Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Witam wszystkie PAnie! Z radością chcę się pochwalić że 16 lipca o godz. 2,25 na świat przyszła MArtusia. Poród miałm łatwy i szybki i takiego życze wszystkim tym które jeszcze czekaja na swoje pociechy. KAfeterię czytałam juz we wtorek po pwrocie do domku ale nie miałam juz siły żeby coś napisać. Nie potrafię się w domku zorganizować. MAm powazne problemy z laktacją. Mam płaskie brodawki i mała nie chce ich ssać. W szpitalu wszystkie położne mówiły że takie brodawnki to nie problem bo gorszymi kobiety karmiły i było ok. Ale żadnaz tych mądrych pań nie potradfiła przystawić mi dziecka do piersi na dłużej niż minutę. Potem AMrta się niecierpliwiła (a charakterek to ona ma ) i każde przystawianie kończyło sie płaczem - histerią. Musiałam jeszcze w szpitalu dokarmiać małą sztucznie i używać laktatora elektrycznego, zeby wzbudzić laktacje. Po powrocie do domu kuiłam elektryczny latator i odgrzewacz do pokarmu i walczę. Ści agam pokarm co 2-3 godziny i muszę to robić z wyprzedzeniem w stasunku do obudzenia sie majej córci bo odciąganie trwa około 20 mint. Potem podaję jej pokarm za pomoca weflonu i palca - tak nauczyli mnie w szpitalu. Chodzi o to by mała nie oduczła sie ssania to może jak już wywołam nawał pokarmu to zechce jednak ssać pierś. Obecnie cały czas próbuję ja przystawiac do piersi ale bezskutecznie. W ten sposób spęczam na karmieniu i odciąganiu pokarmu jakieś 30-40 % czasu bo co 2 godziny oddciągam przez 20 minut a potem trzeb go jeszcze podać a to trwa tez około 15-20 minut. Nie wiem jak dalj pociągnę ale wieczorem mam takie doły że hoho. No nie narzekam juz więcej wklejam tabelkę i jesli się uda zdjęcie MArtusi. Pozdawiam i obiecuję zaglądac kiedy tylko się da. Nawet nie moge poczytac żeby z Waszych rad później móc korzystać. SZCZĘŚLIWE MAMY: madziam...................27.04........Wiktoria.2020g,49cm.Weronika2300g,53 Domi25.....................22.05........Zuzanna.1670g.42cmWiktoria.1600g.42cm asiek78.....................15.06........Maksymilian; 3200g; 57 cm Elfia_mama.................15.06........Adam........3540g.....56cm śliwkarobaczywka.........18.06.......Alicja........2670......52cm Duda.........................20.06.......Tymon.......4300g........? gumecka....................21.06. .....Karolina.....2800g.....55 cm dziewcz. od gaf............24.06........Igor..........3540g......58cm Lila26........................16.06........Maja.........3730g........55cm wcześniak kasmo........................28.06.......Wiktor.......4000g......56cm agnieszka sz................06.07.......Rafałek........3813g......59cm evka 81......................02.07.......Olivier........3650g......54cm Kas28.........................12.07.......Tosia.........3500g......53cm bumpy........................13.07......Lena 3180g......49cm. Kamelia........................13.07........Zosia (?)............??? Anulka_krak...................15.07.......Kubuś.......3240g.....53cm Optymka ......................15.07........Piotruś ?...????.........??? Hepcia ....................16.07.......Marta........3600g......57cm CZERWIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.renia1......................Tychy............25 czerwca..............11kg.......Oliwia na 90% 2.madala33.................Piaseczno................29czerwca.........13kg...Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ MałaCzarna 1.asiek 0307..................Olkusz...............3lipca.............6 kg.........dziewczynka 2.AniołekCzarny...............Kalisz.............7lipca............10kg...................Bartuś 3. Kolorcia............. Wrocław..........16 lipca ......13 kg .....Amelka 4.mamuśka 1507..............Łódź...........17 lipiec..........10 kg...........Krystian 5.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............12kg.........Wiktoria 6.IWKA26..................Gdynia..............18 lipca.............10,5kg............synek 7.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 8. mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............13 kg......Mateuszek 9.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 10.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......Patrycja 11.Dora 77....................Lublin...............25 lipca............11 kg............Łukasz 12.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............11 kg.......Nikodem 13.JaMama...................Kalisz................27 lipca.............12,5kg.........synek Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hepcia - gratuluję ślicznej córeczki🌻:D Z tymi płaskimi brodawkami próbowałaś nakładek. Podobno znakomicie się sprawdzają przy takich sutkach. Też gdzieś się natknęłam jak \"ćwiczyć\" takie brodawki czy coś takiego, jednak nie pamiętam o co chodziło. Życzymy powodzenia i wytrwałości. Początkowe tygodnie są naprawdę trudne;) ale można się dotrzeć i potem jakoś leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hepcia- gratuluje ślicznej córci:).Boże jak ja Wam zazdroszczę:(,ja już mam dość po prostu. Agnieszka dzięki za wsparcie,ale mi już chyba nic nie pomaga,skurcze jak cholera,ale wciąż nieregularne,czop odszedł mi dopiero dziś,to we wtorek to było plamienie po badaniu,aż się go przestraszyłam,ale ja to chyba nigdy nie urodzę.Jak ja bym chciała mieć ją już przy sobie😭...,a mój dół dodatowo potęguje to,że teraz to już chyba tylko ja się będę odzywać z ciężarówek,bo Mamuśka i Janinka już w szpitalu,a reszta jakoś się nie odzywa i tylko Wy już mamy tu jesteście.Wiem,że to wstrętne co piszę,ale ja nie mogę tego czytać,Wy wszystkie już macie swoje niunie przy sobie,a ja wciąż muszę czekać.Przepraszam Was za te żale,mam nadzieję,że się nie pogniewacie na mnie.Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hepcia - zdecydowanie i kategorycznie odradzam nakładki. przepraszam za to zdecydowanie, ale one naprawde nic dobrego nie zdziałają - powodują ze pokarm prędzej czy później zaniknie. Przede wszystkim postaraj sie jednka korzystać z poradni laktacyjnej i spróbuj sie rozejrzeć za nakładkami (bodajże nipplets czy jakoś tak) pomagającymi \"wyciągnąć\" brodawki. Ma to chyba Medela. Powinno sie je stosowac już w ciąży, ale myślę ze warto spróbować. I prawdą jest , że nic tak nie wyciągnie brodawek jak maleństwo, dlatego pomimo trudności postaraj się jak najczęśćiej przystawiać małą chwytająć dużą część otoczki - niech possie choć przez chwilkę:) i głowa do góry:D bedzie dobrze ❤️❤️❤️ moja mała jest niepoprawnym żarłokiem:) ssie ile wlezie i jak ją od piersi \"odrywam\" to natychmiast się budzi:( a je tyle, że przeważnie sie jej nie mieści i ulewa - nawet nosem:)... ssak mały :D A to mała Lenka w przerwach pomiędzy "cycaniem" http://img69.imageshack.us/img69/8530/obraz342a9mj.jpg http://img69.imageshack.us/img69/2672/obraz343a0zh.jpg http://img69.imageshack.us/img69/867/obraz344a8fy.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutkie moje❤️ ❤️ ❤️ Gosia marudzisz że zostałaś sama.........hmm,hmm,hmm ja mimo że chwilowo nie mam dostępu do swojego domowego netu,to dziś z kawiarenki ....ale musiałam was poczytać.....to chyba już nałóg:-) pooglądałam sobie zdjęcia Waszych pociech 👄 👄 👄 są słodziutkie,mniam do schrupania :-) :-) :-) ja dziś byłam na ostatniej wizycie u gina........w sobotę mam się zgłosić do szpitala....nareszcie......chyba że jutro się już rozdwoję ;-),albo za parę godzin bo wszystko na to wskazuje :-),dobrze że moj A jest cały czas ze mną.... .............więc żegnam się z Wami narazie,chyba że z moim domowym netem coś się poprawi........bo przecież w kawiarence już nie posiedzę..........mój A da wam znać jak już będę po......proszę wtedy zamieńcie mnie w tabelce pozdrawiam Was baaaaaardzo,baaaaaaaaaardzo,trzymajcie kciuki,ja trzymam i za ciężarówki i za \"już mamusie\" oby nie zabrakło cierpliwości dla małych płaczek ;-) ;-) 🖐️ 🖐️ 🖐️.........już za Wami tęsknię........pa Dora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Optymka I Hepcia ❤️ ech no to zaniedlugo beda juz same rozdwojone mamuski. a ja walcze nadal z zatwrdzeniem malej ale mam pediatre w rodzinie i poradzila ze jak mala budzi sie wczesniej po jedzenieu np za jakies 2 goszinki i chce jesc to mam jej dawac herbatke albo glukoze o to pomoze bo takie mleczko w proszku co 2 godz podawane jest za ciezkie dla jej brzuszka i dlatego ma te zatwardzenie podobno a jak nie pomoze to zobczymy.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks nie chce dziś zasnąć i mąż z nim \"ćwiczy\" na szczęście nie płacze ufff;) mamusia ma więc chwilkę dla siebie:D gosiu wiem, że to marne pocieszenie dla ciebie, ale jesteś dopiero 4 dni po terminie:) ja urodziłam 6 dni po i już myślałam, że będę wiecznie w ciąży chodzić, a nawet się niespodziewałam jak mnie wzięło. Po prostu z godziny na godzinę można powiedzieć. W tym dniu rano miałam się stawić na oddział, a tutaj proszę chyba z wrażenie mnie wzięło w nocy. Także nie martw się i głowa do góry:) choć wiem, że dobrze się mówi, ale przeżywałam dokładnie to samo;) o tych nakładkach też czytałam żeby stosować już w ciąży. Miałam o tym cały artykuł i nie mogę znaleźć, ale widzę, że bumpy wyjaśniła dokładnie o co chodzi;) powodzenia i wytrwałości w przystawianiu dzidzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumecka - u mnie woda z miodem chyba skutkuje, albo to zasługa mleczka. Mała zrobiła dzis kupke bez pomocy. Co prawda kosztował ja to troszkę wysiłku, ale może będą trwalsze efekty. Zobaczymy. :D A ja mam dziś doła. Może już jestem troszkę przemęczona, a może to ta pogoda. Chodze i ryczę 😭. Ach...Nie będę smucić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hepcia - gratulacje 🌻❤️. Martunia sliczna. Bumpy - fajniutka ta Wasz Lena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na Wybrzezu leje:( kurcze! przez całe upały leżałam w szpitalu i sie wściekałam, ze mogłabym już z małą na spacery jeżdzic a ona nie chce wyłazić. I że pewnie jak wyjede to sie pogoda spierdzieli:( no i prosze- samospełniająca się przepowiednia:p madziam - ja tez łapię doły... mała jest kochaniutka, ale ma problemy z zasypianiem. Jak już zasnie to śpi, tylko uspac ja gorzej. Bo najchetniej spałaby przy cycu a jak ja odkładam to sie wybudza i dalej szuka... czasem opadam z sił, bo ona potrafi tak bez przerwy mnie obsysać ze 3-4 godziny:P zanim w końcu padnie i zaśnie http://img301.imageshack.us/img301/1269/obraz344a6wo.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala Kolal
No niestety drogire panie skonczyly sie czasy beztroski, a zaczely sie bezsenne noce, ktore odbija sie na waszej cerze niestety. Kto ma dzieciatko to ma tez i swiatko, ale nikt tego nie zrozumie dopokisam sie nie przekona :P:P Nie zazdroszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja właśnie im zazdroszczę
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziam - mojego bąbla kupki zawsze kosztują sporo wysiłku, choć są raczej płynne;) Zastanawiam się czy z czasem mu to przejdzie i będzie je lżej robił. u nas też zachmurzone, na razie przestało padać, ale jest bardzo zimno i wietrznie. Spacer dziś odpada:( tatuś dziś jednak wcześniej wraca z pracy to może się gdzieś wybierzemy. Maks dał nam troszkę popalić dzisiaj w nocy: najpierw nie miał zamiaru zasnąć (bez płaczu), za chwilkę się obudził bo zgłodniał i na nowo usypianie, a nad ranem o 5-tej bolał biedaczka znów brzuszek. Teraz rozrabiaka smacznie pochrapuje - oczywiście nie w łóżeczku tylko na kanapie. Nadal nie przepada za swoim legowiskiem, ale robimy postępy;) Pomimo tego i tak nie zamieniłabym mojego skarba ❤️ na przespane noce ani nic innego, a cere mam dobrą, bo i tak nigdy nie byłam śpiochem:P poza tym zawsze można odespać w dzień kiedy nasze dzieci również śpią:D;) często tak na początku robiłam teraz tego już nie potrzebuję, ponieważ czuję się świetnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Kolal - \"skończyły się czasy beztroski\" - a co to za zycie bez trosk??? nie na tym polega zycie, alby je przejść bez trosk, ale na tym by umiec sobie z nimi poradzić. Twoje musi byc bardzo nudne skoro jest beztroskie:) a o naszą cerę naprawde nie musisz sie martwic bo ona odbija się oslepiającym blaskiem w usmiechcach naszych dzieci czego jak sądze nie doświadczyłaś:) pozdrawiam gorąco wszystkich \"martwiących \" sie o młode mamy, ale naprwdę nie potrzebnie, bo świetnie dajemy sobie radę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 0307
Cześć dziewczyny!!! W końcu dorwałam się do komputera!!! Nie przeczytałm jeszcze waszych wczesniejszych wypowiedzi - mam zaległości od strony 108 ale nadrobię to póżniej! Urodziłam 29 czerwca - jednak przez cesarskie cięcie - chociaz do końca miałam nadzieje na poród w wodzie....Niestety nie przeszło! Oprócz wady wzroku lekarz dopatrzył się wąskiej miednicy i dzidzia mogłaby mieć problemy... I dobrze się stało bo moja Wikunia wcale nie była taka maleńka...ważyła 3250 i miała 53 cm.A przecież ja przytyłam tylko 6kg.Wszyscy się dziwili jak to możliwe...no cóż to jednak jest możliwe mimo że całą ciążę dosłownie pochłaniałam jedzenie!!! A teraz Wiktoria ma już 3 tygodnie i 2 dni i z każdym dniem jest coraz większa. Mam jeszcze prośbę - od niedawna mam internet i właśnie męczę się z wklejeniem zdjęcia mojego serduszka - moze któraś napisze mi jak mam to zrobić i jak wklejacie kwiatuszki itp. Będę bardzo wdzięczna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZCZĘŚLIWE MAMY: madziam...................27.04........Wiktoria.2020g,49cm.Weronika2300g,53 Domi25.....................22.05........Zuzanna.1670g.42cmWiktoria.1600g.42cm asiek78.....................15.06........Maksymilian; 3200g; 57 cm Elfia_mama.................15.06........Adam........3540g.....56cm śliwkarobaczywka.........18.06.......Alicja........2670......52cm Duda.........................20.06.......Tymon.......4300g........? gumecka....................21.06. .....Karolina.....2800g.....55 cm dziewcz. od gaf............24.06........Igor..........3540g......58cm Lila26........................16.06........Maja.........3730g........55cm wcześniak kasmo........................28.06.......Wiktor.......4000g......56cm agnieszka sz................06.07.......Rafałek........3813g......59cm evka 81......................02.07.......Olivier........3650g......54cm Kas28.........................12.07.......Tosia.........3500g......53cm bumpy........................13.07......Lena 3180g......49cm. Kamelia........................13.07........Zosia (?)............??? Anulka_krak...................15.07.......Kubuś.......3240g.....53cm Optymka ......................15.07........Piotruś ?...????.........??? JaMama.........................15.07......Fryderyk......3480.......56cm Hepcia ....................16.07.......Marta........3600g......57cm CZERWIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.renia1......................Tychy............25 czerwca..............11kg.......Oliwia na 90% 2.madala33.................Piaseczno................29czerwca.........13kg...Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ MałaCzarna 1.asiek 0307..................Olkusz...............3lipca.............6 kg.........dziewczynka 2.AniołekCzarny...............Kalisz.............7lipca............10kg...................Bartuś 3. Kolorcia............. Wrocław..........16 lipca ......13 kg .....Amelka 4.mamuśka 1507..............Łódź...........17 lipiec..........10 kg...........Krystian 5.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............12kg.........Wiktoria 6.IWKA26..................Gdynia..............18 lipca.............10,5kg............synek 7.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 8. mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............13 kg......Mateuszek 9.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 10.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......Patrycja 11.Dora 77....................Lublin...............25 lipca............11 kg............Łukasz 12.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............11 kg.......Nikodem . Kurcze, ale jestem wypompowana, wszystko mnie boli. O, i prosze, ledwo od niego odeszlam, wydawalo sie ze spi, a on juz popiskuje. Nie wiem, co robimy nie tak, ale jakos nie mozemy dosc do ładu z jakims sensownym planme karmien i snu. Jeden wielki chaos. Czy tak wlaśnie wygląda karmienie na żądanie? Mały moze ze dwie nocki obudzil sie na dwa karmienia, potem ladnie spal. I ja tez ... Ale od kilku dni budzi sie co godzine, krotko ssie, zasypia przy piersi. Po odlozeniu do lozeczka szybko sie budzi, trudno go ululac na nowo. czasem w nocy siedze z nim 4 godziny - karmie, odkladam, znowu go biore na rece, przewijam, karmie, a kiedy ladnie zasypia, znou trzeba mu zmienic pieluche i sie wybudza i tak w kolko. Co jest nie tak? POwiedzcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZCZĘŚLIWE MAMY: madziam...................27.04........Wiktoria.2020g,49cm.Weronika2300g,53 Domi25.....................22.05........Zuzanna.1670g.42cmWiktoria.1600g.42cm asiek78.....................15.06........Maksymilian; 3200g; 57 cm Elfia_mama.................15.06........Adam........3540g.....56cm śliwkarobaczywka.........18.06.......Alicja........2670......52cm Duda.........................20.06.......Tymon.......4300g........? gumecka....................21.06. .....Karolina.....2800g.....55 cm dziewcz. od gaf............24.06........Igor..........3540g......58cm Lila26........................16.06........Maja.........3730g........55cm wcześniak kasmo........................28.06.......Wiktor.......4000g......56cm agnieszka sz................06.07.......Rafałek........3813g......59cm evka 81......................02.07.......Olivier........3650g......54cm Kas28.........................12.07.......Tosia.........3500g......53cm bumpy........................13.07......Lena 3180g......49cm. Kamelia........................13.07........Zosia (?)............??? Anulka_krak...................15.07.......Kubuś.......3240g.....53cm Optymka ......................15.07........Piotruś ?...????.........??? JaMama.........................15.07......Fryderyk......3480.......56cm Hepcia ....................16.07.......Marta........3600g......57cm CZERWIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.renia1......................Tychy............25 czerwca..............11kg.......Oliwia na 90% 2.madala33.................Piaseczno................29czerwca.........13kg...Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ MałaCzarna 1.asiek 0307..................Olkusz...............3lipca.............6 kg.........dziewczynka 2.AniołekCzarny...............Kalisz.............7lipca............10kg...................Bartuś 3. Kolorcia............. Wrocław..........16 lipca ......13 kg .....Amelka 4.mamuśka 1507..............Łódź...........17 lipiec..........10 kg...........Krystian 5.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............12kg.........Wiktoria 6.IWKA26..................Gdynia..............18 lipca.............10,5kg............synek 7.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 8. mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............13 kg......Mateuszek 9.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 10.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......Patrycja 11.Dora 77....................Lublin...............25 lipca............11 kg............Łukasz 12.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............11 kg.......Nikodem . Kurcze, ale jestem wypompowana, wszystko mnie boli. O, i prosze, ledwo od niego odeszlam, wydawalo sie ze spi, a on juz popiskuje. Nie wiem, co robimy nie tak, ale jakos nie mozemy dosc do ładu z jakims sensownym planme karmien i snu. Jeden wielki chaos. Czy tak wlaśnie wygląda karmienie na żądanie? Mały moze ze dwie nocki obudzil sie na dwa karmienia, potem ladnie spal. I ja tez ... Ale od kilku dni budzi sie co godzine, krotko ssie, zasypia przy piersi. Po odlozeniu do lozeczka szybko sie budzi, trudno go ululac na nowo. czasem w nocy siedze z nim 4 godziny - karmie, odkladam, znowu go biore na rece, przewijam, karmie, a kiedy ladnie zasypia, znowu trzeba mu zmienic pieluche a on sie wybudza i tak w kolko. Co jest nie tak? POwiedzcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wpadłam i sobie czytam. Przepraszam, że wtrące, ale któraś z Was pisała o problemach z karmieniem ( płaskie brodawki). Moim sprawdzonym sposobem są silikonowe nakładki na piersi ( ja używałam Avent). Warto spróbować. ( troszkę można je chyba porównać do smoczka, bo w sumie działanie jest podobne) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wpadłam i sobie czytam. Przepraszam, że wtrące, ale któraś z Was pisała o problemach z karmieniem ( płaskie brodawki). Moim sprawdzonym sposobem są silikonowe nakładki na piersi ( ja używałam Avent). Warto spróbować. ( troszkę można je chyba porównać do smoczka, bo w sumie działanie jest podobne) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek 0307...to są właśnie uroki karmienia na żądanie ;)Tak to jest ...powinno niedługo się ustabilizować...ale lepiej jaksię budzi częściej i choćby trochę podje, bo stymuluje twoje piersi do produkcji mleka. Głowa do góry....cierpliwości... Hepcia, asiek 0307 gratulacje od nas 🌻. Asiek...zdjęcia wkleja się na stronie www.imageshack.us/index.php Tam jest Przeglądaj - wybierasz zdjęcie, potem host it i pojawią Ci się linki...kopiujesz ten \"for friend\" i wklejasz do swojego postu. Jak robić obrazki - podaję stronkę z emotami na cafe - tam są wszystkie : www.forum.o2.pl/emotikony.php U mnie dalej dół, choć dziś przyleciał do nas mój tatulo...tyle radości wniósł i śmiechu...a teraz siedzę i buczę , bo pewnie znów dość długo go nie zobaczę...Może wiecie jak przełamać szybko tę deprechę...Boję się , bo przy Tusi moja depresja przerodziła się w psychozę poporodową...Nie chciałabym tego przechodzić kolejny raz :(:(:( Buziaczki ...nie nudzę więcej... Pozdrawiam Was cieplutko - w Kraku też leje...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek 0307 - zmieniłam Twoje miejsce w tabelce :D SZCZĘŚLIWE MAMY: madziam...................27.04........Wiktoria.2020g,49cm.Weronika2300g,53 Domi25.....................22.05........Zuzanna.1670g.42cmWiktoria.1600g.42cm asiek78.....................15.06........Maksymilian; 3200g; 57 cm Elfia_mama.................15.06........Adam........3540g.....56cm śliwkarobaczywka.........18.06.......Alicja........2670......52cm Duda.........................20.06.......Tymon.......4300g........? gumecka....................21.06. .....Karolina.....2800g.....55 cm dziewcz. od gaf............24.06........Igor..........3540g......58cm Lila26........................16.06........Maja.........3730g........55cm wcześniak kasmo........................28.06.......Wiktor.......4000g......56cm agnieszka sz................06.07.......Rafałek........3813g......59cm evka 81......................02.07.......Olivier........3650g......54cm Kas28.........................12.07.......Tosia.........3500g......53cm bumpy........................13.07......Lena 3180g......49cm. Kamelia........................13.07........Zosia (?)............??? Anulka_krak...................15.07.......Kubuś.......3240g.....53cm Optymka ......................15.07........Piotruś ?...????.........??? JaMama.........................15.07......Fryderyk......3480.......56cm Hepcia ....................16.07.......Marta........3600g......57cm asiek 0307................29.06......Wiktoria.....3250g.......53cm CZERWIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.renia1......................Tychy............25 czerwca..............11kg.......Oliwia na 90% 2.madala33.................Piaseczno................29czerwca.........13kg...Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ MałaCzarna 1.AniołekCzarny...............Kalisz.............7lipca............10kg...................Bartuś 2. Kolorcia............. Wrocław..........16 lipca ......13 kg .....Amelka 3.mamuśka 1507..............Łódź...........17 lipiec..........10 kg...........Krystian 4.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............12kg.........Wiktoria 5.IWKA26..................Gdynia..............18 lipca.............10,5kg............synek 6.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 7. mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............13 kg......Mateuszek 8.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 9.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......Patrycja 10.Dora 77....................Lublin...............25 lipca............11 kg............Łukasz 11.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............11 kg.......Nikodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to moja KArolka po miesiacu zycia :-) http://img324.imageshack.us/img324/1050/podnoszeglowke2rw.jpg http://img324.imageshack.us/img324/227/jadesobie4pe.jpg http://img324.imageshack.us/img324/2514/kapiel2ea.jpg Madziam-- ja wg zalecenia mojej ciotki daje malej herbatke miedzy mlekiem i poskutkowalo, rozluznilo sie i dzisiaj sama zrobila ladnie kupke na cala pieluszke :-) Gartuulje kolejnym mamuskom???????? A co tu znowu za pacan sie przyplatal i nam wyspisuje glupoty o naszych cerach? hm Ja mam piekniejsza cere teraz niz mialam przed ciaza he :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulko, rozumiem, ze to mnie odpisywals :) Wiem, ze czeste przystawianie stymuluje produkcje mleka, ale jedna rzecz mnie tu jednak niepokoi. Jesli on tak pochlipie troche i zasypia, to przeciez wypija tylko to mleko poczatkowe, ktore nie jest zbyt odzywcze. Moze dlatego budzi sie tak czesto, bo nie dojada. To mleko, ktore jest najlepsze, najtlustsze poleci przeciez po jakims czasie, zdaje sie ze po 10-20 min. Jak to jest? Acha, no i czy ilosc i hm, \"jakos\" kupek swiadczy o tym, ze dziecko zaspokaja glod? A moze on juz zdazyl sie przyzwyczaic do noszenia? To nasz pierwszy tydzien razem... ciezki tydzien. Anulko, zycze wszystkiego, co najlepsze, nie poddawaj sie, walcz, twardym trzeba byc a nie mietkim :D Wszystkim płytkim paniom i panom rowniez odpowiadam, ze moja cera jest cud malina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wspaniale kobietki z idealna cera:) i wspanialymi dzieciaczkami lub brzuszkami:) Moja cera tez jest lepsza niz przed ciaza:) wszyscy mowia ze teraz kwitne a oczy mi sie smieja ze szczescia:):):) jak nam wszystkim prawda najwspanialsze mamusie i przyszle mamusie pod sloncem:):)🌼 🌼 JaMama rozmawialam ostatnio ze swoja polozna i ona mi powiedziala ze jak maly pije i przerywa a po 10-20 minutach czy po pol godzinie chce na nowo pic to mam go przystawic do tej samej piersi, bo nie zdazy sie w niej nazbierac jeszcze tego wodnitego pokarmu i on bedzie sie najadal przy tym kolejnym przystawieniu...takze mysle ze nie musisz sie denerwowac czy twoja dziecinka sie najada bo mysle ze tak tylko one juz taka maja ze uwielbiaja cieplo mamy piersi i tesknia za tym... Anulko trzymaj sie cieplutko, glowa do gory i patrz w oczka swojego malenstwa tam ujrzysz powod dla ktorego warto sie usmiechac.... buziaczek dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hepcia i asiek0307-GRATULACJE!! jamama-u mnie podobnie, tzn zasypianie po krotkim czasie i czeste wolanie o papu(chociaz tak jest przez powiedzmy 50% czasu, druga polowa ok-sen przez 1.5 nawet do 3.5godziny). ostatnio wpadlam n ato, ze moze ona sie budzi bo chce sie jej odbic, tak kilka razy bylo,ze jak ja podnioslam do gory po tej polgodzince to sie ulalo albo odbilo i dalej zasnela. po jedzeniu ja tez podnosze, ale nie zawsze sie udaje. na szkole rodzenia mowili, ze dziecko pije przez 5minut, potem jest tresciwy pokarm. dlatego karmienie powinno trwac minimum 15minut(czyli nie tak dlugo), a maksimum 40-tyle jest pokarmu(chociaz u mnie wiecej, po poltorej godzinie nadal leci :-) ). i chyba rzeczywiscie te 15minut wystarczy, bo sen tosi jest niezalezny od czasu karmienia, np przesypia 3godziny po 15minutach karmienia albo pol godziny po poltorej godzinie marudzenia przy piersi. a z tym przewijaniem polozne w szpitalu mi mowily, zebym po karmieniu odczekala 1,5 godziny, nawet jak w pieluszce pelno-zeby niunia nie zwrocila. przewijamy mala wlasciwei dopiero wtedy jak sie wybudzi do nastepnego karmienia. wymusilismy przyjscie poloznej w poniedzialek, uff.. pozdrowka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro ostatni dzień w domu bez dzidzi.Deprecha jak cholera,rozwarcie robią na siłę,ginekolog to mnie pięć lat nie zobaczy po porodzie.Ciekawe tylko czy będą mi w niedzielę wywoływać czy nadal tak będę wisieć w próżni i oczekiwaniu.Póki co wody wciąż czyste, a szyjka 1,5-1,5-1,5.To tyle u mnie,wpadnę jutro się pożegnać.Trzymajcie kciuki i buziaki dla Waszych szkrabów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWKA26
WITAJCIE BRZUCHATKI I MAMUSIE!!! NIE BYLO MNIE TU TROCHE..... GRATULACJE DLA MAMUS SLICZNE TE WASZE MALENSTWA:):):) JA JUZ PO TERMINIE I NADAL CHODZE Z BRZUSIEM A JUZ MI TAK CIEZKO I CHCE MALENSTWO MIEC PRZY SOBIE:):):) BUMPY W JAKIM SZPITALU RODZILAS? POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanko czy Wasze szkraby tez placza niemilosiernie gdy je przewijacie, bo moj Rafciu dostaje wrecz histerii prawie za kazdym razem gdy go przewijam uspokaja sie gdy po przewinieciu go przytulam lub przystawiam do piersi....:(:( co z tym zrobic...???:( a oto najswiezsze zdjecia mojego szczescia.... http://img110.imageshack.us/img110/5332/cam00286aw.jpg http://img110.imageshack.us/img110/9744/cam00329qg.jpg http://img110.imageshack.us/img110/9648/cam00332ng.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×