Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AGIF

depo provera

Polecane posty

Gość gość
witam ja wzielam jeden zastrzyk w lutym 2013 roku i zaluje i to bardzo po nie calym miesiacu zaczely mi wlosy wypadac w duzej ilosci..... mialam depresje i zle sie czulam kolejny zastzryk mialamwziasc w maju ale nie wzielam..... w lipcu i w sierpniu dostalammiesiaczke ale we wrzesniu mialam minimalne krwawienie i przez kolejne miesiace zanikl mi okres az do 2 stycznia 2014 roku mam mam 4 dni miesiaczki i zobaczymy co dalej bo chcialabym miec kolejne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awangarda76
Czesc wzielam depo provera pierwszy raz w grudniu zeszłego roku myślałam że cześciej bedziemy uprawiać seks a tu odwrotnie praktycznie wcale nie uprawiamy seksu.Nie mam wogóle checi a jak coś sie tam tli to zanim mój mąż sie ogarnie to u mnie chcica do deja vu... :( W dodatku mam cały czas jakieś plamienia mniejsze lub większe a okres trwal dwa tygodnie -niekończąca się opowieść :-) Niestety jeszcze ponad miesiac przedemną tej czarnej magii nie polecam .Najlepsze w tym wszystkim jest to że przed zastrzykiem miałam częściej seks niż po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam ja jestem na depo od roku i wszystko jest ok oprocz duzego brzucha :-( ale samopoczucie ok brak miesiaczki i owulacji to rewelacja bo umieralam z bolu podczas tych dni dzieci juz nie chce miec dzieki naszemu kochanemu polskiemu poloznictwu wiec plodnosc mam gleboko w nosie tylko ten okropny nabrzmialy brzuch moze znacie sposob na niego jakas oslonka czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podwiąż sobie jajowody i będziesz spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy cos się stanie jeśli zastrzyk weźmie się dzien później proszę odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny czy któraś z was stosowała depo provera mając zespół policystycznych jajnikow ? Bo ja właśnie mam i na poniedziałek mam juz umówioną wizytę na zastrzyk ale sie cały czas waham, mam problem z okresem bo jest cały miesiąc i myśle ze to sie zmieni albo jakoś ureguluje. Moja koleżanka stosowała około 2 lat i bardzo chwalila nie przytyla a nawet udało jej sie schudnąć a po zakończeniu dostała po miesiącu okresu i wszystko jest ok u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssofka
Witam mam juz doswiadzenia z depoproweom wiec mysle ze moge sie wypowiedziec stosowałam dwa razy za kazdym razem przez rok i gdyby nie to ze mój lekarz uwaza ze dobra jest przerwa stosowałabym nadal czuje sie po niej dobrze ,jedyny skutek uboczny to brak okresu zero plamien itp.po pierwszym odstawieniu pierwszy okres po 8 miesiacach ,nie zalezało mi na ciazy wiec to nie był problem.Fakt libido siega podłogi ale na tabletkach tez nie jest wysokie. Teraz tez odstawiłam lekarz przepisał mi narazie daylette (35zł) i leki na wywołanie okresu no zobaczymy co to bedzie,wspomne ze depoprowera kosztuje ok.(40zł) kwartalnie czyli sie opłaca ,Moim celem nie jest przekonywanie do zastrzyku , podzieliłam sie tylko swoimi doswiadczeniami pamietajmy ze ile kobiet tyle reakcji na dany lek.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz moja kolej. Po urodzeniu synka, mój kochany ginekolog (btw człowiek cudo bo po wizycie u niego zaraz w pierwszym cyklu zaszlam w ciążę, gdzie inni lekarze nie dawali mi na to szans, a staralismy sie z mezem 7 mcy). Oczywiście ufalam mu we wszelkich działaniach podejmowanych w związku z moja osoba, ciąża etc. Po porodzie na wizycie polecil mi zastrzyk, zachwalajac go bardzo, od razu go podał a ja glupia bez zastanowienia wypielam tylek i było po wszystkim. Po powrocie do domu, zaczelam czytać co ow szanowny doktorek mi podal. Jezusie, włosy na głowie stanely mi deba, nie wiem jak to sie stalo, ze nie wypadly od razu ze stresu jaki przeżyłam czytając min to forum :-). Zastrzyk mam w sobie prawie miesiac . Po dobie od podania, dostałam takiego bólu brzucha, ze myslalam, ze urodze macice. Poza tym uczucie goraca, ktore mialam w jajnikach i macicy bylo tak wstretne jajby mi ktos od środka żelazkiem przypalal. Akurat w tym samym czasie meza również bolal brzuch, wiec nie wiwiem czy to żołądkowka była czy po zastrzyku. Kolejne niecale 3 tyg byly spokojne. Libido jak nigdy wysokasne, kochalismy się z mezem wlasciwie codziennie. Po 3 tyg zaczelo sie plamienie, identyczne jak mam po dzieciach przed okresem. Zawsze zwiastuje mi ono nadchodzacy okres. W 32 dniu cyklu od poprzedniej miesiaczki dostałam baaaaardzo obfitego plamienia, czy to okresu. Nie wiem jak mam to odbierac, czy to skutek ubocznych czy po prostu jeszcze zdazylam dostać normalny okres. Dzis jest 4 dzien i krwawienie sie bardzo zmniejszyło i jest takie jak mam normalby okres nie faszerujac sie zadnymi g... poza tym zaczely mi się zawroty głowy, nudnosci byly okropne i bol głowy. Boze dawno nie pamietam zeby mnie tak głowa bolala. I w dodatku okropnie szczypaly mnie oczy, no jakbym miala piasek non stop. Przeklelam dzien w którym wzielam to g... A dzis wstalam rano i czuje sie tak fantastycznie, ze gory moglabym przenosić! Nic mnie nie boli, krwawienie mniejsze, nie mam nudnosci ani zawrotów głowy. I tak sie zastanawiam czy to chwilowe czy po prostu organizm się do tego przyzwyczail. Zastanawia mnie tez to kiedy jest największe stężenie tego leku w organizmie czy poziom jest równy przez te 3 mce. Boje się okropnie, ze mnie wypryszczy, bo nie mialam tradziku mlodzienczego a teraz mam twarz gladziutka bez ani jednej krostki. Boje sie wypadania włosów, aczkolwiek jestem po porodzie 11 tyg wiec na pewno tego doswiadcze w najbliższym czasie. Zobaczymy tez czy to krwawienie przejdzie czy do konca bede plamic mniej lub bardziej . Drugiego zastrzyku na pewno nie wezmę. Oby cykle koniec końców doszły do ladu i skladu. Niewykluczone jest, ze bedziemy chcieli 3 dziecko. Nie przytylam na razie, ale ssanie jest takie, ze konia z kopytami mozna zjesc. Ograniczam się bardzo i przyzwyczailam organizm do bycia na głodzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodac, ze zastrzyk wzięłam w trakcie cyklu, dr powiedzial, ze dziala po tygodniu. Bardzo go zachwala mimo wszystko. Podobniez to ten sam hormon, który wytwarza łożysko jak jesteśmy w ciąży i brany z głową jest w pełni bezpieczny. Na stronie antykoncepcja bez tajemnic tez jest bardzo zachwalany. Podobniez można przy duzych skutkach ubocznych wyrównać poziom hormonu z zastrzyku dwuskladnikowymi tabletkami, al te informacje wyczytalam na kilku forach i nie jest to inform potwierdzona przez lekarza. Na nastepnej wizycie nie omieszkam zapytac. Boze jeszcze dwa mce musze jakoś wytrzymac z tym czyms w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wziełam 3 zastrzyki i wszystko było ok nawet czułam się bardzo dobrze zero zmian nastrojów bóli czy krwawień ale gdy sie naczytalam ze plodnosc wraca dopiero po ok roku a mąż wyjeżdżał za granice postanowiłam zrobić sobie przerwe i wszystko okazało się brednią miesiączka i płodność wróciła 4 miesiące po wzieciu zastrzyku i wszystko zaczeło sie od nowa bóle krwawienia i nerwowość i stwierdzam że szkoda życia i wracam do depo provery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez gin mowil, ze wszystko bardzo szybko wraca do normy po odstawieniu. Dziś 6 dzien miesiaczki (?) I krwawienia praktycznie brak. I teraz nie wiem czy to faktycznie miesiaczka byla czy plamienie po depo. Oprocz lekkiego bolu głowy nic sie nie dzieje. Zadnych zmian nastroju, waga bez tendencji w gore, nawet 1,5 kg poleciało do dolu. Zobaczymy co będzie sie dzialo przez te 2 mce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plamienie nadal jest, znikome, ale irytujące. Musze chodzic z cienką podpaska bo raz to dosłownie plamka a raz poleci więcej, no i czasem kilka godzin przerwy, jjuz mi sie wydaje, ze jest ok to za chwile zabrudzona podpaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam , czekam właśnie na miesiacze i mam wziasc swój pierwszy zastrzyk , mam endometrioze i brak okresu bedzie dla mnie zbawienny. Jednak gdy poczytałam w internecie to czuje sie zagubiona , opinie ma fatalne.....aż sie boje jak zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upppp jak sie czujecie po tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już super sie czuje. Plamienie ustalo calkiem, schudlam, zero krost, wahan nastrojow nie mam zadnych. Z chęcią przyjelabym nastepny zastrzyk, ale po wyczytaniu tych wszystkich rewelacji to jednak mam obawy. Zdecyduje sie na tabletki choc i tak nie jestem zwolennikiem trucia sie. Kalendarzyk sprawdzal mi sie 12 lat, a po drugim dziecku zdecydowalam sie na antykoncepcje zeby bylo wygodniej. Mam nadzieje, ze jak przestanie dzialac zastrzyk organizm wróci do normy w miare szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mni
witam kobiety,moje doswiadczenia z depo sa rozne,tzn.zawsze byłam zadowolona bo zabezpieczona pierwszy raz wziełam ja kilka lat temu 1 zastrzyk,pozniej kilka lat przerwy az wkoncu pewne zmiany w zyciu spowodowały ze zachciało sie zastrzyku nigdy nie miałam okresu podczas stosowania leku,teraz jestem znow na depo i tak sie zastanawiam czy ktoras z was miala podobna sytuacje tzn czy w dobe po zastrzyku ustał wam okres?czytam ze raczej kobiety krwawia i plamia a ja jakos chyba odbiegam od pań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam dziewczyny mi dzis muj ginekolog przepisał własnie depo-provera ale jak sie naczytałm wypowiedzi to az sie przestraszyłam ze to lek na raka,płodnosc całkiem zanika ,okres non stop chyba jednak zrezygnuje ,moze sie jeszcze ktos wypowie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkim paniom zastrzyk słuzy.Trzeba wybierać między wygodą a skutkami ubocznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie czuje ekstra po tym zastrzyku. Okres mi zanikl po 4 tyg od wziecia dawki. 17 marca kończy mi sie dzialanie tego zastrzyku, zobacze wiec ile organizm bedzie wracal do normalności. Z chęcią kontynuowalabym te metodę, ale wyatraszylam sie tych rewelacji co pisza dziewczyny. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, metoda wygodna i u mnie nie powoduje zadnych skutkow ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upppppp podnosze temat moze ktos sie jeszcze wypowie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSOFKA
Ja brałam zastrzyk kilka razy i jestem zdania ze jak DLA MNIE to najlepsze rozwiazanie NIE posiadam zadnych efektów ubocznych no oprucz braku okresu ale z tym trzeba sie liczyc jesli sie na niego decydujesz.Miałam przerwe w zastrzykach brałam ATIVIE to dopiero miałam jazde... SPADEK LIBIDO ,miałam wachania WSZYSTKIEGO! od płaczu po skrajny śmiech masakra no i wróciłam na zastrzyk mój organizm wraca do płodnosci od 6 do 8 miesiecy to tez było dla mnie jasne gdy lekarz mi go proponował . Tak wiec ja wiem ze mi służy, jednak pamietajcie ze kazdy lek na różne organizmy działa inaczej i zawsze trafi sie taka osoba której służy a której NIE. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzedam zastrzyk depo provera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mamą 3 dzieci ( 3 cesarki), mam 33 lata. W w czerwcu 2013 roku ( po porodzie 7 tygodni) wzięłam pierwszy zastrzyk Depo-Provera, potem regulaminowo jeszcze 3 ( zgodnie co 89 dni kolejny ). Świetnie się czułam, całkowity zanik miesiączek, zero plamień. Odstawiłam Depo Proverę 10 lipca 2014 i szok!!! Na pierwszą miesiączkę czekałam 7 miesięcy, brałam leki na "wywołanie" i nic - całkowity zanik błony śluzowej macicy jakbym miała menopauzę wkońcu dostałam ( pod koniec stycznia 2015), trwała tydzień, potem tydzień plamiania i od nowa! Efekt jest taki, że od 20 stycznia mam cały czas okres jakby organizm "nadrabiał" straty ( tydzień bardzo obfity, a tydzień lżejszy, ale jest non stop) i potworne bóle brzucha. Nie idę do ginekologa bo co on może? Znów mnie będą faszerować hormonami, może to się samo unormuje, ale anemia 100%.Odradzam ten rodzaj antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie chciałaś już mieć dzieci to po co chciałaś okresu?Byś była już nie płodna i problem używania macicy z głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działanie zastrzyku skonczylo mi sie 17 marca. 18 marca dostałam krwawienie, które trwalo 4-5 dni, tak jak okres. Ale czy to było okres? Czekam teraz następnego miesiaca czy cykl wróciłem czy zatrzyma sie i okres trzeba będzie wywoływać. Po zastrzyku czulam sie super. Zero tycia ani innych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lek Depo Provera odstawiłam po to żeby mieć miesiączkę, nie dlatego, żeby mieć 4 dziecko tylko dlatego, że nie jest dobrze dla cery i w ogóle dla organizmu kobiety, aby w wieku 33 lat mieć menopauzę ( farmakologiczną czy naturalną - wszystko jedno - brak okresu przyśpiesza starzenie, a antykoncepcja nie jest mi już potrzebna ( czasem tak się życie układa nie?). Nie spodziewałam się tylko takiego horroru jak bóle brzucha i okres przez ponad 2 m-ce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze organizm nadrabia zaległości? Ja tez czekam co się będzie działo po odstawieniu. Brzuch tez mnie bardzo bolal podczas tych kilku dni krwawienia po odstawieniu. Czekam co się bedzie dzialo dalej. Oby cykle szybko wrocily do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w ciągu tych 7 m-cy w oczekiwaniu na okres po odstawieniu zastrzyku miałam wywoływanie okresu tabletkami, potem już ich nie przyjmowałam, bo jak brałam to był, a jak nie to nie było nic. Potem czekałam na naturalną miesiączkę. Dziś do tego wszystkiego- czyli okres non stop przez 2 m-ce ( ponad bo od 20 stycznia) miałam 2 razy "uderzenia" gorąca. Nic nie robiłam, siedziałam przed tv. Boję się,że niestety to menopauza się zaczyna po tych przebojach z DP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez miałam te uderzenia zaraz po przyjęciu zastrzyku. Siedziałam na przykład a nagle uderzenie gorąca icala mokra bylam. Minęło to wszystko. To ja ten zastrzyk wzielam tylko raz. Teraz to sie naprawdę boje tych wszystkich rewelacji co pisza dziewczyny. Ale większość z nich koniec końców wraca do normalności i to jest moje jedyne pocieszenie. Oczywiście po odstawieniu zastrzyku libido w górę skacze od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje libido nie skoczyło, a zastrzyk ostatni wzięłam 16 kwietnia 2014 roku....teraz mam krwawienie już 3 m-c to zresztą nic dziwnego, że nie mogę patrzeć na faceta. A jak było u was? Po jakim czasie uspokoiło się to szaleństwo hormonalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×