I z czego tak się cieszą?

3 godziny temu, Rezkanostor555 napisał:

Może jest inna sąsiadka. Albo koleżanka z wojska.

A tak bardziej poważnie: żaden normalny, zdrowy facet, nie jest nigdy tak zmęczony, żeby odmówił seksu atrakcyjnej kobiecie, tym bardziej gdy jest to kobieta która kocha. A jeśli akurat pokonal trasę triathlonu, to powie: kochanie, pozwól mi odpocząć godzinę lub dwie i wtedy się tobą zajmę. Wnioski wyciągnij sama. A w Twojej sytuacji, jeśli robi Ci wymówki, że mu odmówiła, to nic prostszego niż przypomniec, że on odmówił wczoraj czy dwa dni temu. Bo generalnie tak jak pisałem nie raz, nie powinno się odmawiac seksu bez naprawdę ważnej przyczyny. I dotyczy to obu płci.

Ogólnie lubię Cię Res,bo jesteś niepoprawnym marzycielemAle ta odpowiedź naprawdę przebiła wszystkie męskie marzenia

14 minut temu, KittyB napisał:

Ogólnie lubię Cię Res,bo jesteś niepoprawnym marzycielemAle ta odpowiedź naprawdę przebiła wszystkie męskie marzenia

Na szczęście to nie sa marzenia tylko rzeczywistość.

50 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

Nie manipuluj. Jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to idź do nauczycieli, żeby zwrócili pieniądze za naukę. Bo napisałem, że facet nie odmówi, a nie, że zawsze chce. Widzisz różnicę? Poza tym pisałem o zdrowym facecie, a więc bez schorzeń i z normalnym poziomem testosteronu. Więc może zamiast skupiać się na tym, żeby dowalic Resowi, skup się na zrozumieniu w sumie prostego tekstu.

No cóż, może dla niektórych przyslowiowe ciepłe kapcie są ważniejsze od zaspokojenia waznej potrzeby. Ale myślę, że to raczej ci, czy może te, dla których ta potrzeba jest mało istotna.

Niepotrzebnie karmisz w sobie paranoje, ze ktos chce ci dowalic i do tego jeszcze zmanipulowac. Potwierdziles jednak bezwiednie moj komentarz biorac go do siebie. 

A w temecie o facecie: jezeli "nie odmowi", to znaczy, ze "chce". Nawet jesli najpierw nie chcial, to po namysle mu sie zachcialo, chocby ze wzgledow pragmatycznych. Lecz nie raz ludziom sie nawet nie chce chciec, co w twojej opinii moze oznaczac, ze nie sa zdwowi, ale ta opinia nie zmienia stanu rzeczywistosci. 

4 godziny temu, Rezkanostor555 napisał:

A ty nie masz co robić?

Dzisiaj miałem średni ruch w pracy. Mogłem zatem wejść na forum i przejrzeć "wybitny " temat założony przez ciebie. 

10 minut temu, awaria napisał:

Niepotrzebnie karmisz w sobie paranoje, ze ktos chce ci dowalic i do tego jeszcze zmanipulowac. Potwierdziles jednak bezwiednie moj komentarz biorac go do siebie. 

A w temecie o facecie: jezeli "nie odmowi", to znaczy, ze "chce". Nawet jesli najpierw nie chcial, to po namysle mu sie zachcialo, chocby ze wzgledow pragmatycznych. Lecz nie raz ludziom sie nawet nie chce chciec, co w twojej opinii moze oznaczac, ze nie sa zdwowi, ale ta opinia nie zmienia stanu rzeczywistosci. 

To nie paranoja, intencje twoich insynuacje były oczywiste. Więc znowu nie manipuluj.

Ja widzę różnicę między nigdy nie odmówi a zawsze chce. Pierwsze to oczywistość w przypadku faceta, o jakim pisałem, drugie to oczywista bzdura. Nie wiem o jakich facetach piszesz, że im się nie chce chcieć, ale na pewno nie są zdrowi.

14 minut temu, Skb napisał:

Dzisiaj miałem średni ruch w pracy. Mogłem zatem wejść na forum i przejrzeć "wybitny " temat założony przez ciebie. 

To gratuluję sukcesów w pracy. Ja na szczęście ten etap mam już poza sobą i mam wolne 24/7. A w jakichś innych, mniej wybitnych tematach też się udzielałes?

15 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

To gratuluję sukcesów w pracy. Ja na szczęście ten etap mam już poza sobą i mam wolne 24/7. A w jakichś innych, mniej wybitnych tematach też się udzielałes?

Dla tak obcykanego faceta jak tu sprawdzenie moich wpisów to chwila pracy.  

1 minutę temu, Skb napisał:

Dla tak obcykanego faceta jak tu sprawdzenie moich wpisów to chwila pracy.  

No i?

11 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

No i?

No i czego nie rozumiesz?

11 minut temu, Skb napisał:

No i czego nie rozumiesz?

A kto powiedział, że czegoś nie rozumiem?  To chyba ty nie rozumiesz pytania, więc napiszę prościej: co z tego, że dla tak obcykanego faceta... itd?

6 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

A kto powiedział, że czegoś nie rozumiem?  To chyba ty nie rozumiesz pytania, więc napiszę prościej: co z tego, że dla tak obcykanego faceta... itd?

Nie napisałeś ani prościej ani logiczniej. 

8 minut temu, Skb napisał:

Nie napisałeś ani prościej ani logiczniej. 

Nie rozumiesz pytania: co z tego, że: "dla tak obcykanego faceta jak tu sprawdzenie moich wpisów to chwila pracy"?

31 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

Nie rozumiesz pytania: co z tego, że: "dla tak obcykanego faceta jak tu sprawdzenie moich wpisów to chwila pracy"?

Nie rozumiem twojej logiki....

4 minuty temu, Skb napisał:

Nie rozumiem twojej logiki....

A pytanie rozumiesz? To odpowiedz. Czy masz z tym problemem?

1 godzinę temu, Rezkanostor555 napisał:

To gratuluję sukcesów w pracy. Ja na szczęście ten etap mam już poza sobą i mam wolne 24/7. A w jakichś innych, mniej wybitnych tematach też się udzielałes?

Masz wolne 24/7 i spędzasz czas na kafeterii xD 

5 minut temu, Foko Loko napisał:

Masz wolne 24/7 i spędzasz czas na kafeterii xD 

Znikoma część czasu.

51 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

Znikoma część czasu.

Właśnie widać

2 minuty temu, Foko Loko napisał:

Właśnie widać

Masz widzenia czy zwidy?

10 godzin temu, Rezkanostor555 napisał:

Masz widzenia czy zwidy?

Siedzisz całymi dniami na ciążowym forum pultając się, że ktoś ma chęci rodzić dzieci

no nie brzmi to jak facet, który ma co robić ze swoim życiem.

44 minuty temu, Foko Loko napisał:

Siedzisz całymi dniami na ciążowym forum pultając się, że ktoś ma chęci rodzić dzieci

no nie brzmi to jak facet, który ma co robić ze swoim życiem.

Jednak zwidy, albo brak umiejętności liczenia?

Przyganial kocioł garnkowi. 

13 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

Jednak zwidy, albo brak umiejętności liczenia?

Przyganial kocioł garnkowi. 

Porównaj ilość moich postów z ostatnich 2 dni i ilość Twoich

8 minut temu, Foko Loko napisał:

Porównaj ilość moich postów z ostatnich 2 dni i ilość Twoich

A dlaczego z ostatnich 2 dni a nie z ostatniego tygodnia? Albo miesiąca?  

21 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

A dlaczego z ostatnich 2 dni a nie z ostatniego tygodnia? Albo miesiąca?  

Jest ładna pogoda .... wyjdź na spacer.... dotleń komórki mózgowe.... 

23 minuty temu, Skb napisał:

Jest ładna pogoda .... wyjdź na spacer.... dotleń komórki mózgowe.... 

A Ty już dotleniles na tyle, żeby znaleźć odpowiedź na mój ostatni wczorajszy post, adresowany do Ciebie? Czy dalej masz z tym problem?

2 minuty temu, Rezkanostor555 napisał:

A Ty już dotleniles na tyle, żeby znaleźć odpowiedź na mój ostatni wczorajszy post, adresowany do Ciebie? Czy dalej masz z tym problem?

Oczywiście... mam świeże powietrze i słońce.... 

27 minut temu, Skb napisał:

Oczywiście... mam świeże powietrze i słońce.... 

No to gdzie ta odpowiedz?

27 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

No to gdzie ta odpowiedz?

Liczyłem, że taki światły umysł poradzi sobie z takim prostym tematem.... 

11 minut temu, Skb napisał:

Liczyłem, że taki światły umysł poradzi sobie z takim prostym tematem.... 

A ja liczyłem, że będziesz miał duzy problem z odpowiedzia, więc będziesz wił się jak ryba na haczyku, żeby jej uniknac. I miałem rację. No to powij się jeszcze.

2 minuty temu, Rezkanostor555 napisał:

Czyli masz problem z odpowiedzią. Tak myślałem.

Świetnie, że myślisz.... masz szansę dołączyć do grona najznamienitszych myślicieli.

12 minut temu, Skb napisał:

Świetnie, że myślisz.... masz szansę dołączyć do grona najznamienitszych myślicieli.

Wiem, że świetnie.  Wiem też, że zadalem ci proste pytanie, na które nie potrafisz odpowiedzieć. To teraz kolejne: twardy asfalt?