Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Witajcie kochani ludkowie:) dzisiaj pierwszy dzień w pracy po wielkim lenistwie;) no prosze juz z samego poniedziałku wineczko:) no ja dzisiaj tez piłam wineczko tzw.klasztorne hihi które kolezanka przywiozła z Czech,no powiem wam,ze stan sie po nim robi błogi;) i jaka tam jesien kochani;) jeszcze lato w pełni przez miesiąc co najmniej i ten tydzień ma byc piekny;) czyli duuuużżzooo słoneczka dla kazdego:) A moze po tym winie to jakies hiszpańskie flamenco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już lepiej, żeby Bienący tańczył flamenco i poznawał \"hiszpańsko - francuski\" niż siedział w domu i sam pił tequille, ale nie po hiszpańsku, bo do tego drugiej osoby potrzeba... Biegnący, a może tak tequille po hiszpańsku?:):):) Kadarko, ja Ci nie pomogę, jestem noga w tych sprawach, sama miałam problem z dyskietką ostatnio i co mi poradzono? Walnąć ją o kant stołu, a jak nie pomoże to...do śmieci. Mam nadzieję, że ktoś Ci jednak da lepszą radę. Pozdrawiam wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Er liebt mich nicht
ojojoj Kadarka nie może być moze da sie cos jeszcze z tym zrobic...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten topik. Jestem tu pierwszy raz, udało mi sie przeczytać kilka pierwszych i ostatnich wpisów, wiec wiem mniej niż więcej o czym pogadujecie. chetnie od czasu do czasu pogawędziłabym z Wami, bo tu chyba ,,fajni ludzie są\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy, pieprzony dzień na powitanie.. Kadarko, dokładnie w tym samym czasie również coś porządnie schrzaniłem. Spieprzyłem wszystko. Mam dość samego siebie. Nie chce mi się nawet juz pisać, bo każde słowo tylko przypomina o beznadziejności swojego przypadku. Dla mnie to już koniec lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a ja sobie mysle, ze jeszcze nic straconego, ze da sie naprawic szkode, ze trzeba podjac trud obdudowy zeby nie zalowac ze nic sienie zrobilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadarko-dyskietki są zawodne- wiem coś o tym...zreszta komputerom i twardym dyskom tez się co nieco przydarzyc moze ..;) Biegnący -nie łam się :)przynajmniej żyjesz w zgodzie z własnym sumieniem..:) a to rzadkość w dzisiejszych czasach..;) Pozdrawiam wszystkich..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegnący ... coś mi się zdaje,że popadasz w skrajność.... a to niezdrowe - dla ciała i dla umysłu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) ale mamy piekne lato nareście:D a tu w pracy trzeba siedzieć oo rany!! Biegnący....... hmmmmm nie rozpaczaj bo każdy ma prawo do błedów,a na swoich błędach najszybciej sie uczymy:) także głowa do góry ,piers do przodu ;) i wio:) kadarka:) cieszy mnie Twoje podejście :) kupa optymizmu nareście przebija:) bo ostatnio to jakos tak było..........:( ;) Aga-ta:) Ala.......:) Krz :) dzisiaj moge sobie zaspiewac u Cioci na imieninach i tak bedzie a jeszcze jak skosztuję wujkowej nalewki wiśnóweczki;) to juz napewno bede spiewac jak z nut:) Pozdrawiam wszystkich i cieszmy sie słoncem i chwilą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Im bardziej czegos chce tym bardziej mi to nie wychodzi ... na tym forum czesto byl poruszany temat ,ze marzenia sie spelniaja , i jak sie bardzo czegos prageni to sie dostaje ... ja mam odwrotnie i z reka na sercu moge powiedziec \" ze NIE!!!!!!\" , dlaczego?? Moze za bardzo chce, moze za bardzo o tym mysle ,ale przeciez zawsze mozna marzyc tylko sa jakies \"granice\" , co w przypadku kiedy czlowiekowi nie pozostaje nic tylko marzenia , ktore raczej sie nie spelniaja a jest wrecz odwrotnie , realizacja pozostaje realizacja, starania itp. a na koniec ZONG ... tak bardzo brakuje .... i jest jak dla mnie nieosiagalne sieplnienie jakiekolwiek z marzen, a moze wymagam zbyt wiele moze .... moze ?????!!!!!! Nie chce juz marzyc ...!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi:) Misku 👄 przytulam Cię mocno i powiem Ci że w Twoim przypadku bedzie tak ,ze jak sobie odpuscisz to zacznie sie dziać:) i nie zabijaj marzeń ,bo nie da sie nie marzyć .Bedzie dobrze zoabczysz :) dobranoc Miski spijcie spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam .🖐️ Aalex powiedz nieco więcej -Wszyscy jesteśmy ciekawi ..:) No i przyda się ku pokrzepieniu serc..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaTo, jak napisałam, długa i raczej niełatwa droga przede mną... PNie bardzo chcę pisać, bo boję się zapeszyć:) A ku pokrzepieniu serc niech pozostanie nasza Szczęśliwa i Zmysłowa:) Które zresztą pozdrawiam bardzo gorąco:) Powiem tylko, że warto walczyć o siebie i swoje szczęście, nie wolno wątpić, że nadejdzie, nie wolno!! Mi, to przede wszystkim do Ciebie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuu, a ja myślałam, że Tobie cała praca przepadła:) Szczerze mówiąć odetchnęłam z ulgą:) I znajdź dobie innego czarodzieja, olej kolegę R już teraz, ok? Idź do sklepu komputerowego, usmiechnij sie do panow szeroko, a pomogą:D A jak piesio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy, ze jeszcze nie jest tak tragicznie..;) Ja kiedyś straciłam bazę klientów nad którą pracowałam 3 miesiace..! ale na szczęście niczego nie wyrzucam -więc w większości ją odzyskałam z bazgrołów robionych na karteluszkach..;) moje zbieractwo do czegoś się przydało..;):D A co do zaradności-od wczoraj mam nową współlokatorkę- przywiozła ze sobą kino domowe, TV jej już wczoraj podłączyłam i ustawiłam kilka programów.. bo ona biedactwo nalezy do gatunku -nie rusz nie dotykaj bo się zepsuje, woli poczekać na swojego faceta- a facet za granicą i wraca za miesiąc ..;) ..;) ale poza tym fajna dziewczyna..:) Dzisiaj jej dopracuję kablówkę i podłączę DVD ..;) i przy okazji obejrzę jakiś filmik z Keanu..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Aalex:) no prosze brzmi to bardzo tajemniczo:) ale zakładam ,ze to jakas stara znajomość?? heheh no zżera nas ciekawość,ale trzymam kciuki:) oby wszystko się udało:) kadarka:) no bo juz myslałam ,ze znowu bedzie dół,ale poradziłas sobie pieknie :) z tą elektronika to tak bywa cholender ja tez myslałam ,ze straciłam to co kiedys pisałam i ze sie nie zapisało :) ale niepotrzebnie Aga-ta:) no to jak kolezanka ma dvd to polecam film \"Między słowami\" oglądałam niedawno i naprawde dobre kino:) Biegnący...........oj nie podobasz mi sie ;) co to ma znaczyć????? Ciebie tez przytulam:) A gdzie reszta sie chowa?? no tak pikna pogoda to hasają ;) ja w pracy ,za oknem słonce jak w Toskanii;) i dziwić się Włochom ,ze oni wiecznie uchachani jak zawsze słoneczko widzą;) a mnie cos brzuch zaczyna boleć.........auuuuuuuuuuuuu pozdrawiam!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcialm tylko sie przyznac do tego ze jestem glupia, naiwna i do niczego nie nadajca sie blondynka z workiem kompleksow i oooo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala- o ile dobrze pamiętam taka destrukcyjna samokrytyka juz Ci się tutaj na forum przytrafiała wielokrotnie- przestań w tej chwili ! - jeszcze uwierzysz w to co mówisz i wtedy dopiero będzie problem..!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj bo k.....znowu mnie odrzucil w przedbiegach po prace:((((( a mialo byc tak pieknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam tylko powiedzieć ,że to był kiedyś fajny klubik wesołych ludzików a tu jakieś same smutasy sie ostały. Idzie jesień - udanego grzybobrania i może w lesie znajdziecie odrobine optymizmu. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarownico, z całą sympatią, ale sądzę że to było troche nie na miejscu... a gdzie zwykła, ludzka wrażliwość...? Alu, nie będę pisała banałów, tym bardziej że Kadarka i AgaTa powiedziały wystarczająco dużo... Wiem, ciężko Ci nie myśleć źle o sobie... przerabiałam to... Ale nie poddawaj się, głowa do góry:) Biegnący, widzę że powoli dochodzisz do siebie:) Ciesze się:) Ja dziś zarobiłam kolejny już mandat..... Pan policjant z szerokim uśmiechem mi go wypisywał.... pewnie liczył na próbę negocjacji, przeliczył sie... Tylko te cholerne punkty:) Muszę zwolnić i to konkretnie........ Pozdrawiam Was i spokojnego wieczoru.... Ps. Cordulko, to świerzynka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×