23 letnia dziewica w tych czasach? 😲

I przede wszystkim uwazam, ze to nie moj biznes, poniewaz kazdy rozporzadza swoim cialem w sposob jaki mu odpowiada i to nie moja sprawa, dlatego nie doradzam ani nie oceniam. 

Warto według was sie puścić z byle kim z powodu desperacji i swojego wieku?

Uwazam, ze warto dbac o swoje cialo oraz psychike i dazyc raczej do samodoskonalenia, a nie w przeciwna strone. To jesli cos mialoby byc szkodliwe i nie sluzyc w dobrej sprawie to czasem dla wlasnego dobra psychicznego lepiej odpuscic. 

14 minut temu, Electra napisał:

Możesz walić się jak domki w Armenii, przy kichaniu wątroba może Ci piczką wypadać, nic mi do tego, dopóki nie twierdzisz, że jesteś porządniejsza niż w rzeczywistości. 

Czyżby jakiś piesek ogrodnika w pannie odzywa się, bo cip/ka nie używana a  inne używają? Te infantylne, ocenne słowa o dziewczynach, że są rozwiązłe, nieporządne,itp. są żenujące, taka cecha niedopchanych (to też Twoje wyrażenie) panien.

8 godzin temu, Clickbait napisał:

Potrzebuję porady.  Może ma ktoś jakieś spostrzeżenie, czemu jest tak, a nie inaczej?

Jesteś wierząca i praktykująca ?

16 minut temu, Maryla31 napisał:

Czyżby jakiś piesek ogrodnika w pannie odzywa się, bo cip/ka nie używana a  inne używają

A nie sądzisz, że jakbym chciała to między nogami miałabym najbardziej przeorany kawałek ziemi? 

17 minut temu, Maryla31 napisał:

infantylne, ocenne słowa

Dawaj komu chcesz, ile razy chcesz i jak chcesz. Nie namawiaj do tego innych i nie wmawiaj mi, że tak być powinno. 

14 minut temu, Electra napisał:

A nie sądzisz, że jakbym chciała to między nogami miałabym najbardziej przeorany kawałek ziemi? 

A to co innego, nie wiedziałam że nie chcesz, to takie obrzydliwe, prawda?

1 godzinę temu, DavidoffZino napisał:

Po co pisać o takich rzeczach na forum. Chcesz, pisz. 

Czyli tabu

2 godziny temu, Qwerty82 napisał:

Pierwszy raz to nie lot w kosmos, nie róbcie z tego jakiegoś dramatu.

Trzeba go odbębnić, żeby mieć to za sobą i nie budować już dłużej legend w swojej głowie na temat jego niesamowitości.

Więcej, pierwszy raz jest zazwyczaj kiepski, mało tego pierwszy raz z nowym mężczyzną też bywa kiepski, takie jest życie, nie ma co wierzyć w bajki i księcia na białym koniu który Ci uchyli wrota raju. A czekanie z 1szym razem do 30-tki to nie jest dobry pomysł, zresztą ktoś tu podał przykład zblokowanej 31-latki, nie dziwię się, bo w dzisiejszych czasach więszkość 18-latek ma to już za sobą.

Nie dajmy sie zwariować, to nie jest żadne mistyczne wydarzenie, po prostu inicjacja i tyle, tak to trzeba traktować żeby uniknąć rozczarowań

 

Generalnie się zgadzam

Autorko tematu, jeśli chcesz pozostać dziewicą do ślubu to tak zrób, jeśli chcesz stracić dziewictwo to strać. Jedno czego nie daj sobie wmówić, to tego, że Twoja wartość jako człowieka i kobiety zależy głównie od posiadania kawałka błony w pochwie... 

PS: a pierwsze razy są często rozminięciem się górnolotnych wyobrażeń z realiami, w których nie wie się o co chodzi i czego oczekiwać. Ale kolejne są zazwyczaj znacznie lepsze

31 minut temu, Maryla31 napisał:

A to co innego, nie wiedziałam że nie chcesz, to takie obrzydliwe, prawda?

Jeśli uważasz, że są tylko dwie opcje w postrzeganiu seksu (zwyczajna potrzeba do zaspokojenia jak pragnienie czy głód, albo obrzydliwy grzech, którego trzeba się wystrzegać) to ta jałowa dyskusja jest do zakończenia. 

a czy pierwszy seks to jakiś balast który trzeba odbębnić z kimkolwiek? pózniej można żałować że sie nie poczekało. Mnie w sumie brzydzą takie osoby które sie roochają za małolata z kimkolwiek bo już czas zamiast poczekać na jakiś związek.

1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

ale warto też żeby pierwszy partner był trochę bardziej doświadczony.

Nawet napiszę nie trochę a znacznie bardziej doświadczony i oczywiście emocjonalnie dojrzały mężczyzna, w tym mieści się kultura, delikatność, poszanowanie intymności.

5 godzin temu, Electra napisał:

Czy Wy macie świadomość, że jakaś młoda dziewczyna pod wpływem tego co przeczyta może puścić się w końcu z byle kim? Nie każdy młody człowiek nie jest podatny na wpływy i sugestię innych osób, więc qrwa no, opamiętajcie się

Jak ktoś tu trafnie zauważył jest wielu, którym chodzi tylko o rozdziewiczenie. 

A autorce życzę by pierwszy raz, jak i każdy następny był z kimś ważnym, a nieprzypadkowym. Niech kierują nią uczucia, a nie samo pożądanie. 

Ja mam juz 28 lat i jestem dziewica, mi to samo doradizsz co autorce? Bliżej mi do 30stki i czuje sie jak dziwaczka ale nie chciałam tego robić bez prawdziwych uczuć i nigdy nie skorzystała z okazji na sesk choć miałam ich wiele. Były tylko jakieś czułości ale pozniej faceci sie wycofują jak zobaczą ze nie będzie seksu. Rzadko kiedy ktoś mi się podobnie, czuje pożądanie, a juz tym bardizej jakieś głębsze uczucia. I tak mam czekać na cos (zakochanie sie) co może nigdy nie nastąpić?? A ja będę dziewica do us.ra.niej śmierci? Nie wiem co robić, czy wkoncu może zgodzić sie na seks z kimś kto choc troche mi sie podoba, tak bez uczuć i bez pewności czy nie zerwie ze mną kontaktu po 1 nocy? 

Przed chwilą, Malutka92 napisał:

mi to samo doradizsz

Tak. Nie spotkałaś tego właściwego. 

3 minuty temu, Electra napisał:

Tak. Nie spotkałaś tego właściwego. 

I pewnie nie spotkam. Widzę ze mam tak ogromna (młodszą) konkurencje ze juz powoli sie poddaje, niby mówią ze jestem ładna i fajna, inteligentna ale co z tego? Malo kto patrzy na osobowość, jak nie jestem 10/10 z dużym biustem (mam mat, rozmiar b) to znikam na tle tych mlodszych laleczek z większymi cyckami i do tego łatwymi które szybko rozlkadaja nogi. 

41 minut temu, Qwerty82 napisał:

Ja nie mówię o tym żeby to zrobić po pijaku w toalecie w klubie nocnym. Nie chodzi o odbębnienie tylko o to, że seksu się trzeba nauczyć, tak jak czytania i pisania, a 1szy raz jest idealizowany w książkach, filmach, a w rzeczywistości często rozczarowuje. Czy będziemy się uczyć tego seksu z jednym partnerem przez całe życie czy z kilkoma różnymi to nie ma znaczenia przy moim podejściu. I tak ten aktualny jest najważniejszy i wyjątkowy skoro z nim ląduję w łóżku. Pierwszy raz warto "zaliczyć" z kimś komu się ufa, z kim ma się jakąś więź, ale nie wyobrażajmy sobie od razu że ten który dostanie nasz "wianek" ten będzie nam wdzięczny i wierny do końca życia. Te czasy już minęły. Dziewczyna ma 23 lata, wątpię żeby jej rówieśnicy albo trochę starsi polowali na dziewictwo, ale warto też żeby pierwszy partner był trochę bardziej doświadczony. Ogólnie niektórzy w tym wątku robią z tego jakiś dramat mimo że nie ma takiej potrzeby. Z takim podejściem to można czekać na idealnego kandydata do późnej starości, lepiej się otworzyć jak się jest już dojrzałym człowiekiem, a 23 lata to przeważnie w miarę dojrzała osobowość

I jak czeka do 50 tki to co z tego? Powiedz mi co z tego jak czeka do 80 stki z tym calym uczeniem skoro odrzuca ja Twoj pomysl? 

13 minut temu, BoniBluBubble napisał:

Cóż za emocje w temacie . Wystarczyło spojrzeć na nick autora i wszystko jasne. A co do tematu każda kobieta ma prawo robić co chce ze swoją  pipa i nie wam to oceniać. Ciśnienie u młodej zeby się z kimś bzykać na sile jest tak samo żałosne jak wmawianie starej dziewicy zeby czekała na tego odpowiedniego który istnieje jedynie w głowach nawiedzonych ludzi. To chyba oczywiste ze stary chłop nie będzie się bawił w podchody ze stara baba która ma opory przed daniem dupy bo na jej miejsce ma dziesiątki innych bezproblemowych. Na ziemie zejdźcie co niektóre bo żal was. 

O to wlasnie chodzi zeby odszedl i szukal dalej i co z tego?? 

1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

To raczej o dzieciach może zapomnieć, no chyba że adoptowanych, na przykład.

I moze zapomniec i co z tego??

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

Gowno. Jesteś naiwna i infantylna. Ty i twoja schiza kitkowa. 

I co z tego masz? Zgorzknialosc i zszarpane nerwy ktore uspokajasz na forum dogryzajac innym? To osiagnelas? Nie ma co interes zycia

I co taka jestes madra nauczylas sie? I jestes w tym samym miejscu co ja to co zwojowalas? Cos zeby wspominac na stare lata ? tylko ze ja to mam wiesz gdzie i nie musze nikomu dogryzac. 

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

To samo co ty mam. Komentowanie tematów wedle mojego uznania. Ty piszesz co myślisz ja również. 

Skoro tak to jest ok. 

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

W zasadzie powinno się dać przyszlemu mężowi przed ślubem przed nawet zaręczyny i cała sztuka to dobrze wybrać tego co jest pewność że to ten jedyny to chyba nie jest zbyt trudne rozszyfrować lobuza

A Ty kiedy rozszyfrujesz jakas dziewczyne? 

Przed chwilą, BoniBluBubble napisał:

Bo ty tak twierdzisz? jesteś naprawdę zabawna z tymi swoimi tekstami. Pewnie jesteś trollem zwyczajnym. 

Skoro wszystko Ci pasuje to jest w porzadku. 

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

A jeśli mi nie pasuje?

To sa 3 opcje:

1. Akceptujesz zazdrosc faceta jako cos naturalnego oraz inne wady

2. Nie akceptujesz i robisz co chcesz, ale dogryza Ci samotnosc

3. Znajdujesz takiego, ktory jest idealny, ale to raczej utopia.

Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Dziewczyna przychodzi na to forum, pisze: "Potrzebuję porady", "Co robię źle,", 'Czemu jest tak a nie inaczej" to chyba znaczy że ją ten temat uwiera że jest dziewicą w takim wieku nie????

Jak Ty chcesz czekać z seksem do 80tki i nie chcesz dzieci to Twoja sprawa, nic mi do tego.

Ale nie wciskaj innym że to nie problem, że to jest ok, pierwszy seks po 50 i inne bzdury

Nie wciskaj mi ze cos musze, bo ja nigdy nic nie musze. Niestety nie mozna miec wszystkiego. 

Chce porady to sa 3 rozwiazania ktore podalam wyzej. Dziekuje za uwage.

Czyli opcja 3 - facet idealny.

Tego Ci zycze, ale za dobrze znam zycie i wiem ze to jest tak prawdopodobne jak to, ze 2+2 da 5. 

1 minutę temu, BoniBluBubble napisał:

Twój kitek ci przysłonił rozum chyba. 

To niech sobie bedzie zazdrosny. Splywa to po mnie

Przed chwilą, BoniBluBubble napisał:

Nie to inna opcja. Nie każdy toczy pianę z pyska z zazdrości bo inny spojrzał na kobietę. Ile masz latek? 15? 

Oczywiscie Kochana  

1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

Ty nic nie musisz, ale autorka wydaje się być fajną, normalną dziewczyną, podobną do mnie trochę w młodości dlatego mnie ten wątek zainteresował. Co Ty robisz ze swoim życiem mnie naprawdę w ogóle nie interesuje, po przeczytaniu kilku Twoich postów

I vice versa.