Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
dona1321

Dieta mż gdzie jest ten temat??? Zniknął?

Polecane posty

Hej laski

Trening na plus. Dieta mż jako tako, w sumie zadowolona jestem. 

Dzieciaczki moje chore.. nocka zarwana. Także takie trochę ze mnie zombie. A jeszcze wszystko przede mną

Trzymajta się! Jutro ważenie😊 chociaż ja i tak non stop się ważę. Codziennie i po dwa razy dziennie😇😆 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Syn znowu ma temperaturę. Jutro biorę wolne i jadę z nim do lekarza. Ale obiecałam sobie ze tym razem nie odpuszczę diety mimo tego stanu rzeczy. Zawsze choroba dzieci wybijała mnie z rytmu ale stanę na rzęsach i dokończę II turę. Mam cel  Może pojedziemy na święta do teściowej lub tydzień po i musi zauważyć że "zbiedniałam"😂 A poza tym 6 maja mamy imprezę rodzinną i chce się wstrzelić w jakiś fajny ciuszek, jak schudnie pójdę na zakupy na te okazje. Dziś też się trzymałam, wprawdzie wpadł smażony filet z kurczaka po pracy i 4 śliwki wedzone, ale ogółem chyba bylo okey. 

Edytowano przez MamaMai
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Zielonomijest napisał:

Hej laski

Trening na plus. Dieta mż jako tako, w sumie zadowolona jestem. 

Dzieciaczki moje chore.. nocka zarwana. Także takie trochę ze mnie zombie. A jeszcze wszystko przede mną

Trzymajta się! Jutro ważenie😊 chociaż ja i tak non stop się ważę. Codziennie i po dwa razy dziennie😇😆 

Ja też tak kiedyś robiłam z tym ważeniem,teraz sobie trochę odpuściłam 😁

Edytowano przez Majax123
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, 

Widzę po palcach i nogach że jeszcze ze mnie całkiem woda nie zeszła po @, więc dziś się nie ważyłam, może jutro lub w niedzielę. Bo z reguły po 2-3 dniach wraca u mnie wszystko do normy. Na śniadanie zjadłam jajecznicę oraz trochę wędzonego łososia.  Na 11:00 jadę z synem  do lekarza. Trzymam kciuki za Wasze pomiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka🙂

Moja dietka daje efekty było 87 jest 84,6 czyli -2,4. Tylko raz w tym tyg.cwiczylam ale zero słodyczy. Nie wiem jak to zrobiłam bo przez ostatnie miesiące nie było dnia żebym czegoś nie dziubła. Jak widzę taki efekt to dostaje powera na nadchodzący tydzień🙂🚴🤸🏃

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kropcia. napisał:

Hejka🙂

Moja dietka daje efekty było 87 jest 84,6 czyli -2,4. Tylko raz w tym tyg.cwiczylam ale zero słodyczy. Nie wiem jak to zrobiłam bo przez ostatnie miesiące nie było dnia żebym czegoś nie dziubła. Jak widzę taki efekt to dostaje powera na nadchodzący tydzień🙂🚴🤸🏃

Brawo Kropcia. Super wynik. Bardzo motywująca wiadomość. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam dziś zły dzień, wszystko mnie denerwuje. 
Jestem zła że czuję głód ☹️ , ale jak zjem to wiem że i tak będę zła że nie wytrzymałam 🤣 Oj chyba muszę to jakoś przetrzymać , a na dodatek będę terax robić frytki dla dzieci 🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na takie chwile słabości mam rzodkiewki. Nie mają prawie w ogóle kcal a ten mały głodek zaspokoje.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Kropcia. napisał:

Ja na takie chwile słabości mam rzodkiewki. Nie mają prawie w ogóle kcal a ten mały głodek zaspokoje.

Jak zjem rzodkiewki to wiem że na tym się nie skończy ☹️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Majax123 napisał:

Mam dziś zły dzień, wszystko mnie denerwuje. 
Jestem zła że czuję głód ☹️ , ale jak zjem to wiem że i tak będę zła że nie wytrzymałam 🤣 Oj chyba muszę to jakoś przetrzymać , a na dodatek będę terax robić frytki dla dzieci 🤪

Majax ja i tak podziwiam Cię ze robiąc jedzenie dla dzieci trzymasz post. Po pierwsze tyle bym nie wytrzymała na samej wodzie A po drugie wlaśnie ze jeszcze masz pokusy zapachy widoki na te wszystkie rzeczy. To się nazywa samodyscyplina. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej😊 u mnie na wadze bez zmian więc nie ma tragedii. Kupiłam sobie dziś ...enkę i nastrój od razu się poprawił 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heykaa 😘

 u mnie na wadze kilo mniej. 59.6 a wczoraj się też zważyłam z ciekawości i było 59.4

 

Zjadłam teraz owsiankę i o 22 idę spać mam nadzieje  że nie będę głodna bo nie umiałabym zasnąć🙂

Jasminka - czasem zakupy poprawiają nastrój 😉

Zbliża mi się @ 

najgorsze przy @ dla mnie jest to, że jestem okropnie na wszystko zła 😞 

Gratuluję spadków i nawet sukcesem jest to że waga nie poszła w górę :*

Miłego weekendu 😉

  • Like 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piszmy. Chciałam zobaczyć co u Was słychać, ale tematu brak. Ale myślę, że tu się odnajdziemy.

A jak już się odzywam, to melduję: masy dzisiaj nie sprawdziłam, waga mi padła, nowa będzie za kilka dni.

Dzisiaj wyjątkowo dwa posiłki, bo mam rodzinną imprezę i nie odmówię torta. Do tego wielka porcja leczo i wyjdzie z tego 1500-1600 kcal.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

A tak się rano rozpisałam. Zaraz napiszę do Administratora. Może przywróci temat. Ale to zapewne potrwa. 

 

 

Edytowano przez MamaMai
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W skrócie co rano napisałam. Zauważyłam że po ograniczeniu węgli nie mam takich skoków wagi z dnia na dzien. W tym tygodniu tylko raz waga poszła nieznacznie w górę, potem wróciła do poziomu sprzed skoku, a ostatecznie kończę tydzień z małym spadkiem  w stosunku do ubiegłego tygodnia. Ponadto mniej pulchne na nogach. Jeszcze mam rano opuchliznę  twarzy i dłoni, ale w nogach już jest lepiej. Miłej soboty!

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska Naomi fajny nick. ile masz cm wzrostu?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MamaMai napisał:

Polska Naomi fajny nick. ile masz cm wzrostu?

 

Dzięki 🙂 170 cm. Nie mam jeszcze nadwagi, ale niewiele brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupiłam glukozaminę i kolagen na stawy też mam, nie wiem czy coś to da ale teraz kolano to mniejszy problem. Idę w piątek prywatnie do kardiologa, bo w poniedziałek miałam bóle serca, zrobili mi ekg, wyszło dobre ale jednak są wątpliwości skoro te bóle mam najbardziej po wysiłku. Przypomniało mi się że niedobór hormonu wzrostu może powodować między innymi zmiany zanikowe mięśni lewej komory serca - cokowiek to znaczy nie wiem czy daje właśnie taki objaw ehhhhhh, nie chce wam truć glowy moimi zdrowotnymi problemami. Dam znać w piatek co powiedział kardiolog (będę miała echo serca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dla przypomnienia mam 156 cm i 60 kg waże. (Kilo schudłam chyba przez stres.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Molly_00 napisał:

Ja dla przypomnienia mam 156 cm i 60 kg waże. (Kilo schudłam chyba przez stres.)

Molly, nic nie trujesz. Najważniejsze jest teraz twoje serducho. A potem kolano. Badaj się, lecz i pisz, co i jak. Trzymam kciuki!

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, MamaMai napisał:

A tak się rano rozpisałam. Zaraz napiszę do Administratora. Może przywróci temat. Ale to zapewne potrwa. 

 

 

Nie zdążyłam przeczytać. Trudno. Rano przywieźli mi 6 m drewna, trzeba było ułożyć i zabezpieczyć przed deszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, MamaMai napisał:

W skrócie co rano napisałam. Zauważyłam że po ograniczeniu węgli nie mam takich skoków wagi z dnia na dzien. W tym tygodniu tylko raz waga poszła nieznacznie w górę, potem wróciła do poziomu sprzed skoku, a ostatecznie kończę tydzień z małym spadkiem  w stosunku do ubiegłego tygodnia. Ponadto mniej pulchne na nogach. Jeszcze mam rano opuchliznę  twarzy i dłoni, ale w nogach już jest lepiej. Miłej soboty!

Zapomniałam o kluczowym elemencie przy odchudzaniu i ogólnie dla zdrowia. PH organizmu powinno utrzymywać się w ciągu dnia na poziomie 6,5-7,0. Warto więc to sprawdzić.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Miaina napisał:

Zapomniałam o kluczowym elemencie przy odchudzaniu i ogólnie dla zdrowia. PH organizmu powinno utrzymywać się w ciągu dnia na poziomie 6,5-7,0. Warto więc to sprawdzić.

Jak zbadać PH organizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Molly_00 napisał:

Kupiłam glukozaminę i kolagen na stawy też mam, nie wiem czy coś to da ale teraz kolano to mniejszy problem. Idę w piątek prywatnie do kardiologa, bo w poniedziałek miałam bóle serca, zrobili mi ekg, wyszło dobre ale jednak są wątpliwości skoro te bóle mam najbardziej po wysiłku. Przypomniało mi się że niedobór hormonu wzrostu może powodować między innymi zmiany zanikowe mięśni lewej komory serca - cokowiek to znaczy nie wiem czy daje właśnie taki objaw ehhhhhh, nie chce wam truć glowy moimi zdrowotnymi problemami. Dam znać w piatek co powiedział kardiolog (będę miała echo serca).

Molly_00 zdrowie jest najważniejsze. Serce jest mięśniem a ich wydolność poprawia cytrulina i arginina. Zerwana nić ścięgnista- przepuszczalność zastawki. Taką diagnozę postawiono. Łykam codziennie na czczo i jest dobrze.

Trzymam za Ciebie kciuki!

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Molly_00 napisał:

Jak zbadać PH organizmu?

Paski do badania ph moczu są ogólnodostępne. Ja zamówiłam przez internet. 

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zioła pomocne na pracę serca:

Głóg

Miłorząb dwuklapowy

Imbir lekarski

Krwawnik pospolity

Serdecznik lekarski

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, MamaMai napisał:

A tak się rano rozpisałam. Zaraz napiszę do Administratora. Może przywróci temat. Ale to zapewne potrwa. 

  Udało Ci się napisać do admina? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×