Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Witam Wszystkich gorąco w ten jakże chłodny poranek Przepraszam za wczorajszą absencję, ale okazuje się, że złośliwość rzeczy martwych to siła nieczysta starsza ode mnie :) Przykro tym bardziej, że wykazaliście zainteresowanie, a wyszła z tego mojego spisu powszechnego kupa, a kupa jest najgorsza ;) Czarowniczko, pokasuję parę dusz i wsiadam w najbliższy BadExpress. Jaka to stacja u Ciebie? ;) Póki co polej pieruńsko czarnej kawusi ( po poznańsku - lejesz tyle wody, że ani cukier, ani śmietanka już się nie zmieszczą ;) ) Siostro Ś niestety xywa wpisała się na stałe jak tatuaż, przylgnęła, przywarła, nie chce zejść ;) Ale wnioski o zmianę można wysyłać na poznański adres naszej redakcji :) Ciągle nie mogę sie podnieść po tym liściu z Kanady. Leżę rozwalony jak paczka dropsów Witka Ala zero, a powiedz gdzie jest Twoja \"farelka\", że narzekasz na chłód ? Polecam model góralski - arbata z prądem :) Biegnący , Stareńki to Ty byłeś na plaży, a lasek się pytasz \"jak było\" ? ;) No to mi wychodzi, że transmisja live była, a ja przespałem. Grzane winko na gożdzikach dla Ciebie. Przyślij pocztówkę z wyprawy dookoła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Zapłakana . Cieszy, że krzywa kondycji pnie się ku górze, krzywa pogodowa złamie się i poleci do góry jak juz złożysz wniosek urlopowy ;) Widzisz, tak to już jest w tym pokoju. Jednego dnia cierpi sie z powodu niedoboru, a już drugiego cieszy nas nadmiar. Dopatruję się w tym kolistych ruchów różdżki cz99. Chwała jej za to, choć wczoraj namieszała za mocno i moje miasto przesłoniła mokra kurtyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł:) jak mawia znajomek:) u mnie tu zawiewa od sasaidow nie tylko chlodem w sprawach wagi panstwowej ale tez beznadziejna pogoda:(bleeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziś sobie uświadomiłam, że chyba jestem na etapie bawienia się facetami... No bo jest M, w ramach rekompensaty dziś będzie wiercił dziury w ścianach i zmieni mi lampę:) Inny, kolega w sumie, w piątek przywiezie mi lodówkę i zostanie na winku... Jeszcze inny wciąż pisze ładne eski i adoruje... Czego chcieć więcej? Czy jestem okrutna??;) Nieważne, dobrze się bawię:) Żdźbło Trawy, spóźnione ale szczere życzenia z okazji Twoich urodzin:) Spełnienia marzeń, pojawiania się nowych, optymizmu i uśmiechu:) 100lat!!!! Pozdrawiam Was i może uda mi się jeszcze dziś wdepnąć przed końcem pracy.... A jeśli nie, to do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alu, u mnie też jak w tytule tego filmu indyjskiego-czasem slońce, czasem deszcz...:) czarownico&samo-wysyłam siarczystego buziaka prosto do stolicy Pyrlandii:) I pozdrówka dla całej brygady z naszego topikowego wariatkowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aalex, okrutna kobieto:), ci twoi wielbiciele to tacy praktyczni racaej...:) A mój \"w sumie kolega\"(niezłe określenie), jak mu tylko wspomnialam niedawno, że uwielbiam świece do aromaterapii, to mi dziś skoro świt przyniósł wariat chyba z 10, mój pokój wygląda jak świątynia Hare Kriszna:) Duszę się od tych wonności, zaraz zemdleję...czy jest na sali lekarz???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dede777777
A ja niby sama nie jestem a jestem. Jestem w 6 mc ciąży, a mąż najchętniej by się mnie i dzidzi pozbył. Zmienił się odkąd sie okazało że będzie dzidzia. Po 5 latach bycia razem teraz mówi mi żebym pojechała rodzić do mamy, a wrócic mam jak maleństwo będzie mogło 5 piwek mu przynieść. Nie dotyka mego brzuch a by poczuć jak kopie, nie kocha sie juz ze mną, wyzywa od grubasów( a przybyło mi tylko 5 kg, i do tego lekarz powiedział że dzidzia jest malutka i jak tak dalej będzie to czeka mnie szpital).Cały czas straszy mnie rozwqodem, mówi że jak będę gruba to on sobie inną znajdzie. O tym że co rano musze mu wszystko pod nos podstawiać: "gdzie jest moja koszula??!!!" itp, nie wspomnę. Tylko po co mi to było? JAk ja zazdroszcze innym dziewczynom że wspólnie z mężami przeżywają swe ciąże. Więc zastanówcie sie zanim się z kimś zwiążecie, zanim pojawi się dzidziuś!! PAPA zdołowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ziomale !!! Śnieżyna - nie zapalaj tych wszystkich świec bo z idziesz z dymam jak nic błahahaha. Dziewczyny ( tu w szczególności do Aalex pisze) nie rozumie Was ni troszku. Bawić to sie można klockami - uczucia to chyba nie klocki a? Szukacie szczęścia czy tylko chcecie przejść przez życie bawiąc się kolejnymi \"niby kolegami\" ? Może szczęście ma wiele imion - moje ma jedno i niech tak zostanie na wieki . Aalex życzę Ci ,żebyś znalazła kiedyś faceta ,który kupi Ci piękne auto, będzie wiercił dziury w ścianach, zmieniał lampy, przewiezie Ci lodówke i zostanie na winku a do tego będzie smsowym wierszokletą i adoratorem tylko dla Ciebie - taki miks ! Będziesz miala zabawe przez całe życie. Biegnący V i dzięki za pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do Dede 6x7 - nie łam sie ! Nosisz w sobie życie - ja jestem matką i powiem Ci jedno - tylko to dzieciątko będzie Cie kochało miłością czystą i serduszkiem pełnym nadzieji ,że mama będzie zawsze uśmiechnięta - a takiego ojca to pal licho - jaki przykład da Twojemu maleństwu nie sznując jego matki !!! Ciocia Czarownica przesyła maleństwu buziaczka i poklep sie po brzuszku ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarowniczko, mam to gdzieś, wiesz? Wylałam przez facetów wiele łez, zbyt wiele... Nie mam ochoty w samotności, w pustym domu czekać na szczęście, nie bawię się niczyimi uczuciami, może źle to ujęłam... Korzystam z tego, że oni są, bo chcą być... Żaden się nie zadeklarował, z żadnym się nie spotykam, więc chyba nie robię nic złego... Im jest dobrze, mi też... Może po prostu na razie tak ma być, zanim wydarzy się coś większego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powstana tu jakies koalicje:) bo ja uwazam ze Aaleks nie robi zle:) jestem z toba cala soba:) korzysta z ich pomocy przeciez to nic zlego na hama ich nie goni zeby jej cos pomogli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Aalex - chylę zatem czoła - to wielka sztuka iść przez życie tylko bawiąc się - pozazdrościć - tylko co Ty biedulko zrobisz ze sobą jak im się znudzisz ? Ponoć RUSKIE byli juz na księżycu to może będziesz miała też okazje !! Sorki ale myślałam ,że w tym pokoju to sami dorośli a ja trafiłam na forum dla małolat? Dziewczyno - łzy , które wylałaś przez innych facetów nie upoważniają cię chyba do takiego życia. Jak bawią się nami to wielki płacz - ja my się zabawiamy to wszystko gra? Facet nie potrafi okazać uczuć tak jak kobieta - a juz nie ten , który kocha i cierpi - nie myśl sobie ,że każdy z nich na dłuższą mete będzie wiercił dla Ciebie dziurki w ścianach bo znów się rozczarujesz i znów będą łzy i znów będziesz szukała winnych wśród nich - tych złych facetów co? A szkoda gadać i tak pewnie nie znajde poparcia w tym pokoju dla swoich wywodów. Z jedengo jestem dumna - kiedyś przez kogoś płakałam i uwierz mi nie dlatego ,że nie kupił mi samochodu albo nie pisał pięknych smsów - złe dni minęły i niczego tak nie pragnęłam jak szczęśćia - nie zabawy! Może zrozumiesz o co mi chodzi - a jak nie to nic - poćwiczyłam sobie bezwzrokowe pisanie. Śnieżynka V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaleks, ja też wylałam dużo łez, szcególnie ostatnio. I nie wydaje mi się, że robisz źle. Tym bardziej, że żaden się nie zdeklarował, tak? W takim razie nikogo nie oszukujesz, przecież nikomu nic nie obiecywałaś. Uważam, że w końcu trzeba pomysleć o sobie. Wiem, że może to trudne, ale obudzić w sobie troszkę egoizmu. Tak egoizmu, i zająć się po prostu sobą. Bo jak my tego nie zrobimy to kto? Twój M? Czy mój krzywdziciel? Nie zrozumcie mnie źle, nie mówię tu o krzywdzeniu innych, zabawianiu się uczuciami itd. Mówię jedynie o tym, żeby zacząć myśleć choć troszkę o sobie. Czy tak dużo oczekujemy od życia? Ja pragne jedynie odrobinę szczęścia, którego niestety mi teraz brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na forum JAJNIKI GÓRĄ !!! Każdy ma prawo do egoizmu - ale jak chcecie kochać - jak potraficie kochać - to nigdy nie będzie Wam źle - RÓBTA CO CHCETA !!! Ja sięuczyć od Was nie będę. Ciekawe tylko zapłakana co byłoby gdyby jeden z nich złożył deklaracje ? Albo nie byłoby dziur w ścianach albo pięknych smsów - życie to wybory - życze udanych !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapłakana, może i dobrze kombinujesz, ale rozpoczynając myślenie o sobie trzeba uważać, bo kiedyś ktoś pomyśli: \"wszyscy myślą o sobie, tylka ja myślę o mnie\", a wtedy nie zostanie już nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarownico, chyba za bardzo wdajesz się w szegóły. Tak masz rację. Ale czegoś nie rozumiem. Ja jestem sama, jest mi źle, ktoś mnie skrzywdził (może nie tak świadomie i nie powinnam mieć pretensji, ale jednak troszkę mam, nie tylko do niego, ale i do siebie, że dałam się wciągnąć) i co mam teraz zrobić? Dalej czekać na księcia z bajki? Chyba nie, nigdy nie bawiłam się facetami, nigdy! TYle, że teraz jeśli trafiłby się kolega, np. do przeniesienia lodówki, a drugi do wkręcenia śrubki, a trzeci, do czegoś innego, hmmm. Na stopie koleżeńskiej nie zastanawiałabym się przez chwilkę. Nie mówię tu o uwodzeniu, miłości do każdego. Ale żeby się spotkać? Porosmawiać? Pośmiać? Czy to coś złego? Co innego jakby któryś się zdeklarował. Ale przepraszam, ja nie czytam w myślach, i nie będę się domyślać, w końcu jesteśmy dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapłakana, aalex, słonka kochane-to wszystko zrozumiale, o czym pizecie. Chodzi tylko o to, ze czasami trudno znaleźć granicę albo ta granica się niebezpiecznie zaciera i wtedy balansuje się na krawędzi. Cholera, nie umiem tego ująć w słowa. mam nadzieję, że mnie rozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wszytkim ,którzy mnie wsparli :) Buziaki dla Was kochani - ja juz dzisiaj nie mam ochoty na siedzenie w tym pokoju - egoizm - egoizmem ale jakoś tu duszno sie - wychodze - do zoba jutro - może jutro . Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samo_zło: nawet nie wiesz jak ciężko to wprowadzić w życie. Powiem Ci tylko, że cały czas myślę o innych. Przez to ominęło mnie wiele (choć przecież nie wiem co by było gdyby, prawda?), ale nie żałuję, bo mam czyste sumienie i jest mi z tym dobrze. jejku Wy wyobrażacie sobie, że jak mówię o egoizmie, to tak jak bym chciałą wziąć odwet za moje niepowodzenia, nigdy.Chodzi mi tylko o to, że ja też chcę się uśmiechać, żyć pełnią, i wtedy trzeba czasem pomysleć o sobie i tyle. I nie mówię tu o byciu egoistką a jednocześnie krzywdzeniu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeszcze jedno, tak dla wiadomości. Nigdy się nikim nie zabawiałam uczuciowo, nigdy. Raczej było odwrotnie i wiele mnie to nauczyło. A granica śnieżynko wiem , że jest płynna. Tak jak całe nasze życie. Tak i trzeba umieć dokonywać wyborów. Słusznych wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami jak was czytam zaczynam się wstydzić ,że jestem kobietą ... Wy to byście chciały ciepłą wodę oddzielnie , zimną oddzielnie ( cokolwiek to znaczy samo zło ;) ) i do tego domek przy lesie i łosia. Zapłakana -Tobie potrzeba chyba tylko odrobiny odwagi - wydajesz mi się być bardzo fajną dziewczyna - tylko nie rycz tak ciągle - sama mówiłaś, że wystarczł,że jeden uśmiech wystarczy - nawet w pracy zauważyli - prawda ? Ja mam uśmiech przyklejony na stałe i jak tylko na chwilke zniknie mój Aniołek przypomina mi o tym i nie ma bata - uśmiech gości na moim pysiuni w minutkę . Trzymam za Ciebie moje czarodziejskie kciuki - jestem pewna ,że za Ciebie warto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaraz będę po trzydziestce, nigdy nie byłam w związku i nie panikuję. Wierzę w przeznaczenie i że nie ma co się porównywać. Co ma być to będzie i nic na siłę. W swoim czasie przyjdzie, albo i nie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Czarownico. Tylko, że Ty masz tego Aniołka, który Ci o tym przypomina. A \"mój Aniłek\" przypominał mi o tym do czasu. Do czasu, w którym nie pokochał innej.I powiedzieć Ci coś śmiesznego, nie pokochał innej w ciągu tygodnia, a pózniej jeszcze innej w ciągu nastepnych kliku dni. I skąd ja mam brać tę odwagę? Dużo myslałam na ten temat, stąd te moje wywody o \"egoizmie\" - tak piszę w cudzysłowiu. Nikomu źle nie życzę, nawet temu, który mnie skrzywdzł (może na moje życzenie, i nawet \"mój\" nie był).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapłakana, nikt nie analizuje Twojej postawy, ani nie odbiera prawa do bycia szczęśliwą. Odnosimy się tylko do wypowiedzi i to one podlegają konfrontacji i weryfikacji. Kwestią pozostaje jak ktoś ma wysoko zawieszony poziom rozkoszy. Dla jednych, szczęście to obudzić się ze świadomością, że cieszy się zdrowiem i ma dla kogo żyć, z kolei dla innego, szczęście to trzask kości pod butami. Aalex wrzuciła odbezpieczony granat do pokoju. Zapewne przez nieuwagę, ale pokojem trzęsie. Aalex, korzystanie z pomocy życzliwych (pomijam pobudki) facetów, to jedno, ale świadomość, że robisz to dla zabawy to drugie. Zamykam oczy i widzę rosiczkę, a naprawdę do bycia szczęśliwą wystarczy niewiele, choć panaceum nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do rosiczki mi daleko.... Doskonale rozumiem Czarownicę i Ciebie, Samo_zło... I powtarzam, nie ma tu mowy o żadnych uczuciach, niczego rowniez sama nie deklaruję, ani obiecuję... I nie jest to mój sposób na życie, jasne że wolałabym mix i na zawsze.... I żyli długo i szczęśliwie....... Ale na razie jestem w innej bajce... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samo_zło-wiem, że nikt nie analizuje mojej postawy, mam taką nadzieję:) A tego panaceum na szczęście to już szukam jakiś czas, mam nadzieję, że niedługo uda mi się znaleźć:) Pozdrawiam wszystkich, oj zadrżało zadrżało...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ferworze dyskusji nikt nie zauważył, że mamy nowego topikowca. Witka uka . Śnieżynka wie jak podchodzić do nowych (sam przechodziłem tor przeszkód :)), stąd moja prośba, siostro Ś proszę przeprowadzić inicjację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samo zło mnie wypchnął przed szereg. A weeeeeeź, nie chce mi sie niczego przeprowadzać(inicjacja-trudne słowo...). Uka, pokaż tylko żółte papiery, a ten topik przyjmie Cię jak swoją:)I w te pędy goń po jakieś wygodne laczki do tańczenia , bo my tu wiesz...często gęsto...A tytuł topiku to taka ściema...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×