Rodzimy w lipcu 2005 !!!

ojej, wypadlysmy na druga strone... przywracam nas na pierwsza stronke i ide sie kapac - Piotrunio bawi sie w hustawce:):) Ona naprawde sie sprawdza... jak zaczelo go hustac to usnal:):) A jak sie nie husta to maluszek bawi sie slicznie:) MIalam napisac wczoraj wieczorkiem ale po prostu padlam ze zmeczenia... Buziaczki dla wszystkich

Hejo! ja tez na chwilke tylko bo zaraz kapiel malej, aja wykonczona dzisiaj i popijam juz drugie piffko i troche mi szumi(dokola las hahahah). Bylam u rodzinki i mala dala koncert niezly a ja ja ciagle na rekach ale uspokoilam sie dopiero w aucie jak wiedziala ze jedzie do domu.

optymko - masz elektryczną huśtawkę?

Na początek rewelacyjna wiadomość dnia: MAMY PIERWSZY ZĄBEK!!!!!!!:D:D:D jest to dolna, prawa jedynka:) Wyszedł prawdopodobnie dziś, bo wczoraj go nie czułam, nic się na to nie zapowiadało, ponieważ Maks był raczej taki jak zwykle. Aż tutaj dorwał mój paluch do gryzienia (czasem tak lubi) i poczułam twardą \"piłkę\" na skórze:D to nam zrobił niespodziankę, nie pomyślałam, że wyjdzie mu tak szybko. Jeszcze w środę lekarka zaglądała i było cichutko;) Jutro jak będę mieć chwilkę postaram się założyć albumik i pokazać też zdjęcia Maksia. Zupki wszelkie bardzo nam smakują - szczególnie jarzynowa. Kiedy robię za dużą przerwę miedzy łyżeczkami zaraz się upomina gwałtownie, a buźkę otwiera szeroko już z daleka. Taki smakosz z niego:)

Cześć laski:) U mnie zadyma na całego:P Maks chory- smarkole ma do podłogi i kaszel, że płuca wypluwa. W nocy kaszle i niestety budzi małą. Nie za każdym razem co prawda, ale ona zwykle przesypia mi całą noć bez najmniejszej zbudki więc to dla mnie niemiła odmiana:(. No, ale nic nie poradzimy. Pogoda niestety w kratke no i choróbska sie przyplątuja... Gumecka- przeraziłam się ty co twoja mała wyczyniła z ta pieluszką:( Boże jak to trzeba uważać. Mojej małej zdarzy się zakrztusić... Teraz już sobie z tym lepiej radzi i zaczyna kaszleć ale jeszcze do niedawna poprostu się dławiła i brakowało jej tchu... Też sie nie raz strachu najadłam. 21.11. idziemy do poradni nefrologicznej i wtedy mam nadzieje, że nam powiedzą cos więcej na temat nereczek.... Ale sie boję, mówię wam. Boje sie isc, bo moze sie okazac np. ze cos jest nie w porządku:( staram sie tak nie myśleć, ale to silniejsze.... Pozdrawiam Was i Maluszki w tygodni sie zważymy to uzupełnie tabelke bo z pewnością jest już nieaktualna:) Lenka wygląda jak księżyc w pełni i ma dwie brody :P pappaa

Witam wszystkie mamusie, oj dawno nic nie pisałam, moja maleńka Amelka skończyła 19 października 3 miesiące. Jestem z niej bardzo dumna, obraca się z boku na brzuszek i z brzuszka na plecki stękając przy tym okropnie i piszcząc. Mam bujaczek, ale jakoś szybko jej się nudzi w nim, zabawki też ją szybko nudzą, jedyne co pozwala mi chwilę odpocząć to ciągłe gadanie do niej. Śpi różnie, tak jak chce, ale zazwyczaj ok. 10 rano i 17 wieczorem. Kładę ją spać ok. 19.30 i wtedy dopiero mogę odpocząć bo mała śpi do 7 rano. Wczoraj wprowadziłam kleik ryżowy na wodzie, zastępuje to jeden posiłek dziennie. Niestety musze jej posłodzić bo inaczej pluje nim bardzo dalekooo.. Jutro chcę dać jej pierwszą zupkę, muszę powoli wprowadzać inne pokarmy bo już niedługo powrót do pracy i cycucha będzie dostawała tylko na dzień dobry i dobranoc. No i najważniejsze, jutro mam spotkanie z opiekunką do malutkiej bo powrót do pracy coraz blizej a o dobrą opiekunkę bardzo trudno, przygotowoałam się do tej rozmowy, spisałam sobie wszystkie pytania na kartce, oj boję się, że mogę zapomnieć o coś spytać, albo że małej się ona nie spodoba, albo że źle wybiorę.. Trzymajcie kciuki za nas. Przyłączam się do wszyskich kobiet, które straciły pracę i do wszystkich tych które muszą do niej wrócić, choć to bardzo trudne. Ja też wciąż jestem pod znakiem zapytania, moja szefowa - kieronik kadr - wciąż mnie nowymi wiadomościami zaskakuje i tak naprawdę to do końca nie wiem co ze mną będzie. Siedzę spokojnie z dzieckiem na macieżyńskim a tak naprawdę to spokoju nie ma - bo wciąż się martwię o swój ciepły stołeczek. No cóż poczekam do stycznia i się okaże na czym "siedzę" Wszystkim mamusiom gratuluję, wasze pociechy są słodkie:-) Ps. Amelka waży 4 650 i mierzy 61 zm. Oj szybciutko rośnie:-)

Wybaczcie błędy a zwłaszcza ten najgorszy "macierzyński":-) ups:-)

No w końcu jesteśmy po chrzinach uffff. Z mamą i teściową zrobiłyśmy tyle żarcia że wszystkiego jeszcze zostało. imprtezka była na 13 osób a samych ciast było 5 rodzajów. niektóre potrawy tzostały tylko \"napoczęte\" - my chyba zrobiłyśmay małe wesele a nie chrzicny. przesadziłyśmy Cieszę się że już jest po bo niezły sajgon był w domku. Bympy - trzymam za was kciuki oby wszystko było ok. Asiek - gratuluję ząbka - to dosyć wcześnie prawda? A właśnie - czy wasze dzieci też ślinią się tak bardzo, jak MArta?. może to już też pierwsze oznaki ząbków?

gratuluje pierwszego ząbka wlasnie wrocilam od kardiologa - badanie kontrolne. jezeli chodzi o serduszko to mamy je jak DZWON!!! zastanawiam sie kiedy minie ta trzydniowka, mam nadzieje ze to juz ostatnia doba HALOOO, czemu tak pustoo zaczynamy poniedzialek??????? prosze sie odmeldowac pozdrawiam

ana33 no wkoncu sie odezwalas pozdrawiam cala Łódź

Hej Troszkę mnie nie było, Olwika teraz w dzień raczej nie sypia, więc nie ma czasu. I nam chyba też idą ząbki. Córcia jest zaślinioną marudą od tygodnia i wszystko ląduje w jej buzi. Może też doczekamy się ząbka jak Max?? Gratulacje dla Max-a. Jeśli chodzi o wózki, to my używamy Implast Driver 4XL , jest ciężki , znoszę go na 2 razy. Dobrze, że moje dziecko się do niego przyzwyczaiło, bo przez pierwsze 2,5 miesiąca to był koszmar (cała klatka nas słyszała i widziała jak się mama męczy, ale nikt nie pomógł. Klatka schodowa mała, wąska, a ja mieszkam na 2 piętrze brrrr). Teraz Oliwka uwielbia wózek !!!!! A ja tak po za tym na niego nie narzekam Zastanawiam się jak będę jeździć w zimę, spacerówka czy głęboki?? A jak Wy macie zamiar spacerować?? Myślę już o tym, bo Oliwka w wózku próbuje podnieś główkę, to znak chyba, że chce oglądać, coś innego niż niebo lub obecnie już „łyse” drzewka hi hi hi Ja także przyłączam się do wszystkich co straciły pracę i które muszą wracać. Sama nie wiem co zrobić?? Otóż do końca roku mam spokój, po rozmowie z szefową dowiedziałam się, ze mogłabym wrócić, ale ….. nie mamy z kim zostawić małej Dziadkowie pracują, a jeśli zapłacę opiekunce, to mi na czynsz zostanie …. Jeśli nie wrócę, to już nie będę miała gdzie wracać, potem. Uffff, a co Wy robicie z małymi (żłobek??) ??? Dobra koniec biadolenia – idę po patrzeć na śpiącą córcię, to mi optymizm wróci) P.S. Jeśli chodzi o miesiączkę też nie mam, ciekawe kiedy dostane brrrr Buziaki (sorki za błędy pa)

chcę założyć galerię na bobasach i nie dostaje kodu aktywacyjnego:( jak długo się na niego czeka? może powinnam jeszcze raz się zarejestrować?

Hej - ja dostałam na drugi dzień :), też byłam nie cierpliwa i zarejestrowałam się kilka razy, więc uważaj:) www.oliwka26.bobasy.pl

dostałam kod:) ufff galeria założona, ale się napracowałam hi hi hi Zapraszamy z Maksem na oglądanie;) www.asiek78.bobasy.pl

Hello! Ja witam sie i zaraz znikam pospac chwilke, bylam dzisiaj u lekarza ze soba w wiadomych sprawach i matko siedzialam tam od ale teraz padam z nog i mam dosc lekarzy i wszystkiego. Ide sie polozyc a do tego dopadla mnie dzisiaj trzecia juz @ buuuu :cry: :cry: :cry:

Dziewczyny ratunku help me!!! ktos zamienil mi dziecko:(:( buuu moj Rafalek od samego poczatku przesypial nocki dajac tylko jednym pisnieciem znak ze czas karmienia nie budzac sie wcale a teraz od 3 dni zasypia ok 19.30-20 spi do okolo1-1.30 i koniec nie ma dalej spania do samego rana jedynie jakies drzemki po kilka minut, problem w tym ze nie placze nic mu nie dolega nie wiem co on wyprawia, a ja za tydzien wracam do pracy ktora zaczyna sie o 7 rano wiec nie iem co zrobio po takim maratonie nocnym a tak poza tym bylismy dzis na drugiej kontroli bioderek i wszystko jest supera moje malenstwo rozbroilo wszystkich w przychodni swoim usmiechem

Asiek78- ogladalam galerie - naprawde super, bardzo mi sie podoa. swietnie ci to wyszło, chyba sporo czasu na nia poswiecilas? pozdrawiam zaczynam dien - dzis wtorek. dla mnie jest to dzien bardzo optymistyczny , bo chyba nareszcie odeszla sobie od nas ta trzydniowka. zycze milego dnia

Marta jest dziś marudna do granic możliwości. nie wiem czy to może dziąsła ją bolą (bo podobno potrafią bolec już parę miesięcy przed ząbkowaniem) czy może ta \"cudowna\" pogoda tak na nią działa. Mam pytanie o ortopedę bo ja byłam z Martą jak miała 6 tygodni. pediatra nie mówiła że wizyt u ortopedy jest więcej. A dowiedziałąm się że powinny być trzy czy to prawda?

hepcia - jak ja bylam u ortopedy to stwierdzil ze wszystko ok. ale wizyte mialam we wrzesniu a teraz mam w grudniu. z teg co ja wiem, przynajmniej u nas tak jest, ze sa trzy wizyty kontrolne co trzy miesiace , a jesli zaistnieje taka potrzeba to pozniej sa nastepne.

Hepciu ja też podobnie jak mamuśka1507 mam następną kontrolną wizytę 23.12,także chyba są jeszcze po tej pierwszej następne. Asiek78 podoba mi się ten Twój synuś:)i dzięki za komentarz:). Mam pytanie odnośnie tych dziewczyn,które dostały już pierwszą miesiączkę po porodzie.Czy któraś z Was karmiąc piersią bierze plastry antykoncepcyjne?Pytam o to,bo ja biorę póki co tabletki,ale mogłabym w sumie przestać,o kompletnie o nich nie pamiętam!!!!I dlatego chciałabym plastry.Chciałam Evrę,ale wczoraj dziewczyna z internetu napisała mi,że jak się karmi piersią to ich nie można.Czy któraś z Was mogłaby mi pomóc???

gosiaczek - jak karmisz piersią to możęsz tylko tabletki, i chyba tylko cerazette. Ale zapytaj lekarza.

Gosiaczek jak sie karmi to faktycznie jedyna metoda poza prezerwatywa sa tabletki cerazette ( ktore tez bralam ale podobnie jak ty zdarzalo mi sie o niej zapominac:) co do ortopedy to u nas sa dwie wizyty jak jest wszystko ok a jak ma jakies watpliwosci to zaleca kolejne, my bylismy w poniedzialek na drugiej i jest wszystko dobrze nawet lekarz nas pochwalil ze Rafalek jest super wygimnastykowany i rewelacyjnie rusza nozkami a my nadal mamy nieprzespane nocki:(:( hlip hlip

Cześć !!! My jutro idziemy do ortopedy i to jest nasza trzecia wizyta !!! Nie wiem czy zawsze tyle ich jest, dodam że z bioderkami Kamila jest wszystko ok ! Pierwszą miesiączkę dostałam szybko po zakończeniu krwawień poporodowych, a potem mój gin przepisał mi zastrzyk antykoncepcyjny Depo-Provera, biorę go sobie co trzy miesiące i nie muszę pamiętać tak jak to jest przy pigułkach ! Poza tym u wielu kobiet w trakcie stosowania zastrzyku nie występuje miesiączka. Ja ją oczywiście dostałam i kobietki miałm ją dwa tygodnie !!, jak mi sie nie konczyła to chyba w ósmym dniu zadzwoniłam do mojego gina co jest bo troche spanikowałam :D o on mi na to że moge mieć nawet miesiąc a potem nie mieć wcale. I faktycznie skończyła się jak mówiłam po dwóch tygodniach i teraz jej nie mam .... co jest miłe ! :D ( że jej nie ma!) Acha ja też karmie piersią ! i można ten zastrzyk dostać ! po sześciu tygodniach od porodu. Pa! bo mnie mąż zgania z kompa ! :(

Dziewczyny to ciekawe jak to jest z tą miesiączką. Wy już niektóre macie od dawna, choć karmicie, a u mnie ani widu, ani słychu;) oczywiście nie narzekam, bo nie tęsknię za nią, ale po prostu jest to zastanawiające. Czyżby np. zależało od częstotliowści karmień? Ja nadal dość często przystawiam Maksa, ponieważ tak sobie życzy. Jednie dłużej jest przerwa kiedy śpi lub jak teraz zamiast jednego karmienia około południa dostaje zupkę. Jak skończę karmienie wracam do pigułek, brałam je od paru lat i naprawdę super się po nich czułam, a po jakimś czasie tak wchodzi to w nawyk, że automatycznie o tej samej godzinie je brałam bez problemu. Po prostu kwestia przyzwyczajenia:) Maks z tym zębem zrobił się jakoś inny tzn. jak opowiada to mu wychodzą dziwne dźwięki jakby narzekał, bo śmiesznie omiela językiem. Pewnie czuje tego zęba. Poza tym zrobił się troszkę drażliwy i zaczęło się konkretne ślinienie. Myślałam, że wcześniej dużo się ślinił, ale teraz to już prawdziwy wodospad;) kiedy coś dorwie do buźki to tak mocno gryzie, że aż cały drży:) biedaczek mały

Hello! Ja po wizycie i mam zrobione juz usg piersi-wszystko ok. Malej jak narazie zeby nie wychodza uffff ale za to jest tak sluga ze wyrasta ze wszystkiego i musze jej ubierac ciuszki na 74 a jak u was z tym? Asiek- super ze 1 zabek juz jest A gdzie Elfia-mama????????? Ok lece roic obiadek. A dajecie moze juz maluchom dynie z ziemniakami? Moja chyba ma uczulenie na wanilie-wczoraj jadla desrek z wanilia.

moja koleżanka,która rodziła rok temu i caly czas karmiła piersią dostała okres dopiero 9 miesięcy od porodu.Jeżeli Ty Asiu nadal często przystawiasz Maksia do piersi to po prostu nie dostajesz okresu dlatego,że nadal masz dużo hormonu odpowiedzialnego za miesiączkę(tak mi się wydaje). Moja też sie strasznie ślini,dzis nie chciała jeść butelki,bo ja karmię piersią tylko w nocy i zjadła tylko 60 ml:(.Ale teraz jak się obudziła to zjadła już 150 taka była głodna:).My jeszcze musimy poczekać cały miesiąc z nowościami w karmieniu,jestem ciekawa jak się będzie spisywać.

Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6000g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6900g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....7500g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6350g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........5200g.......62cm Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........6850g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm ana 33.........Hubcio.........22 lipca.............6900g .....68cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............6300g.......69cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm hello, aktualizuje parametry Rysia; troche mu sie przytylo, ale nadal to drobinka w grupie :) gratuluje ząbkow!! nasz syncio na razie slini sie na potęgę, nie chce spac popoludniami, o nocach to juz nie wspomne, traktuje mamusię jak smoczek i tylko wtedy przysypia; rosnie i fika, kupa przy nim roboty :) pozdrawiam

Asiek - gratuluję ząbka! CZekamy na zdjęcie z uwiecznionym pierwszym ząbkiem na tym forum :)))) Adaś od miesiąca, jak nie dłużej, zachowuje się jakby mu szły zęby. Dzisiaj w nocy tak się darł, że dziś rano sąsiadka zapytała, czy czasem mu zęby się nie wyrzynają. A ja sama nie wiem: na zęby czy na brzuszek tak narzeka. Od 3 dni nie robił kupy. Wiem, że to ormalne, ale jak on krzyczy z bólu, to ja sama mam ochotę zapłakać. Trzymam dietę, zero słodyczy, zero nabiału i przetworów mlecznych, ale Adaś nadal płacze. Żadnych zmian, oprócz tego, że kupa jest rzadziej i gęstsza. Badania moczu - jałowe. Już sama nie wiem.... kiedy to się skończy? Była już o tym mowa, ale jak wprowadzacie nowe produkty? Np jabłko: dajecie jednego dnia i obserwujecie malucha, czy każdego dnia po trochu coś innego? Co myślicie o ptasiej grypie? Janeczko - ja też nie nawidze mojego wózka. Chyba wszyskie polskie są takie - każdy spacerek to conajmniej 25kg żywej wagi pchania, o ile nie ma jakiś zakupów. Trzeba to polubić i przeczekać na lepsze, spacerówkowe czasy. Agulek - ogromnie Ci współczuję, zwłaszcza teraz, kiedy lada moment wracasz do pracy, przydałoby Ci się więcej spokoju, no nie? A ja złożyłam dwie oferty - ciekawe, czy ktoś będzie chciał ze mną gadać?

hej kobietki, u nas byla wichura i przez te trzy dni odcielo mnie od internetu... Elfia mamo mam hustawke na baterie i juz nie wyobrazam sobie co bym bez niej zrobila!! Ostatnie kilka dni Piotrunio byl straaaasznie placzliwy (chyba brzusio) i nosilismy go z mezem na rekach... 7 kilo przez kilka godzin wieczorem, padalismy. Teraz nawet jak zaczyna plakac to wkladam go do hustawki, pobuja go chwilke i juz jest dobrze... w czasie dnia sie w niej bawi i husta, nawet zasypia - ja go wtedy na raczki i do lozeczka i Piotrus dalej spi... Nie wiem czy inne maluszki tez ale on naprawde kocha bujanie. Mam pytanie do agulka - troche dlugie ale... agulek czy oprocz suchej skorki w zgieciach, na policzku twoj Rafalek mial jeszcze jakies inne objawy skazy?? Jak bylo z brzuszkiem? Jakie kupki? No i kiedy po odstawieniu bialka poprawilo sie? Jeszcze jedno - juz zglupialam co mozna a czego nie wolno jesc. Jesli jest to skaza bialkowa to nie powinno sie jesc nic bialkowego czyli jaja, sery, smietana, mieso, wedliny... a jesli to tylko skaza na krowie mleko wiec dlaczego oprocz mleka, smietany i serow nie mozna tez jesc jajek?? Przeciez nie sa krowie?:):) Daj znac dobrze? Asiek gratulacje z okazji... zabka. Duza rzecz:) Dziewczyny super ze wasze pociechy rosna zdrowe i duze, buziaki

Elfia mamo ja tez mam polski wózek o smiesznej nazwie Wiejar i wazy 14 kilogramow.Nie narzekam na niego,a nawet więcej jestem zadowolona.A co do skazy to ja też ją miałam i pamietam ze mogłam jesc pol jajka tygodniowo.