E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 19, 2021 Majax znam ten bol, starszy synek nawet nie zwracal uwagi jak wychodze, nie mial czasu zrobic papa. Za to mlodszy ryczal jak wychodzilam do sklepu na rogu na 5 min. Czasem stal pod drzwiami dopóki nie wrocilam z czasem go nauczylam ze ja tez musze czasem sama wyjsc i ze przeciez z Tata mu sie krzywda nie dzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 1 godzinę temu, E-MIŚKA napisał: Majax znam ten bol, starszy synek nawet nie zwracal uwagi jak wychodze, nie mial czasu zrobic papa. Za to mlodszy ryczal jak wychodzilam do sklepu na rogu na 5 min. Czasem stal pod drzwiami dopóki nie wrocilam z czasem go nauczylam ze ja tez musze czasem sama wyjsc i ze przeciez z Tata mu sie krzywda nie dzieje No z mężem to bez problemu zostaną tylko z nikim innym nie chcą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 Dzisiaj wkoncu moja 14.5 miesięczna córcia zaczęła sama chodzić w sumie to od poniedziałku ale jeszcze czasami trzymała się mebli. A dziś już w ogóle chodzi i omija wszystkie meblem i sama depta. Szkoda że teraz pogoda taka brzydka , wkoncu mogłaby pobiegać po podwórku a nie ciągle na kolanach albo trzymając się jakiś przedmiotów. No cóż może jeszcze będą jakieś cieplejsze dni,nie raz we wrześniu też jest ciepło . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamawsieci33 70 Napisano Sierpień 19, 2021 Majax123 brawo. Teraz sie zacznie chodzenie wszedzie moj ma 16 mc i wlazi gdzie sie da. IleOnka piekna waga. Ile masz wzrostu? Ja juz zaliczylam cwiczonka 33min HIIT z Carolline na yt. Na te chwlile zjedzone: okolo 900 kcal ( gorzka choco, 2 kromki chleba, zrobilam placek z borowkami wiec kawalek zjadlam oczywiscie). Na obiad zrobie salatke z kurczakiem cos lekkiego. Jutro sie zwaze i bede sledzic co kilka dni bo szczerze mowiac nie wiem pewnie kolo 80tki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 19, 2021 Majax super ze sa pierwsze samodzielne kroki!!! Wiem jak to cieszy. Moj mlody mial 15 miesiecy jak w koncu sam ruszyl, wczesniej przy meblach albo za reke. Widzisz, Twoje z Tata zostana, moj nawet tego nie chcial ale jak juz zalapal o co chodzi to z Dziadkami bez problemu. Bylam z Tesciowa i dziecmi na rowerze. Fajnie byli, dzieci sie wybawily na placu zabaw. Na 17 idziemy cala rodzina do restauracji, Tesc zaprasza bo ma urodziny☺ dlatego daje sobie dyspense na ten posilek IleOnka w końcu!!! Ile mozna Cie wywolywac co? Ehhh ten umiesniony brzuch sam sie nie zrobi, wiem po swoim mowie mu ze ma byc ladny a on dalej paskudny. Moze kiedys sie uda. Jak mi sie nie chce pakowac i myslec o jutrzejszym wyjeździe. Jeszcze po poludniu musze paznokcie pomalowac- kosmetyczka pojechala na wakacje, inna nie oddzwonila, inna grafik pelny. Trudno, sama pomaluje i bedzie dobrze. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 1 godzinę temu, ileONKA napisał: Majax to częściowo podobnie jak ja... ale zmieniam taktykę. Metoda małych kroczków tutaj myślę jest lepsza niż głodzenie i szybkie spadki a potem ekspresowe przybieranie kiedy wraca się słodyczy i objadania na noc a już szczególnie węglowodanami. To są główne powody moich powrotów do wagi "sprzed" odchudzania. A i jeszcze o ważeniu. Dzisiaj ważyłam się w koszulce i majteczkach na czczo przed wc1&2 i wyszło 66,1kg. Po wc1&2 waga 65,3kg Zobacz ile to w pęcherzu&kiszeczkach nam może się zmieścić aż 0,8 kg Także jak myślę o Twoim ważeniu nie na czczo i bez wc1&2 to wiadomo, że będzie to fałszować wynik. A tym bardziej jeśli się ma zaparcia i zbiera się treść jelitowa z kilku dni. To rzeczywiście może mocno demotywować. A te 0,8 kg jelitkowe to mam przy codziennym załatwianiu się. Więc przy zaparciach może być o wiele wiele więcej na wadze. Oj ileONKA co do ważenia to wiem że dużo jest w pęcherzu i jelitach. Ja rano miałam przed WC miałam 73kg , po WC 71.8kg i przed treningiem też 71.8kg a już po treningu który właśnie skończyłam mam 71.2kg. Ile dziennie chcesz zjeść kcal? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 19, 2021 Hej dziewczyny melduje sie i Jestem Z wami nadal, tylko nie pisze Bo ciagle cos.. teściowie pojechali i dom się zrobił znowu pusty.. pomagali dużo przy malutkiej, brali ja na spacery, ogolnie pobyt był na plus teraz ze zdrowiem mam trochę problemy, jeżdżę po lekarzach.. w ciągu 3 lat biore już 3 lek na nadciśnienie i znowu muszę zmieNic.. prawdopodobnie będzie wizyta u kardiologa i on dopasuje leki.. Musze mala z tego powodu odstawic, Ze wzgledu na leki, te ktore biore sa ok przy karmieniu Ale na dluzsze leczenie sie nie nadaja Wiec z ciezkim sercem musze w ciaglu 1-2 Ja odstawic… bedzie ciezko, Juz To czuje🥺 puls mam oststnio za wysoki i czuje się słabo, niewyspana i ciagle zmęczona.. Musze zrobic wyniki i w poniedzialek dostane na 24godz sprzet do pomiarow cisnienia ( holtera) majax Moja jeszcze nie chodzi, a Fajnie by bylo jakbym sama Juz chodzila, ciagle Musze ja na rekach nosic ( biedny te moje plecy) Fajnie Ci I Gratuluje pierwszym krokow 🥰 Emiska Baw sie dobrze na weselu siostry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 1 godzinę temu, mamawsieci33 napisał: Majax123 brawo. Teraz sie zacznie chodzenie wszedzie moj ma 16 mc i wlazi gdzie sie da. IleOnka piekna waga. Ile masz wzrostu? Ja juz zaliczylam cwiczonka 33min HIIT z Carolline na yt. Na te chwlile zjedzone: okolo 900 kcal ( gorzka choco, 2 kromki chleba, zrobilam placek z borowkami wiec kawalek zjadlam oczywiscie). Na obiad zrobie salatke z kurczakiem cos lekkiego. Jutro sie zwaze i bede sledzic co kilka dni bo szczerze mowiac nie wiem pewnie kolo 80tki. Ona ogólnie i tak chodziła już przed roczkiem tyle tylko że przy meblach albo na kolanach więc nic innego mnie teraz nie zaskoczy żadne otwieranie szafek czy szuflad. Z tą różnicą że lepiej się teraz na nią patrzy jak sama pomyka no i dla niej jest lepiej kolanka już ją nie bolą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 870 Napisano Sierpień 19, 2021 (edytowany) Moj syn wystartował jak miał rok i 2 tyg. (Córka znacznie później, jak miała rowno 15 miesiecy) Właściwie to nie chodzi a biega a zwłaszcza jak coś nabroi (czyli często) wtedy zwiewa aż się kurzy. Ale Majax, na dworze, w sensie drodze, podworzu itp. gorzej mu się chodzi, może dlatego że w domu pomyka w skarpetkach a tak to w butach. Jednak od tamtej pory jest nie do opanowania. Niemniej wierzę że dumą Cię rozpiera Gratuluję. A i na weselu tym bardziej nie posiedzisz IleOnka no to ładnie sobie pofolgowałaś. A było już chyba nawet 62 kg, co? Ale dobrze że wróciłaś na dobre tory i do nas, oczywiscie Widzę plan masz, to tylko zostaje wcielić go w życie☝. Szkoda że tak szybko się nie chudnie jak się tyje. Oj znam ten ból. Milky współczuję problemów zdrowotnych. Z ciśnieniem nie ma zartow, tym bardziej że Ty jeszcze młoda kobieta jesteś więc co a co musisz dbać o siebie i dobrze że to kontrolujesz. A jak jest z aktywnością przy twoich problemach zdrowotnych? Dozwolona niedozwolona? Jaka? Mamawsieci ja nie mam pracy zmianowej i nie pracuję w weekendy to nie poradzę w tej kwestii. Mój maż czasem ma 24 godzinne dyżury, i zahacza wtedy o weekend a wtedy ja się opiekuje dziećmi. Problem może być tylko gdy bedzie wyjeżdżać na kilka dni, bo tak czasem musi. Sama nie wiem co wtedy zrobię,bo nie zdążę odebrać dzieci. Są w sumie 3 opcje choć żadna nie rozwiązuje w pełni problemu: 1) moja mama, choć nie jest mobilna a do żłobka małego bedzie 2,5 km wiec musiałaby zostać z nim na cały dzień i jeszcze córkę odebrać z zerówki, 2) praca zdalna tyle że u mnie niechętnie na to przystają3) urlop/opieka ale wiadomo że tow ograniczonym wymiarze i jak maz musialby często wyjeżdżać to tych dni może nie starczyc... Fajnie jakby Malinka jeszcze na topik wróciła, pewnie biedulka przez to tempo w pracy odpuściła oj szkoda.... Elmirka natomiast trzaska dietę Chodakowskiej i nawet nie da znać jak postępy. A motywacją mogłaby zarażać. No cóż... U mnie kolejny intensywny dzień w pracy co niestety skutkowało tym że nie zjadłam wszystkiego co miałam. Boję się że po powrocie do domu rzucę się na jedzenie, a wtedy klapa. Moi jednak wyjeżdżają jutro, wieczorem czeka mnie pakowanie dzieci. Będę tęsknić, oj na pewno, ale z drugiej strony cieszę się z laby Edytowano Sierpień 19, 2021 przez MamaMai Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 1 godzinę temu, Milkyway38 napisał: Hej dziewczyny melduje sie i Jestem Z wami nadal, tylko nie pisze Bo ciagle cos.. teściowie pojechali i dom się zrobił znowu pusty.. pomagali dużo przy malutkiej, brali ja na spacery, ogolnie pobyt był na plus teraz ze zdrowiem mam trochę problemy, jeżdżę po lekarzach.. w ciągu 3 lat biore już 3 lek na nadciśnienie i znowu muszę zmieNic.. prawdopodobnie będzie wizyta u kardiologa i on dopasuje leki.. Musze mala z tego powodu odstawic, Ze wzgledu na leki, te ktore biore sa ok przy karmieniu Ale na dluzsze leczenie sie nie nadaja Wiec z ciezkim sercem musze w ciaglu 1-2 Ja odstawic… bedzie ciezko, Juz To czuje🥺 puls mam oststnio za wysoki i czuje się słabo, niewyspana i ciagle zmęczona.. Musze zrobic wyniki i w poniedzialek dostane na 24godz sprzet do pomiarow cisnienia ( holtera) majax Moja jeszcze nie chodzi, a Fajnie by bylo jakbym sama Juz chodzila, ciagle Musze ja na rekach nosic ( biedny te moje plecy) Fajnie Ci I Gratuluje pierwszym krokow 🥰 Emiska Baw sie dobrze na weselu siostry A ile twoja ma miesięcy ?? Tą moją w sumie najpóźniej zaczęła chodzić , bo pierwszy syn jak miał 9 miesięcy , drugi syn jak miał 11 miesięcy tylko Ona tak późno. No ale już wkoncu zaczęła , żal mi było patrzeć jak się męczy na kolanach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 56 minut temu, MamaMai napisał: Moj syn wystartował jak miał rok i 2 tyg. (Córka znacznie później, jak miała rowno 15 miesiecy) Właściwie to nie chodzi a biega a zwłaszcza jak coś nabroi (czyli często) wtedy zwiewa aż się kurzy. Ale Majax, na dworze, w sensie drodze, podworzu itp. gorzej mu się chodzi, może dlatego że w domu pomyka w skarpetkach a tak to w butach. Jednak od tamtej pory jest nie do opanowania. Niemniej wierzę że dumą Cię rozpiera Gratuluję. A i na weselu tym bardziej nie posiedzisz IleOnka no to ładnie sobie pofolgowałaś. A było już chyba nawet 62 kg, co? Ale dobrze że wróciłaś na dobre tory i do nas, oczywiscie Widzę plan masz, to tylko zostaje wcielić go w życie☝. Szkoda że tak szybko się nie chudnie jak się tyje. Oj znam ten ból. Milky współczuję problemów zdrowotnych. Z ciśnieniem nie ma zartow, tym bardziej że Ty jeszcze młoda kobieta jesteś więc co a co musisz dbać o siebie i dobrze że to kontrolujesz. A jak jest z aktywnością przy twoich problemach zdrowotnych? Dozwolona niedozwolona? Jaka? Mamawsieci ja nie mam pracy zmianowej i nie pracuję w weekendy to nie poradzę w tej kwestii. Mój maż czasem ma 24 godzinne dyżury, i zahacza wtedy o weekend a wtedy ja się opiekuje dziećmi. Problem może być tylko gdy bedzie wyjeżdżać na kilka dni, bo tak czasem musi. Sama nie wiem co wtedy zrobię,bo nie zdążę odebrać dzieci. Są w sumie 3 opcje choć żadna nie rozwiązuje w pełni problemu: 1) moja mama, choć nie jest mobilna a do żłobka małego bedzie 2,5 km wiec musiałaby zostać z nim na cały dzień i jeszcze córkę odebrać z zerówki, 2) praca zdalna tyle że u mnie niechętnie na to przystają3) urlop/opieka ale wiadomo że tow ograniczonym wymiarze i jak maz musialby często wyjeżdżać to tych dni może nie starczyc... Fajnie jakby Malinka jeszcze na topik wróciła, pewnie biedulka przez to tempo w pracy odpuściła oj szkoda.... Elmirka natomiast trzaska dietę Chodakowskiej i nawet nie da znać jak postępy. A motywacją mogłaby zarażać. No cóż... U mnie kolejny intensywny dzień w pracy co niestety skutkowało tym że nie zjadłam wszystkiego co miałam. Boję się że po powrocie do domu rzucę się na jedzenie, a wtedy klapa. Moi jednak wyjeżdżają jutro, wieczorem czeka mnie pakowanie dzieci. Będę tęsknić, oj na pewno, ale z drugiej strony cieszę się z laby Moja na dworze chodziła cały czas w skarpetkach a czasami nawet na boso jak było bardzo ciepło mamy sporo trawy na podwórku i blisko piaskownicę więc zawszę pod ręką była. A teraz to by fajnie pomykała , tylko czekać na słoneczną pogodę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 Właśnie po obiedzie jestem Dziś już się tak nie objadłam ale i tak wyszło 392 kcal. Za to na bieżni spaliłam 350 kcal Lubię ziemniaki i kaszę, ryż, makaronu nie za bardzo. Czy można łączyć ziemniaki z jogurtem naturalnym?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 19, 2021 22 minuty temu, Majax123 napisał: A ile twoja ma miesięcy ?? Tą moją w sumie najpóźniej zaczęła chodzić , bo pierwszy syn jak miał 9 miesięcy , drugi syn jak miał 11 miesięcy tylko Ona tak późno. No ale już wkoncu zaczęła , żal mi było patrzeć jak się męczy na kolanach. Maja Za 3 tygodnie skonczy rok, dwie corki zaczely chodzic jakos Kolo roku (10 i 11 mcy) a tej sie nie spieszy, nawet nie probuje jeszcze wstawac, ogolnie wszystko Tak robi jakos z opoznieniem w porownaniu do dziewczyn, Ale spokojnie kazde dziecko ma swoj rytm i nie martwie sie narazie… gorzej bedzie Jak zaczne chodzic To wlezie w kazda dziure majax wkoncu zobaczysz upragniona 6 z przodu, wierze Ze Ci sie uda mamamai Dobrze Ze masz mame na miejscu, zawsze cos pomoze z doskoku, choc wiadomo, Ze z wiekiem ciezej jest wnuki ogarnac.. Ale zawsze To jakas pomoc Dla osób chorujących na nadciśnienietętnicze najlepsze są ćwiczenia aerobowe (dotleniające) wykonywane w jednostajnym tempie, np. marsz, jogging, jazda na rowerze, rolkach, nordic walking, pływanie, taniec i joga. Dobre efekty przynoszą też ćwiczenia wytrzymałościowe niewymagające żadnych przyrządów. na jesien zaczne jezdzic rowerkiem stacjonarnym (przyniose Go z piwnicy i bede w zimie uzywac)a na wiosne chcialabym Juz z mala jezdzic na rowerze na swiezym powietrzu ruch musi jakis byc, Bo serce trzeba wzmacniac, wiadomo leki To jedno, a ruch To drugie… trzymam kciuki Za odchudzajace Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 (edytowany) 38 minut temu, Milkyway38 napisał: Maja Za 3 tygodnie skonczy rok, dwie corki zaczely chodzic jakos Kolo roku (10 i 11 mcy) a tej sie nie spieszy, nawet nie probuje jeszcze wstawac, ogolnie wszystko Tak robi jakos z opoznieniem w porownaniu do dziewczyn, Ale spokojnie kazde dziecko ma swoj rytm i nie martwie sie narazie… gorzej bedzie Jak zaczne chodzic To wlezie w kazda dziure majax wkoncu zobaczysz upragniona 6 z przodu, wierze Ze Ci sie uda mamamai Dobrze Ze masz mame na miejscu, zawsze cos pomoze z doskoku, choc wiadomo, Ze z wiekiem ciezej jest wnuki ogarnac.. Ale zawsze To jakas pomoc Dla osób chorujących na nadciśnienietętnicze najlepsze są ćwiczenia aerobowe (dotleniające) wykonywane w jednostajnym tempie, np. marsz, jogging, jazda na rowerze, rolkach, nordic walking, pływanie, taniec i joga. Dobre efekty przynoszą też ćwiczenia wytrzymałościowe niewymagające żadnych przyrządów. na jesien zaczne jezdzic rowerkiem stacjonarnym (przyniose Go z piwnicy i bede w zimie uzywac)a na wiosne chcialabym Juz z mala jezdzic na rowerze na swiezym powietrzu ruch musi jakis byc, Bo serce trzeba wzmacniac, wiadomo leki To jedno, a ruch To drugie… trzymam kciuki Za odchudzajace Nie wiem czy mi się uda ale chyba wrócę do diety i to już od dziś bo póki co nie mam za dużo zjedzone , ćwiczenia też były, a że słodyczy to tylko 1 wafelek więc szkoda by było zawalić taki dzień. Nie będę czekać do września to jeszcze 2 tygodnie,przez ten czas może zejdzie chociaż 1 kg. Edytowano Sierpień 19, 2021 przez Majax123 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 19 minut temu, ileONKA napisał: To są mocno odkładające się węglowodany ponieważ mają wysoki indeks glikemiczny Kasze również są węglowodanami ale nie wszystkie mają wysoki indeks - tylko jaglana ma wysoki indeks glikemiczny. A łączenie ziemniaków z jogurtem naturalnym też chyba nie za dobrym połączeniem co ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 19, 2021 4 minuty temu, ileONKA napisał: Mamamai, tak mam plan żeby trzymać niskich indeksów i ruszyć z ćwiczeniami ale bardzo delikatnie. Właściwie to się zgłoszę do jakiegoś fizjoterapeuty jak tylko odbiorę wyniki z rezonansu magnetycznego kręgosłupa szyjnego żeby orzekł jakie ćwiczenia będę u mnie bezpieczne po wypadkowym urazie. Małymi kroczkami do celu A no faktycznie coś pisałaś o jakimś wypadku i pewnie dlatego pojawił się wzrost wagi bo mniej się ruszałaś albo i wcale. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Molly010 135 Napisano Sierpień 19, 2021 Hej wszystkim! Powiem wam, że ja ziemniaki jem czesto, bo uwielbiam. One są tuczące jesli będą jedzone np, z cieżkimi sosami, lub smażone na głębokim oleju to owszem, ja nawet nie lubię jajka sadzonego a robię ziemniaki z jajkiem w koszulce :) lub mieso z piekarnika czy gotowane. Po kaszy czy makaronie chce mi się spac wiec faktycznie pewnie mają wysoki indeks glikemiczny. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 20, 2021 Witajcie Pogoda u mnie bardzo ponura typowo jesienna A waga też nie ciekawie się przedstawiła bo 72.5 kg i to już po WC. Chyba kolacja była zbyt późno . Muszę spróbować jeść więcej warzyw. Może by wprowadzić spowrotem zielone koktajle, kiedyś je piłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 20, 2021 Dzien dobry!!! Na wadze 63,6 kg, o 0,3 kg wiecej niz tydzien temu. Ale wczesniej byl duuuzy spadek i czesto sie tak u mnie zdarza. Poza tym na wadze widac ze wczoraj pojadlam na przystawke zamowilam grillowsny oscypek z warzywami. Pol oscypka zjadl moj mlody. Na glowne placek z woloeina po burgrundzku - pychota. Na deser sernik i kawa. Obzarlam sie pod dekielek. No i od razu widac po wazeniu. Ale nie wiem kiedu nastepnym razem bedzie takie wyjscie Milky masz racje, na zdrowe serce baaardzo wazny jest ruch i aktywnosc fizyczna. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 20, 2021 17 minut temu, E-MIŚKA napisał: Dzien dobry!!! Na wadze 63,6 kg, o 0,3 kg wiecej niz tydzien temu. Ale wczesniej byl duuuzy spadek i czesto sie tak u mnie zdarza. Poza tym na wadze widac ze wczoraj pojadlam na przystawke zamowilam grillowsny oscypek z warzywami. Pol oscypka zjadl moj mlody. Na glowne placek z woloeina po burgrundzku - pychota. Na deser sernik i kawa. Obzarlam sie pod dekielek. No i od razu widac po wazeniu. Ale nie wiem kiedu nastepnym razem bedzie takie wyjscie Milky masz racje, na zdrowe serce baaardzo wazny jest ruch i aktywnosc fizyczna. Fajną masz tą wagę prawie 10 kg mniej niż ja tylko pozazdrościć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 20, 2021 Hej ja swoja wage kontroluje Co tydzien i Juz Tak zostanie mi do konca zycia pewnie.. waga trzyma sie w normie 53.35 jak bylo tesciowie i wczesniej Moi rodzice To waga podniosla mi sie o 1 kg.. tesciowa Niby zdrowo gotuje Ale tez duzo smazy.. do tego drozdzowiec, jakies buleczki- tesciu lubi Wiec tesciowa mu piecze( on Juz na lekka nadwage) dlatego gosci Lubie Ale Lubie tez gotowac Po swojemu oststnio zajadam sie ciastem z cukinii, zamiast cukru Dalam syrop z agawy i make migdalowa do tego smaruje kawalek ciasta 100% kremem z orzechow ziemnych i zajadam 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 20, 2021 1 minutę temu, Milkyway38 napisał: Hej ja swoja wage kontroluje Co tydzien i Juz Tak zostanie mi do konca zycia pewnie.. waga trzyma sie w normie 53.35 jak bylo tesciowie i wczesniej Moi rodzice To waga podniosla mi sie o 1 kg.. tesciowa Niby zdrowo gotuje Ale tez duzo smazy.. do tego drozdzowiec, jakies buleczki- tesciu lubi Wiec tesciowa mu piecze( on Juz na lekka nadwage) dlatego gosci Lubie Ale Lubie tez gotowac Po swojemu oststnio zajadam sie ciastem z cukinii, zamiast cukru Dalam syrop z agawy i make migdalowa do tego smaruje kawalek ciasta 100% kremem z orzechow ziemnych i zajadam A ty to wogole Super warzysz O takiej wadzę to już przestałam marzyć choć bardzo by się przydała bo jestem niską osobą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 20, 2021 Majax na kazdy spadek ciezko pracuje, startowalam przeciez z 76 kg. Milkyway znam to, moja tesciowa tez czesto mowi zeby sie nie tuczyc, ruszac itd. Ale do zup namietnie dodaje smietanke 30% - zupy sa smaczne ale jednak tuczace, do ziemniakow sniecionych idzie maslo - ja po prpetu nie gniote w domu, dzieci jak chca widelcem na talerzu sobie to rozciapciaja tesciowa jest doac czupla, ma ok 163 cm wzrostu i wazy 67 kg - co uwazam przy wieku 53 lata nie jest zlym wynikiem A mnie cos katar bierze ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Sierpień 20, 2021 Hej U mnie na wadze 70,5 czyli waga się trzyma w normie 2 kg w górę lub 2 w dół. Zaczęłam robić salatki do pracy plus kanapka i borówki albo pomarańcza. Na obiad dziś kasza i gulasz z buraczkami. Na kolacje nie wiem jeszcze . Jutro za to robię kolację taką uroczystą i w menu na życzenie żeberka na ostro z kopytkami ze szpinakiem i sałatka z pieczonych buraków z pestkami słonecznika. Będzie tłusto no ale za to smacznie E misia życzę udanego weselicha kiedyś dałam się namówić na rajstopy modelujace za 50 zeta. Po założeniu super, do pierwszej wizyty w toalecie gdzie przy podciąganiu oko po całej długości Milky koniecznie dbaj o zdrowie bo z ciśnieniem nie ma żartów. Ileonkaf ajnie że wróciłaś Majax wiesz najlepiej co Ci służy i tego się trzymaj a waga poleci Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 20, 2021 (edytowany) 15 godzin temu, ileONKA napisał: Mamamai, tak mam plan żeby trzymać niskich indeksów i ruszyć z ćwiczeniami ale bardzo delikatnie. Właściwie to się zgłoszę do jakiegoś fizjoterapeuty jak tylko odbiorę wyniki z rezonansu magnetycznego kręgosłupa szyjnego żeby orzekł jakie ćwiczenia będę u mnie bezpieczne po wypadkowym urazie. Małymi kroczkami do celu Czy na ładunek glikemiczny też zwracasz uwagę. Jeśli zblendruje owoc czy warzywo , pomidor ogórek, seler itp. to już jest to obróbka termiczna ?? Chyba nie co ???I zblendrowanie zwiększa IG.? Edytowano Sierpień 20, 2021 przez Majax123 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 20, 2021 2 minuty temu, Jasminka napisał: Hej U mnie na wadze 70,5 czyli waga się trzyma w normie 2 kg w górę lub 2 w dół. Zaczęłam robić salatki do pracy plus kanapka i borówki albo pomarańcza. Na obiad dziś kasza i gulasz z buraczkami. Na kolacje nie wiem jeszcze . Jutro za to robię kolację taką uroczystą i w menu na życzenie żeberka na ostro z kopytkami ze szpinakiem i sałatka z pieczonych buraków z pestkami słonecznika. Będzie tłusto no ale za to smacznie E misia życzę udanego weselicha kiedyś dałam się namówić na rajstopy modelujace za 50 zeta. Po założeniu super, do pierwszej wizyty w toalecie gdzie przy podciąganiu oko po całej długości Milky koniecznie dbaj o zdrowie bo z ciśnieniem nie ma żartów. Ileonkaf ajnie że wróciłaś Majax wiesz najlepiej co Ci służy i tego się trzymaj a waga poleci Miłego dnia Ja już nie wiem co mi służy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Sierpień 20, 2021 2 minuty temu, Majax123 napisał: Ja już nie wiem co mi służy. Marudzenie na pewno nie służy nawet jeśli spadnie kg w miesiąc to jest dobrze przecież Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 20, 2021 O wlasnie, Jasminka ma racje, nie marudzic Pamietam ze jak dolaczylam do forum to bylam najciezsza kiedys te 63,6 kg bralabym w ciemno ale niestety ten brzuch jest niefajny, inaczej juz bym sie zadowolila. Bo slusznie IleOnka zauwazyla, cyferki nie sa takie wazne jesli cialo jest ladne i umiesnione sportsmwnki wygladaja super a waza cesto wiecej niz ja 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 20, 2021 10 minut temu, E-MIŚKA napisał: O wlasnie, Jasminka ma racje, nie marudzic Pamietam ze jak dolaczylam do forum to bylam najciezsza kiedys te 63,6 kg bralabym w ciemno ale niestety ten brzuch jest niefajny, inaczej juz bym sie zadowolila. Bo slusznie IleOnka zauwazyla, cyferki nie sa takie wazne jesli cialo jest ladne i umiesnione sportsmwnki wygladaja super a waza cesto wiecej niz ja O jej mój tłusty brzuch nigdy nie był umięśniony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 20, 2021 51 minut temu, Jasminka napisał: . Na obiad dziś kasza i gulasz z buraczkami. Na kolacje nie wiem jeszcze . Jutro za to robię kolację taką uroczystą i w menu na życzenie żeberka na ostro z kopytkami ze szpinakiem i sałatka z pieczonych buraków z pestkami słonecznika. Będzie tłusto no ale za to smacznie Brzmi pysznie a Co To Za okazja Jasminka?? Ten Twoj ma z Toba dobrze, rozpieszczasz meza.. pamietam tez te nasze poczatki..mlodzi, piekni, zakochani, dania na zyczenie, wiecej czasu dla siebie itp. teraz To zalezy Jak z czasem…Dzisiaj np. racuchy z musem jablkowym ( dzieci chcialy ) on albo zje Albo bedzie glodny.. Takze korzystaj teraz z zycia 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach