Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Clickbait

23 letnia dziewica w tych czasach? 😲

Polecane posty

Przed chwilą, DavidoffZino napisał:

O czym ty piszesz.? 

On zaprasza, on decyduje, on chce seksu, ty możesz odmówić. Proste

Aha odmowie i uwazasz, ze On powie: ok i odejdzie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, DavidoffZino napisał:

To tylko od ciebie zależy czy im dasz ta satysfakcje

A jak mi przeleje 2 miliony na konto moge rozwazyc spotkanie zeby napic sie kawy a potem wsiasc i odjechac w swoja strone bo nic nie obiecuje i nic nie musze 😎ale nie ma 2 milionow to i nie ma o czym gadac. Joke

Chyba oszalal? Skoro nie chcialam 9 lat temu to nic sie nie zmienilo. Ma setki innych kobiet do wyboru to po co szuka problemow.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, DavidoffZino napisał:

Oczywiście, że nie. Nikt nie jest głupi, chop który proponuje 1000 zł za spotkanie, oczekuję. Ty to wiesz, one to wiedzą. 

Pisze tu o normalnej relacji

Normalny facet rozumie slowo NIE od kobiety. Tak ze dalsza dyskusja jest zbedna. Jezeli uwaza ze wypita kawa mnie zobowiazuje to moge zwrocic za kawe i do widzenia. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, DavidoffZino napisał:

Tak. Jeśli tylko dobitnie i stanowczo mu odmowisz. Chyba że jesteś w związku, to wtedy inna bajka. 

Muszę spadać, work. Pozdrawiam serdecznie

Gadasz jak moj kitek. Tylko ze On jest gentle i nie pisalby tak do kobiet jak Ty w tamtym temacie, Jemu sie tez wydaje, ze tak to dziala. Ale to tak nie dziala, bo niektorym sie wydaje ze moga miec kazda i nie znosza sprzeciwu i to jest sprawa "honoru" zeby udowodnic ze postawi na swoim. Ale nie postawi bo ja nie chce. 

Milego dnia. Pa

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stad nie ma sensu spotykac sie na kawe z mezczyza - jak sam napisales - wiadomo, ze bedzie czegos oczekiwal. I jesli nie zrozumie odmowy to trzeba wtedy zwrocic za wszystkie kawy z zaleglym procentem, a to jeszcze niewystarczajace, poniewaz jeszcze trzeba zrekompensowac utrate twarzy i "honoru", bo zadna nie odmowila. To najlepiej jesli facet od razu mowi: daje Ci 4-5 mies i potem musze Cie miec to wiadomo od razu, zeby nie isc na taka randke. A nie wprowadza w blad ze to o milosc niby chodzi. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 godzinę temu, Electra napisał:

Prawidłowo. Każde moje randki kończyły się po 3-4miesiącach, bo niezaspokojone biedactwa odpadały. Czas jest najpiękniejszym sitem na takich cwaniaczków. 

Widocznie to jeszcze był nie ten, z którym chciałabyś coś więcej. Uważam, że jak jest zgranie pod każdym względem, to nie ma co przetrzymywać na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby mnie uswiadomil ze zaciagam az taki dlug wdziecznosci pijac kawe za pare zlotych, ze On sadzil, ze nalezy mu sie COŚ za to i "policzył" mi az tak drogo swoje towarzystwo plus odsetki, do tego kawa byla niedobra i wypilam tylko troszke. Mogl od razu powiedziec: uwodze Cie, chce Cie uwiesc, miec, pożadam, a nie kluczyl. Skoro wprowadzil w blad to sam na siebie sprowadza nieprzyjemnosci. 

Tak sie koncza znajomosci z facetami ktorzy oczekuja modelki z wybiegu i dziewicy. Przestrzegam. Za kazda kawa od faceta kryje sie cos jeszcze, jego oczekiwania, nierzadko wyolbrzymione do niebotycznych rozmiarow. 

Ludzie mowili ze sie zakochal, ale w moich wizjach milosci nie ma miejsca na COŚ co wygladalo w ten sposob. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, pari napisał:

Widocznie to jeszcze był nie ten, z którym chciałabyś coś więcej. Uważam, że jak jest zgranie pod każdym względem, to nie ma co przetrzymywać na siłę.

Nie chodzi o przetrzymywanie na siłę. Byłam po prostu mocno zauroczona, a nie zakochana😉 Cały sekret😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
Przed chwilą, Electra napisał:

Nie chodzi o przetrzymywanie na siłę. Byłam po prostu mocno zauroczona, a nie zakochana😉 Cały sekret😉

Czyli moje pierwsze zdanie jest trafne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, pari napisał:

Czyli moje pierwsze zdanie jest trafne.

Nie, bo to oznaczałoby, że spotykałam się z chlopakiem do picu, a tak nie było. Nie zrodziło się jeszcze głębsze uczucie, po prostu. Zależało mi, chciałam się z nim spotykać, pociągał mnie i bardzo interesował. Przeżywałam to potem. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
Przed chwilą, DavidoffZino napisał:

No nie, zgranie pod każdym względem nie gwarantuje Ci że po pół roku powietrze nie ucieknie. Często to jest chwilowe zauroczenie. Jeśli to dziewicą, niech poczeka trochę, moje zdanie

Nic nie jest dane raz na zawsze. ...,, Jeśli to dziewicą, niech poczeka trochę, moje zdanie". Trochę? To znaczy, ile wg ciebie?😄No nie, moje zdanie jest nieco inne, co wyraziłam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Qwerty82 napisał:

Pierwszy raz to nie lot w kosmos, nie róbcie z tego jakiegoś dramatu.

Trzeba go odbębnić, żeby mieć to za sobą i nie budować już dłużej legend w swojej głowie na temat jego niesamowitości.

Więcej, pierwszy raz jest zazwyczaj kiepski, mało tego pierwszy raz z nowym mężczyzną też bywa kiepski, takie jest życie, nie ma co wierzyć w bajki i księcia na białym koniu który Ci uchyli wrota raju. A czekanie z 1szym razem do 30-tki to nie jest dobry pomysł, zresztą ktoś tu podał przykład zblokowanej 31-latki, nie dziwię się, bo w dzisiejszych czasach więszkość 18-latek ma to już za sobą.

Nie dajmy sie zwariować, to nie jest żadne mistyczne wydarzenie, po prostu inicjacja i tyle, tak to trzeba traktować żeby uniknąć rozczarowań

 

Mowisz o tym jakby to bylo jedzenie frytek z tlustym sosem, ktory wylewa sie przypadkiem na spodnice. A moze dla niektorych to jest mistyczne wydarzenie ? 

Rozumiem i szanuje Twoje zdanie, ale wyobraz sobie, ze sa tez inni ludzie, ktorzy mysla inaczej niz Ty i tez maja prawo miec swoje zdanie i poglady. I chca zeby to bylo mistyczne wydarzenie. 

Zreszta caly ten "dyskurs" jest bezcelowy bo i tak kazdy zrobi co chce i uwaza za stosowne zgodnie ze swoim swiatopoglodem, wartosciami czy potrzebami. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
3 minuty temu, Electra napisał:

Nie, bo to oznaczałoby, że spotykałam się z chlopakiem do picu, a tak nie było. Nie zrodziło się jeszcze głębsze uczucie, po prostu. Zależało mi, chciałam się z nim spotykać, pociągał mnie i bardzo interesował. Przeżywałam to potem. 

Rozumiem🙂 Czyli nie byłaś na tym etapie a on chciał już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, pari napisał:

Nic nie jest dane raz na zawsze. ...,, Jeśli to dziewicą, niech poczeka trochę, moje zdanie". Trochę? To znaczy, ile wg ciebie?😄No nie, moje zdanie jest nieco inne, co wyraziłam wcześniej.

Ja mysle ze mezczyzni ktorzy poszukuja milosci czy moze bardziej trofeum milosci powinni przychodzic na randke z kartka jak na licytacji i z napisana data: 2, 4-5 mies daje Ci na to, zebys sie zgodzila. Wtedy nie dochodziloby do kosztownych i czasochlonnych nieporozumien 😎

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wybrala takiego, ktory oferuje date "jak sie zakochamy w sobie i poczujemy monolitem" 😎

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Ja mysle ze mezczyzni ktorzy poszukuja trofeum powinni przychodzic na randke z kartka jak na licytacji i z napisana data: 2, 4-5 mies daje Ci na to, zebys sie zgodzila. Wtedy nie dochodziloby do kosztownych i czasochlonnych nieporozumien 😎

No właśnie trofeum, dobrze to określiłaś🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DavidoffZino napisał:

Tyle by być pewną, gotowa i nie żałować. 

Jedna panna straciła po 2 msc, a związek trwał 3. Nieźle, co? 

A Ty po jakim czasie straciles, o ile nie jest to zbyt osobiste pytanie. Nie nalegam na odpowiedz. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, pari napisał:

No właśnie trofeum, dobrze to określiłaś🙂

A potem sa zdziwieni ze oni szukaja trofeum, a trofeum oczekuje pieniedzy. To logiczne, ze kazda strona czegos oczekuje 😎 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, DavidoffZino napisał:

Odbieramy od tematu

Czyli to jest temat tabu dla Ciebie? Moze jeszcze nie straciles...😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Clickbait napisał:

Może ma ktoś jakieś spostrzeżenie, czemu jest tak, a nie inaczej?

Nie przejmuj się. Znałem 40-letnią, to nic złego ale przestała być.

Stań w prawdzie, wysłuchaj się w siebie. Zastanów się czego naprawdę pragniesz w związku. Bądź szczęśliwa sama ze sobą. Bądź wśród ludzi. Realizuj się. Wtedy odpowiedni człowiek sam się znajdzie. Nawet się nie zorientujesz.

Szukając na siłę wdepniesz w g... bo prawda wcześniej czy później ujrzy światło dzienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
Przed chwilą, DavidoffZino napisał:

Tyle by być pewną, gotowa i nie żałować. 

Jedna panna straciła po 2 msc, a związek trwał 3. Nieźle, co? 

Ja byłam gotowa stracić po trzech, ale nie było przyzwoitych warunków, więc ta doniosła chwila wydarzyła się z półrocznym poślizgiem😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, DavidoffZino napisał:

Dziewcze, przeczysz tu naturze ludzkiej. 

Zaprasza Cię na kawę, bo mu się podobasz. Chce kopulowac. Chce Cię poznać. 

Po co miałby Ci stawiać kawę? Jak mu odmowisz to oczywiście poczuje się źle, to naturalne. 

Chodzi o to aby w sposób delikatny odmówić, a nie zwodzic. 

Powiedzialam, ze nie jestem zainteresowana. To powinno wystarczyc, a kawa byla z automatu wiec zadna to randka. To dlaczego naliczyl mi odsetki jakby ta kawa milion zlotych kosztowala? Nic nie obiecalam to i nie zamierzam sie z niczego wywiazywac. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To skoro mam mu zaplacic milion za kawe, zeby uciac jego roszczenia to on mi 2 mln za samo rozwazenie czy chcialabym z nim jeszcze porozmawiac. Ale nadal nic nie obiecuje bo nie jestem zainteresowana pchaniem sie w klopoty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, DavidoffZino napisał:

Po co pisać o takich rzeczach na forum. Chcesz, pisz. 

Gentleman i gentlewoman nie rozmawiaja o takich sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powinien mnie uprzedzic, że pijac 3 lyki kawy z automatu zaciagam wobec niego zobowiazanie, ale nie powiedzial tak wiedzac o tym, ze jestem kim innym zainteresowana. Napilam sie tej kawy jak od...brata. Dobry "brat" czestuje mnie kawa. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryla31
2 godziny temu, Electra napisał:

A paniom rozwiązłym proponuję odpowiedzialność chociaż za słowa skoro za własną dupę nie wyszło. 

Czy nie zauważyłaś że bohatersko bronisz tyłków innych kobiet, irytuje Cię że sypiają z facetami, zamiast pilnować swojego na którego brak chętnych Bratt Pittów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Nemetiisto napisał:

Nie przejmuj się. Znałem 40-letnią, to nic złego ale przestała być.

Stań w prawdzie, wysłuchaj się w siebie. Zastanów się czego naprawdę pragniesz w związku. Bądź szczęśliwa sama ze sobą. Bądź wśród ludzi. Realizuj się. Wtedy odpowiedni człowiek sam się znajdzie. Nawet się nie zorientujesz.

Szukając na siłę wdepniesz w g... bo prawda wcześniej czy później ujrzy światło dzienne.

A gdyby w wieku 50 lat przestala byc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hipotetycznie gdyby wiek inicjacji przesunal sie do 50 lat i u kobiety i u mezczyzny, poniewaz wtedy przykladowo sie zakochali i poczuli zgodnosc dusz i charakterow to co wtedy? 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kazdy powinien samodzielnie podejmowac decyzje w tym wzgledzie. Jezeli nie odpowiada mu deprywacja potrzeb to podejmuje decyzje wczesniej. Jezeli jest powsciagliwy i stawia silny nacisk na duchowosc, zaangażowanie, romantyzm spychajac na drugi plan pożądanie to podejmuje decyzje pozniej.

Nie wiem jak Wy, ale nie mnie to oceniać kiedy kto, jakie decyzje podejmuje. 

Ale kazda decyzja ma swoje konsekwencje i reperkusje, dlatego najlepiej podejmowac ja w zgodzie ze soba. I nie ogladac sie na to jak inni postepuja. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Maryla31 napisał:

Czy nie zauważyłaś że bohatersko bronisz tyłków innych kobiet, irytuje Cię że sypiają z facetami, zamiast pilnować swojego na którego brak chętnych Bratt Pittów?

Możesz walić się jak domki w Armenii, przy kichaniu wątroba może Ci piczką wypadać, nic mi do tego, dopóki nie twierdzisz, że jesteś porządniejsza niż w rzeczywistości. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×