Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

Przed chwilą, selkie napisał:

No nie, czasem nie ignoruję. Zresztą sam ostatnio odezwałeś się do pravola (czyli do upośledzonego ciężko osobnika) i właśnie do ćpuna, co nie ma sensu właśnie. 

Ale kulturalnie. Ja ich nie wyzywam. Mimo, ze robią co robia.Wiesz, ze to nie moj styl rozmowy. 

5 minut temu, murb napisał:

Dokładnie tę samą metodę stosowała wobec mnie.

Nie potrafi nie obrażać ludzi.

Mnie może obrażać do woli, ale śmiać się o czyjegoś wyglądu i to jeszcze osoby która nic jej nie zrobiła jest słabe w huy.

8 minut temu, selkie napisał:

On w ogóle nie uderza celnie. Rzuca losowym łajnem i patrzy, co się przyklei  

w tych ktorych zna celnie uderza 

wklejenie fejsa jakiejs baby z kafeterii na ktorym jest dzieco albo byly z piwkiem to moim zdaniem celny strzal  kazdy by sie wkurzyl

w ciebei tez celnie uderzyl w innym temacie ze piszesz na 2 przegladarkach i sie odpalilas

Wszyscy tylko wyciągają informacje o Selkie. Co z Was za ludzie. Nie macie innych tematów do rozmowy.

1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

Ale kulturalnie. Ja ich nie wyzywam. Mimo, ze robią co robia.Wiesz, ze to nie moj styl rozmowy. 

Pewnie dlatego, że jednak nie jesteś moją tulpą, więc mogę być sobą.  

Ja już swoje powiedziałam - uwielbiam te beki skrzywdzonych, niewinnych. Dobra, skończyłam. 

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Ale kulturalnie. Ja ich nie wyzywam. Mimo, ze robią co robia.Wiesz, ze to nie moj styl rozmowy. 

Sp/ierdolina się kłania.

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Ale kulturalnie. Ja ich nie wyzywam. Mimo, ze robią co robia.Wiesz, ze to nie moj styl rozmowy. 

W punkt! Przed chwilą sama ją prosiłam o odrobinę klasy

1 minutę temu, murb napisał:

Wszyscy tylko wyciągają informacje o Selkie. Co z Was za ludzie. Nie macie innych tematów do rozmowy.

Qwerty sama tu kiedyś kilka razy pisała,  ze wykorzystuje moje nieogarnięcie do tego. Tyle, ze musi wziąć pod uwagę, ze ja mam specyficzne poczucie humoru.

3 minuty temu, Malowany napisał:

Mnie może obrażać do woli, ale śmiać się o czyjegoś wyglądu i to jeszcze osoby która nic jej nie zrobiła jest słabe w huy.

Co mam napisać? Taki człowiek.

1 minutę temu, murb napisał:

Wszyscy tylko wyciągają informacje o Selkie. Co z Was za ludzie. Nie macie innych tematów do rozmowy.

przecież ona sama wywaliła termin zaręczyn, suknię ślubną, fragment twarzy, swoje bezrobocie, miliony na służbowych kontach męża,  razem wywalili dziecko męża, byłą żonę męża, relacje byłej żony męża z mężem.

Ale to my ich ciągniemy za języki

1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

Qwerty sama tu kiedyś kilka razy pisała,  ze wykorzystuje moje nieogarnięcie do tego. Tyle, ze musi wziąć pod uwagę, ze ja mam specyficzne poczucie humoru.

nie musze, sam śpiewasz jak z nut

5 minut temu, selkie napisał:

Może nie rozumiem. Wiem tylko, co widziałam i jakie to miało konsekwencje (nie mogłam się zalogować nawet przy zmianie IP). 

zmienialas wew ip a dostalas pewnie na ten ktory widac na zew. wiec mozesz sobie zmieniac ew, to byl telefon ty zmienialas ip a on sie laczyl np. z wifi

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Qwerty sama tu kiedyś kilka razy pisała,  ze wykorzystuje moje nieogarnięcie do tego. Tyle, ze musi wziąć pod uwagę, ze ja mam specyficzne poczucie humoru.

Cudownie, że tak pamiętasz z kim o czym rozmawiałeś.

6 minut temu, Hugh Hefner napisał:

Ale kulturalnie. Ja ich nie wyzywam. Mimo, ze robią co robia.Wiesz, ze to nie moj styl rozmowy. 

powiedzenie o kulawym kulawy to nie jest obrazanie 

to jak powiedziec o rudym rudy

Przed chwilą, murb napisał:

Cudownie, że tak pamiętasz z kim o czym rozmawiałeś.

a i jeszcze poranny seks, o którym mąż nie pamiętał

2 minuty temu, selkie napisał:

Pewnie dlatego, że jednak nie jesteś moją tulpą, więc mogę być sobą.  

Ja już swoje powiedziałam - uwielbiam te beki skrzywdzonych, niewinnych. Dobra, skończyłam. 

Jak to? Pocisz się i udajesz faceta. Skąd on to wie? Bo podobno udaje kobiety i tak samo sie pewnie poci Żartuję. Ale wiesz jak to działa. Pewnie własne doświadczenia przerzuca na innych. Tak jak Widmok, który nie wierzył w to, ze ktos gdzieś pojechal, bo sam wymyślił Kanadę.

Przed chwilą, libed from kafeteria napisał:

zmienialas wew ip a dostalas pewnie na ten ktory widac na zew. wiec mozesz sobie zmieniac ew, to byl telefon ty zmienialas ip a on sie laczyl np. z wifi

 

Ona ze swoją tulpą po wielu przypałach nie jest głupia. xD

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

przecież ona sama wywaliła termin zaręczyn, suknię ślubną, fragment twarzy, swoje bezrobocie, miliony na służbowych kontach męża,  razem wywalili dziecko męża, byłą żonę męża, relacje byłej żony męża z mężem.

Ale to my ich ciągniemy za języki

Tak, to my swoją obecnością prowokujemy ich do tego, żeby pisali o sobie.

4 minuty temu, murb napisał:

Sp/ierdolina się kłania.

Przed spier.dolina prosiłem. Jak padła ....olina to osiągnęłaś szczyt absurdu i bezczelności. Mam nadzieję, ze warto bylo.

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

przecież ona sama wywaliła termin zaręczyn, suknię ślubną, fragment twarzy, swoje bezrobocie, miliony na służbowych kontach męża,  razem wywalili dziecko męża, byłą żonę męża, relacje byłej żony męża z mężem.

Ale to my ich ciągniemy za języki

byla jeszcze ciaza rok temu i rozstanie wirtualne  

slabo notujesz

5 minut temu, selkie napisał:

Pewnie dlatego, że jednak nie jesteś moją tulpą, więc mogę być sobą.  

Ja już swoje powiedziałam - uwielbiam te beki skrzywdzonych, niewinnych. Dobra, skończyłam. 

Mnie by skręcało, gdybym choć raz sam sobie odpisał, ale warto pokazać się carycy xD

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

a i jeszcze poranny seks, o którym mąż nie pamiętał

Hmmm...

2 minuty temu, murb napisał:

Cudownie, że tak pamiętasz z kim o czym rozmawiałeś.

Ja nie twierdzę, ze mnie podrywalas. Prędzej, ze to bylo dziwne i zdawkowe.

4 minuty temu, Qwerty88 napisał:

nie musze, sam śpiewasz jak z nut

Jasne

1 minutę temu, murb napisał:

Tak, to my swoją obecnością prowokujemy ich do tego, żeby pisali o sobie.

a on jest niepełnosprytny że mnie obwinia o wyciąganie informacji o małżonce?? Nie miał szkolenia z asertywności ??

1 minutę temu, libed from kafeteria napisał:

byla jeszcze ciaza rok temu i rozstanie wirtualne  

slabo notujesz

 

Serio?? Czyja ciąża?  Byłej żony?

Rozstanie wirtualne pamiętam, ale wtedy chyba było pite bo było baaardzo grubo

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Przed spier.dolina prosiłem. Jak padła ....olina to osiągnęłaś szczyt absurdu i bezczelności. Mam nadzieję, ze warto bylo.

Napisałeś, że przeprosisz jeśli Miecz przeprosi Twoją żonę.

To nie wyglądało nawet jak przeprosiny.

5 minut temu, Qwerty88 napisał:

przecież ona sama wywaliła termin zaręczyn, suknię ślubną, fragment twarzy, swoje bezrobocie, miliony na służbowych kontach męża,  razem wywalili dziecko męża, byłą żonę męża, relacje byłej żony męża z mężem.

Ale to my ich ciągniemy za języki

Ja nie wywaliłem dziecka w sensie patrzcie mam dziecko, podziwiajcie. Pisalem tu o tym w tematach życiowych. Myślę, ze Ty tez cos z tego pisałaś, bo wiem, ze masz dzieci itd. Dla normalnych ludzi to normalne rozmowy. 

3 minuty temu, libed from kafeteria napisał:

byla jeszcze ciaza rok temu i rozstanie wirtualne  

slabo notujesz

 

btw, możesz prowadzić linie czasu, nadajesz sie z tą pamięcią do dat

1 minutę temu, Hugh Hefner napisał:

Ja nie twierdzę, ze mnie podrywalas. Prędzej, ze to bylo dziwne i zdawkowe.

Nie podrywałam Cię? Coś takiego.