toska70 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 katar jest paskudny , ale to z przegrzania, te zmiany pogody, dopiero co w kurtce zimowej chodziałm a dzis w samej bluzce bez rękawków, Narobiłyscie mi smaka tymi ciastami, pojechałam do sklepu i kupiłam ciastka i z nikim sie nie podzielę :) :) :) pozdrówka dla wszystkich zdechloków :) i nie tylko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 A mi mamunia przywiozła sałatkę warzywna z majonezikiem :p pyszota... własnie się obżeram :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1 Napisano Wrzesień 28, 2008 Ja przed chwilą zjadłam sobie jajeczka z majonezikiem i sałatkę z pomidorów .Teraz zajadam czekoladki merci i oglądam taniec z gwiazdami .Buziaczki czekoladowe dla Was . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zancia29 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 Czesc dziweczyny.....mój czas nadszedł!!!!!Jutro ide na konizacje.....juz zaczynam sie bac.....trzymajcie za mnie kciuki....pozdrowionka papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zancia29 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 Moze nie boje sie całego zabiegu...no moze troszke.....ale najbardziej boje sie tego co bedzie,,,,czyli znów czekanie.....na wyniki....znów strach.....a jesli sie nie uda???????Boze mam sto mysli na minute.....a dojutra jeszcze daleko...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 zancia nie przejmuj sie, konizacja to bułka z masłem , zycze kolorowych snów w trakcie narkozy. wiem cos o tym bo sama miałam, co prawda spanko na samolociku nie jest moze najmilsze, ale po jasku, będziesz sie czuła jak na łozku wodnym :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1 Napisano Wrzesień 28, 2008 Zancia musisz wierzyć w to ,że będzie dobrze .Znam ten strach ,sama myślałam że się nie obudzę po narkozie .Trzymam za Ciebie głowa do góry.Papaśki!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olis23 Napisano Wrzesień 29, 2008 Witam dziewczynki:) Po pierwsze Żancia wszystko będzie ok i trzymam już za Ciebie kciuki, po drugie Iskierko jak mogłaś z tym jabłecznikiem??jestem łasuchem i uwielbiam słodkości:) no i witam nową koleżankę, III to nie wyrok - pamiętaj!!! tego nauczyły mnie tutaj kobitki. Teraz gorąca kawa no i do pracy:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olis23 Napisano Wrzesień 29, 2008 http://www.rakszyjkimacicy-profilaktyka.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=7&Itemid= Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kucolka Napisano Wrzesień 29, 2008 Hej! czy mogę się przyłaczyć do waszego grona? bardzo tu apetycznie, choć ja ważę niestety 64kg, też chętnie zapiszę się na szarlotkę! mam III w cytologii, dokładnie IIIA, w zwiazku z powyższym odmówiłam mężowi współżycia, co nie zostało może szczególnie entuzjastycznie przyjęte, ale że mąz naprawdę o key, (od szesnastu lat jeden jedyny i wciąż ten sam), poczeka, dzisiaj mam zadzwonić w sprawie wycinków i tak jakoś zwlekam z godziny na godzinę, a że dzieciaczki w szkole i przedszkolu (5 z czego 4 w rodzinie zastępczej) umilam sobie czas czytając pokrzepiajace wiadomości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olis23 Napisano Wrzesień 29, 2008 witaj kucolka, dzwoń kobito i nie zwlekaj!!!co Ci lekarz powiedział, bo chyba konsultowałaś te wyniki z jakimś lekarzem??IIIa podejrzewam, że to jakiś ostry stan zapalny, ale lepiej dmuchać na zimne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asieńka 25 Napisano Wrzesień 29, 2008 Czesc wam kobitki jutro ide na czyszczenie i pobranie wycinków boje sie i nic od 3 dni niejem mam wstret do wszystkiego i bóle brzucha z nerwów mam nadzieje zd bedzie oki trymajcie kciuki papusie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LIWIA98 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Asieńka nie martw się wycinki to nic takiego , uśniesz i zaraz będzie po wszystkim Ja już jestem po wycinkach i teraz czekam na wynik i to jest chyba najgorsze , to czekanie , bo mnie też cały czas boli żołądek tak się denerwuję A tu jeszcze dobry tydzień czekania :( Ale głowa do góry trzeba byc dobrej myśli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LIWIA98 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Kucolka , witaj w gronie , ja też tu niedawno dołączyłam Będzie dobrze , tylko dzwoń zaraz i umawiaj się na wycinki , nie ma na co czekać A trafiłaś bardzo dobrze (chodzi mi o to forum ) , dziewczyny są wspaniałe i zaraz człowiekowi lepiej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kucolka Napisano Wrzesień 29, 2008 A niech to coś żle wpisałam i wszystko mi znikło, a mam męża informatyka, trochę tej wiedzy powinno przechodzić, prawda? zgadzam się z przedmówczynią ! Kobiety sa generalnie WSPANIAŁE, mężczyźni czasami też się zdarzają, owszem wyniki konsultowała, jeż drugi raz miałam III więc zmieniłam lekarza, ten pobrał materiał do badania, miał zadzwoniż gdyby coś było nie tak, ale bez wzgledu na wynik zarzadził wycinki, nie zadzwonił, więc dziś umówiłam się na wycinek, za tydzień, czy oni znieczulają? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 znieczulaja, w zaleznosci od lekarza stosuja znieczulenie ogolne i miejscowe. ja polecam ogolne, zasnelam i bylo po sprawie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olis23 Napisano Wrzesień 29, 2008 tak znieczulają, bynajmniej w 3mieście, bo z tego co pamiętam jedną z "III" nie znieczulali:/ aha znieczulenie może być pełne, ale nie musi. Niektóre kobitki miały znieczulenie miejscowe. Nie martw się, cały zabieg to góra 15 minut i w pelnym znieczuleniu zlecialo mi w mgnieniu oka( heh miałam zamkniete oczy ,więc nie mogłam mrugać:) ). Bałam się okropnie, w zasadzie w szpitalu byłam już o 7.30, bo tak kazano przyjść, a zabieg miałam o 12.30, ze szpitala wysżłam po 15:/ sam zabieg naprawdę nie jest zły, najgorsze jest czekanie na wynik, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1 Napisano Wrzesień 29, 2008 Witaj kucolka ,ja też miałam III A z podejrzeniem dysplazji szyjki . W czerwcu miałam wycinek ,okazało się że to przewlekły stan zapalny .Leczę to dziadostwo do dzisiaj .Tydzień temu byłam na cytologi teraz czekam na wynik , myślę że będzie II . Pzdrawiam !!!1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1 Napisano Wrzesień 29, 2008 Witaj kucolka ,ja też miałam III A z podejrzeniem dysplazji szyjki . W czerwcu miałam wycinek ,okazało się że to przewlekły stan zapalny .Leczę to dziadostwo do dzisiaj .Tydzień temu byłam na cytologi teraz czekam na wynik , myślę że będzie II . Pzdrawiam !!!1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asieńka 25 Napisano Wrzesień 29, 2008 Witam ja jestem z trójmiasta Gdynia ide jutro do "Miejskiego" z polecenia znajomej która miala cała macice usuwaną do Ordynatora ponoc teraz jest lepiej niz w Redłowie wiec zobaczymy trzymajcie dziewczyny kciuki znajc zycie całą noc dziś niebede spała :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kucolka Napisano Wrzesień 29, 2008 Ten stan zapalny jakiś mi bliski, od dwóch lat męczą mnie ciągle jakieś grzybice i bakterie, ostatnio robiłam posiew moczu i wyszły e. coli, a czym ci ten stan zapalny leczą? no pomijam fakt, że od pierwszego badania ginekologicznego (18lat temu) wiem że mam sporą nadżerkę, ale do tej pory jakoś nikomu ona nie przeszkadzała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 ŻANETKO, CO Z TOBĄ ?? JAK POSZŁO ?? ODEZWIJ SIĘ DO NAS JAK TYLKO TU ZAJRZYSZ !!! Ale na pewno wszystko poszło OK ! Teraz czeka Cię trudny okres czekania na wyniki, ale przynajmniej zabieg masz za sobą :) Trzymam kciuki za Ciebie i odezwij się ! PS. Witam nowe trójeczki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 KUCOLKA, czy dobrze zrozumiałam ? Masz jedno dziecko i dla czwórki tworzycie rodzinę zastępczą ?? Jesli tak to jestem pełna szacunku i podziwu !! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1 Napisano Wrzesień 29, 2008 KUCOLKA jak byłam ostatnio u gina tydzień temu na cytologi to dopatrzył się nadżerki ,przepisał mi Gynalgin i Lactovaginal .Poprzednio brałam jeszcze Polseptol .Pozdrawiam Wszystkie Kobietki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kucolka Napisano Wrzesień 29, 2008 No, mamy jedną córeczkę i czwórkę "pożyczonych" na dłużej, od dwóch lat, najmłodsza ma obecnie 3-latka, najstarsza (nasza - 6 i pół), podziwiać to można - brak wyobraźni, he, he, no ale dzeciaki są świetne, to ze mnie czasami zołza wychodzi, jak już na twarz wieczorem padam, no ale w związku z powyższym leczyć się muszę, nie zrobię tego mężowi. Ha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 KUCOLKA, szczerze podziwiam ! PS. Dziewczyny, właśnie wkroczyłyśmy na 200 stronę. Szampan dla wszystkich ! ;) I po ciachu ! ISKIERKO, podawaj jabłecznik ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Witam dziewuszki i buziam wszystkie Wszystko najlepszego z okazji 200 strony :-) to nasze wspólne osiągnięcie :-) jabłecznik i szampan dla wszystkich !!! Witam nowe trójeczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 niose juz tort i 200????? swieczek, prawdziwe ognisko :) albo jedna świczka dla kazdej z nas po jedynce z cytologii:) ech Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Toska to marzenia ale kiedyś się spełnią :D przecież to co mamy jest wyleczalne i się leczymy więc będzie ta jedynka... no dwójka tez może być :-) ja juz się niecierpliwię bo coś długo czekam ale się doczekam..jeszcze tylko antybiotyk i potem juz może bedzie dobrze.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lucy83 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Dobry wieczór Kochane:) Jezu jak mnie tu znowu długo nie było:( ale nadrobie wszystko obiecuję:) mam normalnie tyyyle pytań ze az nie wiem od czego zaczać:) miałam wycinek pobierany 16 września i powiedzcie mi kiedy ja mogę sie zapisać na siłownie?:) wiem ze padł już ten temat ale nie dopatzryłam się odpowiedzi po jakim czasie można już coś poćwiczyć:) o bzykanku też widziałam że coś było:) Babcia Iskierka i Basieńka dawały w tyłek:) mówicie ze ile po konizacji nie można sie \"ten tego\"?:) ja już słyszałam różne wersje ale jakoś bardziej wierzę Wam. Ja po tym wycinku mam wyniki i właściwie tylko potwierdziły cytologie, tzn dysplazja małego i średniego stopnia:/ wiem ze to niby nic az tak strasznego ale oczywiście zaczęłam się bać, że będą przerzuty itd. Bo tak wyczytałam, że dysplazja to jest stan przednowotworowy. Czyli jak ja mam to zrozumieć? jak wytną zmiany to już jestem \"zdrowa\"? oczywiście pod stałą kontrolą? czy że mogę mieć już gdzieś przerzuty? a dysplazja ogólnie rzecz biorąc jest czymś tragicznym???? po wynikach nikt mi nie powiedział, ze mam komórki nowotworowe ale chyba to nie ozn ze ktoś coś przede mną ukrywa co? czy jeśli mam tą dysplazję to czy mam od razu samo przez się rozumieć, że to są komórki nowotworowe???? a jak tam u Was? moze oprócz chorób poruszmy jakiś inny temat:) ogląda ktoś \"teraz albo nigdy?::) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach