*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Zrobilam wszystko tak jak trzeba. Dobrze, ze jestes. Czekam na odpowiedz!

Marzenusia - a jak dlugo masz ten sernik w piekarniku??

Juz bedzie godzina za dwie minuty.

Marzeniusia - to potrzymaj go jeszcze troche... Naprawde nie wiem co sie dzieje, ja jak wlozylam patyczek to masa byla juz \'scieta\'... Na pewno zrobilas wszystko tak jak w przepisie??

MARGOT bylam zobaczyc przed chwila. Zrobil sie bardziej sciagniety. Potrzymam go dluzej. Moze dlatego ze mi strasznie urosl i blacha moze za mala, dlatego tak dlugo to trwa? Zrobilam wszystko okladnie! :D

Marzenusia - to moze zalezy tez od piekarnika, potrzymaj go jeszcze troszke... Ten sernik normalnie dosyc rosnie, wiec tym sie nie przejmuj :) Chyba jednak wszystko jest ok :)

Jakies 3 cm wystaje w gore z blachy :) Mam nadzieje, ze boki i spod sie nie spieka przez to, ze dluzej go tam trzymam. I oczywiscie sie oparzylam, bo przeciez bez tego ani rusz :o

a co powiecie na mentalnosc ludzi kraju w ktorym mieszkacie? co Wam sie podoba a co denerwuje? Moi Canadyjczycy z Calgary sa zawsze aktywni, do pracy przyjezdzja na rowerach w plecakach buty do biegania. W mojej pracy ludzie wybiegaja na polgodzinny jogging, pozniej prysznic i znowu do pracy. Kobiety prawie zadnego makeupu nie uzywaja. Nikt sie nie stroi przewaza taki styl gorski. Ludzie zawsze usmiechnieci, zyczliwi, pelni energii. Kazdy ucieka w gory prawie raz w miesiacu jak nie wiecej. Po pracy puby drinkowanie i nastepnego dnia kazdy jest ok. Jak oni to robia? Moze wlasnie dlatego ze ich zycie jest mnie skomplikowane niz moje. No bo ja musze zrobic zakupy aby ugotowac, posprzatac mieszkanie w ktorym mam wiecej niz tylko sofe, tv i stoliki, a pozniej wybrac co ubiore wyprasowac to no i przeciez trzeba zrobic maly makeup... Stresuje sie tez o rozne inne rzeczy zeby bylo perfekt. A tu .....zupelne zero stresowania, malo kto piecze chyba ze na Thanksgiving, a gotowanie to od swieta.

Marzenusia - nie wiem jaka mas blache... u mnie nie wyszedl poza tortownice, ale sporo wyrosl to prawda. Wiesz co, wylacz piekarnik i zostaw sernik na troche w srodku. Moze tak unikniesz spalenia. I wloz reke pod wode.

Dzieki MARGOT!!!! Masz buziaka ode mnie!!! :D :D :D

MARGOT teraz sie zrobil sztywny! Ale ladnie wyrosniety. Mniam. Juz mam apety hihhi, tylko ja wole zimne ciasta. Odczekam i jak maz wroci to sprobujemy. Otworze tortownice i wyciagne na talerz. A zapomnialam sie pochwalic: wlosy dzis scielam :)

Marzenusia - Jay mi mowi, ze sernik zmeznial i stwardnial ;) Czy to prawda czy to dziewcze sie ze mnie nabija???

zuzka> witaj.. ja bym chetnie latala, tylko kto mi da urlop taki dlugi aby sobie poleciec do POlski?? na tydzien mi sie nie oplaca.. a na razie wole swoje wypady samochodzikiem w nastepny weekend chce do Georgii, zobaczymy czy cos z tego wyjdzie, bo w ten weekend nic z tego;-(

JAY ty swintuszku! No ladnie sie sciagnal, a Jay mi tu gada o sciaganiu ciuchow hihih :)

robie sobie przerywnik ...a co...kurde... :D ilez mozna pracowac :D czytam sobie Was i na pytanie czy tesknie czy czegos mi brakuje opowiadam, ze NICZEGO i NIE TESKNIE :D a dlaczego, ano dlatego, ze mi tutaj polskosci nie brakuje, polakow Ci u nas tyle co w Warszawie, polskie sklepy, ksiegarnie, restauracje, warzywniaki.... no doslownie wszystko :D poza tym mam sporo przyjaciol nie tylko anglojezycznych ale naszych, krajanow :D .... oj sporo, sporo, Marzenusia miala okazje poznac wielu ostatniej soboty :D poza Tym czuje sie tutaj swietnie czyli w USA, no i mam fantastycznego meza i kota :D poza tym kraj odwiedzam srdenio raz na rok, wiec nie mam mozliwosci zatesknic :) czy mi czegos brakuje, no moze Europy, bo ja w duszy typowa Europejka jestem i brakuje mi po czesci tej tamtejszej kultury, starych miast, zabytkow, galerii.... chociaz tutaj tez mam kawalek Europy i bardzo mnie to cieszy :D a samo sluchanie na okraglo RMF FM i czytanie polskich stron internetowych daje mi swiadomosc, jakbym mieszkala w Polsce tyle, ze za oknem nie przypomjna to ojczyzny :) alez sie rozpisalam.... sorrka....idem juz od Was bo mi sie przerywnik konczy ;)

No faktycznie poznalam duuuzzzzzo znajomych Piwonii i w wiekszosci sami Polacy. Za Polska nie tesknie, ale za rodzina w Polsce tak. Jakbym miala sie przeprowadzic powrotnie do Polski, to w zyciu! Tylko sila!!!! Tak jak Piwonia pisze, wszytko jest na miejscu :)

a ja tesknie juz malo, czlowiek to takie zwierze, co potrafi manipulowac srodowiskiem w ktorym zyje i jest zdolny do adaptacji ( moj wyklad z biologii hihihi) wiec mysle, ze przystosowalam sie calkiem niezle, a srodowiskiem manipuluje w ten sposob, ze mam duzo znajomych, wlasciwie \"wyhodowalam\" sobie swoja \"rodzine\".. ktora wciaz sie rozrasta.. nie siedze w domu, juz nie rozpaczam.. jasne brakuje mi tlustych twarogow, pieknych burakow ( tym mnie mami Marzenusia, aby przyleciec do Chicago hihihih).. ale mam za to co innego.. mam palme na trawniku, ocean pod nosem,robie to co lubie.. teraz jest juz dobrze... w Polsce nie bylam od 2 lat, co wcale nie znaczy, ze nie orientuje sie w tym co sie w kraju dzieje..

Ja tez nie tesknilam przez pierwsze kilka lat. Pozniej poznalam fajnego faceta i juz wogole nie tesknilam. Teraz po 14 latach znowu zaczelam. Moze dlatego ze nie utrzymuje kontaktu z zadnymi polakami. troche sie sparzylam wczesniej bo niestety niektorzy nasi nie sa tacy zyczliwi. Jak komus sie troche lepiej zaczelo powodzic to robili wszystko aby go sciagnac na dol. Tak przynajmniej bylo z mojego doswiadczenia. Troche lepiej zaczniesz zarabiac, kupujesz samochod czy dom i juz zaczynaja sie obmowy, intrygi podpuszczanie, obmawianie itp. Pecha mialam ze akurat na takich trafiam. Daltego mi tak fajnie na tym forum bo kazdy na nim jest pozytywny i zyczliwy.

k-11 > a wiesz, ja mieszkam w takim miejscu, gdzie Polaka ze swieca trza szukac hihih znam osobiscie ok 20 z 3 utrzymuje luzny kontakt.. tu gdzie mieszkam.. a z kilkoma osobami na tym forum utrzymuje baaaardzo zazyly kontakt hehe.. nawet wpuscilam Marzenke do domu hihihihi

A ja tesknie za Polska, za krajem mojego dziecinstwa... tesknie tez za polskimi krajobrazami... za polska kuchnia a w szczegolnosci bialym serem, prawdziwa polska kielbasa... za calym mnostwem drobnych rzeczy... Przede wszystkim jednak tesknie za rodzina i przyjaciolmi... Jakkolwiek jednak dobrze mi tutaj, gdzie jestem... Przyzwyczailam sie... Zreszta do Polski nie mam daleko - 2000 km... coz to nic w porownanie z dzielacym oceanem... Marzenusia - sernik mozesz stawac do lodowki... taki zimny jest zdecydowanie lepszy :) Kurcze, mam nadzieje, ze dobry Ci wyszedl :)

JAY nie tylko wpuscilas, ale i rozgoscilas hihih i wstalas ze mna o 4 :) MArgot wstawie, ale jak przestygnie troche. Jeszcze nie wyciagnelam z tortownicy. Czekam na Frania. Musi mi pomoc!

a ja sie dzis ide uchlac jak swinka, he he i u derzam na balety do jakiegos clubu:-)

hej komu jeszcze niewyslalam?bo juz sie troche pogubilam

szadi a podeslij i mnie, prosze Cie bardzo :D email znajdziesz klikajac na moj nick :) wlasnie wyslalam meza po nowy monitor bo moj staruszek jakos tak dziwnie zacza kolorki zmieniac, oczka do mnie puszczac i takie tam :) wiec po od jutra bedzie na moim biurku krolowal piekny, plaski, srebrny Sony...alez sie ciesze :D :D :D a tego dziadka wyslemy na emeryture moze do jakieogs sierocinca...jak ktos sie orjetuje gdzie go moge w zasiegu USA oddac w dobre rece to prosze mnie unformowac ! monitor jest sok tylko ze juz ma 5 lat i kolory sa ciut wypalone ! to nara...

Szadi, ja jeszcze nie dostalam ale nie wiem jak dlugo trzeba byc na liscie aby dostac Twoje zdjecie? ....????????? Fajnie by bylo zobaczyc z kim sie wymienia poglady.

K-11> wysle ci jutro bo zaraz wpadnie do mnie kumpela sie pozegnac.Zreszta to byla jedyna osoba z Polski ktora tu poznalam przez te dwa miesiace. Wlasnie wczoraj dzwonila do mnie dziewczyna z Polski ktora poznalam przez forum.Bardzo sie boi sama tu byc bo niezna jezyka,a ja jej zaproponowalam ze mozemy zamieszkac razem. Przyjezdza 9 wrzesnia i ma po nia wyjsc jakis kolega-kolegi. Zadzwonila przerazona bo sie dowiedziala ze czasami odbieraja dziewczyny wywoza i sprzedaja arabom. Slaszalyscie o czyms takim? bo ja pierwszy raz,ale chyba bedzie lepiej jak po nia wyjde. A tak na marginesie to kurcze 200 kalorii na bierzni 70 brzuszkow przez dwa tyg.i nic waga ani drgnie chyba sie poddam ? Zauwazylam ze zrobilam sie tu straszna pesymistka a chyba powinno byc odwrotnie

Przedewszystkim dziekuje za odpowiedzenie na moj apel o imionach. Bagatelki nie bylo a myslalam ze jak z Chicago i przedmiesc to dam jej ta kosmetyczke. K-11, zapraszam na moje dwa tematy o dietach, jeden o gubieniu wagi a drugi by ponarzekac na tych niezyczliwych ktorzy \"komplementuja\" kiedy widza ze sie przytylo a znowu gdy sie schudlo to ...slepna. Dzisaj okropnie duszno, ta pogoda chyba mnie wykonczy - nie nawidze jak sie tak temperatura zmienia.

chodzilo mi o to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=848368 teraz musze spytac kolezanki czy cos im wpadlo do glowy, a moze powinnam napisac do serca?

Szadi i jeszcze ja! Masz moj email, prawda? Ja pisalam do Ciebie kilka dni temu...

Mayenka, jak tam po balowaniu? Szadi, dzieki z gory za zdjecia. Lepiej wyjdz po ta dziewczyne. Ja rowniez slyszalam o sprzedawaniu dziewczyn i nie tylko Arabom. Na pewno bedzie jej lepiej wiedzac ze po nia wyjdziesz. Ja do dzisiaj pamietam jakie powitanie mi moj ex zrobil. Nigdy nie zapomne jak zamiast cieszyc sie ze nareszcie przylecialam zaczal krytykowac jak zle wygladam i poprosil swoich znajomych aby nie robili zdjec. No bo nie warto jak ja zle wygladalam. Zreszta kto po cholernych 20 godzinach podrozy z przesiadkami itp wyglada swiezo i pieknie....? Amberangelic, dzieki za zaproszenie, na pewno wstapie no bo moja waga tez tak skacze na wzystkie strony. Jay, ja sie niezle przejechalam na moich ziomkach tutaj. Nie bede opowiadac ale z 30 osob poznanych tutaj ani z jedna osoba obecnie ie jestem w przyjazni. Tak luzno aby pogadac 2x do roku to ok, z dwoma. Reszta to mile babki w sklepach polskich i tam tylko praktykuje polszczyzne. Poza rozmowani telefonicznymi z rodzina i e-mailami z kumpelami to nic. Niby sie czlek rozwija z angielskim ale za to kurczy z polskim a i tak nigdy nie bedzie perfekt!