Adzia23 0 Napisano Wrzesień 25, 2020 Witajcie. Mam 23 lata, wczoraj dowiedziałam się, że zaszłam w ciążę poraz drugi, rok po urodzeniu pierwszego dziecka. Mieszkamy (ja, mąż i córeczka) u moich rodziców, utrzymujemy się sami, płacimy rodzicom za mieszkanie. Przy pierwszej ciąży rodzice niezbyt ciepło przyjęli wieść o ciąży, boje się że teraz będzie podobnie, zwłaszcza, że zaszłam w drugą ciążę tak szybko po pierwszej.. Nie wiem co robić, jak przekazać im tą wiadomość. Proszę o rady. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
michalina14 3 Napisano Wrzesień 25, 2020 To że przy pierwszej ciąży rodzice źle zareagowali nie znaczy że teraz będzie podobnie Poza tym to Twoje życie i skoro chcecie powiększyć rodzinę i wszystko między Tobą i mężem jest w porządku to co im do tego ? Ciesz się a nie martw o zdanie rodziców. Zwłaszcza że piszesz że płacicie za mieszkanie, nie muszą was utrzymywać Gratulacje 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Wrzesień 25, 2020 2 godziny temu, Adzia23 napisał: Nie wiem co robić, jak przekazać im tą wiadomość. Z radością. To Twoje życie. Chyba, że się nie cieszysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lokiii 10 Napisano Wrzesień 25, 2020 Rodzice pewnie ciągle pomagają ci przy dziecku, nic dziwnego, że nie cieszy ich perspektywa niańczenia dwójki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niebieska_Panda 86 Napisano Wrzesień 25, 2020 Mam 23 lata. Twoje życie, twoje dziecko, twoja ciąża. Jeszcze rozumiem jakbyście byli na ich utrzymaniu. Ale płacicie im. Nie przejmuj się. Poza tym może nie zareagują tak źle? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adzia23 0 Napisano Wrzesień 25, 2020 2 godziny temu, Lokiii napisał: Rodzice pewnie ciągle pomagają ci przy dziecku, nic dziwnego, że nie cieszy ich perspektywa niańczenia dwójki. Nikt mi przy dziecku nie pomaga, bo nie mają na to czasu, oboje pracują i nie ma ich w domu całymi dniami. Więc nie znasz sytuacji to proszę, zachowaj durne komentarze dla siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adzia23 0 Napisano Wrzesień 25, 2020 3 godziny temu, Nemetiisto napisał: Z radością. To Twoje życie. Chyba, że się nie cieszysz? Cieszę się bardzo, jednak po prostu znam rodziców na tyle, żeby przewidzieć ich reakcje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Wrzesień 25, 2020 2 minuty temu, Adzia23 napisał: Cieszę się bardzo, jednak po prostu znam rodziców na tyle, żeby przewidzieć ich reakcje. Nie powinna Cię ona martwić. To nie ich sprawa. Jesteś dorosła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Wrzesień 26, 2020 Nic nie mów. Może nie zauważą. 1 3 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spz 38 Napisano Wrzesień 26, 2020 16 godzin temu, Adzia23 napisał: Cieszę się bardzo, jednak po prostu znam rodziców na tyle, żeby przewidzieć ich reakcje. Skoro więc ją znasz po co się przejmujesz? Przyjmij jako pewnik, że westchną, pomarudzą a Ty po prostu zaserwujesz im to w prostym, bezemocjonalnym komunikacie. Jesteś dorosła, w jakim celu starasz się za wszelką cenę zdobyć aprobatę rodziców tam gdzie oni mają mieć prawo odmienne zdanie? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Antak 114 Napisano Wrzesień 27, 2020 Ja nie rozumiem dlaczego robisz sobie te dzieci będąc w tak młodym wieku a nie starając sie w ogóle o to co wszyscy normalni ludzie sie starają najpierw czyli własny dorobek, mieszkanie, dom. Popracowałaś w ogóle coś w swoim życiu ? Czy tylko leser jesteś co grzeje tyłek w domu? Myślisz w ogóle coś o jakichś konkretach w swoim życiu ? Czy tylko o rozkładaniu nóg i o tym jak rodzice zareagują ? Masz 23 lata i już taki bagaż to w takim tempie strach myśleć co będzie do trzydziestki i dalej. I to wszystko bez żadnego zaplecza, pomyślunki. Nie dziwie sie, że rodzice niezbyt entuzjastycznie reagowali i zareagują. Każdy normalny człowiek by tak reagował. I tak są mega tolerancyjni wobec ciebie. A ty oczekujesz jeszcze, że sie ucieszą, że córka nierób na dzień dobry jedynie tylko sie rozmnażac potrafi 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adzia23 0 Napisano Wrzesień 28, 2020 Dnia 27.09.2020 o 09:27, Antak napisał: Ja nie rozumiem dlaczego robisz sobie te dzieci będąc w tak młodym wieku a nie starając sie w ogóle o to co wszyscy normalni ludzie sie starają najpierw czyli własny dorobek, mieszkanie, dom. Popracowałaś w ogóle coś w swoim życiu ? Czy tylko leser jesteś co grzeje tyłek w domu? Myślisz w ogóle coś o jakichś konkretach w swoim życiu ? Czy tylko o rozkładaniu nóg i o tym jak rodzice zareagują ? Masz 23 lata i już taki bagaż to w takim tempie strach myśleć co będzie do trzydziestki i dalej. I to wszystko bez żadnego zaplecza, pomyślunki. Nie dziwie sie, że rodzice niezbyt entuzjastycznie reagowali i zareagują. Każdy normalny człowiek by tak reagował. I tak są mega tolerancyjni wobec ciebie. A ty oczekujesz jeszcze, że sie ucieszą, że córka nierób na dzień dobry jedynie tylko sie rozmnażac potrafi Pracowałam od skończenia szkoły i przez okres studiów, gdzie obroniłam licencjat w tym roku. A Ty zamiast oceniać wiedząc jedno wielkie ... o człowieku, potrafisz tylko ocenić i zganić. Jak masz zły dzień to idź się wyżyj do lasu, a nie ciśniesz po ludziach na forum. Dzięki wielkie za taką pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BitchNaughty 190 Napisano Wrzesień 28, 2020 Szczerze mówić gdyby moja córka, nie mając warunków i mieszkając u mnie, oznajmiłaby mi, że jest w ciąży to też nie skakałabym z radości. Autorko, a może zamiast rodzić kolejne dzieci trzeba było pomyśleć o tym żeby się wreszcie usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców? Wtedy nie musiałabyś się martwić co powiedzą. A tak ja im się wcale nie dziwię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGNlESZKA 194 Napisano Wrzesień 28, 2020 Dnia 25.09.2020 o 22:24, Adzia23 napisał: Nikt mi przy dziecku nie pomaga, bo nie mają na to czasu, oboje pracują i nie ma ich w domu całymi dniami. Więc nie znasz sytuacji to proszę, zachowaj durne komentarze dla siebie. To w takim razie czego się boisz? Wchodząc na ten temat myślałam że pisała go 16latka na utrzymaniu rodziców, nie dorosła samodzielna kobieta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGNlESZKA 194 Napisano Wrzesień 28, 2020 15 minut temu, BitchNaughty napisał: Szczerze mówić gdyby moja córka, nie mając warunków i mieszkając u mnie, oznajmiłaby mi, że jest w ciąży to też nie skakałabym z radości. Autorko, a może zamiast rodzić kolejne dzieci trzeba było pomyśleć o tym żeby się wreszcie usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców? Wtedy nie musiałabyś się martwić co powiedzą. A tak ja im się wcale nie dziwię. Niewiemy też jak mieszkają. Ja zanim się wyprowadziłam na swoje, mieszkałam z rodzicami tyle że zajmowałam gore, oni dół. Każde pietro ma swoją kuchnie i łazienkę, były dni że sie nie widzieliśmy.. nie było zgrzytów. Myśle że gdybym im się zwaliła na głowę na pokój z kuchnią w bloku byłoby inaczej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Logina 20 Napisano Wrzesień 28, 2020 Dnia 27.09.2020 o 09:27, Antak napisał: Ja nie rozumiem dlaczego robisz sobie te dzieci będąc w tak młodym wieku a nie starając sie w ogóle o to co wszyscy normalni ludzie sie starają najpierw czyli własny dorobek, mieszkanie, dom. Popracowałaś w ogóle coś w swoim życiu ? Czy tylko leser jesteś co grzeje tyłek w domu? Myślisz w ogóle coś o jakichś konkretach w swoim życiu ? Czy tylko o rozkładaniu nóg i o tym jak rodzice zareagują ? Masz 23 lata i już taki bagaż to w takim tempie strach myśleć co będzie do trzydziestki i dalej. I to wszystko bez żadnego zaplecza, pomyślunki. Nie dziwie sie, że rodzice niezbyt entuzjastycznie reagowali i zareagują. Każdy normalny człowiek by tak reagował. I tak są mega tolerancyjni wobec ciebie. A ty oczekujesz jeszcze, że sie ucieszą, że córka nierób na dzień dobry jedynie tylko sie rozmnażac potrafi ale co to ma do rzeczy,przecież wystarczy że jej mąż pracuje, mają 500 plus więc niczego im nie brakuje i bardzo fajnie że będzie młodą mamą.Gdy dzieci podrosną to wtedy pójdzie do pracy ,pamiętaj że praca nie ucieknie bo do 60-tki dziewczyna jeszcze się napracuje.Dla mnie na pierwszym miejscu jest rodzina a później praca, jak najmłodsze dziecko pójdzie do szkoły to ja wtedy pomyślę o pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BitchNaughty 190 Napisano Wrzesień 28, 2020 2 godziny temu, Logina napisał: ale co to ma do rzeczy,przecież wystarczy że jej mąż pracuje, mają 500 plus więc niczego im nie brakuje i bardzo fajnie że będzie młodą mamą.Gdy dzieci podrosną to wtedy pójdzie do pracy ,pamiętaj że praca nie ucieknie bo do 60-tki dziewczyna jeszcze się napracuje.Dla mnie na pierwszym miejscu jest rodzina a później praca, jak najmłodsze dziecko pójdzie do szkoły to ja wtedy pomyślę o pracy. Tak, tak fajnie rodzić dzieci mieszkając u rodziców, no bajka po prostu. I to dwa w tak krótkim odstępie czasu. A może jednak autorka najpierw by się usamodzielniła, a później pomyślała o rozmnażaniu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Logina 20 Napisano Wrzesień 28, 2020 42 minuty temu, BitchNaughty napisał: Tak, tak fajnie rodzić dzieci mieszkając u rodziców, no bajka po prostu. I to dwa w tak krótkim odstępie czasu. A może jednak autorka najpierw by się usamodzielniła, a później pomyślała o rozmnażaniu? tylko że w tak młodym wieku mało kto jest samodzielny, potrzeba lat na odłożenie pieniędzy na własne M. Za 10 czy 15 lat na pewno sobie kupią. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
campania 173 Napisano Wrzesień 28, 2020 Dnia 25.09.2020 o 22:29, Nemetiisto napisał: Nie powinna Cię ona martwić. To nie ich sprawa. Jesteś dorosła. Nie byłaby to ich sprawa, gdyby autorka nie siedziała im na karku z całą rodziną. Kolejna ciąża oznacza, że szanse na usamodzielnienie się radykalnie maleją. To że daje kasę na utrzymanie nie oznacza że ta kasa wystarcza i faktycznie pokrywa ich koszty. Poza wszystkim - ludzie chcieliby mieć na stare lata trochę spokoju po pracy, a nie wieczny tłum i hałas w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adzia23 0 Napisano Wrzesień 29, 2020 Do wszystkich "mądrych" tego świata i tego forum. Mieszkam z rodzicami nie ze względu, że ja razem z rodziną nie chcemy wynajmować mieszkania, tylko dlatego, że sami rodzice nie chcieli, żebyśmy się wyprowadzali bo dom jest na tyle duży, że jeszcze jedna rodzina by się tutaj zmieściła. Jednak najlepiej widzę tylko ganić ludzi zamiast odpowiedzieć na pytanie zawarte w temacie. Żadnej pomocy ani życzliwości w Was ludzie nie widzę. Żenada. Forum schodzi przez takich ludzi jak wy na psy. Dziękuję za "cudowną pomoc". Karma wraca, może wy też kiedyś będziecie potrzebować pomocy tutaj na forum, oby po was też tak ktoś jechał. Miłego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
expresis verbis 537 Napisano Wrzesień 29, 2020 Adziu, Adziu, osoby o ostrym piorze i jezyku nie potrzebuja chyba rad na jakims forum, a juz z pewnoscia nie boja sie rodzicom powiedziec o ciazy? Przeciez wszystko jest super, na szczescie tak duzy dom, ze zmiesci sie i trzecie dziecko, ty dorosla i odpowiedzialna, nie potrzebujesz wiec pomocy od "madrych" tego swiata, sama wszystko lepiej wiesz. A moze karma do ciebie wrocila, ze wszyscy sa tacy niedobrzy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BitchNaughty 190 Napisano Wrzesień 29, 2020 Uuu tutaj autorka pyskuje, a własnym rodzicom nie potrafi przekazać wiadomości o ciąży? Dorośnij dziecinko wreszcie, bo póki co zachowujesz się jak tupiąca nóżką, rozwydżona 5 latka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BitchNaughty 190 Napisano Wrzesień 29, 2020 18 godzin temu, Logina napisał: tylko że w tak młodym wieku mało kto jest samodzielny, potrzeba lat na odłożenie pieniędzy na własne M. Za 10 czy 15 lat na pewno sobie kupią. No to zamiast się rozmnażać to może warto najpierw pomyśleć o usamodzielnieniu? Ale skoro ktoś tak lubi, zaczyna rozród w tam młodym wieku, nie mając nic swojego to ja nie mam pytań. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość_2 476 Napisano Wrzesień 29, 2020 Dnia 25.09.2020 o 15:53, Adzia23 napisał: Mieszkamy (ja, mąż i córeczka) u moich rodziców, utrzymujemy się sami, płacimy rodzicom za mieszkanie. Przy pierwszej ciąży rodzice niezbyt ciepło przyjęli wieść o ciąży, boje się że teraz będzie podobnie, zwłaszcza, że zaszłam w drugą ciążę tak szybko po pierwszej.. Nie wiem co robić, jak przekazać im tą wiadomość. Proszę o rady. Pozdrawiam Dajesz najpierw komunikat powyżej, który raczej daje się odczuć jako: "mieszkamy na kupie, jest jedna dzidzia, zaraz będzie druga. Już na pierwszą rodzice źle zareagowali i będąc na pokoju u rodziców dalej się mnożymy". Po czym wyskakujesz z tekstem: 2 godziny temu, Adzia23 napisał: Do wszystkich "mądrych" tego świata i tego forum. Mieszkam z rodzicami nie ze względu, że ja razem z rodziną nie chcemy wynajmować mieszkania, tylko dlatego, że sami rodzice nie chcieli, żebyśmy się wyprowadzali bo dom jest na tyle duży, że jeszcze jedna rodzina by się tutaj zmieściła. Jednak najlepiej widzę tylko ganić ludzi zamiast odpowiedzieć na pytanie zawarte w temacie. Żadnej pomocy ani życzliwości w Was ludzie nie widzę. Czyli teraz zastanów się - skoro macie warunki, sami na siebie łożycie, bo mieszkanie tak naprawdę wynajmujecie od rodziców - to jaki problem? Chyba, że rodzice życzyli sobie mieć lokatorów bez dzieci, wtedy jeśli atmosfera jest słaba, to się po prostu wyprowadźcie. I tak będziecie komuś za wynajmie płacić i tak, więc sytuacji to nie zmieni. Skoro jesteś nieodpępiona, trzymasz się kurczowo mamusi i tatusia, i tak się boisz samodzielności, do tego tak mocno liczysz się (czy jakby tego nie nazwać) z ich zdaniem w kwestii liczby potomstwa, to czego oczekujesz? W tej sytuacji nie ma ofiar, są ochotnicy. Albo jesteś na swoim i robisz co chcesz, albo na garnuszku rodziców i wysłu...esz ich fochów i pretensji, bo nawet jeśli za siebie płacisz, to nadal jesteś u nich. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach