Czy wybór takiego kierunku to dobry pomysł?

Chciałbym iść do szkoły zawodowej na fotografa lub sprzedawce. Wiem że są lepsze zawody takie jak np. fryzjer ale ja bym nie umiała takich rzeczy robić. Po za tym muszę iść chociaż do zawodówki żeby nie mieć wykształcenia podstawowego. 

Sprzedawca raczej mało płatna praca, ale raczej nie będzie problemu ze znalezieniem zajęcia. 

Fotograf? No cóż są jakieś oferty pracy? 

6 minut temu, DanWan napisał:

Sprzedawca raczej mało płatna praca, ale raczej nie będzie problemu ze znalezieniem zajęcia. 

Fotograf? No cóż są jakieś oferty pracy? 

Jest masa ofert pracy. Od fotografowania wesel po pogrzeby, komunie, chrzty, sesje ślubne, sesje dziecięce, sesje w ciąży. Tylko trzeba to umieć. 

Autorko dlaczego uważasz, że nie potrafiłabyś strzyc, a umiałbyś robić zdjęcia? Dobry fotograf nie naciska tylko guzika na sprzęcie. Jest to dużo bardziej skomplikowane, ale też fascynujące. 

34 minuty temu, Ttggd napisał:

Chciałbym iść do szkoły zawodowej na fotografa lub sprzedawce. Wiem że są lepsze zawody takie jak np. fryzjer ale ja bym nie umiała takich rzeczy robić. Po za tym muszę iść chociaż do zawodówki żeby nie mieć wykształcenia podstawowego. 

Wybrałabym fotografię, bo na sprzedawcę można zrobić kurs a myślę, że te parę lat spędzonych jeszcze w takiej szkole może być ciekawym doświadczeniem.

A czy przypadkiem wczoraj nie był ostatni dzień na składanie papierów do szkół średnich?? 

Do bycia sprzedawcą żadna szkoła nie jest Ci potrzeba, więc to tylko strata czasu.

Fotograf też żadnej szkoły nie potrzebuje (kto z was pytał o dyplom przez zatrudnieniem jakiegoś? raczej każdy oceniał po portfolio). Ale przynajmniej czegoś możesz się nauczyć jeżeli jesteś zupełnym laikiem. Później zakładasz własną działalność, budujesz portfolio i jakoś się kręci.

1 minutę temu, Łysy uj z rogami napisał:

I w ogóle jak ci ktoś pozwoli to możesz a jak ci ktos nie pozwoli to nie możesz.

Jak tego nie rozumiesz to  masz   dosyć  poważne zaburzenia osobowości o raz problemy z adaptacją społeczną  plus  fobie, psychozy i  socjopatie, psychopatie   i   polineuropatie.

 

Co Łysy Uj robi na "Ciążach"?

2 minuty temu, Łysy uj z rogami napisał:

To samo co i przed ciążą 

P i e r d o l i

Ekspert od wszystkiego, he?

9 minut temu, Łysy uj z rogami napisał:

Widzisz onko...

Ty tez  już wpadłaś w te   pułapkę myślową.

WYchodzisz  z założenia, że   wypowiadać się można tylko wtedy jeżeli  ktos  da ci papier na to że możesz sie w tej kwestii wypowiadać.

Oraz, że rozmawiać można tylko o tym co się wie na pewno i co jest potwierdzone, uznane oraz zatwierdzone.

 

Mylisz się, ja też czasem plotę dla samej jeno sztuki. Natomiast pier.dolenie bez konkretnej wiedzy jest zazwyczaj szybko demaskowanie przez tych którzy mają papier, albo po prostu większą wiedzę.

5 minut temu, Łysy uj z rogami napisał:

Najśmieszniejsze jest to, że  akurat trafiłem na dyskusje  na temat  ogólnej teeorii względnościi, która  była dosyć rewolucyjna   swoim czasie.

A koleś loto  i    banuje wszystkich, którzy   nie   wypowiadają sie przy pomocy   zatierdzonych przez men definicji.

 

To ujowe to forum. Pewnie martwota

16 minut temu, Łysy uj z rogami napisał:

"demskują"

Acha.

A powiesz mi jak można "zdemaskować" fotgrafa amatora?

Nie można. Ze sztuką jest taka sprawa, że można podpiąć pod tą definicję każde hovno. Na tym polega jej perwersyjny urok. Byle by ludzie chcieli płacić za te wyroby. Zatem trzeba ich przekonać.

Sorki, wiszę na różowo Uju

Dobry fotograf znajdzie prace i bierze duzo za sesje wg mnie to świetny zawód

2 minuty temu, Łysy uj z rogami napisał:

Za jaką sesje?

Fotograficzną. Sprzedawca mozna być zawsze, a robienie profesjonalnych zdjęć wymaga troche nauki 

33 minuty temu, Łysy uj z rogami napisał:

Mówisz o fotografowaniu ludzi?

 

Można też ziemniaki, jeśli jeśli znajdzie się chętny  

5 minut temu, Gość_2 napisał:

Można też ziemniaki, jeśli jeśli znajdzie się chętny  

Można wszystko... imprezy,sesje dziecięce, ciążowe, zdjęcia komercyjne, zdjecia do banków zdjec...  najlepsi biorą 1,5 tys za 7 zdjęć.  Poza tym co do nauki i ze bycie fotografem nie wymaga szkoly... wymaga, bo nie wystarczy kupic lustrzankę, trzeva umieć ją obsługiwać, trzeba znać sue na obróbce zdjęć i cenić sie. 

Przed chwilą, KateZRzeszowa napisał:

Można wszystko... imprezy,sesje dziecięce, ciążowe, zdjęcia komercyjne, zdjecia do banków zdjec...  najlepsi biorą 1,5 tys za 7 zdjęć.  Poza tym co do nauki i ze bycie fotografem nie wymaga szkoly... wymaga, bo nie wystarczy kupic lustrzankę, trzeva umieć ją obsługiwać, trzeba znać sue na obróbce zdjęć i cenić sie. 

Tutaj jednak odrobina talentu się przydaje. Do tego całkiem sporo warsztatu, także nie jest to zajęcie dla leniwych bułek...

Zrobić byle jakie zdjęcie potrafi każdy, ale zrobić dobre to już sztuka

2 minuty temu, Gość_2 napisał:

Tutaj jednak odrobina talentu się przydaje. Do tego całkiem sporo warsztatu, także nie jest to zajęcie dla leniwych bułek...

Zrobić byle jakie zdjęcie potrafi każdy, ale zrobić dobre to już sztuka

 

Tak, talent jest ważny, wyobraźnia itd, aie teraz panuje przekonanie,że wystarczy mieć lustrzankę i juz jestę fotografę

Wybrałabym fotografie, to chyba nowość jeśli chodzi o szkoły średnie... bo dawniej takiego kierunku nie bylo

1 minutę temu, KateZRzeszowa napisał:

Tak, talent jest ważny, wyobraźnia itd, aie teraz panuje przekonanie,że wystarczy mieć lustrzankę i juz jestę fotografę

No właśnie nie. To, że weźmiesz do ręki pędzel, też nie uczyni z Ciebie automatycznie malarza

Przed chwilą, Łysy uj z rogami napisał:

Dobrze, że   malowidła naskalne    nie są wykonane pędzlem.

Gdyby nasi  genialni przodkowie wiedzieli, że   nie   mozna malowac bez szkoły to pewnie do dzisiaj  nie mielibysmy sztuki

 

Nie zrozumiałeś... totalnie nie zrozumiałeś...

chodziło mi o to, że samo posiadanie jakiegoś narzędzia nie czyni Cię w tym przypadku artystą.

A malowidła naskalne to jeden z etapów rozwoju umiejętności manualnych. Od tych malowideł doszliśmy do Mona Lisy

1 minutę temu, Łysy uj z rogami napisał:

MOje zdanie jest takie, że jak  masz aparat i robisz zdjęcia to jesteś fotgrafem.

Bo robisz fotografie.

To czy wyglądają one tak jak uważają  inni fotografowien ie ma żadnego znaczenia.

To samo z   malarstwem.

Jak malujesz pędzlem to jesteś malarzem.

Koniec dyskusji mającej na celu zmianę logiki języka polskiego.

 

Ale jeśli chcesz to robić zawodowo, to w zasadzie nie jesteś fotografem, a fotografikiem, a to już nie jest randomowe pstrykanie fotek lustrzanką i wybór jednego znośnego ujęcia spośród 400 bardzo podobnych

Przed chwilą, Łysy uj z rogami napisał:

Jacy k o r f a  "my"?

 

"My" w pojęciu ludzkości. Bo to był rozwój gatunku

Przed chwilą, Łysy uj z rogami napisał:

Leonardo da vinci gdzieś doszedł. Ty  dojdziesz najwyżej do szkoły i   nigdzie dalej nie dojdziesz

Jeśli to do mnie, to uwielbiam takie osobiste wycieczki  komuś się chyba skończyły argumenty xD

Przed chwilą, Łysy uj z rogami napisał:

Nie. To nie był rozwój gatunku.

 

Zainteresowałeś mnie. Mógłbyś rozwinąć?

Przed chwilą, Łysy uj z rogami napisał:

Nie mógłbym bo jade do lasu i che być tam sam  bez was.

Miłego zwiedzania lasu! 

10 minut temu, Łysy uj z rogami napisał:

MOje zdanie jest takie, że jak  masz aparat i robisz zdjęcia to jesteś fotgrafem.

Bo robisz fotografie.

To czy wyglądają one tak jak uważają  inni fotografowien ie ma żadnego znaczenia.

To samo z   malarstwem.

Jak malujesz pędzlem to jesteś malarzem.

Koniec dyskusji mającej na celu zmianę logiki języka polskiego.

 

Jeśli studiujesz to kończąc możesz uzyskać tytuł mgr sztuki (w przypadku malarstwa) jeśli dodatkowo masz przygotowanie pedagogiczne to możesz uczyć w szkole a nawet na uczelni... Możesz brać udział w konkursach skierowanych tylko dla profesjonalistów... W tych przypadkach nawet jeśli ktoś jest samoukiem może być nawet bardziej uzdolniony ale tego nie przeskoczy i w tych przypadkach byłby skreślony...

Myślę, że w szkole zawodowej można się sporo nauczyć bo tam stawiają duży nacisk na praktykę czyli na naukę zawodu...

Nawet Leonardo podglądał czyjąś pracę zanim stał się samodzielnym artysta...

Fotograf jest ok, jesli bedziesz miec kase na sprzet. Musisz tez miec strone internetowa, media spolecznosciowe i dobre portfolio. Ciagle inwestowac w sprzet, wciaz sie uczyc. Rozwazylabym tez kucharza czy cukiernika, w dobrej restauracji czy hotelu nawet dobrze placa.