Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

1 minutę temu, Gość_2 napisał:

Wybacz, nie zauważyłam...

Wiesz, ogólnie zabrzmiałeś tak, jakbym była za przymusem terminacji wszystkich takich ciąż. A ja po prostu chcę, aby to była decyzja rodziców, bo to oni potem ponoszą jej ciężar. Będą chcieli to życie powołać na świat - to się dziecko urodzi i przeżyje tyle, na ile mu zdrowie i okoliczności pozwolą. Postanowią, że nie chcą by ich dziecko cierpiało tygodniami, miesiącami lub latami, to taka decyzja również powinna zostać uszanowana. Tak jak było do tej pory.

Dobry kompromis ma to do siebie, że żadna ze stron nie jest w 100% usatysfakcjonowana. I ten taki był, bo do pewnego stopnia zadowalał i anty- i pro-aborcjonistów.

Masz sporo racji... przy kompromisie nikt nie jest zadowolony. Stan prawny jaki do tej pory panował też nie zadowalał nikogo. Dla jednych był zbyt restrykcyjny dla drugich zbyt liberalny. A do zmiany stanu który do tej pory panował przymierzały się obydwie strony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Unlan napisał:

Sprawy duchowe swoich wiernych. Taka zatwardziała katoliczka jesteś, a tego nie wiesz? Sprawy duchowe swoich wiernych. Resztę mogą próbować nawracać, ale nie mogą zmuszać. To nie średniowiecze. Polityka, to nie jest ich sprawa. Ludzie mają również prawo świeckie nie oparte na 10 przykazaniach, a na zakazie robienia krzywdy drugiemu. Kompromis aborcyjny, to nie zmuszanie do aborcji. To wybór. To w twojej gestii jest uznanie, czy terminacja jest krzywdą dla tego płodu, czy raczej błogosławieństwem.

Ty se chyba jaja robisz? Co z tego, że wykształceni jak praktyki w tworzeniu i utrzymaniu rodziny w całości, miłości, wzajemnego szacunku nie mają? Tu nie chodzi o to, ze oni mieli rodzinę, bo przeciez mają rodzeństwo i rodziców. Oni mają mieć praktykę w tworzeniu własnej rodziny. Zauważ, że każde wykształcenie kierunkowe wiąże się z jakąś praktyką. Oni tego nie mają. Mało tego, ru/chają na boku, płodzą dzieci i jakoś do zakładania rodziny i wychowywania tego dziecka się im nie speszy. Oni nie wiedza, jak to jest przewijać własne niemowlę, jak poradzić sobie z buntem dwulatka, jak dziecko nakarmić. Nie wiedzą co to jest odpowiedzialność za rodzinę. Jak się znajdzie jeden porządny ksiądz na 100, to jest wszystko.

Aaa ile chcesz. Czyli pochowałaś takie dziecko i dałaś za pogrzeb ile chcesz? Bo o ile mi wiadomo, to miejsce na cmentarzu kosztuje, grabarz kosztuje, a ta co łaska zazwyczaj wygląda tak: co łaska, ale nie mniej niż. Ten zarobek nie kończy się na chrzcie i pogrzebie. Ten zarobek się ciągnie poprzez zamawianie mszy za dusze zmarłego. Nawet jak ty nie dasz, to znajdzie się sąsiadka, która da te 100zł za dusze twojego ciężko chorego, zmarłego zaraz po porodzie aniołka.

Że co? Godnie śmiercią naturalną, a nie przez uduszenie podczas aborcji? Czy ty widzisz co ty piszesz? Ty tępa kre/tynko!!!!  Te dzieci rodzą się poprzez sn. Bo służbie zdrowia nie zależy na tym, aby temu dziecku się nic nie stało, więc poród może być jak najbardziej z komplikacjami, a cc sprzeda się obok jakiejś księżniczce, która boi się rozerwanego krocza. I teraz sobie ty nieepatyczna su/ko wyobraź, że to dziecko ma pół mózgu na zewnątrz, albo jelita na zewnątrz i przechodzi przez kanał rodny, który miażdży mu mózg. Ha ha hospicja perinatalne? Kobieto, takie dziecko cierpi już w łonie. Bo te narządy są nieosłonięte. Sadystka. Podejrzewam, że pierwsza byś poleciała na terminację takiego płodu, gdyby ci się zdarzyło.

Ci wszyscy ludzie na ulicach, to ludzie, którzy są bardziej empatyczni niż ty i cały kler. Chcą mieć wybór, bo nikt nie jest w stanie stwierdzić, co zrobi, gdyby mu się taka ciąża przytrafiła. Szkoda, że kler nie krzyczy ile zakonnic udusiło swoje noworodki na przestrzeni lat. Bo w ciąże z proboszczem zaszło.

 

Umiesz używać tylko wulgaryzmów? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Skb napisał:

Masz sporo racji... przy kompromisie nikt nie jest zadowolony. Stan prawny jaki do tej pory panował też nie zadowalał nikogo. Dla jednych był zbyt restrykcyjny dla drugich zbyt liberalny. A do zmiany stanu który do tej pory panował przymierzały się obydwie strony. 

Jak ktoś chce usunąć na widzi mi się, to to zrobi. Legalnie, nielegalnie, ale zrobi. Ale taką ciążę już nieleganie sobie tak łatwo nie usuniesz. Dlatego był potrzebny ten kompromis. Za chwilę przyjdzie kolej na ciężarne kobiety leczące się na raka, albo mające ciąże pozamaciczne. Ciekawe, kto w tym przypadku będzie mordercą. Ustawodawca, czy kobieta, która chcąc zachować własne życie dla pozostałych dzieci które ma.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Skb napisał:

Na ulicę wyszli ludzie, którzy walcząc o swoje prawa naruszają moje prawa.

No to opowiadaj, jakie Twoje prawa naruszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Skb napisał:

Umiesz używać tylko wulgaryzmów? 

To nie są wulgaryzmy, a zasłużone epitety. Odpowiadając na pytanie. Nie. Umiem także używać wulgaryzmów. 2 epitety na 200 słów. Daruj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czekam na te wspaniałe czasy gdy taki sabat czarownic pokroju Unlan, która nie umie nawet na forum się zachować zacznie nam tworzyć raj na ziemi. Rzygajcie dalej swoim jadem aż się udławicie to swoją nienawiścią. Możecie już mnie więcej nie cytować. Nie rozmawiam z kimś kto używa wobec mnie wulgaryzmów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, jamuonmi napisał:

No to opowiadaj, jakie Twoje prawa naruszają.

Moje prawo do spokojnego powrotu do domu a nie stania w korku bo protestujący zablokowali przejście, moje prawo do wychowywania dziecka w sposób zależny ode mnie. A dziecko przez długi czas było zmuszone do oglądania i słuchania ludzi który wydawali nieartykułowane dźwięki, przeklinali i używani słów powszechnie uznawane za obelżywe. Zachowanie tych ludzi urągało normom uznanym przez ogół społeczeństwa.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Skb napisał:

Na ulicę wyszli ludzie, którzy walcząc o swoje prawa naruszają moje prawa.

W jaki sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Unlan napisał:

To nie są wulgaryzmy, a zasłużone epitety. Odpowiadając na pytanie. Nie. Umiem także używać wulgaryzmów. 2 epitety na 200 słów. Daruj sobie.

Miecz jest obosieczny. Wypadałoby przy tak poważnym temacie podnosić poziom dyskusji a nie krążyć koło poziomu budki z piwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Skb napisał:

Moje prawo do spokojnego powrotu do domu a nie stania w korku bo protestujący zablokowali przejście, moje prawo do wychowywania dziecka w sposób zależny ode mnie. A dziecko przez długi czas było zmuszone do oglądania i słuchania ludzi który wydawali nieartykułowane dźwięki, przeklinali i używani słów powszechnie uznawane za obelżywe. Zachowanie tych ludzi urągało normom uznanym przez ogół społeczeństwa.

Mylisz prawa z obowiązkami. Twoim obowiązkiem jest zapewnić dziecku bezpieczny powrót do domu.

Państwo Ci tego nie zapewni.

Edytowano przez jamuonmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Skb napisał:

Mam w gronie rodziny osobę, która według kryteriów zdrowia i wad nie powinna żyć. Masz tyle odwagi by powiedzieć Jej to prosto w twarz?

Ja nie mówię że nie powinna. Ale są osoby które po prostu nie są gotowe czy nie chcą opiekować się osoba/dzieckiem z np. Downem czy jakimiś innymi chorobami. Więc usuwali ciążę. Jednak na świecie dalej są rodzice którzy podejmują się wyzwania i zapewniają takiemu dziecku miłość i ciepły dom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Solanka napisał:

Czekam na te wspaniałe czasy gdy taki sabat czarownic pokroju Unlan, która nie umie nawet na forum się zachować zacznie nam tworzyć raj na ziemi. Rzygajcie dalej swoim jadem aż się udławicie to swoją nienawiścią. Możecie już mnie więcej nie cytować. Nie rozmawiam z kimś kto używa wobec mnie wulgaryzmów. 

Tak, zasłaniaj się moim stylem wypowiedzi, żeby nie odpowiedzieć. Już napisałam. To nie wulgaryzmy, a epitet. Jesteś nieepatyczną su/ką. Cierp babo w imię myśli KK. Tak naprawdę nie interesuje cię co ta kobieta czuje. Nie interesuje cię jak bardzo to dziecko cierpi. Ma się urodzić w cierpieniu, bo tak ksiądz i Jarek powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, jamuonmi napisał:

Mylisz prawa z obowiązkami. Twoim obowiązkiem jest zapewnić dziecku bezpieczny powrót do domu.

I mój obowiązek i prawo zostały naruszone przez manifestantów! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
13 minut temu, Skb napisał:

Masz sporo racji... przy kompromisie nikt nie jest zadowolony. Stan prawny jaki do tej pory panował też nie zadowalał nikogo. Dla jednych był zbyt restrykcyjny dla drugich zbyt liberalny. A do zmiany stanu który do tej pory panował przymierzały się obydwie strony. 

Ale zdajesz sobie sprawę, że to temat zastępczy pisu? Czemu nie podjęli tej sprawy przed wyborami? Nikt TK nie angażował  do wydania wyroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niebieska_Panda napisał:

Ja nie mówię że nie powinna. Ale są osoby które po prostu nie są gotowe czy nie chcą opiekować się osoba/dzieckiem z np. Downem czy jakimiś innymi chorobami. Więc usuwali ciążę. Jednak na świecie dalej są rodzice którzy podejmują się wyzwania i zapewniają takiemu dziecku miłość i ciepły dom. 

Takie małe które robi wielką różnicę... Są osoby, które chcą przyjąć na siebie taki obowiązek adoptując chore dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Skb napisał:

Moje prawo do spokojnego powrotu do domu a nie stania w korku bo protestujący zablokowali przejście, moje prawo do wychowywania dziecka w sposób zależny ode mnie. A dziecko przez długi czas było zmuszone do oglądania i słuchania ludzi który wydawali nieartykułowane dźwięki, przeklinali i używani słów powszechnie uznawane za obelżywe. Zachowanie tych ludzi urągało normom uznanym przez ogół społeczeństwa.

Co? A jakby ten protest dotyczył ustanowienia 80% podatku od twojego dochodu, to co? To protesty by ci nie przeszkadzały.

Tak. Masz prawo wychować swoje dziecko w sposób zależny od ciebie. To z czym masz problem tłumaczyć dziecku od małego, ze niezależnie od okoliczności nie wolno jej usunąć ciąży? Do tego ci ustawa potrzebna nie jest.

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Skb napisał:

I mój obowiązek i prawo zostały naruszone przez manifestantów! 

W jaki sposób? Gdy w szczycie staniesz w korku i przez to spóźnisz się do pracy oskarżysz,,, kogo? o naruszenie Twoich praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, pari napisał:

Ale zdajesz sobie sprawę, że to temat zastępczy pisu? Czemu nie podjęli tej sprawy przed wyborami? Nikt TK nie angażował  do wydania wyroku.

Nie interesuję mnie tematy i tematy zastępcze, mam zdecydowanie ważniejsze sprawy na głowie. Ale gdy ktoś na siłę wciąga mnie w dany temat, to nie zostanie on bez odpowiedzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Skb napisał:

Takie małe które robi wielką różnicę... Są osoby, które chcą przyjąć na siebie taki obowiązek adoptując chore dziecko.

A ile ich jest? Za każdym rogiem nie stoją. I nie mylisz czasem zawodowych rodzin zastępczych z adopcyjnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Skb napisał:

Takie małe które robi wielką różnicę... Są osoby, które chcą przyjąć na siebie taki obowiązek adoptując chore dziecko.

Nie osmieszaj sie. Odsetek ludzi chcacych adoptowac dzieci niepelnosprawne jest promilem promila. Najczesciej jeszcze sa to rodziny z innych krajow niz Polska.  Reszta gnije w domach dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Unlan napisał:

Co? A jakby ten protest dotyczył ustanowienia 80% podatku od twojego dochodu, to co? To protesty by ci nie przeszkadzały.

Tak. Masz prawo wychować swoje dziecko w sposób zależny od ciebie. To z czym masz problem tłumaczyć dziecku od małego, ze niezależnie od okoliczności nie wolno jej usunąć ciąży? Do tego ci ustawa potrzebna nie jest.

 

Nawet gdyby toczył się o każdy inny temat. To mam prawo i obowiązek bezpiecznego i szybkiego powrotu do domu, a nie siedzenia w samochodzie bo ktoś wpadł na pomysł zablokowania drogi. Co mam tłumaczyć dziecku to wiem. Na razie musiałem wytłumaczyć zachowanie dalekie od przyzwoitego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
2 minuty temu, Skb napisał:

Nie interesuję mnie tematy i tematy zastępcze, mam zdecydowanie ważniejsze sprawy na głowie. Ale gdy ktoś na siłę wciąga mnie w dany temat, to nie zostanie on bez odpowiedzi. 

Ja to rozumiem. Jesteś mężczyzną i ciebie to bezpośrednio nie dotyczy, ale nie dziw się nam kobietom, że niektóre z nich w tak ekspresyjny sposób pokazują swoje zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, AgsAgsAgs napisał:

Nie osmieszaj sie. Odsetek ludzi chcacych adoptowac dzieci niepelnosprawne jest promilem promila. Najczesciej jeszcze sa to rodziny z innych krajow niz Polska.  Reszta gnije w domach dziecka. 

Tak, są z osoby z zagranicy, bo tylko takie dzieci mogą być z Polski "wywiezione".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, pari napisał:

Ja to rozumiem. Jesteś mężczyzną i ciebie to bezpośrednio nie dotyczy, ale nie dziw się nam kobietom, że niektóre z nich w tak ekspresyjny sposób pokazują swoje zdanie na ten temat.

A skąd wiesz co mnie dotyczy, a co nie. Jakie podejmowałem decyzje w życiu i z czym musiałem się zmierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Skb napisał:

Takie małe które robi wielką różnicę... Są osoby, które chcą przyjąć na siebie taki obowiązek adoptując chore dziecko.

I sa osoby, ktore nie chca donosic takich ciaz i rodzic takich dzieci. Przyjmij to tez do wiadomosci.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, jamuonmi napisał:

W jaki sposób? Gdy w szczycie staniesz w korku i przez to spóźnisz się do pracy oskarżysz,,, kogo? o naruszenie Twoich praw.

Nie wracałem w szczycie i w korku. Wiesz co to są przyczyny a co to skutki. Wiesz co to są wypadki a świadome działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, AZS56 napisał:

I sa osoby, ktore nie chca donosic takich ciaz i rodzic takich dzieci. Przyjmij to tez do wiadomosci.

Przyjmij też do wiadomości, że są ludzie którzy nie chcą żadnych ciąż, że są ludzie którzy nie chcą innych ludzi... I co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
3 minuty temu, Skb napisał:

A skąd wiesz co mnie dotyczy, a co nie. Jakie podejmowałem decyzje w życiu i z czym musiałem się zmierzyć?

Skupiamy się na dyskusji, czyli na temat około aborcyjny i związane z tym skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, pari napisał:

Skupiamy się na dyskusji, czyli na temat około aborcyjny i związane z tym skutki.

Masz wiedzę, że temat mnie nie dotyczył? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×