Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

No własnie troszke beznadziejnie.

No to idź dopiero w poniedziałek :) albo jutro, pocztę przejrzyj i wróc do domu :) Kasia

Hallo jest ktoś?

allo, przeciez ja jestem :)

Hej dziewczyny, kompletnie za Wami nie nadążam, tyle piszecie, ja z pracy nie bardzo mogę, bo dostępu nie mam, a poza tym Meksyk jak nie wiem co w tym tygodniu. Tylu rzeczy naraz to ja jeszcze nie załatwiałam. Estella, trzymam kciuki za Twoje testowanie, mamy chyba w podobnym czasie, czyli w następnym tygodniu, u mnie objawy zerowe, to znaczy śluzik jakiś jest, ale nie wiem, o czym to może świadczyć :) Boli jedna pierś, tak na dole, muszę ginowi powiedzieć, bo to niepokojące, dlaczego tylko w jednym???? Poza tym to nic, żadnych zmian, więc bez teściku, bo pewnie nadejdzie @ w środę, jakoś przeżyję, albo w czwartek :) Jestem teraz w 23 dc, więc sobie myślę, że jakbym była to coś by było, a tak to nic, buuuuuuuuuuu, no nic, do zoba wieczorkiem, bo zaraz mam korki, może uda mi się z Wami pogawędzić Impresona, dobrze że jesteś w domu już :)

A ja jakaś rozkojazona jestem i moje mysli krążą wokół jednego...teraz siedze sobie i czekam na moje kochanie:)

hej malwa - widzę, że mamy taki sam cykl:) ja też mam 23 dc:) Może obie się tym razem NIE doczekamy???:):):) Dobry Wieczór Moje Panie, wkońcu mężuś przyszedł z pracy i przyniósł komputer, także mogę się już do Was podłączyć:)):)):))

oczywiście liczę, że wszystkie w tym miesiącu się NIE doczekamy, tylko mi się tak głupio napisało, sorry :)

Kurcze,ale wy jestescie plodne,spłodzic tyle stron;) Witam wszystkie kobitki bardzo goraco:D Ciesze sie meg,ze ci sie udalo:)Gratuluje rowniez z calego serca monisi:) Impersona jestes wielka!!!!!!!!!!!!!!!!!caluje mocno twojego Kubusia:) Jestem rozradowana,bo nadchodza dni przytulania;)Polaczymy zatem przyjemne z pozytecznym:) Meg dreszcze mnie przechodza na mysl kucania i sprawdzania brrrrrrrr.Ja chyba tak nie umiem....obserwuje tylko swoj sluz:) A swoja droga powinnysmy dostawac jakies medale za wyrtwalosc:)

A Wy co ? Wszystkie siedzicie w garach gotując dla swoich mężczyzn, że się kompletnie nie odzywacie?:) No Myszę to rozumiem, bo ona cały czas o jedzeniu, ale reszta (która przecież mówiła coś z resztą o diecie)?:)

Hej Mia, ja już jestem w końcu, bo korki zakończyłam, gary pozmywane i dorwałam się do kompa, Mia, a kiedy się spodziewasz albo dwóch kresek albo paskudnego @?

własnie wróciłam z zakupów ciuszkowych, ale sobie humor poprawiłam :-) i jak to wszystko w domu rozpakowywałam, to przemknęło mi przez myśl, kurcza a jak teraz jestem już w ciąży, to się nienadługo nacieszę ubrankami, bo są raczej "przy ciele". Ale za chwilę stuknęłam się w głowę! a niech tam ciuchy w kąt, niech fasolka już, teraz będzie!!!!! Na razie brzuch mnie przestał boleć, piersi ciut zaczęły, ale to tak jak przed @ (czyli zbyt słabo :-( ) no i nie wiem, chyba się mogło nie udać. Ale nie będę zapeszała tylko czekam

Estella, a tak z ciekawości to w którym dc teraz jesteś? I kiedy powinnaś dostać @? Albo nie dostać, wybieram dla Ciebie to drugie oczywiście :) Przez to że Was czytam znowu zaczynam nabierać nadziei, wydaje mi się, że idiotycznych, bo już przywykłam do rozczarowań, ale co tam, w sumie to nawet mnie to aż tak nie rozczaruje, w końcu nie musimy wszystkie hurtowo :)

No nic dziewczyny, idę spać, to znaczy trochę poczytam najpierw, a potem w kimę, bo jutro wstaję o 6.00, więc muszę się wkońcu wyspać, pozdrawiam i do jutra, miłego weekendu :)

chciałam odpowiedzieć wcześniej, ale ta pioruńska :-o Kafeteria nie chciała mi wysłać odpowiedzi. Już Ci Malwa piszę , dziś 23 dzień cyklu, @ zapowiada się na wtorek, środę. Ale chyba w niedzielę zrobię test, tak z ciekawości. Zobaczę co z tego wyjdzie, a ja k nic nie wyjdzie, to trudno :-( Ale do niedzieli mogę jeszcze dziesięć razy zmienić zdanie :-o

Witam was kobitki z powrotem! :) jestem juz w domku po obiadku i drzemce! Jakos dziwnie sie czuje mam ochote tylko lezec, dzwonilam do lekarza zeby na wizyte sie umówić ale jak narazie nie ma chyba sensu bo jeśli to 3 tydzień to nawet na USg nic nie wyjdzie! :( Wiecie co naprawde jak ktos nie chce dziecka to kurcze mimowolnie zachodzi w ciąże! dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i ona o dziecku nawet nie chciała słyszeć miała wstawiona spiralke i tu nagle zaszła w ciąże! normalnie szok! teraz to juz jest chyba 3 miesiąc już przywykła do tej mysli ale to nie jest sprawiedliwe! A może to poprostu przeznaczenie?! Dlatego wszystkie dziewczyny czekające na bobaski głowy do góry i naprawde nie myslcie tak o tym! jak ma byc to bedzie ! A podobno to prawda ze jak dziewczyna bardziej chce to trudniej jeste jej zajść w ciąże!

Witam dziewczyny wieczorem :) Jamam na wieczor super humorek w przeciwienstwie do tego co bylo rano i popoludniu. Impresona ciesze sie ze sie spodobalo, o to chodzilo :)

Hej Dziewczynki - ja tylko na chwilkę bo zaraz będziemy z mężem oglądać film na kompie :-) Musze iść do pracy bo w od środy miałam urlop ale wyszło coś w pracy - jakies komplikacje i musze na ten jeden dzień przerwać urlopowanie:-( A miałam sobie wziąść przedłużenie zwolnienia to ja głupia stwierdziłam, że mam chyba z 15 dni urlopu z poprzedniego roku to wykorzystam - i wykorzystałam...2 dni :-( Ale nie będzie źle - postanowiłam się nie zamartwaic na zapas bo od tego mi tylko włosy wypadają - mówie serio. Od mniej więcej pół roku to dziennie wypada mi bardzo dużo włosów - byłam u lekarza, robiłam badania - wszytsko ok - czyli to stres. Łykam skrzyp to troche pomaga. Estella- mam jakies dziwne przeczucie, że u Ciebie to już. Przynajmniej bardzo bym chciała - w tym miesiącu jestem tylko stroną kibicującą i trzymam kciuki za inne Kobietki :-D Ale się rozpisałam.... Miłego wieczorku [ serce]

Hej dziewczynki! Impresjona gratulacje!!! Dzis o fasolce dowiedziala sie druga babcia i tez jest zadowolona! Jutro powiadomimy dalsza czesc rodziny. zezłoscilam sie tak w pracy ze juz na pewno ide na zwolnienie od lutego i mam gdzies ich nagrody i podwyzki. Jak beda mieli dac to i tak dadza a jak nie to nie. teraz mysle o tym co trzeba bedzie zmienic w naszym mieszkaniu, co zrobie z moim krolikiem :( ( bo rybki zostana) i kto sie bedzie opiekowal konikiem. Nie chce tych zmian, ale cos za cos.....

Hej, już jestem. Estella - właśnie wróciłam tez z zakupowego szaleństwa (udało mi sie nawet namówić mężusia na towarzystwo:) ). Przyznam szczerze, że jak kupowałam garnitur i przymierzyłam żakiet, który też jest bardzo dopasowany, to też najpierw odłozyłam na półkę z informacją do mojego M, że jak będę w ciąży to się w niego nie zmieszcze. No ale wygląda tak ładnie, że sie skusiłam. Najwyżej po ciąży będę się miała do czego odchudzać:) Ale tak wogóle dziewczyny, to H&M ma naprawdę fajowe rzeczy luźne koło brzuszka, a nie są typowe dla ciężarnych, więc możecie tam sobie zajść (to do tych zafasolkowanych). Malwa- @ ma nadejść w przyszły czwartek albo piątek. Mam nadzieję, że jakoś zabłądzi i nie trafi na moją osobę :) Test będę robić jak się będzie spóźniać. Monia, jak Twoje obawy? Chyba już mijają powoli, co? Anuśka, ja też już marzę aby poinformować rodzinę o cudzie (tylko jakoś dziwnym trafem nie chce nadejść) Sylwia - a co się stało, że taki dobry humorek? Czyżby ktoś w to ingerował??? ;) Aga* - Ty się tak nie stresuj. Może znajdź jakiś sposób na rozładowanie?

Mia a tak jakos wyszlo :) oczywiscie kolejny wieczor na telefonie i na gadu gadu z ukochanym :) juz niektorzy sie wsciekaja o telefon, ale coz bywa :D

Sylwia, to kiedy będziecie się wkońcu widzieć? A co do telefonów w trakcie rozłąki, to skąd ja to znam??? Gorzej jak potem przychodzą rachunki...

Mia mam studniowke 22 ale kiedy przyjedzie to nie wiem,,, okaze sie w przyszlym tygodniu. Mam nadzieje ze bedzie u mnie juz w piatek a jak nie to wczesnie rano w sobote :) Wlasnie Marcinku kiedy przyjedziesz?? A rachunku to ja tez nie chce widzie i pewnie nie zobacze :|

Mia mam studniowke 22 ale kiedy przyjedzie to nie wiem,,, okaze sie w przyszlym tygodniu. Mam nadzieje ze bedzie u mnie juz w piatek a jak nie to wczesnie rano w sobote :) Wlasnie Marcinku kiedy przyjedziesz?? A rachunku to ja tez nie chce widzie i pewnie nie zobacze :|

Pa, pa idę już do łózeczka. Miłych snów.

Może nie jestem w temacie , ale może mi cos doradzicie dziewczyny.Mój mąż poprostu nie chce mieć dzieci, co ja mam biedna zrobić ? Jestem poprostu załamana. Jesteśmy małżeństwem od 2 lat , a razem jesteśmy 7 lat. Ja tak o niczym innym nie marzę, jak o dziecku. A na dodatek teraz pracuję w sklepie dziecięcym , dostaję poprostu hopla i juz nie mogę patrzece małe ciuszki, płakać mi się chce

Sylwiątko, Marcinek prosił mnie aby przekazać Tobie że pojawi się u Ciebie czym prędzej - tzn. na ile mu PKP najszybciej pozwoli się z Tobą znów spotkać i... Jus powinnaś wiedzieć czo i jak :D Marcin bardzo Ciebie Słoneczko nowotarżańskie kocha, najmocniej jak tylko można na tym świecie! :) -= Remembaj o TYM! =- Mua Luli - K.C.J.Z.Ch!!! :*

Hej ERKA :) A czemuz to Twoj maz nie chce miec dzieci? Ja nie rozumiem wogole czegos takiego... :( I za cholere nie wiem co ci poradzic bo ja sie z czyms takim nie spotkalam i mam nadzieje ze sie nie spotkam :0

ERKA 25 - cud nie mąż, możesz mi go "odstąpić". Nie ma jak realista. Woli ciebie i nie chce swojej miłości rozdzielać na nikogo innego - jakie to słodkie A tak wogóle to mówił dlaczego nie chce Pozdrów go ode mnie - ciesz się mało jets takich mężczyzn którzy nie są egoistami

do Sylwia19 Dzięki że chociaż próbowałaś mi coś doradzić, zawsze to coś, bo ja jestem kompletnie załamana :(