Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Ufff... Dobrze ze nie mam kobiety. Jakbym nie mogl sobie porzadnie pierdnac albo beknac a co gorsza podrapac po orzechach to zycie staloby sie conjamniej nieznosne...

zenada. ja cieszylabym sie gdyby facet przy mnie bekal i pierdzial. to oznacza, ze nie czuje sie skrepowany w moim towarzystwie. oczywiscie nie mycie sie i zjadanie gilow z nosa to przesada i gnebilabym go za to. higiena i potrzeby fizjologiczne to 2 inne sprawy. higiene trzeba zachowywac, ale potrzeb fizjologicznych nie powinno sie hamowac. uwazam ze wszystkie kobiety piszace o tym, ze bekanie i pierdzenie jest tak obrzydliwe sa smieszne i nie sadze, ze chcialabym je poznac :). lubie wyluzowanych i zabawnych ludzi. a nie swirow, ktorzy maja tego typu obsesje. dajcie zyc innym, wy nie jestescie lepsze.

To jak sie każdy z nas zachowuje jest scisle związane ze sposobem w jaki zostalismy wychowani i z tym co oglądalismy we własnym domu, dlatego niełatwo jest zmienić człowieka, u którego każdy śmiało robił to i tamto. Jesli ktoś uwaza smiałego pierdziucha za "luzaka" to wiemy juz z jakiego domu pochodzi... Nie trzeba wywodzic sie z bogatej, dobrze ułożonej rodziny aby mieć jakiś zmysł, który powie nam co i kiedy można zrobić a z czym lepiej sie pohamować..... Mam wielu kolegów, których zachowania momemntami są trudne do zniesienia, którzy nie reaguja nawet na nasze uwagi i zawsze maja jakąs wymówkę. Gdybym był kobietą nigdy nie zbliżyłbym sie do takiego typa i nie rozumiem tych z was drogie Panie, które muszą życ z tym od lat... zadbajcie przynajmniej aby wasze dzieci nie brały przykładu z tatusia. Nie uwazam sie za krawaciarza z salonów ale nigdy nie pozwoliłbym sobie narazić się na bycie powodem okolwiek zażenowania. ech... pozdrawiam wszystkich

dla mnie jestes jedna wielka prowokacja sposob w ktory piszesz , probujac mnie obrazic jest nudny :O nie masz nic ciekawego do zaoferowania jak juz mowilam przunudzasz :(moj drogi .nie mam meza (tak tak teraz pole do popisu dla ciebie ze pewnie zaden nie moze zniesc mego wygladu/ charakteru itp.) co do zarzutow na temat uposledzenia wzroku lub sluchu to w ogole nie mam zamiaru odpisywac bo to takie miałkie , nic ciekawszego nie mogles wymyslec :O:O:O jestem mloda atrakcyjna kobieta a faceci to w duzej mierze nudziarze tacy jak ty , oczekujacy od kobiety Bog wie czego a w zamian mogacy zaoferowac jedynie kilkanascie minut 'przyjemnosci' po ktorej maja tamt do rozmow z kolegami na nastepne miesiace ja mam pasje smiagm sobie na motocyklu , mam znajomych, przyjaciol czego tobie zycze , bo tego Tobie brakuje zgorzknialy, nudny, nieciekawy czlowieku ktorego nazwanie mezczyzna byloby swoistym naduzyciem :(:(:( papapapapap a teraz obmysl jakis super jadowity post i czekaj dnie i noce na odpowiedz czujac jak bardzo utrales mi nosa milej zabawy :D

Oczywiście z moimi kumplami robimy To na motorach. Tzn. ja się kłade rozkraczona na siodełku, a kumple po kolei mnie ładują

o jakze cie to zabolało, wiedzialm ze nie wytrzymasz i sie podszyjesz i to po najnizszej lini oporu :D:D:D p.s. jakie to starszne ze zawsze jak jest jakis fajny topic to musza wpasc jacys nudziarze be zpoczucia humoru i bronic 'honoru' :O:O mezczyn a to dobre! :D:D

teraz dajesz kozaczku-podszywaczku :D:D:D

mój mąż tez niestety robi różne obrzydliwe rzeczy, dłubanie w nosie robienie z nich kulek i rzucanie gdzie sie da,pierdzenie i bekanie to normalka nawet sie z tym za bardzo nie kryje,często jak oogląda telewizje (chodzi w samych gaciach po domu) rozkłada nogi na kanapie i wystają mu z majtej jajka w których często grzebie,grzebie sobie czesto miedzy palcami u stóp i wącha ten smród:) bardzo mnie wkurza że sika do zlewu(i w trakcie sikania puszcza wode z kranu), mimo tych zachowań kocham go coz oni juz tacy są:)

dziewczyny blagam pomozcie potrzebuje 100 glosow http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.php? id=showgallery&sh=5819 zagosuj na ta stronke prosze i jak mozesz to rozeslij ja dalej

no nie

up up up

chetnie bym dodal jak u kolezanki w lazience znlazlem jej majteczki. Starszy jej pojechali w gory. Wiec ja z dupy kiedys odwiedziem.. Chcialo mi sie lec wiec skoczylem do łazienki. wstepnie burdel na maxa. Porozrzucane pierdoly itp. Patrze a obok umywalki na ziemi leza sexowne białe majteczki w stylu korona. Chccacy poczuc jej wilgotny zapaszek cipeczki, natknalem sie na obesrane majtki i to taki skrzep byl, ze kałboj z westernu bo sobie na nich odpalil zapałke.

daxole a to miales doswiadczenie:Ppouczajace:Obleeeeee.........brrrrryyyy.....:D

;D:D

Opowiem o swoich współlokatorach bo mam ich aż 4!! No więc ogólnie to są bardzo czyści chłopcy. Myją się codziennie, najczęściej rano ale to im wybaczam, bo ja tez czasami wieczorem padam na pysk i nie mam siły ruszyć się do łazienki. Obleśnym dla mnie jest to jak zostawiają zużyte szpatułki do uszy w łazience, takie zużyte że aż żółte i wtedy podnoszę raban bo mnie to obrzydza. Nie wiem jak wyglądają ich brudne majtki chociaż to ja głównie piorę ale nie oglądam każdego \"gacia\" z każdej strony bo mnie to nie rajcuje ale na nic sie jeszcze nie natknęłam od 3 lat więc jest dobrze. Poza ty mamy w kibelku konwaliowy odświeżacz i teraz zapach konwalii kojarzy mi się z niczym innym jak z kupą:( A kiedyś tak lubiłam konwalie... Obleśne są włosy w wannie i w zlewie, zapluta pastą do zębów umywalka. No ale ja może w waszych oczach troszkę przesadzam bo żadne z nich przy mnie nie pierdzi i nie beka, ale ja jestem zodiakalną panną więc mam fioła na punkcie porządków chociaż z drugiej strony... Drapię się grzebieniem nie tylko po głowie, swoim grzebieniem rzecz jasna:) Sikam do wanny jak jestem pod prysznicem a w nocy jak się boję iść do kibelka bo jest ciemno to sikam do umywalki lub do wanny również. Masturbuję się ciepłym strumieniem z prysznica jak leżę godzinami w wannie. Kiedyś sie masturbowałam elektryczną szczoteczką do zębów ale swoją!! Nie brzydzę się żadnych swoich wydzielin ale się z nimi nie afiszuję. Zrobiłam awanturę koleżance jak rzucała nieowinięte wkładki do kibla. No może jeszcze to że wrzucam zużyte waciki i szpatułki do uszu i folie po tamponach za pralkę ale regularnie raz w miesiącu sprzątam za pralką. To chyba tyle moich i innych grzeszków:)

Jolen, chyba nie zrozumiałaś tematu. Dotyczy on obleśnych facetów - tak dla przypomnienia. To, że lubisz jak strumień wody pieści twoja łechtaczkę to nie wnosisz nic nowego, czy masz z tego powodu poczucie winy?.

mój facet: - dłubie w nosie, norma - skrobie się gdzie popadnie - wyciąga czasmi swój interes i pokazuje mi go niby tak dla jaj, ale to obleśne jest - kąpiel 3 razy w tygodniu - pierdzenie gdzie popadnie i kiedy popadnie - czasami ze złości sama szoruje mu zęby, żeby mu pokazać jak się to robi, kiedyś nawet wyrwałam mu włosy jak targałam go do łazienki żeby się umył - brudne paznokcie u rąk - pofarbowane nogi od jeansow - w uszach ul tylko pszczół brakuje wiecznie go strofuje żeby się umył, ile razy były kłótnie o to, seks tylko po kąpieli, przed pocałowaniem zaglądam mu w paszcze czy mył kły, ogólnie obciach ale walcze z tym i nie poddam się

a najgorsze, że od nas kobiet wymagają czystości i pięknego zapachu z każdej części naszego ciała, a sami smrodki mają gdzieś swoją higienę

zwyciezca "- nie spuszcza wody jak robi siku :// bardzo mi wstyd za niego jak można o tym nie pamiętać mówiłam mu już ale on się tylko złości."

faceci mówią, że kobiety zmieniają się po ślubie na gorsze, a oni szkoda że się nie zmieniają na lepsze

moj narzeczony: -kazdego wieczora musi koniecznie podlubac w nosie-bo mowi ze to taka tradycja i bez tego nie zasnie, potem te kozy rzuca na podloge - pierdzi wszedzie i o kazdej porze dnia, nawet w nocy przez sen - beka wszedzie ale to wszedzie nawet przy obcych-ohyda -pluje na ulice - chodzi trzy dni w tych samych skarpetkach chociaz juz sa tak sztywne ze mozna komus dac nimi w leb -gaci tez potrafi nie zmienic -rzeczy do prania zostawia gdzie popadnie i uwaza ze przyjdzie krasnoludek i je wezmi i upierze -podczas calowania potrafi odwrocic glowe i beknac a potem jak gdyby nigdy nic wrocic do czynnosci -kapie sie dwa razy na tydzien -nosi zapocone koszulki -dopoki ja - bo jest mi go juz szkoda,nie zrobie mu czegos do jedzenia to jest wstanie nie jesc caly dzien -drapie sie po jajkach i ptaku -pokazuje swoj troche grubiutki brzuch wszytkim ktorzy chca badz nie chca patrzec na niego -uwaza ze te wszystkie rzeczy ktore wymienilam sa bardzo naturalne i to dobrze ze on je robi przy mnie bez skrepowania bo to oznacza ze jestesmy ze soba szczerzy i sie przed soba nie wstydzimy.... no

zapomnialam dodac ze oczywiscie kocham go najbardziej jak sie da i takie rzeczy ogolnie mi nie przeszkadzaja

Ja chciałam tylko napomknąć, że mieszkam z czwórką i żaden z nich nie robi nic arcyobrzydliwego, więc napisałam niejako w ich obronie. Swoje doświadczenia dopisałam dla kontrastu:) Nie chcesz nie czytaj. Zresztą nie uwierzę, że przebrnąłeś przez 138 stron pierdów, beków itp żeby znaleźć mój rażąco niepasujący do pozostałych tekst. Jak się nie masz czego uczepić uczep się drzewa. Pozdrawiam.

o kurwa:) to chyba jestem pedalem:):P po tym wszystkim co przeczytałem to tylko dlubie w nosie:P:P:P:P:P ehehehhehehehh

A mój tata wyciera gile z nosa o gazete i później jak ktoś inny czyta to widzi tylko obrzydliwe, zielone, zeschnięte babole....blee

odświeżam

Drogie Panie, w przeczytanym wątku znalazłem conajmniej 20 Pań wypowiadających się a raczej żalących się (w większości) na swoich mężów, chłopców itp... itp. Drogie Panie z waszych wypowiedzi oraz ich ilości wynika że każdy facet w mniejszym lub większym stopniu taki jest bez wzzględu czy to Brad Pit, Leonardo .... czy Jacek pozany na studiach, albo sebastian z ostatniej imprezki. Pogódzcie się z tym że to jak chciałybyście żeby wyglądał wasz facet to wyimaginowanya projekcja waszej świadomości. Oczywiście trzeba zachowąć również zdrowy rozsądek bo skrajności wiadomo jaki mają finał.... Ale naprawdę ile można wstrzymywać gazy i uciekać na balkon, wkońcu można dostać kiszek, co do higieny wieczornej to cześć z nasz (oczywiście nie twierdze że tylko my) ciężko zasówa i zarza się nam robić dni dziecka - cześto w roku może się uzbierać nawetcały miesiąc ... Dużo by pisać jeszcze na ten temat. Ale drogie Panie zamiast narzekać na sowich mężczyzn proszę - po przeczytaniu tych komentartzy - zastanówcie się nad paroma sprawami. Pierwsza to - czy przypadkiem, jak już zresztą wcześniej wspomniałem - poprostu NIESTETY NASZA PŁEĆ PRZECIWNA POPROSTU TAK MA ?????? !!!!!!! Druga sprawa to czy wy jesteście idealne po tych paru latach: - czy nie zdarza się wam iść spać w jakże seksownej koszuli nocnej - kliku letniej, albo w zimowe wieczory spać w wytartym polarku ?????? skoro uważacie że podczas randek byliśmy piękni ... to czemu my nie mamy prawa wymagać od was żeyście spały w makijażu i to cały czas w nienagannym stanie z super ułożoną fryzurą wypachnione co najmniej Dolce ..... z aksamitnie wydepilowaną skórą tam i uwdzie.... drogie Panie tak można wymieniać więcej i więcej każda z was ma swoje własne grzeszki również i czesto nie miniejsze niż nasze własne.......... Jestem z moją kobietą prawie 6 lat poznaliśmy się na studiach, w przyszłym roku planujemy ślub. Każdy z nas się stara, ale żeby życie nie stało się koszmarem musi być jakaś swoboda i wtedy wychodzą pewne niedoróbki w modelu, których wcześniej jakoś nie było widać. Ale całą sztuką jest KOCHAĆ osobę taką jaka jest ZA WSZYSTKO I POMIOMO WSZYSTKO i czasami wczóć się w drugą osobą. :))) no i Starać się żeby było jaknajlepiej. Randkowanie i spotykanie się trzy razy w tygodniu to naprawde różnica pomiędzy mieszkaniem razem przez kilka lat. P.S mam nadzieje że któraź z drogich Pań to przeczyta i weźmie sobie do serca te moje wypociny bo nie chciał bym żeby były pisane na darmo. Pozdrawiam

a ja jedną ręką się golę a drugą wyciągam babole

mi sie wydaje ze to ja robie wiecej oblesnych rzeczy niz moj facet, az wstyd sie przyznac