Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Vedma

Człowiek tłuste jajo w kasku.

Polecane posty

6 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Zwłaszcza narcyz potrzebuje otworzyć do kogoś gębę. Dlatego głównie od kilkunastu lat kamera towarzyszy jej nawet w toalecie. Ona jest już tak odcięta od wszelkiego zasilania, że z entuzjazmem skusiła się na mazurskich randomów, byle się napić i posłuchać, jakie ma bujne włosy, pięknOM buze i wielkopańską łazienkę, prawie spa. 

Zakolak chyba myśli (tzn. może inaczej - nie myśli i to jej problem), że ludzie remontów nie robią, nie wiedzą, co ile kosztuje. Ja np. robiłam całkiem niedawno, więc jestem z cenami na bieżąco. To, co tam się zadziało, to dolne kilkadziesiąt tysięcy zł (wliczając w to komin i kozę). Przecież 2 tygodnie pracy i ma, nie? 😄 A tu się okazuje, że poszły na to roczne (!!) oszczędności. Naprawdę jestem w szoku, że się do tego przyznała, bo to ją totalnie ośmiesza w kontekście tego, co kiedyś opowiadała w kurtce dla bogatych ludzi. Musiała dostać dopiero co wycenę na kuchnię, która ją powaliła, bo przecież do niedawna cały czas było mówione o tym, że w kolejne wakacje już będzie lux drewniany blat i inne wspaniałości. A teraz nawet blat z gumką recepturką stał się niedostępnym marzeniem 😄 Wspaniale się patrzy na upadek narcyza, czerpię z tego satysfakcję - że takich złych, aroganckich ludzi czasem dosięga sprawiedliwość.

Ja też jestem na etapie wykańczania mieszkania od dewelopera i ceny są wspaniałe 😄 No a w jej łazience, z najtańszymi kaflami itp bez żadnych szafek, też nie zaszalała 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madziuszek napisał:

Ja też jestem na etapie wykańczania mieszkania od dewelopera i ceny są wspaniałe 😄 No a w jej łazience, z najtańszymi kaflami itp bez żadnych szafek, też nie zaszalała 😉 

Można znaleźć bardzo fajne materiały np. z końcówek serii, wtedy są nawet 2-3x tańsze i warto to robić, bo faktycznie ceny powalają. Ale u niej nie widać nic, co chociaż sprawiałoby wrażenie dobrej jakości. Hit, oprócz umywalki na nodze, co skutkuje tym, że jest obłożona na górze i dole rzeczami (nawet papierem toaletowym! a on ma przecież 2 swoje stojaki!), to futryna. Niewykończone wejście straszy, to się przecież robi od razu ze ścianami, ale najwyraźniej ne było jej już stac. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Można znaleźć bardzo fajne materiały np. z końcówek serii, wtedy są nawet 2-3x tańsze i warto to robić, bo faktycznie ceny powalają. Ale u niej nie widać nic, co chociaż sprawiałoby wrażenie dobrej jakości. Hit, oprócz umywalki na nodze, co skutkuje tym, że jest obłożona na górze i dole rzeczami (nawet papierem toaletowym! a on ma przecież 2 swoje stojaki!), to futryna. Niewykończone wejście straszy, to się przecież robi od razu ze ścianami, ale najwyraźniej ne było jej już stac. 😄

Ale są też ładne materiały, a tanie, wyglądające na dużo droższe niż są, są też dobrej jakości. Tylko to trzeba poświęcić czas, poszukać, wziąć próbki, dopasować... Tego tu też zabrakło, co widać 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, madziuszek napisał:

Ale są też ładne materiały, a tanie, wyglądające na dużo droższe niż są, są też dobrej jakości. Tylko to trzeba poświęcić czas, poszukać, wziąć próbki, dopasować... Tego tu też zabrakło, co widać 😉 

Żeby poszukać, to trzeba po sklepach połazić, bo online niczego się dobrze nie oceni. A ona uwięziona w szopie, na rowerze do Olsztyna nie pojedzie, no to wybrała po omacku i zamówiła kurierem 😄 Oczywiście prawie wszystko złe. W ogóle co się stało z tą ozdobną kratką wentylacyjną, ponoć za miliony? Gdzie ona jest? Czy w końcu jej nie zamontowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Zwłaszcza narcyz potrzebuje otworzyć do kogoś gębę. Dlatego głównie od kilkunastu lat kamera towarzyszy jej nawet w toalecie. Ona jest już tak odcięta od wszelkiego zasilania, że z entuzjazmem skusiła się na mazurskich randomów, byle się napić i posłuchać, jakie ma bujne włosy, pięknOM buze i wielkopańską łazienkę, prawie spa. 

Zakolak chyba myśli (tzn. może inaczej - nie myśli i to jej problem), że ludzie remontów nie robią, nie wiedzą, co ile kosztuje. Ja np. robiłam całkiem niedawno, więc jestem z cenami na bieżąco. To, co tam się zadziało, to dolne kilkadziesiąt tysięcy zł (wliczając w to komin i kozę). Przecież 2 tygodnie pracy i ma, nie? 😄 A tu się okazuje, że poszły na to roczne (!!) oszczędności. Naprawdę jestem w szoku, że się do tego przyznała, bo to ją totalnie ośmiesza w kontekście tego, co kiedyś opowiadała w kurtce dla bogatych ludzi. Musiała dostać dopiero co wycenę na kuchnię, która ją powaliła, bo przecież do niedawna cały czas było mówione o tym, że w kolejne wakacje już będzie lux drewniany blat i inne wspaniałości. A teraz nawet blat z gumką recepturką stał się niedostępnym marzeniem 😄 Wspaniale się patrzy na upadek narcyza, czerpię z tego satysfakcję - że takich złych, aroganckich ludzi czasem dosięga sprawiedliwość.

Nawet mówiła, że w każdej chwili mogła by sobie kupić torebkę Hermes, tylko za duże wymagania mają 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, madziuszek napisał:

Ale są też ładne materiały, a tanie, wyglądające na dużo droższe niż są, są też dobrej jakości. Tylko to trzeba poświęcić czas, poszukać, wziąć próbki, dopasować... Tego tu też zabrakło, co widać 😉 

Prawda jest taka że nie było jej stać na zrobienie tego co chce. Musiała liczyć się z każdą złotówką, do tego nie grzeszy rozumem ani zaradnością i nie potrafiła pokombinować żeby zrobić fajny efekt małym kosztem. Wstydziła się iść do sklepu, albo bała, siedziała w domu z laptopem i nazamawiała byle co.

I znów, jak zwykle, woli kłamać. Bo mogłaby powiedzieć prawdę, że ma ograniczony budżet w którym musi się zmieścić, że zrobi minimum niezbędne a wykończy kiedy będzie miała więcej pieniędzy. I nikt by nie drwił bo to przecież normalne. Ale nie ona... Ona woli grać w grę "poudaje bogatą" i kłamać co jej ślina na język przyniesie, że kratki ręcznie robione, że koszta porównywalne z torebką Hermes, że panowie to już się z nią zaprzyjaźnili i z chęcią jeżdżą po jej paczki... 

Edytowano przez PandaCzerowna
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, PandaCzerowna napisał:

Prawda jest taka że nie było jej stać na zrobienie tego co chce. Musiała liczyć się z każdą złotówką, do tego nie grzeszy rozumem ani zaradnością i nie potrafiła pokombinować żeby zrobić fajny efekt małym kosztem. 

I znów, jak zwykle, woli kłamać. Bo mogłaby powiedzieć prawdę, że ma ograniczony budżet w którym musi się zmieścić, że zrobi minimum niezbędne a wykończy kiedy będzie miała więcej pieniędzy. I nikt by nie drwił bo to przecież normalne. Ale nie ona... Ona woli grać w grę "poudaje bogatą" i kłamać co jej ślina na język przyniesie, że kratki ręcznie robione, że koszta porównywalne z torebką Hermes, że panowie to już się z nią zaprzyjaźnili i z chęcią jeżdżą po jej paczki... 

Dokładnie... Na początku w ogóle była narracja, że to wykończenie jest nowoczesne i stylowe, że nie pokaże tego co zaplanowała, żeby się ludzie nie wypowiadali na ten temat, a się nie znają. Zapewne w ogóle nie miała żadnej wizualizacji, ani projektu z marketu nawet. Więc nie miała czego pokazać. Że niby ma być klimat jak w spa, że drewno, ciemne baterie... I OK - gdyby wybrała inne płytki, w innym, bardziej naturalnym odcieniu, a nie płaskie, bielone, zamiast kabiny prysznic walk-in, baterie podtynkowe, wymieszała kilka rodzajów kafli... To mogło fajnie wyglądać potencjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sylka856 napisał:

A propos radia, a to nie ona puszczała wieczorami nayebana muzykę na fulla? Że o jazgocie jej szczekaczy nie wspomnę 

Pamiętaj o dzwoneczkach,  które napierdzielaly 24h na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Remont można zrobić tanio i ładnie. Ja np nie mam nadmiaru gotówki a remontuje dom po rodzicach. Trzeba mieć pomysł, trochę zaangażowania i wychodzi super efekt bez wydawania milionów. Natomiast Zakolak jest życiowo nie ogarnięta i to co odstawiła w tym kiblu to szok. Obstawiam, że kibel razem z tym kominem nie kosztował więcej niż 20 tys. a ona przeżywa jakby zrobiła remont za pół miliona. Nie oszukujmy się- dla większości pracujących ludzi 20 tys to nie jest duża kwota a raczej kwota, która spokojnie można mieć odłożona. Zakolak nie ma kasy, po prostu. Niby wiadomo było od dawna, ale skoro już do tego się przyznaje to musi być baaaardzo krucho 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, madziuszek napisał:

Dokładnie... Na początku w ogóle była narracja, że to wykończenie jest nowoczesne i stylowe, że nie pokaże tego co zaplanowała, żeby się ludzie nie wypowiadali na ten temat, a się nie znają. Zapewne w ogóle nie miała żadnej wizualizacji, ani projektu z marketu nawet. Więc nie miała czego pokazać. Że niby ma być klimat jak w spa, że drewno, ciemne baterie... I OK - gdyby wybrała inne płytki, w innym, bardziej naturalnym odcieniu, a nie płaskie, bielone, zamiast kabiny prysznic walk-in, baterie podtynkowe, wymieszała kilka rodzajów kafli... To mogło fajnie wyglądać potencjalnie.

Na walk-in nie ma tam miejsca. Ja bym remont łazienki zaczęła od tego, że przebiłabym ścianę i powiększyła to mikropomieszczenie, przecież tam nie ma się jak ruszyć. Co do projektu, ja np. robiłam sama w darmowych programach na necie, potem wszystko uzgadniałam z fachowcami. Cała kuchnia, która jest bardzo skomplikowana, powstała na bazie poradników z neta, programu Ikei (można sobie potem pooglądać wszystko w 3D), tylko szczegóły były dopinane ze stolarzem. Wyszło super, a nie mam skończonego kursu projektowania ani zbędnej kasy na projekty od celebrytów 😄 Za to mam mózg. Podziwiam ludzi, którzy potrafią zrobić coś z niczego - bardzo stylowo pomalować ściany, odnowić meble po babci, postawić jedną efektowną ozdobę zamiast miliona durnostojek. U Zakolaka to ani kasy, którą się tak przechwalała, ani sprytu. Jestem bardzo zawiedziona, że nie będę mogła podziwiać jej kuchni w przyszłym roku 😞 Bardzo liczyłam na prezentację gumek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Na walk-in nie ma tam miejsca. Ja bym remont łazienki zaczęła od tego, że przebiłabym ścianę i powiększyła to mikropomieszczenie, przecież tam nie ma się jak ruszyć. Co do projektu, ja np. robiłam sama w darmowych programach na necie, potem wszystko uzgadniałam z fachowcami. Cała kuchnia, która jest bardzo skomplikowana, powstała na bazie poradników z neta, programu Ikei (można sobie potem pooglądać wszystko w 3D), tylko szczegóły były dopinane ze stolarzem. Wyszło super, a nie mam skończonego kursu projektowania ani zbędnej kasy na projekty od celebrytów 😄 Za to mam mózg. Podziwiam ludzi, którzy potrafią zrobić coś z niczego - bardzo stylowo pomalować ściany, odnowić meble po babci, postawić jedną efektowną ozdobę zamiast miliona durnostojek. U Zakolaka to ani kasy, którą się tak przechwalała, ani sprytu. Jestem bardzo zawiedziona, że nie będę mogła podziwiać jej kuchni w przyszłym roku 😞 Bardzo liczyłam na prezentację gumek.

Ja też się sama uczę programu do wizualizacji wnętrz. Efekt jest super, a jaka satysfakcja 🙂 To może nie walk-in, ale po prostu brak brodzika i bardziej minimalistyczne "okucia" kabiny... Tylko właśnie - to trzeba znowu poświęcić czas, pomyśleć, poszukać... A nie tylko kliknąć na pinterest i potem klik w sklepie online i zrobione 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, madziuszek napisał:

Ja też się sama uczę programu do wizualizacji wnętrz. Efekt jest super, a jaka satysfakcja 🙂 To może nie walk-in, ale po prostu brak brodzika i bardziej minimalistyczne "okucia" kabiny... Tylko właśnie - to trzeba znowu poświęcić czas, pomyśleć, poszukać... A nie tylko kliknąć na pinterest i potem klik w sklepie online i zrobione 😄 

No właśnie nie zrobione, bo nawet tu zawaliła - klop zamówiła zły, płytki też 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, wyliczanie co która by tam zrobiła ma taki sam sens jak tłumaczenie Siwej że powinna odstawić alkohol. Ona będzie dalej tkwić w przekonaniu że inni g.ówno wiedzą, że ona wie lepiej, że ona wszystkich przechytrzy i że wszystkim wmówi że zrobiła luksusową łazienkę. 

Edytowano przez PandaCzerowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, PandaCzerowna napisał:

Dziewczyny, wyliczanie co która by tam zrobiła ma taki sam sens jak tłumaczenie Siwej że powinna odstawić alkohol. Ona będzie dalej tkwić w przekonaniu że inni ... wiedzą, że ona wie lepiej, że ona wszystkich przechytrzy i że wszystkim wmówić że zrobiła luksusową łazienkę. 

No to niech sobie wmawia, my mamy oczy i mózg i widzimy jak to wygląda 😉 A przekonanie o swojej wspaniałości ona ma nie od dziś, więc nic nowego... Nowe jest przyznanie, że uskładanie kilkunastu tysięcy to dla niej kwestia 2 lat, stąd wniosek jest taki, że może odłożyć maksymalnie kilkaset zł miesięcznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, PandaCzerowna napisał:

Dziewczyny, wyliczanie co która by tam zrobiła ma taki sam sens jak tłumaczenie Siwej że powinna odstawić alkohol. Ona będzie dalej tkwić w przekonaniu że inni g.ówno wiedzą, że ona wie lepiej, że ona wszystkich przechytrzy i że wszystkim wmówi że zrobiła luksusową łazienkę. 

A niech sobie tkwi - w końcu to nie my się męczymy z wybijającym szambem 😄 Rzeczywistości nie oszukasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, madziuszek napisał:

No to niech sobie wmawia, my mamy oczy i mózg i widzimy jak to wygląda 😉 A przekonanie o swojej wspaniałości ona ma nie od dziś, więc nic nowego... Nowe jest przyznanie, że uskładanie kilkunastu tysięcy to dla niej kwestia 2 lat, stąd wniosek jest taki, że może odłożyć maksymalnie kilkaset zł miesięcznie. 

Tylko że w jej mniemaniu widzki wierzą że na remont poszła równowartość auta, torebki Hermes czy inne miliony. Więc myśli że oznajmiła światu, że w rok odłożyła i wydała na ten remont co najmniej pół miliona.

Edytowano przez PandaCzerowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może zarabia dużo, ale ona z 10 tys. Miesięcznie wydaje na samo jedzenie moim zdaniem, a do tego jeszcze alkohol i zapachowe powietrze przecież 

Edytowano przez olmajgad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, olmajgad napisał:

Może zarabia dużo, ale ona z 10 tys. Miesięcznie wydaje na samo jedzenie moim zdaniem, a do tego jeszcze alkohol i zapachowe powietrze przecież 

Bez przesady, tyle  to ona max zarabia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Bez przesady, tyle  to ona max zarabia. 

Też tak sądzę, a po ostatnim vlogu wnioskuję, że dużo mniej. Kredyt brała dawno, więc ratę ma niską, brak auta, opłat z nim związanych, dojazdów do pracy, większość jej schodzi na gotowe jedzenie i tona niepotrzebnych ubrań, których potem nie nosi. Do tego rachunek za prąd, bo cały czas siedzi przed serialami. Nie ma multisportu, zajęć dodatkowych, wakacji, wyjść na miasto ze znajomymi, urodzin bliskich / znajomych, imprez, randek, wyjazdów na weekend nawet. Więc na co ma wydawać.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Syreni śpiew napisał:

Zwłaszcza narcyz potrzebuje otworzyć do kogoś gębę. Dlatego głównie od kilkunastu lat kamera towarzyszy jej nawet w toalecie. Ona jest już tak odcięta od wszelkiego zasilania, że z entuzjazmem skusiła się na mazurskich randomów, byle się napić i posłuchać, jakie ma bujne włosy, pięknOM buze i wielkopańską łazienkę, prawie spa. 

Zakolak chyba myśli (tzn. może inaczej - nie myśli i to jej problem), że ludzie remontów nie robią, nie wiedzą, co ile kosztuje. Ja np. robiłam całkiem niedawno, więc jestem z cenami na bieżąco. To, co tam się zadziało, to dolne kilkadziesiąt tysięcy zł (wliczając w to komin i kozę). Przecież 2 tygodnie pracy i ma, nie? 😄 A tu się okazuje, że poszły na to roczne (!!) oszczędności. Naprawdę jestem w szoku, że się do tego przyznała, bo to ją totalnie ośmiesza w kontekście tego, co kiedyś opowiadała w kurtce dla bogatych ludzi. Musiała dostać dopiero co wycenę na kuchnię, która ją powaliła, bo przecież do niedawna cały czas było mówione o tym, że w kolejne wakacje już będzie lux drewniany blat i inne wspaniałości. A teraz nawet blat z gumką recepturką stał się niedostępnym marzeniem 😄 Wspaniale się patrzy na upadek narcyza, czerpię z tego satysfakcję - że takich złych, aroganckich ludzi czasem dosięga sprawiedliwość.

Też jestem zaskoczona że przyznała się że remont pochłanal roczne oszczędności co świadczy o tym że jest w stanie w rok odłożyć jakieś 50k 🤣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Dolores_lolek napisał:

Też jestem zaskoczona że przyznała się że remont pochłanal roczne oszczędności co świadczy o tym że jest w stanie w rok odłożyć jakieś 50k 🤣 

Zaraz, to już nie w 3 tygodnie? 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Phoenix_x2 napisał:

Tez jestem w szoku jaka zmiana narracji. 

Może teraz celuje już typowo w biedne patowidzki, chce im pokazać, że jest taka jak ona - swojska, z problemami finansowymi i gufnami myszy w misce. Ezbuk o afirmowaniu pieniędzy nadal nie ujrzał światła dziennego 😞 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Bez przesady, tyle  to ona max zarabia. 

Max 15k 

10k wydaje na życie 5 k odkłada i wyjaśniło się dlaczego kuchnia za dwa lata 🤣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Syreni śpiew napisał:

Może teraz celuje już typowo w biedne patowidzki, chce im pokazać, że jest taka jak ona - swojska, z problemami finansowymi i gufnami myszy w misce. Ezbuk o afirmowaniu pieniędzy nadal nie ujrzał światła dziennego 😞 

Coś w tym jest. Teraz dużo osób włącza tryb "oszczędzanie", więc myśli, że zyska odbiorców. Tylko trochę ciężko w to uwierzyć, jak ledwo co robiła zakupy i kupiła 2 czekolady, chyba ze 3kg cukierków, pączki, popcorn słodki i inne bzdury jak gotowe sosy, gotowane ziemniaki - małe porcje po 6zł i już nic nie ma... Kto tak robi zakupy? Raczej nie ktoś, kto lubi gotować, kombinować w kuchni, robić coś z niczego i ogląda każdy grosz... Ona jest na maksa nie gospodarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Dolores_lolek napisał:

Max 15k 

10k wydaje na życie 5 k odkłada i wyjaśniło się dlaczego kuchnia za dwa lata 🤣 

Gdyby 5k odkładała, to na przyszłe lato już by kuchnia była z AGD... U niej to max 20k za wszystko wyjdzie ze sprzętem i blatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, madziuszek napisał:

Coś w tym jest. Teraz dużo osób włącza tryb "oszczędzanie", więc myśli, że zyska odbiorców. Tylko trochę ciężko w to uwierzyć, jak ledwo co robiła zakupy i kupiła 2 czekolady, chyba ze 3kg cukierków, pączki, popcorn słodki i inne bzdury jak gotowe sosy, gotowane ziemniaki - małe porcje po 6zł i już nic nie ma... Kto tak robi zakupy? Raczej nie ktoś, kto lubi gotować, kombinować w kuchni, robić coś z niczego i ogląda każdy grosz... Ona jest na maksa nie gospodarna.

Fakt, że na syfne żarcie i używki wydaje krocie. Miałaby za to spokojnie codziennie obiad w restauracji, a nie wysoko przetworzone breje. Uzależnienie od cukru jest tam grane wyjątkowo mocno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

emont ktory zrobila vs. to co planuje to jest male miki. Tam robota dopiero sie zacznie:

- dokonczyc taras 

-palniozmywaliospizarnia 🤣

- okno w salonie 

- kuchnia + meble

- malowanie calego zalanego parteru (moim zdaniem podloga, ale siwa nic nie mowila) 🤣

- meblowanie kozowni

- sprzet ejdzidi

U siwej widac cekawy myk, w lazience wszystko z temu za 2,50 ale kibel za 1000, outfity z primarka i torebka balenciagi, makijaz za grosze ale krem szisejdo/siszejdo. 🙂

 

Edytowano przez Busz3131

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Busz3131 napisał:

U siwej widac cekawy myk, w lazience wszystko z temu za 2,50 ale kibel za 1000, outfity z primarka i torebka balenciagi, makijaz za grosze ale krem szisejdo/siszejdo. 🙂

 

Kibel za tysiąc to i tak tanio 😉 Gdyby robiła normalnie wiszący, z zabudową stelaża to by było za całość 3 razy więcej gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×