, mówię że wszysko jest ok itd. ale jeżeli miałabym być szczera a wydaje mi się że wszystkie tu możemy ze sobą być szczere to wcale nie jest to takie kolorowe. Uśmiecham się, Przyjaciółki pytam o dzieciaki, pamiętam o urodzinach itd. Ale w sercu czuję ogromny ból, żal i zero radości. Co do toksycznych ludzi i wysyłania durnych zdjęć to mistrzem jest żona brata mojego partnera. Zna sytuację. Kiedyś wysyłała mi zdjęcia codziennie. Ja rozumiem pochwalić się czymś wyjątkowym, śmiesznym, wysłać foto w nawiązaniu do rozmowy. Ale ona nie pytała nawet co słychać tylko codziennie zasypywała nas zdjęciami dzieci. Szczytem wszystkiego były zdjęcia które wysłała mi w momencie kiedy leżałam w szpitalu po poronieniu. W końcu otwarcie powiedziałam, że jeszcze jedno zdjęcie i osobiście do niej przyjadę i wybije jej z głowy wysyłanie do mnie takich rzeczy. Do tej pory (całe szczęście) nie mam z nią kontaktu poza świętami czy imprezami rodzinnymi... Ludzie naprawdę nie myślą albo nie wiem, czerpią radość z krzywdy innych? Tak czy inaczej jeden toksyczny człowiek mniej. I to jest faktycznie plus. Magdaa, Luna znam ten bol, przesylam serdecznosci ja sie zbieram emocjonalnie do kupy. W ciagu ostatniego miesiaca 2 mi bliskie kobietki urodzily, a 3 sa w ciazy. W tym samym czasie ja dowiedzialam sie,ze mam cyste na jajniku i IVF zawieszone. Gin powiedzial,ze powinna sie wchlonac po okresie, za ok 10 dni kolejny skan i zobaczymy. Wierze,ze bedzie dobrze,ale tez boje sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna 29 5 Napisano Lipiec 1, 2020 5 minut temu, słoneczko1988 napisał: Złotego środka to chyba nie ma );,). Myślę, że nie zaszkodzi . Kiedyś dawali relanium do 3 dpt. Też pomaga na skurcze macicy. Napisz coś więcej to twój 1 transfer ?? Tak to mój 1 transfer. W tym miesiącu miałam procedure która skończyła się hiperstymulacją.musze odczekać jeden cykl i w następnym befzie transfer. U nas czynnik męski, zaburzenia ejakulacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Lipiec 1, 2020 44 minuty temu, słoneczko1988 napisał: 19 dpt. 5 dniowej blaski beta 2000. Przyrost 60%. Estriadol spadł do 130. Prog. 21. Na usg widoczny pecherzyk ciążowy 7mm. Lekarz mówi, że jest ok. A jak wy myślicie, nie za mały ten przyrost?? Na pewno jest wszystko dobrze, lekarz wie co mówi, trzymam kciuki 🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka109 6 Napisano Lipiec 1, 2020 Dnia 27.06.2020 o 21:40, Rapita napisał: Dziękuję dziewczyny za tyle ciepłych słów. Już dziś wyplakalam swoje i wracam do walki znów w poniedziałek umowie się na wizytę i zobaczymy co będzie dalej mam nadzieję że na dniach dostanę miesiączke już zaczęłam brać tabletki dwa razy dziennie na wywołanie okresu. Co wcześniej przepisał mi lekarz Dokladnie! Trzeba walczyc dalej! Przytulam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara_20 90 Napisano Lipiec 1, 2020 50 minut temu, słoneczko1988 napisał: 19 dpt. 5 dniowej blaski beta 2000. Przyrost 60%. Estriadol spadł do 130. Prog. 21. Na usg widoczny pecherzyk ciążowy 7mm. Lekarz mówi, że jest ok. A jak wy myślicie, nie za mały ten przyrost?? Słoneczko, ja myślę, że skoro lekarz powiedział, że jest OK, to nie pozostaje ci nic innego, jak się cieszyć! Gratulacje 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 1, 2020 36 minut temu, malagosia napisał: Dokładnie! grunt to pozytywne nastawienie . Ja mam wizytę 18.07 ale umówiłam się ze w środę za tydzień podgade na mega szybkie usg żeby tylko zobaczyć czy ok i tyle Oj ty niecierpliwcu ;)), rozumiem doskonale . Ja sobie jeszcze za 2, 3 dni powtórzę betę , bo teraz miałam przyrost 60 %. Wydaje mi się trochę mało. Wiem że beta to nie matematyka ale dla siebie sprawdzę;) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 1, 2020 35 minut temu, Martyna 29 napisał: Tak to mój 1 transfer. W tym miesiącu miałam procedure która skończyła się hiperstymulacją.musze odczekać jeden cykl i w następnym befzie transfer. U nas czynnik męski, zaburzenia ejakulacji. To będą ci obserwować cykl i po owulacji w zależności jaki masz zarodek zamrożony?? Będzie transfer. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Lipiec 1, 2020 34 minuty temu, Werka109 napisał: Magdaa, Luna znam ten bol, przesylam serdecznosci ja sie zbieram emocjonalnie do kupy. W ciagu ostatniego miesiaca 2 mi bliskie kobietki urodzily, a 3 sa w ciazy. W tym samym czasie ja dowiedzialam sie,ze mam cyste na jajniku i IVF zawieszone. Gin powiedzial,ze powinna sie wchlonac po okresie, za ok 10 dni kolejny skan i zobaczymy. Wierze,ze bedzie dobrze,ale tez boje sie Musimy być silne. Nie ma wyjścia Trzymam kciuki żeby się wchłonęło i ruszysz z działaniem. Najbardziej irytuje jednak bezczynność 10 dni szybko zleci. Ja też odliczam do okresu zaraz weekend to zleci mega szybko a potem już tydzień to z górki już poleci. Słoneczko lekarz mówi, że jest dobrze to jest dobrze pamiętaj że potem beta zaczyna już wolniej przyrastać niż na początku samym więc to już nie jest takie miarodajne. Usg ważniejsze 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 1, 2020 Przed chwilą, Luna_ napisał: Musimy być silne. Nie ma wyjścia Trzymam kciuki żeby się wchłonęło i ruszysz z działaniem. Najbardziej irytuje jednak bezczynność 10 dni szybko zleci. Ja też odliczam do okresu zaraz weekend to zleci mega szybko a potem już tydzień to z górki już poleci. Słoneczko lekarz mówi, że jest dobrze to jest dobrze pamiętaj że potem beta zaczyna już wolniej przyrastać niż na początku samym więc to już nie jest takie miarodajne. Usg ważniejsze Czekam teraz na Ciebie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka109 6 Napisano Lipiec 1, 2020 Dnia 30.06.2020 o 11:24, DoMi napisał: Mam tak samo. Dlatego bardzo się cieszę, że jest takie miejsce jak to forum, gdzie można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy i rozwiać wiele wątpliwości Nie ma to jak doświadczone koleżanki Ja rowniez jestem wdzueczna za to miejsce, ogrom zyczliwisci i porad. Wiele sie od Was nauczylam. Utozsamiam sie z wieloma Waszymi wpisami stad wiem,ze nikt mnie nie zromumie lepiej niz Wy 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Lipiec 1, 2020 4 godziny temu, P@ulina napisał: Kochana nic się nie stresuj, endo na pewno pięknie rośnie 🥰🥰 i w piątek już pewnie się dowiesz kiedy transfer A wtedy wszystkie tu ogłosimy mobilizację i będziemy trzymać tego dnia mocno kciuki za udany transfer Też bym chciała żeby to było coś innego, np krwiak ale patrząc po poziomie estradiolu chyba nie ma co się łudzić.. No nic, piątek sądny dzień, czas pokaże czy będzie szczęśliwy Dla Ciebie na pewno, czuje to w kościach Paulina to trzymamy się razem pozytywnych myśli. Będę trzymać kciuki za Ciebie!!! Ja dowiem się rano jak to u mnie wygląda więc dam znać 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Lipiec 1, 2020 27 minut temu, Luna_ napisał: Musimy być silne. Nie ma wyjścia Trzymam kciuki żeby się wchłonęło i ruszysz z działaniem. Najbardziej irytuje jednak bezczynność 10 dni szybko zleci. Ja też odliczam do okresu zaraz weekend to zleci mega szybko a potem już tydzień to z górki już poleci. Luna, super że tak szybko wracasz do gry! My naprawdę cały czas na coś czekamy. Trzymam kciuki za kolejne podejście 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 1, 2020 17 godzin temu, Kokotka napisał: Kochane macie jakieś porady na poprawienie prognoz crio transferu na cyklu sztucznym??? Chodzi mi o tę odpowiednią grubość endometrium ( bede brać estrofem ) odpowiedni poziom progesteronu ( po badaniu kontrolnym- usg, wyznaczonym na 03.08 powiedzą mi kiedy ruszać z luteiną). Jak zapobiec odroczeniu takiego transferu... To będzie mój pierwszy... Podzielcie się proszę swoja wiedzą. Pozdrawiam 1 godzinę temu, Martyna 29 napisał: Hej dziewczyny. Macie może jakieś sposoby na udany transfer. Mój odbędzie się na cyklu naturalnym(10,11dc) za półtorej miesiąca.Slyszalam że można np. brać nospe żeby zapobiec skurczom...? Dziewczyny. Wiem, że chciałbyście tu dostać teraz listę co robic a czego nie robić i dzięki temu transfer się uda. Takie sprawdzone sposoby. Każdy by chciał. Ale gdyby taka lista istniala, to nie byłoby tego forum, bo każdy zachodziły w pierwszej próbie. Niestety ani najlepszy lekarz, ani najlepszy zarodek, idealne endometrium, hormony w punkt, najdroższa klinika, tysiące dodaowych procedur..... Nic wam nie zagwarantuje udanego transferu. Niestety. To coś, czego ma początku tej drogi się nie rozumiem i meczy lekarzy pytaniami o dodatkowe badania i procedury czy tona zrobionych niepotrzebnie na własną rękę badań. No przecież ma pewno można coś jeszcze zrobić żeby poprawić szansę..... czasem nie da się. Przy naturalnym zachodzeniu w ciążę ok. 50-60% zarodków się nie zagnieżdża. Kobieta nawet nie wie wtedy że rozwijał się w niej zarodek tylko się nie zagnieździł. Bo niby skąd. .. To co mogę wam polecić to zachowajvie spokój i zdrowy rozsądek. Zaufajcie lekarzowi i nie kombinujcie. Pilnujcie. Myślicie. Uważnie słuchajcie. Pytajcie i sprawdzajcie. Ale nie porównujcie swoich procedur z innymi, a już na pewno nie zakładajcie, że jak są inne a tamte dały ciążę, to wasze są złe. Każdy organizm jest inny. I każdy reaguje inaczej. I każde zaburzenie płodności potrzebuję innego leczenia. I są też różne sposoby leczenia tych samych lub podobnych zaburzeń. Więc po prostu musicie zaufać lekarzowi. Jak mu nie ufacie, to go zmieńcie ma takiego, któremu zaufacie. I pozwólcie mi działać. To co możecie to być spokojne. Wierzyć w sukces, miec nadzieję. Ale nie napalać się że musi się udać. Bo to niepotrzebnie wprowadza napięcie. A organizm w napięciu zachowuje się jak w sytuacji zagrożenia i odrzuca zarodek, uważając sytuację za niekorzystna dla ciąży.... Więc relaksujcie się i dogadzajcie sobie. Róbcie wszystko żeby mieć dobry nastrój. Odrzywiajcie się rozsądnie. I zdrowo. I cieszcie szansa na maleństwo. A reszta nie leży w waszym zasięgu i działaniu. Życzę spokoju i komfortu i dużo przyjemności. A ma koniec pozytywnej bety. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 1, 2020 1 godzinę temu, słoneczko1988 napisał: 19 dpt. 5 dniowej blaski beta 2000. Przyrost 60%. Estriadol spadł do 130. Prog. 21. Na usg widoczny pecherzyk ciążowy 7mm. Lekarz mówi, że jest ok. A jak wy myślicie, nie za mały ten przyrost?? Super. Gratuluję. Jak lekarz mówi że jest ok. I ty czujesz się ok, to po co szukać dziury w całym. Jak już jest pęcherzyk to beta nie ma dużego znaczenia tylko kluczowe jest USG. Beta powyżej 1000 przyrasta wolniej. Ale my po in vitro jesyesmy strasznymi niewolnikami tej bety.A ona tak na prawdę służy tylko do potwierdzenia że coś się zaczęło. A potem już USG. Ale my mamy wszystko trochę poprzewracane. Teraz dużo moich koleżanek jest w ciąży lub właśnie urodziło. Jak kiedyś zapytałam o poziom chormonow to spojrzały na mnie jak na wariatkę. Nikt tego nie bada. Po co. Niektóre nawet bety nie robiły. Tylko po pozytywnym sikancu poszły koło 7 tyg na USG. I już. Niesowite. Jakby inny świat. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Lipiec 1, 2020 24 minuty temu, Aja napisał: Super. Gratuluję. Jak lekarz mówi że jest ok. I ty czujesz się ok, to po co szukać dziury w całym. Jak już jest pęcherzyk to beta nie ma dużego znaczenia tylko kluczowe jest USG. Beta powyżej 1000 przyrasta wolniej. Ale my po in vitro jesyesmy strasznymi niewolnikami tej bety.A ona tak na prawdę służy tylko do potwierdzenia że coś się zaczęło. A potem już USG. Ale my mamy wszystko trochę poprzewracane. Teraz dużo moich koleżanek jest w ciąży lub właśnie urodziło. Jak kiedyś zapytałam o poziom chormonow to spojrzały na mnie jak na wariatkę. Nikt tego nie bada. Po co. Niektóre nawet bety nie robiły. Tylko po pozytywnym sikancu poszły koło 7 tyg na USG. I już. Niesowite. Jakby inny świat. A jak twoje przygotowania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Lipiec 1, 2020 Dziewczyny ja dziś 7dc bylam na kontroli przed crio i endo było 9mm. Tego sie nie spodziewałam, że już dziś zostanie wyznaczony transfer. We wtorek zabieram 2 mrozaczki, muszą pokonać jezcze dłuższą drogę, bo są z 2 dnia, a hodujemy je do blastek i podajemy. Jest pewne ryzyko, ale.. kto nie ryzykuje nie pije szampana. Mam obstawę leków i oceany pozytywnego myślenia 10 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Lipiec 1, 2020 3 godziny temu, słoneczko1988 napisał: 19 dpt. 5 dniowej blaski beta 2000. Przyrost 60%. Estriadol spadł do 130. Prog. 21. Na usg widoczny pecherzyk ciążowy 7mm. Lekarz mówi, że jest ok. A jak wy myślicie, nie za mały ten przyrost?? Super:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 1, 2020 1 godzinę temu, Kinga123 napisał: Dziewczyny ja dziś 7dc bylam na kontroli przed crio i endo było 9mm. Tego sie nie spodziewałam, że już dziś zostanie wyznaczony transfer. We wtorek zabieram 2 mrozaczki, muszą pokonać jezcze dłuższą drogę, bo są z 2 dnia, a hodujemy je do blastek i podajemy. Jest pewne ryzyko, ale.. kto nie ryzykuje nie pije szampana. Mam obstawę leków i oceany pozytywnego myślenia Kinga to bedziemy isc teraz w miare rowno (u mnie transfer jutro), mam nadzieje ze obie doczekamy wysokiej bety pozniej;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 1, 2020 1 godzinę temu, Kinga123 napisał: Dziewczyny ja dziś 7dc bylam na kontroli przed crio i endo było 9mm. Tego sie nie spodziewałam, że już dziś zostanie wyznaczony transfer. We wtorek zabieram 2 mrozaczki, muszą pokonać jezcze dłuższą drogę, bo są z 2 dnia, a hodujemy je do blastek i podajemy. Jest pewne ryzyko, ale.. kto nie ryzykuje nie pije szampana. Mam obstawę leków i oceany pozytywnego myślenia Hej Kinga. Ty to masz dopiero niecodzienna procedurę. Faktycznie ryzykowne, ale oby dało radę. Trzymam kciuki za mroziavzki. Rozumiem że żeby je do hodować do blastki to rozmroza je już wcześniej, w sobotę jeśli dobrze liczę. Pisz koniecznie jak sobie radzą. A ja trzymam kciuki. Ps. To są wszystkie wasze mroziaki? Czy część jednak zostaje bez hodowli do 5 dnia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 1, 2020 13 minut temu, Magdaa napisał: Kinga to bedziemy isc teraz w miare rowno (u mnie transfer jutro), mam nadzieje ze obie doczekamy wysokiej bety pozniej;) O matko. To już jutro. Ale ten czas zasuwa. Jak się czujesz. Jakie w końcu ustalenia? Wiem że masz zalecenia od paśnika. A coś od gin też? O której jutro trzymać kciuki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Lipiec 1, 2020 9 minut temu, Aja napisał: O matko. To już jutro. Ale ten czas zasuwa. Jak się czujesz. Jakie w końcu ustalenia? Wiem że masz zalecenia od paśnika. A coś od gin też? O której jutro trzymać kciuki? Pasnika to ja na oczy nie widzialam;) nie mialam u niego wizyty. Na razie tylko acard, luteina i witaminy, jutro sie dowiem co dalej, czy zostaje tylko ten zestaw. A transfer mam na 12. Czuje sie dobrze, choc dzis zajechana bo ostatnie dwa dni zachcialo mi sie pomagac rodzicom w sadzie przy czeresniach (tak zaplanowalam ze jak pomoge im wczoraj i dzis to od jutra udaje ze nie istnieje;) Aja po raz setny sie wykrecasz od odp co u Ciebie! Nie damy sie zbyc;) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Lipiec 1, 2020 (edytowany) 51 minut temu, Aja napisał: Hej Kinga. Ty to masz dopiero niecodzienna procedurę. Faktycznie ryzykowne, ale oby dało radę. Trzymam kciuki za mroziavzki. Rozumiem że żeby je do hodować do blastki to rozmroza je już wcześniej, w sobotę jeśli dobrze liczę. Pisz koniecznie jak sobie radzą. A ja trzymam kciuki. Ps. To są wszystkie wasze mroziaki? Czy część jednak zostaje bez hodowli do 5 dnia? Wszystkie byly mrożone w 2 dniu i zostały 3, teraz podajemy 2. Wcześniejsze 3 mialam transferowane pojedynczo i zawsze sie rozmrazaly i dzieliły. Byly podawane 3 dnia. Nigdy nic się nie ruszyło. U nas jest pco i słabe nasienie. To taki test, co się z nimi dzieje po 3 dniu. Jestesmy w trakcie 1 procedury, punkcja i imsi byla w lipcu 2019. I tak rozmrożą je w sobotę. Ja trzymam za nie kciuki, żeby odbył sie transfer, niech sobie śnieżynki radzą dzielnie. A czas pokaże to, co ten na górze zaplanował 1 godzinę temu, Magdaa napisał: Kinga to bedziemy isc teraz w miare rowno (u mnie transfer jutro), mam nadzieje ze obie doczekamy wysokiej bety pozniej;) Trzymam kciuki Edytowano Lipiec 1, 2020 przez Kinga123 Literowka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Lipiec 1, 2020 Dnia 30.06.2020 o 18:20, margareta napisał: Ja do tej próby będę podchodzic z encortonem z zaleceniem immunologa. Biorę go już od kilku dni, bo mam za wysokie NK i funkcjonuję normalnie. Nie wiem czy bez badań można go dostać. Ja dostałam bez badań profilaktycznie, a w tym miesiącu wstyd się przyznać sama stosowalam i encorton I heparyne, myślałem, że może cud się stanie i po tym poronieniu jakimś cudem zaskoczy naturalnie, ale niestety jestem w trakcie miesiączki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 1, 2020 5 minut temu, Kinga123 napisał: Wszystkie byly mrożone w 2 dniu i zostały 3, teraz podajemy 2. Wcześniejsze 3 mialam transferowane pojedynczo i zawsze sie rozmrazaly i dzieliły. Byly podawane 3 dnia. Nigdy nic się nie ruszyło. U nas jest pco i słabe nasienie. To taki test, co się z nimi dzieje po 3 dniu. Jestesmy w trakcie 1 procedury, punkcja i imsi byla w lipcu 2019. I tak rozmrożą je w sobotę. Ja trzymam za nie kciuki, żeby odbył sie transfer, niech sobie śnieżynki radzą dzielnie. A czas pokaże to, co ten na górze zaplanował Trzymam kciuki Fakt. Przy słabym nasieniu to jest dobre pytanie co się z mini dzieje po 3 dniu. Trzymam mocno kciuki. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna 29 5 Napisano Lipiec 1, 2020 4 godziny temu, słoneczko1988 napisał: To będą ci obserwować cykl i po owulacji w zależności jaki masz zarodek zamrożony?? Będzie transfer. 2x 5dniowe. A około którego dc mniej więcej może dość do transferu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Lipiec 1, 2020 10 minut temu, Martyna 29 napisał: 2x 5dniowe. A około którego dc mniej więcej może dość do transferu? To zależy w którym dniu cyklu masz zwykle owulację. Mozma to obliczyc z długości cyklu. I do owulacji musisz dodać 5 dni, bo zarodki 5ciodniowe. I wtedy będzie transfer. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach