Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Hehehe:) Z drugiej strony po takim przeżyciu to każdy ma inny sposób na odreagowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja robię kawkę, która chętna paluszek w góre A Ty Joaśka;-P nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładne, ładne:) Spoko, ja ich nie kupuje, tylko takie by mi się marzyły:) Ale masz rację, że budowa najważniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jak 1,5 roku temu zmienialiśmy mieszkanie na większe to zamiast bucików to przeliczałam na dywany, kafelki itd.;-P Macie teraz własne mieszkanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy piętro u moich teściów, w sumie 3 pokoje, kuchnia i łazienka. Ale mamy wolną działkę w tyle i marzy nam się własny domek, już nawet projekt wybraliśmy:) A tu na piętro przyjdzie brat od mojego męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena5
hej dziewczyny beata** ja tez w tym roku koncze 27 lat.nie mam swojego lekarza w inie bo jestem w uk sama nie wiem do jakiegi isc.jak bede w lipcu to ide do fijalkowskiego na swietokrzyska ponoc dobry.slyszalam ze pandecka tez jest dobra.mieszkam na pistowskim a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
Cześć dziewczyny, Postanowiłam do Was dołączyć ponieważ 12.04.2012 miałam wywołane poronienie. Ciąża obumarła w 8 tygodniu... Szpital był dla Mnie koszmarem, położyli mnie na sali z której miałam chyba z kilometr do łazienki w której nie było nawet mydła i papieru...Nikt się Mną nie interesował, dobrze że był przy Mnie mój narzeczony.. Na szczęście przeżyłam i mam to już za sobą. W poniedziałek byłam na USG, wszystko jest ok, mam 9 mm endometrium. Z partnerem już rozpoczęliśmy współżycie ponieważ oboje czuliśmy się na to gotowi :). Nie miałam zabiegu łyżeczkowania, moja psychika też wraca do normy i mam nadzieje, że nie długo uda mi się ponownie zajść w ciążę, mimo iż poprzednia nie była planowana to dzidzia była bardzo oczekiwana. Optymizmem napawają Mnie wypowiedzi dziewczyny, które zaszły od razu po poronieniu i z mają teraz zdrowe maluszki :):):):) Mam nadzieje, że za jakiś czas będę mogła się z Wami podzielić radosną nowiną i ciążą, która będzie przebiegać bez komplikacji :) Pozdrawiam Was cieplutko i życzę dużo sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o7cia
qociakwawa - przykro mi. Ale bardzo dobrze, że się podniosłaś tak szybko i postanowiliście z narzeczonym znowu się starać. Jeśli czujesz się na siłach dizycznie i psychicznie to oczywiście możecie próbować :) Trzymam kciuki za Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
o7cia dziękuję Ci za słowa wsparcia :) Jak to zwykle w życiu bywa to ja należę do tych osób, które są bardzo nie cierpliwe i chciała bym już teraz natychmiast hehe, ale mój organizm będzie sam wiedział najlepiej kiedy zaskoczyć więc zdaję się na niego, a teraz pozostaje mi się cieszyć z codziennych miłych drobnostek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny mam taka mała dygresje dziewczyny niepopdaajmy w paranoje to co nam sie przytrafiło jets przykre smutne i niesprawiedliwe dziewczyny mozna sobie porozmawiac o innych rzeczach a jak ktos bedzie miła jakies pytania to zawsze znajdzie sie odpowiedz słowo pocieszenia i wsparcie nniemozna sie tylko zasmucac i zamyslac i pisac cały czas o tych złych chwilach cieszymy sie jak i gratulujemy dziewczyna ktorym sie udało niezapominajac o tym co nas spotkało Milenka ja jestem z nowego a mam przyjaciólke z piastowskiego razem chodziłysmy do szkoły a teraz jest w anglii ma synka 8 m i pierwsza ciaze niestety tez poroniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata** Co tam u męża? Jak się czuje? I kiedy będzie mógł wyjść do domu? Operacja się udała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje czuje sie dobrze teraz spi wiec wrociłam do domku pojade dopiero tak po 16 wyjdzie podobno w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena5
mysle ze w koncu i nam sie uda.a do jakiego lekarza chodzisz slyszalas o tych co napisalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda nam sie napewno tylko starajmy sie o tym nie myslec a bedzie dobrze wiesz fijałkowskim niesłyszałam nic a o paneckiej moja przyjaciółka chodziła do niej ta co jest wangli i chwaliła sobie co osoba to nna opinia kazdy lekarz jest dobry jak nic sie niedzieje ja chodze do dok staskiewicza i jestem bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena5
no wlasnie kazdy inaczej pisze.jedni chwala tego inni tego.u sliwczynskiego bylam ale kiedys jeszcze jak bralam tabletki anty.fijalkowski przyjmuje 2 razy w tygodniu prywatnie bo jest on z bydgoszczy.ide do niego bo moja ciocia sie u niego leczyla i jej pomogl zobaczymy.do pandeckiej tez pojde zobacze co mi powie ona a co on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki u mnie zaczął się już 20 tydzień i rosnę coraz bardziej :) Już 4kg przytyłam :) Teraz już lekarz przepisał mi 2 ostatnie opakowania luteinki i jak je skończę to odkładamy ją, mam przez nią okropne upławy i dostałam od lekarza na to pimafucin, mam nadzieję że to pomoże. Sporo mnie ominęło z tego co widzę ale całe szczęście moje ciężarówki nadal mają maleństwa po serduszkami i to jest naj ważniejsze. całuski dla wszystkich kobietek :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalla to uważam, żei tak nie wiele przytyłaś... 20 tydzień to ju z brzuszek widoczny co? Beatko no to super, ze z mężulkiem wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalla18 powiem ci ze upławy po luteinie sa okropne tez miałam ale przy nastepnej wizycie poprosiłam o doustne wstretne w smaku ale chociaz upław niebyło asman tez sie ciesze :) milenka a czy ty czasem nie chodziłas do garuwy tak zwanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez tydzień brałam luteinę i nie miałam upławów za to teraz leje się jak woda w strumyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalla18 Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko ok:) A zapytam, bo nie wiem chłopak czy dziewczynka:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena5
nie chodzilam do handlowej moja siostra chodzila do odziezowej ale jest starsza ode mnie 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki Oj zakupy mi się przedłużyły ale za to jakie owocne a jak Wam minął dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia ja też byłam na zakupach, ale spożywczych:) Nie było mnie 1,5h ale jak wróciłam to mnie tak brzuch bolał i kręgosłup, że musiałam się położyć na chwilę. Kupiłam też dwa testy:) Ten pierwszy chcę zrobić w niedzielę rano, a drugi może ok 4 lub 5 maja:) A powiedz mi czy ty bierzesz jakieś witaminy? Bo ja od czasu poronienia brałam Femibion natal classic, ale ten miesiąc już sobie odpuściłam, bo brałam go w sumie 3 miesiące i teraz zrobię sobie miesiąc przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Asiu Powoli z tym testem:) ja biorę cały czas z moim Misiem folik w podwójnej dawce a po za tym mój mężunio łyka androwit( to takie witaminki dla panów) lekarz też na wszelki wypadek kazał łykać raz dziennie acard 75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten adrowit on jest na receptę, czy bez? I mój mąż bierze tabletki na ciśnienie, bo ma wysokie, nie wiesz czy są jakieś przeciwwskazania co do brania tego leku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×