Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Clickbait

23 letnia dziewica w tych czasach? 😲

Polecane posty

1 godzinę temu, DavidoffZino napisał:

Po co pisać o takich rzeczach na forum. Chcesz, pisz. 

Czyli tabu 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Qwerty82 napisał:

Pierwszy raz to nie lot w kosmos, nie róbcie z tego jakiegoś dramatu.

Trzeba go odbębnić, żeby mieć to za sobą i nie budować już dłużej legend w swojej głowie na temat jego niesamowitości.

Więcej, pierwszy raz jest zazwyczaj kiepski, mało tego pierwszy raz z nowym mężczyzną też bywa kiepski, takie jest życie, nie ma co wierzyć w bajki i księcia na białym koniu który Ci uchyli wrota raju. A czekanie z 1szym razem do 30-tki to nie jest dobry pomysł, zresztą ktoś tu podał przykład zblokowanej 31-latki, nie dziwię się, bo w dzisiejszych czasach więszkość 18-latek ma to już za sobą.

Nie dajmy sie zwariować, to nie jest żadne mistyczne wydarzenie, po prostu inicjacja i tyle, tak to trzeba traktować żeby uniknąć rozczarowań

 

Generalnie się zgadzam 🙂

Autorko tematu, jeśli chcesz pozostać dziewicą do ślubu to tak zrób, jeśli chcesz stracić dziewictwo to strać. Jedno czego nie daj sobie wmówić, to tego, że Twoja wartość jako człowieka i kobiety zależy głównie od posiadania kawałka błony w pochwie... 

PS: a pierwsze razy są często rozminięciem się górnolotnych wyobrażeń z realiami, w których nie wie się o co chodzi i czego oczekiwać. Ale kolejne są zazwyczaj znacznie lepsze 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Maryla31 napisał:

A to co innego, nie wiedziałam że nie chcesz, to takie obrzydliwe, prawda?

Jeśli uważasz, że są tylko dwie opcje w postrzeganiu seksu (zwyczajna potrzeba do zaspokojenia jak pragnienie czy głód, albo obrzydliwy grzech, którego trzeba się wystrzegać) to ta jałowa dyskusja jest do zakończenia. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a czy pierwszy seks to jakiś balast który trzeba odbębnić z kimkolwiek? pózniej można żałować że sie nie poczekało. Mnie w sumie brzydzą takie osoby które sie roochają za małolata z kimkolwiek bo już czas zamiast poczekać na jakiś związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryla31
1 minutę temu, Qwerty82 napisał:

ale warto też żeby pierwszy partner był trochę bardziej doświadczony.

Nawet napiszę nie trochę a znacznie bardziej doświadczony i oczywiście emocjonalnie dojrzały mężczyzna, w tym mieści się kultura, delikatność, poszanowanie intymności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Electra napisał:

Czy Wy macie świadomość, że jakaś młoda dziewczyna pod wpływem tego co przeczyta może puścić się w końcu z byle kim? Nie każdy młody człowiek nie jest podatny na wpływy i sugestię innych osób, więc qrwa no, opamiętajcie się🤦‍♀️

Jak ktoś tu trafnie zauważył jest wielu, którym chodzi tylko o rozdziewiczenie. 

A autorce życzę by pierwszy raz, jak i każdy następny był z kimś ważnym, a nieprzypadkowym. Niech kierują nią uczucia, a nie samo pożądanie. 

Ja mam juz 28 lat i jestem dziewica, mi to samo doradizsz co autorce? Bliżej mi do 30stki i czuje sie jak dziwaczka ale nie chciałam tego robić bez prawdziwych uczuć i nigdy nie skorzystała z okazji na sesk choć miałam ich wiele. Były tylko jakieś czułości ale pozniej faceci sie wycofują jak zobaczą ze nie będzie seksu. Rzadko kiedy ktoś mi się podobnie, czuje pożądanie, a juz tym bardizej jakieś głębsze uczucia. I tak mam czekać na cos (zakochanie sie) co może nigdy nie nastąpić?? A ja będę dziewica do us.ra.niej śmierci? Nie wiem co robić, czy wkoncu może zgodzić sie na seks z kimś kto choc troche mi sie podoba, tak bez uczuć i bez pewności czy nie zerwie ze mną kontaktu po 1 nocy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Malutka92 napisał:

mi to samo doradizsz

Tak. Nie spotkałaś tego właściwego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Electra napisał:

Tak. Nie spotkałaś tego właściwego. 

I pewnie nie spotkam. Widzę ze mam tak ogromna (młodszą) konkurencje ze juz powoli sie poddaje, niby mówią ze jestem ładna i fajna, inteligentna ale co z tego? Malo kto patrzy na osobowość, jak nie jestem 10/10 z dużym biustem (mam mat, rozmiar b) to znikam na tle tych mlodszych laleczek z większymi cyckami i do tego łatwymi które szybko rozlkadaja nogi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryla31
1 minutę temu, DavidoffZino napisał:

Haha, skąd Ty możesz o tym wiedzieć? 3x byłaś dziewicą 😅😁😁😁😄

Wybieram sobie rozmówców, Ty masz już u mnie szlaban święto/je/bliwy onanisto, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Takie czasy. Przecież singielstwo jest super, powtarzali (media) to 10 lat temu, powtarzają to i teraz. Jest tyle fajnych innych rzeczy do robienia. Wytworzyła się np. moda na podróże dookoła świata. Oczywiście to dotyczy pierwszego świata a nie trzeciego. Nie ma czasu na zaangażowanie się, na uczucia. Seks to co innego, można seksić bez zobowiązań, to takie nowoczesne. Pracować, kupować, używać życia. Wszystko bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Niburdiama napisał:

A gdyby w wieku 50 lat przestala byc? 

Też nic złego. Są kobiety, które nigdy nie przestają być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, DavidoffZino napisał:

No i co po takiej? Rozłoży i co? Myślisz że będzie z tego jakiś związek? Gość podu.pczy , zostawi, a ona będzie płakać z niska samooceną. 

Jeśli masz coś do zaoferowania szukaj gości którzy są na równi z Toba

Wiem ze zwykle takie nie są traktowane powaznie, jak potencjalne partnerki a tylko do łóżka, jednak one przynajmniej dostają tą czułość i atencje której mi tak bardzo brakuje... Miałam jedynie takie przygody ze od czasu do czasu z kimś sie poprzytulalam, pocałowałam, zaspokajalam swoja potrzebę czułości wyznaczając pewne granice (nigdy przygodnego seksu) a od jakiegoś czasu powodzenie bardzo mi zmalało, mimo ze wygladam najlepiej jak do tej pory to faceci mnie prawie nie zauważają i tak bardzo brakuje mi bliskości, żeby sie chociaż z kimś poprzytulac i czuć ze sie komus podobam. Teraz czuje sie przezroczysta (moze przez to ze nie mam instagrama i nie wypinam.sie do zdjec, przegrywam z tymi ,,idealnymi" laleczkami z insta i na ich tle wypadam blado), samoocena leci mi w dol, może przez to ze juz bliżej mi do 30stki...jednak podobno wygladam na 23-24 lata a czuje sie jakbym wiek miała wypisany na czole. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
3 minuty temu, Malutka92 napisał:

Wiem ze zwykle takie nie są traktowane powaznie, jak potencjalne partnerki a tylko do łóżka, jednak one przynajmniej dostają tą czułość i atencje której mi tak bardzo brakuje... Miałam jedynie takie przygody ze od czasu do czasu z kimś sie poprzytulalam, pocałowałam, zaspokajalam swoja potrzebę czułości wyznaczając pewne granice (nigdy przygodnego seksu) a od jakiegoś czasu powodzenie bardzo mi zmalało, mimo ze wygladam najlepiej jak do tej pory to faceci mnie prawie nie zauważają i tak bardzo brakuje mi bliskości, żeby sie chociaż z kimś poprzytulac i czuć ze sie komus podobam. Teraz czuje sie przezroczysta (moze przez to ze nie mam instagrama i nie wypinam.sie do zdjec, przegrywam z tymi ,,idealnymi" laleczkami z insta i na ich tle wypadam blado), samoocena leci mi w dol, może przez to ze juz bliżej mi do 30stki...jednak podobno wygladam na 23-24 lata a czuje sie jakbym wiek miała wypisany na czole. 

No, ale powiedz sama jak te laski z insta mają się do zwyczajnego życia? Pójdź na pielgrzymkę do Częstochowy, może akurat ktoś ciekawy trafi się ( piszę całkiem serio).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
Przed chwilą, DavidoffZino napisał:

Yeah

Jakie miałeś odczucia ze spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, pari napisał:

No, ale powiedz sama jak te laski z insta mają się do zwyczajnego życia? Pójdź na pielgrzymkę do Częstochowy, może akurat ktoś ciekawy trafi się ( piszę całkiem serio).

Taa, pomysł fajny, sama idea poznania kogoś na pielgrzymce bo raczej byłby to ułożony facet...a w praktyce to bedzie tak wygladalo- pojde na pielgrzymke i zamiast skupić sie na modlitwie to tylko oczy będą mi latać w każda stronę w poszukiwaniu kogoś fajnego 😂 rozgladalabym sie w tłumie jak nikt inny 😂😅 a ten tłum zapewne to. 80% pewnie byliby dziadkowie i babcie (jak to na pielgrzymkach), w 10-20% ludzie w średnim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, DavidoffZino napisał:

Zależy od przebiegu 😅

Tak na serio, nie sadze, aby ktoś na necie był wartosciowy. Jednakże gdzieś są ukryte gemy. Jedna to mi wpychala język i siadała na mnie okrakiem 😔 nie powiem, może i się podobało, ale na moja wymarzona się nie nadawała. Druga super, trzecia zero flow. Zależy na kogo trafisz. Starsze to rozmowa kwalifikacyjna. 😀 dobrze ze mam za sobą ten etap 😊

...etap? To znaczy, że jesteś z kimś bez znajomości z neta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
4 minuty temu, DavidoffZino napisał:

Zależy od przebiegu 😅

Tak na serio, nie sadze, aby ktoś na necie był wartosciowy. Jednakże gdzieś są ukryte gemy. Jedna to mi wpychala język i siadała na mnie okrakiem 😔 nie powiem, może i się podobało, ale na moja wymarzona się nie nadawała. Druga super, trzecia zero flow. Zależy na kogo trafisz. Starsze to rozmowa kwalifikacyjna. 😀 dobrze ze mam za sobą ten etap 😊

A ty się dziwisz, że rozmowa kwalifikacyjna? Przecież dziewczyny nie będą tracić czasu, skoro chcą wyjść za mąż i urodzić dzieci, i nie klepać biedy. Te, które mają dużo do zaoferowania, też dużo oczekują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, DavidoffZino napisał:

Hmmm.... Załóż konto na tinderze, wyszukane tych normalnych, daj szanse 2, 3 spotkania i może coś się zrodzi. Będziesz mieć miliony ofert. Natomiast najgorzej to ru.ch.acz , wydaje ci się że to czułość, to marne opary czulosci

Mialam juz tindrea (skasowalam niedawno), nadal mam tez badoo. Faktycznie mam dużo par na obu portalach tylko zwykle to wymiana serduszek, tylko niewielka część z nich pisze do mnie i jak na portale przystało- mnóstwo roo.cha.czy szukających tylko seksu, albo prostaki i prymitywy robiące rażące błędy z którymi gadka opornie idzie, albo zajęci faceci udający singli. Faceci chyba dają te serduszka prawie każdej a potem wchodza na mój profil i mimo, e nie mieszkam zbyt daleko od nich to i tak sie nie odzywają, ewentualnie odezwa sie o wiele później (jak inne ich oleja) bo niektóre, jak ja, muszą robić za kola zapasowe 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
6 minut temu, Malutka92 napisał:

Mialam juz tindrea (skasowalam niedawno), nadal mam tez badoo. Faktycznie mam dużo par na obu portalach tylko zwykle to wymiana serduszek, tylko niewielka część z nich pisze do mnie i jak na portale przystało- mnóstwo roo.cha.czy szukających tylko seksu, albo prostaki i prymitywy robiące rażące błędy z którymi gadka opornie idzie, albo zajęci faceci udający singli. Faceci chyba dają te serduszka prawie każdej a potem wchodza na mój profil i mimo, e nie mieszkam zbyt daleko od nich to i tak sie nie odzywają, ewentualnie odezwa sie o wiele później (jak inne ich oleja) bo niektóre, jak ja, muszą robić za kola zapasowe 😁

Mój mąż ma dysortografię ( stwierdzoną przeze mnie😄), jednakże nie uważam go za prostaka. Pozory mogą mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
Przed chwilą, pari napisał:

Mój mąż ma dysortografię ( stwierdzoną przeze mnie😄), jednakże nie uważam go za prostaka. Pozory mogą mylić.

I teraz pomyśl Malutka, gdybym tak poznała chłopaka przez samo pisanie, to mój mąż odpadłby w przedbiegach 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

No może nie w przedbiegach, bo jak go poznałam to wyglądał jak wzorzec mężczyzny w tym wieku😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, pari napisał:

Mój mąż ma dysortografię ( stwierdzoną przeze mnie😄), jednakże nie uważam go za prostaka. Pozory mogą mylić.

Rozumjem, jednak te błędy to jedna ze składowych...przede wszystkim niektórzy nie umieją pociągnąć żadnego tematu, w kolko pisza ,,co tam, co porabiasz?", acha,ok itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
9 minut temu, Malutka92 napisał:

Rozumjem, jednak te błędy to jedna ze składowych...przede wszystkim niektórzy nie umieją pociągnąć żadnego tematu, w kolko pisza ,,co tam, co porabiasz?", acha,ok itp.


Dlatego- krótkie pisanie, szybkie spotkanie. Myślę, że tak zrobiłabym na twoim miejscu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, pari napisał:


Dlatego- krótkie pisanie, szybkie spotkanie. Myślę, że tak zrobiłabym na twoim miejscu.

 

Ja w ogóle jestem zwolenniczka szybkiego spotkania sie a nie rozwklekania samego pisania na wiele tygodni jednak niektórzy to typowi ,,pisarze", chcą tylko pisać, flirtowac i to wszystko, nie proponują spotkań (może to ci zajeci udajacy singli dla których ten portal jest tylko odskocznią). Nieraz próbuje ukierunkować rozmowę na spotkanie,.jakieś sugestie ale pierwsza nie będę proponować spotkania, tak wprost, to rola faceta. Bo jak chce to zaproponuje skoro widzi ze jestem chętna do rozmowy, nie urywam kontaktu. Często oni sami ten kontakt urywają po 1-2 rozmowach. Pewnie dlatego ze maja zbyt wiele opcji do wyboru...i niejednokrotnie młodszych ode mnie. Nie mam juz złudzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się, że jesteś dziewicą. Jak też kiedyś chciałem sobie pomóc i w takim celu odbyłem swój pierwszy raz w dużo późniejszym już wieku niż 23 lata. Od razu tego pożałowałem. Wcale nie czuję się teraz z tym lepiej i Ty też na pewno nie będziesz. Już mi się nie spieszy do seksu. Jeżeli ktoś by Ciebie z tego powodu wyśmiewał, to daj sobie spokój z taką znajomością. Zastanów się dobrze, co dzięki temu byś zyskała. A do tego możesz się potem martwić, że zaszłaś w ciążę lub mieć inne zmartwienia. Czy dla Ciebie jest śmieszne, że ktoś w Twoim wieku nie uprawiał seksu? Nie słuchaj się "postępowych" ludzi. Teraz wiem, że najlepiej czekać z tym do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz weszłam w sekcję komentarzy, bo szczerze mówiąc bałam się, co przeczytam. Dziękuję każdemu z osobna za opinię. Nie jest to takie proste, bo z jednej strony chcę mieć ten pierwszy raz za sobą, nie ukrywajmy tego, w pewnym wieku chce się tego czegoś wresczie spróbować... A z drugiej strony, nie chcę zrobić tego z byle kim... Nie przejmowałabym się brakiem chłopaka aż tak bardzo, gdyby tej pierwszy raz był już za mną. Może to głupio zabrzmi, ale wiedziałbym, że komukolwiek się podobam, jestem w jakoś sposób atrakcyjna i na "prawdziwe uczucie" mogę spokojnie poczekać. I teraz co? W tym wieku, nie mam kompletnie żadnego doświadczenia! To jest tak przykre... Nie znacie mnie, wiec powiem coś jeszcze. Pierwszy pocałunek miałam w wieku chyba 17, 18 lat w klubie... Z facetem, który mi się podobał, fakt. Naprawdę mnie to boli, że żaden facet, nawet nie próbował mnie bliżej poznać, tak po prostu, a nie jako kumpelkę. Z jednej strony chcę to zrobić z kimś wyjątkowym, a z drugiej patrząc jak wygląda moje życie, nie wiem czy się kiedykolwiek tego doczekam. Znajome, które wiedzą o moich bolączkach mówią żebym poczekała... A one w tym wieku, mają 4 faceta albo 6 letni związek za sobą. Trudno się rozwijać, czując się tak bezużytecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PawelD4 napisał:

Nie przejmuj się, że jesteś dziewicą. Jak też kiedyś chciałem sobie pomóc i w takim celu odbyłem swój pierwszy raz w dużo późniejszym już wieku niż 23 lata. Od razu tego pożałowałem. Wcale nie czuję się teraz z tym lepiej i Ty też na pewno nie będziesz. Już mi się nie spieszy do seksu. Jeżeli ktoś by Ciebie z tego powodu wyśmiewał, to daj sobie spokój z taką znajomością. Zastanów się dobrze, co dzięki temu byś zyskała. A do tego możesz się potem martwić, że zaszłaś w ciążę lub mieć inne zmartwienia. Czy dla Ciebie jest śmieszne, że ktoś w Twoim wieku nie uprawiał seksu? Nie słuchaj się "postępowych" ludzi. Teraz wiem, że najlepiej czekać z tym do ślubu.

A jeśli ta osoba się nigdy nie pojawi? Boję się tego bardzo, że zostanę sama na zawsze. W pewnym wieku ludzie już mają rodzinę, dzieci i znajomi nie są tacy ważni. Mam chrzestną starą pannę, że tak to ujmę i 4! wujków kawalerów... Nie napawa to optymistycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Clickbait napisał:

Dopiero teraz weszłam w sekcję komentarzy, bo szczerze mówiąc bałam się, co przeczytam. Dziękuję każdemu z osobna za opinię. Nie jest to takie proste, bo z jednej strony chcę mieć ten pierwszy raz za sobą, nie ukrywajmy tego, w pewnym wieku chce się tego czegoś wresczie spróbować... A z drugiej strony, nie chcę zrobić tego z byle kim... Nie przejmowałabym się brakiem chłopaka aż tak bardzo, gdyby tej pierwszy raz był już za mną. Może to głupio zabrzmi, ale wiedziałbym, że komukolwiek się podobam, jestem w jakoś sposób atrakcyjna i na "prawdziwe uczucie" mogę spokojnie poczekać. I teraz co? W tym wieku, nie mam kompletnie żadnego doświadczenia! To jest tak przykre... Nie znacie mnie, wiec powiem coś jeszcze. Pierwszy pocałunek miałam w wieku chyba 17, 18 lat w klubie... Z facetem, który mi się podobał, fakt. Naprawdę mnie to boli, że żaden facet, nawet nie próbował mnie bliżej poznać, tak po prostu, a nie jako kumpelkę. Z jednej strony chcę to zrobić z kimś wyjątkowym, a z drugiej patrząc jak wygląda moje życie, nie wiem czy się kiedykolwiek tego doczekam. Znajome, które wiedzą o moich bolączkach mówią żebym poczekała... A one w tym wieku, mają 4 faceta albo 6 letni związek za sobą. Trudno się rozwijać, czując się tak bezużytecznym

Mogę to samo powiedzieć o sobie...tym bardziej ze ja juz mam 28 lat. Czasem tylko sie zaspokajam całując sie z kims, przytulajac (przynajmniej to) ale okazji na to coraz.mniej mam, powodzenie mi zmalało chyba prawie do zera...przykre. Z roku na rok jest coraz gorzej, przez ta niespelniona potrzebę miłości i czułości stalam.sie okropnie nerwowa z byle powodu, nieraz agresywna, dużo przeklinam, do tego często smutna...jednym.słowem frustratka 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, szu301 napisał:

Jesteś wierząca i praktykująca ?

Wierzę w naukę, z kościołem mam nie po drodze, zwłaszcza, że podobałam się księdzu w gimnazjum 🙂 ale, że potrafiłam się bronić, jakoś to obeszło się bez ofiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×