Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

CZYTELNIKu, Bardzo, bardzo mi przykro...Powiem tylko tyle, bo...wiecej nie jestem w stanie. Mam nadzieje, ze rozumiesz :(:(:( Musze uciekac moi mili, wskocze niestety dopiero jutro wieczorkiem, bo do Wroclawia musze skoczyc rano. Pozdrawiam Was wszystkich, myslami na pewno bede z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
:-) Czesc! Kirdan, Raf, Szczesliwy, Czytelnik -> czterech wspanialych? cheche :D Zaprosilam Kirdana, bo chcialabym troche z Wami pobyc. Podoba mi sie, ze mowicie o sobie szczerze, załapałam klimat, tez wyczekuje powrotu z pracy :-) Jestem chyba jedyną kobietą zamężną. Czy zamezna moze czuc sie sama? Moze, czasem... Mieszaja mi sie jeszcze nicki, ale ktos mowil, ze wiecej opowiada sie koledze, przyjacielowi, niz swojemu chłopakowi. Jesli tak sie dzieje, to lepiej nie brnac dalej, poki jeszcze czas.... Nie wiem czemu tak sie dzieje. Poczatki zawsze sa piekne, potem piekna kurtyna idzie do gory i zaczyna sie spektakl zycia. Czy jestesmy szczeslwi? Wiecie co? W radio slyszlałam, ze kobiety stanu wolnego, mają zdrowszą psychike. Cos w tym musi byc ;-) Ale z Was szczesciary! :D Jeszcze jedno. W moim przypadku tez znajomi, jak i nieznajomi (klientki, klienci, kotrych widze po raz pierwszy nawet)) zwierzaja mi sie ze swoich problemow. Ludzi emaja juz taka potrzebe sie wywnętrznic. Latwiej czasem komus anonimowemu... Zawsze mi to pochlebialo, ze maja do mnie zaufanie... Szczesliwy :-) popieram wypowiedz poprzedniczki - ŁAP CHWILĘ ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajacazycie
No,super-jak wchodzilam w ten temat wydał mi się mało atrakcyjny,a tu tyle ciekawych ludzi i mozna się wiele dowiedzieć nati tak trzymaj-więcej usmiechu,dolujących spotkań ze znajomymi,którzy są w związku i nie są szczęśliwi oraz spokojnych i przespanych nocy...a dzisiaj udanej balangi... aaaaaaaga bardzo szybko potrafimy popaść w rutyne-to fakt-wtedy wszystko jest takie"normalne,przewidywalne"-aż się niedobrze robi.Tylko nie tu jest problem,największym problemem dzisiejszych związków(udanych związków) powinno być przeciwstawianie się temu-czyli co robić aby nie popaść w rutynę,jak upiększyć życie drugiej osobie aby mnie kochała a nie - "jak by tu jej (jemu) uprzykrzyć życie",albo "co się będę starać-jakoś to będzie" Czytelnik a jednak odkryłeś się,szybko i duzo...fajnie,ze ktoś jest szczęśliwy,ze ma do kogo się przylulić co noc,że ktoś dba o niego...pewnie znalazło by się jeszcze kilka osób,które chciałyby mieć taką drugą połowe przy sobie i taki staż bycia razem-jest na to jakaś recepta???? Tylko nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa,co ty tu robisz,dlaczego wybrałeś "samotnych"????.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmysłowa Tak czytam o tym co piszesz i boli mnie, że się winisz za swoje zachowanie. Przecierz to normalne, że jak się tyle razy sparzyłaś, to nie możesz się dalej zachowywać jak \"młody szczeniak-czytaj piesek\"(sorrki za prównanie) który z ufnością podchodzi do każdego z myślą, że zostanie przytulony. Z czasem buduje się w naszym zachowaniu pewna doza niepewności i jest się bardziej podejrzliwym w stosunku do potencjalnych partnerów życiowych i bardziej niż kiedykolwiek się ich \"prześwietla\".Mur który wokół siebie tworzysz jest naturalną osłoną, powstałą na bazie doświadczeń i nie wolno go samemu burzyć, bo wtedy powrócisz do punktu wyjścia i znów będziesz popełniać te same błędy od których on Cię chroni. Poprostu trzeba czekać na taki dzień w którym jakiś dojrzały facet zamiast tego muru, zobaczy skorupkę muszli, którą trzeba delikatnie i ostrożnie otwierać, aby nie zniszczyć jej pięknego wnętrza. Wnętrza które kryje niepowtarzalną i jedyną w swoim rodzaju perłę...... Myśl tak o sobie, a napewno ktoś tą Zmysłową muszlę zobaczy...Czego Ci z całego serducha życzę:-) aaaaaaga Jak mogłaś pomyśleć, że jestem kobietką? To już faceci tak nie myślą, nie piszą? To może ze mną coś nie tak, bo nie wiem? Jak zrobimy to piwko to na bank będę w spodniach, bo jakoś szkocka moda w spódniczce mnie nie kręci:-) Kadarka Mam nadzieje, że kino, filmik i ogólnie wypadzik dobrze Ci zrobi. Jednak zdaję sobie sprawę, że od problemów w ten sposób i tak się nie ucieknie. To długa i żmudna droga by zasypiać i budzić się myśląc o przyszłości, a nie o przeszłości:-( Mnie pomaga myśl i wiara w dobre przeznaczenie, i w to, że natura nie lubi odchyleń i jak było źle to musi przyjść wkońcu lepiej i innaczej nie widzę!!!! kochająca życie nie wybrałem samotnych tylko temat DLACZEGO JESTEM SAMA??? o swoim szczęściu ani nieszczęściu nie pisałem więc nie wiem zkąd u Ciebie wnioski że jestem szczęśliwy i mam jakieś recepty na cudowne związki????? Tak pozatym to się odkryłem, bo chciałem być sobą a jak w pewnym momencie zacząłem być postrzegany jako ktoś inny to żle się z tym czułem, bo nie kłamałem tylko nie pisałem o pewnych rzeczach na swój temat a lubię bardzo te parę osób na naszym topiku i szacunek im się należy a szacunek to też szczerość:-) Więc z niecierpliwością dziecka przed gwiazdką czekam na kawałek Twojego życiorysu, chyba że postanowiłaś tylko zadawać mi pytania:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku...pierwszy raz weszłam na taki topik i proszę...zamiast bandy nastolatek piszących o zerwaniu z chłopakiem spotkałam niesamowitych ludzi:)...aż nie chce się wierzyć że na necie można się tak zaprzyjaźnić jak Wy...zazdroszczę i podziwiam...najfajniejsze jest to ze tutaj nie oceniacie ludzi po pozorach a dopiero po dobrym ich poznaniu... Ja teżjestem sama,ale dużo jeszcze przede mną...mam 22 lata i jak to się mówi \"całe życie przede mną\"...nie pisze tego żeby się poskarżyć bo w tej chwili jest mi dobrze samej(no,moze nie zawsze:)) i jest to mój wybór...tak po prostu chciałam coś o sobie napisać...pozdrawiam was wszystkich gorąco i mam nadzieje że wasza przyjaźń przetrwa jeszcze długo...acha...i oby więcej takich ludzi na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku...pierwszy raz weszłam na taki topik i proszę...zamiast bandy nastolatek piszących o zerwaniu z chłopakiem spotkałam niesamowitych ludzi:)...aż nie chce się wierzyć że na necie można się tak zaprzyjaźnić jak Wy...zazdroszczę i podziwiam...najfajniejsze jest to ze tutaj nie oceniacie ludzi po pozorach a dopiero po dobrym ich poznaniu... Ja teżjestem sama,ale dużo jeszcze przede mną...mam 22 lata i jak to się mówi \"całe życie przede mną\"...nie pisze tego żeby się poskarżyć bo w tej chwili jest mi dobrze samej(no,moze nie zawsze:)) i jest to mój wybór...tak po prostu chciałam coś o sobie napisać...pozdrawiam was wszystkich gorąco i mam nadzieje że wasza przyjaźń przetrwa jeszcze długo...acha...i oby więcej takich ludzi na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tanasza- nie jesteś jedyna, jestem jeszcze ja - zamężna :) zamężna ale sama, sama ale jednak szczęśliwa może tylko czasem jest smutno ale to uczucie szybko przechodzi pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóz prawda jest taka, ze jestesmy nawzajem wciągający jak chodzenie po bagnach ;-) Ja też pierwsze co robie po przyjściu do pracy to sprawdzam co u Was słychać nawet jeśłi nie od razu mam czas żeby coś dopisać. Czytelniku Rzadne słowa nie oddadzą ogrom mojego współczucia dla tego co Cie spotkało. Choć sama tego nie przeżyłam wiem jak to moze boleć. Dziekuję za te wszystkie miłe słowa pod moim adresem. Ja zdaje sobie sprawę, że moja osłona jest dla mnie dobrem, ale czasem potrafi być tez przekleństwem. Juz nie potrafie porwać sie na żywioł, każdą sytuację na chłodno rozpatruje. Podobno nadzieja umiera ostatnia :-) Nati Spokojnej podróży. Uważaj na siebie i wracaj do nas szybko :-) Tanaszo. To, że jestes mężatka nie zmienia faktu, ze Cię lubimy :-) Co do samotnosci. Będąc w małżeństwie byłam bardziej samotna niż teraz gdy fizycznie jestem sama. Samotnosć w związku jest gorsza niż samotność zwykła, gdy nikogo przy nas nie ma. Nagle okazuje sie, ze ktoś jest nie z nami a obok nas, że wszystkie problemy spadają na nasze barki a w zamian dostajemy tylko nadasane miny i pzykre uwagi i niestety jest to początek końca. Teraz z perspektywy czasu wolę swoją samotność bez \"kuli u nogi\". Kochająca życie :-) witaj w naszych progach. Raf Czujemy sie zaniedbywane przez Ciebie :-) Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i zycze spokojnej nocy. Do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Całkiem niedawno wróciłam z pracy...zmęczona,ale też ciekawa co nowego przybyło na moim topiku... cieszę się, że jest nas coraz więcej;) samotni bądź nie- ważne że wspaniali ludzie:) Czytelnik-> przyznam Ci się, że każdy dzień zaczynam i konczę na tym forum;) więc wcale Ci się nie dziwię, że od razu po powrocie z pracy odpalasz kompa- ja robię dokładnie to samo;) Wspólczuję Ci z całego serca... cieszę się, że powoli się odkrywasz...myśle, że każdy z nas ma o sobie do powiedzenia cos więcej... przyznam się, że ja mam... są sprawy, na które trzeba czasu... obiecuję, że niebawem opowiem o pewnych przykrych doświadczeniach z mojej przeszłości, które być może w pewnien sposób rzutują na teraźniejszość... Szczęśliwy_28-> cieszę się, że skorzystałeś z mojego zaproszenia;) miło mi, że przyjąłeś taki nick;) mam nadzieję, że te nasze nicki przyniosą nam szczęście;) Pozwodzenia w nowej znajomości-trzymam kciuki:) kochająca życie-> witaj wśród czarnych;) Królica, Kridan, Aalex- > witajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Całkiem niedawno wróciłam z pracy...zmęczona,ale też ciekawa co nowego przybyło na moim topiku... cieszę się, że jest nas coraz więcej;) samotni bądź nie- ważne że wspaniali ludzie:) Czytelnik-> przyznam Ci się, że każdy dzień zaczynam i konczę na tym forum;) więc wcale Ci się nie dziwię, że od razu po powrocie z pracy odpalasz kompa- ja robię dokładnie to samo;) Wspólczuję Ci z całego serca... cieszę się, że powoli się odkrywasz...myśle, że każdy z nas ma o sobie do powiedzenia cos więcej... przyznam się, że ja mam... są sprawy, na które trzeba czasu... obiecuję, że niebawem opowiem o pewnych przykrych doświadczeniach z mojej przeszłości, które być może w pewnien sposób rzutują na teraźniejszość... Szczęśliwy_28-> cieszę się, że skorzystałeś z mojego zaproszenia;) miło mi, że przyjąłeś taki nick;) mam nadzieję, że te nasze nicki przyniosą nam szczęście;) Pozwodzenia w nowej znajomości-trzymam kciuki:) kochająca życie-> witaj wśród czarnych;) Królica, Kridan, Aalex- > witajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Mam fajny cytat do przemyślenia, ale napiszę go później........ tak za hmmmmmmmmm no może z dwie godzinki i wracam. Narka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Krolica :D mialam dokladnie tak samo, jak tu trafilam :D Witaj :-) Dziekuje za mile slowa. Kasja :D dwie mezatki, wsrod tylu smaotnych, acz radosnych kobietek :-) Zmysłowa :-) Od dawna jestes sama? WIem o czym mowisz, staram sie pracowac nad malzenstwem, soba, ale nie zawsze wychodzi dobrze... Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę wszystkim miłego wieczoru, a sama już zmykam spać... jutro czeka mnie kolejny, cieżki dzień w pracy (i tak pewnie aż do końca tygodnia:( ), ale obiecuję, że zajrzę tu wieczorem, mimo zmęczenia -i mam nadzieję, że postaracie się o ciekawą lekturę specjalnie dla mnie;) dobranoc.... 👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ!!!!! Śpiochy!!!!! Obiacałem cytacik to proszę: \"Kochać i być kochanym bez warunków-to dla mnie najwyższy cel. Niezdolność do takiej miłości-to dla mnie grzech pierworodny, z którego rodzą się wszystkie inne grzechy\". Anthony Quinn. myślę, że to dobry cytacik dla nas wszystkich tych samotnych i tych w związkach. raf gdzie Ty się podziewasz? Dawaj wracaj, bo ile mam robić za wodzireja:-) Kobietki już za Tobą tęsknią, a i ja bym zamienił parę słowek z Tobą, stary jeszcze jeden taki dzień bez usprawiedliwienia i pierwszy stawiasz browary na zlocie!!!!! Szczęśliwa jutro już połowa pracującego tygodnia, ja tam lubię środę, bo po dwunastej zaczyna być z górki do weeka:-):-) kochajacazycie czarna? to już jak w domu, witam również. Jeśli potrzebujesz czasu to nie ma sprawy, nie mam zamiaru Cię więcej naciskać o życiorys. Spoko poczekam sobie, mnie się nie spieszy a niektóre Twoje pytania i stwierdzenia w stosunku do mnie były trafne, które....? To już pozostawiam Tobie do oceny:-) aaaaaaaga Dobrych tam masz znajomków, że Ci będą donosić do szpitala nasze news`y. Tylko do tego czsu coś popisz na zapas he,he... Ja się już zastanawiam jak to będzie jak wyjadę na dwa tygodnie-Boże przecież będę miał tu książkę bez mała do przeczytania:-) Kadarka Ty wiesz.... do dobrych wniosków dochodzisz z tymi decyzjami. A pech w tym, że ja Cię przypilnuje czy aby nie wymiękasz i biada Ci jak to wyczuję, bo wierz mi że znajdę wtedy taki cytacik że się tu będziesz na forum przed wszystkimi tłumaczyć. Mówię Ci nie ryzykuj i trzymaj tak dalej a lampeczkę czerwonego winka to tym razem wypij za swoją wytrwałość. Ja w Ciebie wierzę i nie zabieraj mi tej wiary o.k.? nati Wracaj szybciorem i daj znać jak tam Wrocław ja mam wieczorem drugiego września wylot z Wrocka na wczasy to jadę wcześniej na jakieś ostatnie zakupki kasja Dawno Cię nie było? Też mi się podoba Twoja stopka, a dokąd Ty biegniesz tak bez zatrzymania? Królica To miło, że w gąszczu tych wszystkich topików jednak wyłuskałaś coś co zrobiło na Tobie pozytywne wrażenia. Jak to mówią szukajcie, a znajdziecie.....Pozdrowionka:-) tanasza To fakt klimat tu jak byśmy za gówniarzy razem po piaskownicy patelnie ciągali, a tu każdy z daleka i tak od niedawna to wszystko jednak swój na swojego trafi zawsze:-) Zmysłowa Ja Ci mówię, że jeszcze takie żywioły w życiu przeżyjesz, że będziesz się musiała uspokajać. Naturę w sobie można uśpić, ale nie oszukać poszalejesz jeszcze na gorąco a nie na chłodno.......zobaczysz i wspomnisz moje słowa...... Aalex poczytaj nasze wypowiedzi i się tak nie łam nowa praca, nowe miasto, to nowi ludzie i nowe możliwości, a co by było jakbyś mieszkała w takiej np. wsi z tysiącem mieszkańców i zamiast tej ciężkiej pracy nie miałabyś żadnej i bez perspektyw..... Zobacz jaka z Ciebie szczęściara i wykorzystaj to, bo nie każdy tak ma i ludzie sobie jakoś radzą. No i pamiętaj że jak są dranie to i dla ównowagi są i nie dranie(nie wiem jak takich nazywasz):-) Kirdan Dzięki za wpadnięcie na nasze strony i za życzenia miłych sierpniowych dni, wrześniowe niech tez będa fajne co? Wiecie co odpisanie wszystki zajmuje już trochę czasu, tylko całkiem przyjemnie spędzonego i to mi sie podoba:-):-):-) Idę spaciu, bo jutro też jest dzień, i jakoś ostatnio z niecierpliwością na niego czekam:-):-):-):-):-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
:D patelnie po piaskownicy ciagali cheche no fajne to, fajne :D \"To dla miłości ludzie są stworzeni, to ona jest w życiu jedynie najważniejsza i człowiek jest nieszczęśliwy naprawdę tylko przez jej brak\" - A.Kowalska pierzastych kogucików! hihi pa! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek dla wszystkich... Czas zacząć kolejny dzień :) Życzę wszystkim milutkiego i szczęśliwego dnia... Widzę, że muszę nadrobić zaległości w czytaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek wszystkim:) Dziękuję Czytelniku:) Nie łamię si ę nową pracą, bo jest super:) Gdyby nie to nie zmienilabym jej... Ale problem w tym ze to nowe miejsce, nowi ludzie, i brak czasu by ich poznać... Wiem ze dla rownowagi istnieją porządni faceci i mam nadzieję poznać wkrótce takiego:) Jednak zdesperowana nie jestem... dobrze mi samej:) Nie doceniamy chyba naszej wolności:) Pozdrawiam cieplutko Milego dzionka życzę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aalex :) Masz rację wczoraj uświadomiłem sobie, że masz rację iż nie dostrzegamy i doceniamy wolności którą mamy :). Choć sama wiesz czasami brakuje tego czegoś :) Dzięki wszystkim za słowa... nie wiem jak to nazwać, uciekło mi słowo... Ale cóż urlopu nie przeskoczę, ale napewno będę działał :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Szczęśliwy:) Wiem, wiem:) Każdej wolnej duszyczce brakuje innej duszyczki do pełni szczęścia:) Ale teraz zakosztujemy wolności, by później docenić to co nam los przyniesie:) Przecież nic się nie dzieje bez powodu:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaga-33
Witam wszystkich. Widze ze stara ekipa jakos zdemotywowana nie ma nikogo sami nowi. Czytelnik-widze ze to twoja osoba jest najbardzej kontrowersyjna.No niestety nie mozna zyc i nie miec przeszlosci. Wszyscy doceniaja twoje male zwierzenia zreszta nie opowiadasz tego jednej osobie tylko calej Pl wiec masz racje ze nie wynurzasz sie .Ja tez nic wielkiego o sobie nie pisalam ale wszystko ma swoj czas. Raf----Ty zapiles ze nic nie slychac od ciebie.???? Nati Sama Zmyslowa widze ze zakopalyscie sie w pracy i nosa nie wysowacie a moze znowu sie iskrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie znalazłem chwilkę ufffff ! Jak widzę jestem większości winien wyjaśnienia :) Nie zapiłem jak to napisała aaaaaaaga-33 z tego względu, że nie miałem czasu, niestety ten tydzień zapowiada mi się bardzo pracowicie a na dodatek wczoraj padła mi neostrada ;( dlatego nie mogłem z Wami popisać i poczuć się jak w \"haremie\" jak to napisał CZYTELNIK, ale widzę ze sobie chłopak dzielnie radził i za to mu chwała :) Nadrobiłem już \"lekturę”, ale niestety muszę wracać do pracy. Obiecuję, że będę śledził to, co się tu dzieje na bieżąco i w miarę możliwości i wolnego czasu się udzielał. Pozdrawiam zarówno nowych jak i starych bywalców :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Czytelniku piękny cytat ... Dziś mam zły dzień ... dziś czuję sie źle ... dziś jest dzien, gdy sobie myślę, ze ktoś rzucił na mnie zły czar ... Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmysłowa Bądź dzielna!!! Mnie wczoraj napadł zły nastrój, niestety wróciły wspomnienia... też mi jest jescze ciężko i cały czas walczę z tym co było - na nieszczęście wraca jak bumerang... Walczę z tym jak mogę, ale różnie bywa. Zmysłowa trzymam kciuki i mam nadzieję, że będzie lepiej :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko!!!! Chyba Wszyscy mają ciężki dzień psycho-fizycznie, bo wpisów............? Jadę się wyżyć na żelastwie:-) dziś dwa meczyki siatkarze w Atenach walczą z Brazylią o półfinał i mam nadzieję że chłopaki dadzą radę:-) i Wisła pokopie się z Real`em tu już patryiotyzm trochę mniejszy, no może nie mniejszy ale bardziej Real`ny:-) Wieczorkiem oczywiście jeszcze tu wpadne. Pozdrowionka z Zielonki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich!!! aaaaaaaga-33 od kilku dni mam nowy, czarny nick, który zawdzięczam pomysłowi Rafa:) tak więc Sama28 = szczęśliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :D widzę, że ruch zmalał po moim ostatnim wpisie (prawie 5godzin!!!) chyba wszyscy mocno zapracowani, ale myślę, że wieczorkiem się rozkręci... Iveta co się z Tobą dzieje ostatnio, jakoś Cię nie widać? Pozdrawiam z Piaseczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raf-> witaj! Udało mi się wrócić dziś z pracy wczesniej niż przypuszczałam...liczyłam na to, że będę miała co czytac po całym dniu, a tu jakoś pustawo... szkoda:( a tak w ogóle- to popadam w nienajlepszy nastrój... może to wpływ pogody, a może innych czynników... noszę się z zamiarem odkrycia przed Wami pewnych kart ze swojej przeszłości... tylko nie wiem, czy kogokolwiek to zainteresuje, skoro ostatnio zagląda tu coraz mniej osób....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa też się cieszę, że już jesteś :D też się zdziwiłem, że tak mało wpisów może to jakiś nadzwyczajny dzień pracy w Polsce? ;) ale nic o tym nie słyszałem. U mnie też ostatnio z nastrojami nienajlepiej, ale staram się nie dawać. O przeszłości to możesz śmiało napisać i na pewno znajdą się osoby, które nie ominą tego wątku, oczywiście pod warunkiem, że czujesz potrzebę \"wyrzucenia\" tego z siebie, bo pamiętaj nic na siłę... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×