Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

czesc Wam:) Dzisiaj rozpoczynam akcje pod tytulem:Walka z uzaleznieniem od internetu ,ciekawe ile wytrzymam??? Mayenka- Polska czy Stany mi sie wydaje ze wszedzie ta zasada dziala ,niestety wazne jest kogo sie zna,nie mowie ze wszedzie ale sa takie miejsca.... gaadzina:) K11- ja tez chce znac sekret zatrzymania mlodosci,oczywiscie ze nas nie zanudzasz:) Marzenka dzieki za zdjecia,znowu schudlas ja ci zaraz klapsa dam:) Piwonia- wiecej wiecej zdjec prosze:):) Margot:) Jay:) Kokus- dziekuje za zdjecia:sa swietne szcegolnie listek figowy i kwiaty tez piekne i ta ulica w SF bardzo mi sie podoba,jest taka jakas znajoma:) Bagatelka gdzie jestes:) Barb:) Pozdrawiam i uciekam ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, Bylismy dzis na grzybach, ale niestety, chyba jest za zimno i nie ma, buuuuuu. I sucho jest tez... Natomiast w srode byly! znalazlem wiecej od mojej zony, co jeszcze sie nie zdarzylo, chyba dlatego ze padal deszcz i sie pochylalem, zeby na twarz nie padalo, a zona miala kaptur... Sosik byl pyszny, z makaronem grubym, palce lizac, zapewniam... Nam z zona bardzo spasowala amerykanska posciel z tym specyficznym sposobem ukladania..tyle ze zakladamy od dawna przescieradla frotte z gumka.. No dobra, a co wy tu piszecie... Marzenusia - jak to gdzie schudlas.... na zdjeciach!.. Dlaczego nie masz mojego adresu? Teraz klikam z drugiego kompa, jutro rano napisze do Ciebie.. Dark Elf - ta uliczka jest czasem wykorzystywana w filmach, czy fabularnych czy turystycznych o miescie SF. Na czym ma polegac Twoja kuracja anty-internetowa? Margot - zycze powrotu do zdrowia... Gadzinka - ja nie moge dac sobie rady z kretami w ogrodzie.. Psy na szczescie nie maja zwyczaju ryc w ziemi, czasem tylko mala szuka kretow i to skutecznie - w tym roku trzy zabila... ale to za malo... funkia - chyba dzis po poludniu wyslalem cos na stary adres, a dopiero pozniej odebralem poczte od Ciebie o nowym adresie.. Jak bede mial dostep do drugiego kompa to napisze znowu.. Jay - nareszcie piatek, odpocznij troszke.. Mayenka - mam nadzieje, ze Twoja Mama juz czuje sie lepiej... MADZIOR - co ja bym dal, zeby mieszkac w Paryzu.. Tam urodzil sie moj Tato, w dzielnicy Ivry, a dziadek mieszkal tam do 1958 roku az wrocil do Polski. k-11 a jak teraz masz z pogoda? bo w Polsce jest okropnie, lata nie bylo i jesien tez zimna.. Juz przymrozki zapowiadali.. czy do ogrodka nie zachodza Ci jakies wiewiorki albo inne obgryzacze? JoAska 🌼 Piwonia - fotki poszly dzis po poludniu.. Fajnie, ze Twoj maz ma paszport.. Gdzie sie wybieracie za granice? To mi przypomnialo jak moja siostra poleciala na Puerto Rico z samym prawem jazdy, bez paszportu zupelnie. Nie chcieli jej puscic stamtad do Stanow, wiec stwierdzila ze chetnie zostanie, tak sie jej podoba, tylko prosi o jakas prace... i puscili.. Naneczka 🌼 Bagatelka 🌼 Barb 🌼 a jak o kims zapomnialem to 🌼🌼🌼 na razie... pappapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Wam wszytkim!!! Strasznie zajeta dzisiaj jestem, pisze listymotywacyjne i ... jestem juz zdemotywowana :( bleeee Magrot: Powrotu do zdrowka szybkiego!!!! Gadzina: Faktycznie same ogrodniki w tym topiku :) Dolaczam do nich :) Nie zebym miala jakis ogrodek, niestety nie posiadam. Mam za to wzdluz calego tarasu wielka murowana donice. Rosnie w niej wsciekle juka, okropienstwo, kuje jak cholera :D, w zeszlym roku rosl szczypiorek, mieta i bazylia ale jak wrocilam po wakacjach do Polski to moja polowa nie zajmowala sie tak przyziemnymi sprawami jak podlewanie wiec przezyly tylko rojniki i lawenda :) W tym roku jest wiecej roslinek :) A to sie pochwalilam :) Przylaczam sie tez do ogolnoforumowego stwierdzenia ze k-11 to ma jakis tajemny sposob na taka urode :) A wogole to dziekuje za zdjatka babeczki :D : k-11, Margot, Mayenka :) Ladne z was dziewuchy :) Jesli nie sprawdzilyscie poczty to zagladnijcie, wyslalam Wam i moje w zamian :) Tylko sie nie przestraszcie. Kokus a jak kroliczki? Zalapie sie na zdjecia?:) Ale zazdroszcze Ci grzybobrania. Chcialismy sie tu wybrac na jagody ale Francuzi popatrzyli na nas jak na samobojcow. Oni uwazaja jagody za napromieniowane :) I tak w gorach troche zjedlismy, najwyzej bedziemy swiecic :D Madzior: jak wypad na rowery? W przyszly czwartek jedziemy do Paryza, ledwie na 4 dni. Nie wiem jak my to wszytko zwiedzimy. Licze na mego Misia, wie co robi skoro kiedys tam mieszkal i pracowal. No ale jak z ta pogoda?:D Zupelnie nie wiem co pakowac :( a to przecie 1000 km ode mnie wiec i inaczej zupelnie. Tu u mnie jeszcze lato :D Dobra, koncze bo moja polowa juz do domu wraca z pracy. Milego wieczoru, moze jeszcze zagladne :) A co z reszta zdjec?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim :) Przespalam dzisiaj doslownie pol dnia :o Mam nadzieje, ze na zdrowie mi to wyjdzie :D Strasznie meczy mnie to przeziebienie :o Poza tym denerwuje mnie fakt, ze w taki sposb spedzam ostatnie dni wakacji :( Gadzina - nasz ogrodek jest co prawda ogrodzony, ale coz z tego skoro co chwile placza sie po nim jakies koty! A jest ich calkiem sporo (naliczylam juz ponad 12 :o w tym polowa to czarne :o )... i co gorsza tez sie zalatwiaja gdzie popadnie! Ostatnio to nawet bezszczelnie na moich oczach 😡 I co gorsza nie moge zostawic drzwi do domu otwartych, bo zaraz pchaja mi sie do srodka.... grrrr... Rozumiem wiec doskonale Twoj bol! Mam dosyc tych kotow! 😡 Aha, nie wiem czy wiesz, ale kocie odchody sa toksyczne i moga byc niebezpieczne dla kobiet w ciazy! DaRk Elf - a na czym ta Twoja akacja uniezalezniania od netu ma polegac? :D kokus - moja mama ostatnio byla na grzybach! Nazbierala mnostwo dla mnie prawdziwkow i postanowila je zasuszyc w piekarniku... Tylko zapomniala wlozyc jakas klapke i poplul sie piekarnik :o Jak stwierdzila, beda to najdrozsze grzyny w jej zyciu! Ale czego nie robi sie dla dziecka :) JoAska - dziekuje za zdjecia! :D Jak sie dorobie w koncu ADSL, to przyjsle ich wiecej, obiecuje :D I powodzenia w pisaniu listow motywacyjnych! :) A jesli chodzi o to napromieniowanie, to ta czesc Alp, gdzie obie mieszkamy zostala mocno napromieniowana po eksplozji w Czarnobylu wbrew temu co glosila francuska propaganda, ze chmura radiokatywna zatrzymala sie na granicy francusko-niemieckiej. Najwieksze stezenie substancji radioaktywych jest w tymianku i w grzybach... ale zeby w jagodach :o Coz, zawsze mozecie troche poswiecic :D Mayenka - mam nadzieje, ze w niedziele porozmawiasz sobie z mama :) k-11 - ja rowniez dziekuje Ci za sliczne zdjecia! Czas naprawde nie ma na Ciebie wplywu :D I masz syna - przystojniaka! :D Funkia - nowy e-mail juz zanotowany :) Bagatelka - gdzie sie podziewasz? Jay - w koncu piatek! Mam nadzieje, ze odpoczniesz sobie w koncu! ❤️ Nic, ide sobie zrobic herabte z miodem i cytryna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim... Margot, widze po tonie Twoich wypowiedzi, ze juz sie lepiej czujesz... to fajnie, tak trzymac, herbatka, witaminki, cieple lozeczko i jutro juz bedzie lepiej... Dwa lata temu (chyba) kiedy byl taki ogromny wysyp grzybow kupilismy specjalna suszarke elektryczna, moze tez byc uzywana do warzyw czy ziolek. Grzybki susza sie szybko i dokladnie, sa jasne, nawet jesli jakis robaczek jest w srodku, to nie zdazy wyrzadzic szkody bo zaraz wyschnie. Tyle tylko ze barszcz wigilijny nie ma tego koloru co dawniej bo jest jasniejszy, ale smak jest ekstra... bez zmian.. W sumie mamy te grzyby do tej pory jeszcze. Dokladnie wysuszone i pozamykane szczelnie w sloikach sa calkowicie odporne na mole. Wprawdzie w tych miejscach gdzie zbieramy prawdziwki sa rarytasem, ale ladne podgrzybki tez swietnie pachna i wygladaja po wysuszeniu.. Jay - juz pewnie zaraz zacznie Ci sie weekend.. na razie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajecia sie skonczyly, moje ochotnicze uczenie hiszpanskiego tez... siedze w pracy;-( i jeszcze weekend sie dla mnei nie zaczal... jest bardzo goraco, wieje ostro zimny wiatr, to z okazji szturmujacego w poblizu Ivana... nastepny huragan wg obliczen meteorologow Jeanne idzie prosto na nas.. ale to jeszcze kilka dni, wiec zawsze prognozy moga sie zmienic.. uciekam, im predzej skoncze pisanine w pracy, tym lepiej i szybciej pojade do domku pozdrowienia dla wszystkich;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenka :) schudlas w talii brzuszka i na buzii:)Kurcze ja sie dzisiaj przerazilam swoich posladkow w przymierzalni nie dosc ze cale w rozstepach to jeszce zero jedrnosci musze zaczac jezdzic na rowerze,kurcze dwa rowery stoja w garazu a nikt ich nie uzywa Kirk wymyslil ze trzeba je naprawic a z tego co ja zauwazylam to trzeba je tylko napompowac hihi on zawsze cos wymysli zeby sie wymigac od cwiczen:) Hahaha powiem Wam cos ostatnio wyczytalam w internecie ze 20 minutowy sex zakonczony orgazmem rowna sie spaleniu tylu kalorii jak po zjedzeniu polowy pizzy,przeczytalam to mojemu mezowi a on na to ze takie cwiczenia mu by odpowiadaly hihi kurcze ostatnio stal sie aktywniejszy w tych sprawach hehehe czego to facet nie wymysli zeby sie wymigac od cwiczen hihihi JoAska- wyslalam Ci zdjecia:) Kokus,Margot postanoiwilam sie troche odzwyczaic od komputera bo robialm sobie test i mi wyszlo ze jestem powaznie uzalezniona dzisiaj siedzialm tylko 2 godziny a czasami jest tak ze kilka godzin dziennie spedzam...... Jay- kurcze co te huragany tak sie uparly i ciagle wybieraja sie w Twoje strony buuu Kurcze dzisiaj w ramach udowodnienia ze nie spedzilam calkego dnia przy kompie wysprzatalam basement hihihi Pozdrowionka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeeeeeeeej piatek !!!!!! weekend !!!!! jeszcze tylko 6 godzin w pracy i do domku! Ty biedna Margotko !!! :-( co Tobie poradzic? Sama niezle sie nachorowalam to wiem jak to jest. Znalazlam jednak cos co pozwoli mi zwalczyc kazde przeziebienie. preparat nazywa sie COLD FX i dziala super. U nas w Kanadzie jest to preparat ktory zazywaja atleci olimpijscy , jak tez i nasi hokeisci. Dziala za kazdym razem !!!Jest to naturalny preparat z zen-,szenia chyba ze 100 razy silniejsze to od echinacea. No nic mam nadzieje ze szybciutko z tego wyjdziesz. Zdrowia !!!:-) JoAska :-) dzieki za zdjecia. Bardzo sie ciesze z poznania..a tak naprawde to czego mialam sie nie przestraszyc? Tam tylko widzialam ladna dziewczyne z pieknymi regularnymi rysami twarzy, czy cos przeoczylam? Jak tak to wyslij inne i przestrasz mnie ;-) Piwonia :-) hej..nie wiem od czego zaczac....uwielbiam Twoje zdjecia, u mnie tak nie jest wesolo. A Paul to kto to? Swietne fotki...moge sobie tylko wyobrazic te cenzurowane. Fajnie ze mozesz sie spotykac z Marzenusia. Bardzo mi sie podobala ta galeria Chicago. Tez kiedys sie wybiore w miasto popstrykac. Lubie fotografie ale jakos nie moge sie do tego zabrac.Twoje zdjecia mnie pewnie szybko do tego zmobilizuja. Marzenusia :-) ja tez chce zobaczyc jak zaszczuplalas! Teraz na mnie kolej przestac sie objadac a zaczac jakas samokontrole bo juz pare spodni musialm schowac gleboko w szafe :-( Kiedys robilam Atkins i nakupowalam spodni, pozniej przestalam bo to raczej ciezka dieta dla nas Polakow..no i ....nie mam w czym chodzic. Kokus :-) szkoda ze sie nie znam na grzybach bo my tu mamy straszny urodzaj !!! Uwielbiam grzyby a szczegolnie te na sniadanko swiezo smazone na maselku z jajecznica. Moj dziadzio mnie zawsze zabieral jak bylam dzieckiem. Wracalismy z koszykami grzybow i malin a pozniej razem je szuszylismy a z malin robilismy soki na zime. Gryzoni w ogrodku jeszcze nie mam. Zajaczki przychodza w odwiedziny ale sa grzeczne. Jay :-) trzymaj sie !!! u nas na biezaco w pracy sledzimy te huragany, sama jeden przeszlam (huraganik)i to bylo na Wegrzech (!!!!) chyba w 1976 roku. Stracilismy prawie wszystko a mnie najbardziej bylo szkoda calej kostki sera Lowickiegi i tego nie zapomne do smierci.. Zabawek mi tak nie bylo zal i namiotu jak sera ... No ale co porownywac ten huragan do Waszego... Dark Elf :-) ha!ha! sekretu nie mam ale wiem ze to zalezy od tego na ile lat sie czujesz. Geny tez ale przede wszystkim to nigdy sobie nie dam powiedziec ze cos mi nie wypada. Czasami syn mnie chce sprowadzic na ziemie i tlumaczy ze juz jestem za stara na cos...a najbardziej go denerwuje jak w restauracji kelner przynosi jemu rachunek do placenia !!! Funkia :-) jak bedziesz miala czas to zajrzyj do skrzynki wyslalam Tobie super dlugiego e-maila. Pozdrawiam wszystkich, usmiechu :-) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoAska i Marzenusia-dzieki za zdjecia. Ladnie wygladacie:-) K-11 dziekuje za e-mail:-) Kokus mi tez prosze wyslac zdjecia z San Fran i kroliki. Dark Elf-masz racje, nie ma to jak seks;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!:D! Dark Elfik dziekuje za galerie zdjatek. Juz wiem jak wygladacie :) Laski normalnie nie z tej ziemi :D Wyslalam Ci maila, zdjecia jutro dosle! Piwonia alez Ty masz talent do tych zdjec!!!!rewelka!!:) Margot mam nadzieje, ze szybko bedzie Ci lepiej. Zdrowiej bo szkoda resztki wakacji! K-11 dziekuje za komplementy, to ja przysle jeszcze jakies zdjecia i wtedy moze sie przestraszysz :D A synka masz przystojniaka, to prawda. I wspolczuje mu z tymi rachunkami w restauracjach. Oboje macie sliczne oczeta :D No ale moje oczeta sie zamykaja. trza isc spacku:D Papaty wszstkim!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak tylko przelotnie :D K-11 , Paul to bardziej znajomy Marzenki niz moj wiec pytaj ja :) Joaska - hmm... nie wysylalam Ci zadnych zdiec hmm... kto Ci podeslal, przyznaj sie ;) ? ok, juz czas mina, wychodzimy papapapa zycze przyjemnego piatkowego wieczorku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie :) Ale ten czas pedzi, caly tydzien przelecial, tyle nowych stron... Funkia - dzieki za piekne zdjecia :) Jeszcze nie mialam okazji wyslac Ci swoich, ale zrobie to jutro :) Piwonia - tez dzieki za fajowe fotki rozbawionych dam ;), kociaka, itd. Mam jednak do Ciebie mala prosbe: czy moglabys sobie zmienic w adresach moj adres na bagatelka7@yahoo.com, bo tamtej tlenowej skrzynki juz prawie nigdy nie otwieram i chce, zeby mi ja zlikwidowali :) Madzior i JoAska - sorry, ze dopiero teraz, ale szczerze - witajcie :) Fajnie, ze do nas dolaczylyscie :) Powymieniajmy sie zdjeckami ;) kokus - a ja nie dostalam Twoich kroliczkow :0 Pytales o zdjecia z SF - niestety nie mam zadnych w komputerze, ani dostepu do skanera, ale podzielam zdecydowanie Twoj zachwyt nad tym wspanialym miastem :) k-11 - dzieki za kolejne zdjecia :) Odnosnie szkol bazowanych na naukach R. Stainera, to nie wglebialam sie, ale zdecydowanie slyszlam o tym programie. Bardzo ciekawa sprawa, fajnie, ze Twoj syn mial okazje tego \"zasmakowac\". Moj brat swego czasu myslal o pracy nauczyciela w jakis alternatywnych szkolach typu Waldorf, Steiner, Montessori, ale jakos nie zrobil nic w tym kierunku :0 sportowa naneczka - wlasnie dzisiaj sobie o Tobie myslalam, a tu prosze - wrocilas :D Powodzenia na nowej drodze zycia :) Z lekkim sercem wszystko bedzie szlo, jak z platka ;) mayenka - trzymam kciuki za zdrowko Twojej mamy :) Wydaje mi sie, ze ten facet z urzedu natomiast niestety, baaaardzo niestety, mial racje .... :( Jay - oddaje kolejny symboliczny glos na twoj urlop ;) Margot - mam nadzieje, ze zdrowko powoli wraca :) Marzenusia - dochodza mnie sluchy, ze schudlas ;) Skad oni o tym wiedza?? Ja nie dostalam zadnych zdjec ;) Ale masz bosko z tymi pysznymi warzywkami :) Elfik - czyli odchudzanie meza juz przynioslo jakis dobry efekt ;) Ale mi bylo milo znowu z Wami \"pogadac\" po takiej dlugiej przerwie :) Pozdrowionka i buziaki dla wszystkich 🌻 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio odkrylam bardzo fajny sposob na gotowanie warzyw, zeby zachowal sie caly ich smak :) Bo nawet na parze, to i tak do wody odchodzi troche warzywnego smaku i witaminek :) No wiec tak: potrzebna jest patelnia ze szczelnie pasujaca przykrywka, najlepiej z dosc grubego metalu. Warzywa (obojetnie jaki, np. marchewka, brokuly ...) kroimy tak, jak normalnie do gotowania i rozkldamy na patelni, ale nie na kupie, tylko zeby byla jedna warstwa ;) . Na to lejemy torche wody, doslownie pare milimetrow i jak zacznie wrzec to od razu przykrywamy. Warzywka sie tam gotuja/dusza w tej malej ilosci wody. Jak juz beda prawie gotowe, odkrywamy, wrzucamy troche maselka ;) dla pysznosci ;) i odparowujemy ta wode. Wtedy mozna jeszcze je uraczyc np. posiekana pietruszka lub koperkiem, czy jakimis przyprawami :) Wiem, ze nie odkrylam Ameryki, moze Wy juz i tak w ten sposob gotujecie warzywa, ale dla mnie to byla nowosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysle Wam zdjecia kobietki po imrezie. Dzis juz padam na gebe. Ide spac. Kokus a nie mam Twego adresu, bo kilka tygodni temu dysk mi padl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja siedze po uszy w tlumaczeniach. Nie jest tego duzo, ale czasu malo, wiec nie trace ani chwilki. pozdrawiam i do uslyszenia pozniej :) JoAska, ja tez chce cie zobaczyc !!! Odwdziecze sie, jak tylko uporam sie z tlumaczeniami. :) MADZIOR, ty wyslij mi zdjecia, zrewanzuje sie na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKICH!!! Dzisiaj sobota, ale musielismy wczesniej wstac, bo moj synal mial dzisiaj szkole; Naszczescie tylko do 11.30, wiec nie caly week-end bedzie zepsuty!!! joAska.....jak wybierasz sie do Paryza, to nie zapomnij o PARASOLCE !!!. Czasem potrafi lac caly dzien, tak bylo w ostatnia sobote. Pozatym jakis sweterek sie przyda, bo chociaz sloneczko sobie swieci jest zimnawo, jakies 22/24 stopnie, a rankiem 16. Taka wczesno jesienna pogoda.........chociaz moze sie to zmienic. Dam ci znac! Zycze milego zwiedzania.......mnie tez to czeka bo w poniedzialek przylatuje do nas na 10 dni brat mojego meza z Kanady. Planuje upichcic cos dobrego........no i polskiego , moze bigosik?????? Gadzina........jak tylko bede miala jakies fotki na dysku to ci przesle, moze w przyszlym tygodniu. Nie mam aparatu cyfrowego (jeszcze) , zdjecia robie na \"lustrzance\" , ale czekam na cos od ciebie, bardzo chetnie zobacze!!! Kokus...Margo....k-11....I cala reszta;;; GORACO WAS POZDRAWIAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.. Jestem tu pierwszy raz, troszke poczytalam, nie wszystko... Pisze z Irlandii ale za 2 tygodnie wracam do Polski... Juz nie moge sie doczekac... Jestem tu 3 lata i chwilowo nie chce dluzej. Jak znam zycie po paru miesiacach w domu bede chciala wyjechac i pewnie wyjade ale juz nie do Irlandii mysle o Londynie, zobaczymy . Na razie ciesze sie bardzo choc wciaz nie moge do konca uwierzyc... Buziaczki i pozdrowienia dla wszystkich, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobota, prawe 9 a ja od 2 godzin na nogach.. pewnie moja glowa mysli, ze skoro sobie pospala do 7 a nie do 6 jak zwykle to juz rarytas i powinnam sie zerwac z lozka ;-( szkoda, bo lubie pochrapac na weekendy hehe wczoraj bardzo mocno wialo, na tyle mocno, ze podczas zajec wysiadl transformator i choc staralismy sie przekoac profesora od psychologii, aby kontynuuowal wyklad, nie bardzo jak mozna bylo robic notatki;-) wygnali nas z klas, potem z budynkow i kazali czekac... po bodajze 30 minutach odwolali zajecia od 10 do 11.30, niestety moj hiszpanski zaczyna sie o 11.30 wiec musialam zostac.. a dzis jeszcze nie widzialam ostatnich prognoz i nie wiem gdzie huragan jaki i czy moze juz 10 nastepnych jest.. czlowiek spokojniejszy jest jak nie oglada TV;-) Dzisiaj ide na polska dzampreze;-) tzn zadna dzampreza ot babskie spotkanie i porozmawiamy sobie w ojczystym jezyku.. a ze tego nie mam na codzien to prawie jak swieto;-) bagatelka> dziekuje za glos na moj urlop hehe po drodze musze \"wytracic\" 64 godziny comp time i bede chodzila do pracy na 5 godzin np zamiast 10.. zawsze zabieram sie do wyczyszczenia tych godzin, co konczy sie dodatkowymi godzinami ech... k-11> jestem przyzwyczajona do tropical storms.. ciezko sie jezdszi samochodem w czyms takim, szczegolnie jak widocznosc spada do jakichs 2-3 metrow i jedyna rzecz jaka czlowiek widzi to swiata samochodu z przodu.. huraganu jeszcze nie przezylam tutaj.. i nie chce;-) moj maz pamieta Hugo i 3 tygodnie bez wody, wiesz, mi tez byloby szkoda sera;-)) Margolcia> mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz;-) Piwonia> dziekuje za zdjecia, fajna dzampreze musiala byc.. alez nam sie forum o Francje powiekszylo mocno;-) kurcze trzeba bedzie kiedys odwiedzic;-) tu prosze nie rwac wlosow z glowy, bo mam problem z paszportem i nie szybko to nastapi heheheheh zdjecia w obiegu??? ja tez poprosze pestkizdyni@yahoo.com pozdrowienia dla wszystkich, ide wykonac telefon do rodzicielki, bo tak jakos chce mi sie do mamy dzisiaj hihihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim :D !! Ty mi nie wysylalas zdjec, niestety, z jakiejs super imprezki co tu kraza opinie. A nie powiem Ci, ze ........ Elfik wyslala mi zdjecia z Waszedo spotkania w Chicago :D bo kapusiem nie jestem :D A wlasnie, Elfik, jak mam daleka rodzinke w Chicago :) Sa tam juz kilkanascie lat ale zupelnie nie wiem w jakiej dzielnicy mieszkaja. Polakow w Chicago to chyba sporo, prawda? Bagatelka witaj rowniez, dawno Cie nie bylo. Juz sie dopytywali gdzie sie podziewasz :D Stesknili sie:) Zdjecia wysle jak moja polowa odejdzie od kompa, na razie zdazylam tylko przeszukac archiwum zeby znalezc te na ktorych jestem :) Gadzinka obiecuje, ze zobaczysz mnie na zdjeciach, wyszperalam pare i na pewno dostaniesz :D A zapytam z ciekawosci, inni pewnie to wiedza, co takiego tlumaczysz i z jakiego na jaki?:) Madzior bede bardzo wdzieczna za info :d Parasol na pewno wezme:) Jay milej polskiej imprezki :D. Mnie jutro taka czeka ale bardziej piknikowa niz imprezkowa :) Wlosow z glowy nie rwe :), same mi tu we Francji wypadaja garsciami. Normalnie nie wiem o co chodzi i co w tej wodzie siedzi ale jak byla tu moja psiapsiolka to jej tez strasznie wypadaly, w lazience to mialysmy dywan z wlasnych wlosow normalnie! A zdjecia wysle :) A co u mamusi?:) Kokus dziekuje za zdjecia. Masz pieknaq sunie:) Moj kochany piesiu niestety musial zostac w Polsce. Strasznie za nim tesknie :( i on tez.... buuuu. Odwdziecze sie swoimi zdjeciami, na pewno:) buziaki dla calej reszty :) strasznie boli mnie glowa, musze sie chyba polozyc bo normalnie nie jestem w stanie myslec :( Milego wieczorku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ups, ten poczatek to oczywiscie do Ciebie PIWONIA!!:D sorki, cos mi jadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kim
szwecja - malmö

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam ze slubu. Moge to opisac jednym slowem: przepiekne!!!!!!!! Nie ma slow. Zdjecia same pokaza, jak juz beda. Mam kilka cyfrowek, ale jeszcze nie na kompie. Uciekam spac! Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka slow przy porannej kawie ... Ja tez wlasnie umawiam sie na polskie spotkanie :):):):):):):):) z jedna jedyna kolezanka co prawda, ale 100% polska i bardzo sympatyczna. W tym celu bede musiala pokonac kilkadziesiat kilometrow :) :) JoAska, normalnie jestem tlumaczem polsko-wloskim, ale od kiedy przenioslam sie do Francji, tlumaczenia z wloskiego czy na wloski w jakis dziwny (?), naturalny (?) sposob zostaly zastapione przez tlumaczenia z francuskiego i na francuski - i to jeszcze zanim mialam w reku wszelkie potrzebne dyplomy. (bo nauka francuskiego to byla zmudna droga i ciezka walka i chyba nadal jest :) ) W tej chwili zmagam sie z aktem notarialnym na francuski. No wlasnie, wracam do korekty !!! Pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!:D Witam wszystkich o tak pieknym poranku!! Gadzina dolaczam sie do kawusi :D No to gratuluje znajomosci francuskiego. Mnie przeraza nauka tego jezyka ale jakos sobie musze poradzic. marzenusia zapomnialam Ci zyczyc udanej zabawy ale widze, ze zbedne to bylo :D Ciesze sie bardzo :) Ja lubie wesela ale moja polowa nie jest zachwycona taka impreza jak sie przytrafi, niestety. Zaraz postaram sie wyslac wszytkim obiecanym te zdjecia. Szykuje sie wlasnie na piknik polski :) Jest nas tu troche, Polakow znaczy sie. Ale wiem, ze jest ich wiecej niz Ci ktorych znamy. Moze ktos sie odezwie :D? Przyda sie troche nowego towarzystwa :) Margolka a Ty gdzie sie podziewasz?? Tak bardzo sie rozchorowalas?? Dobra, wysylam zaraz te zdjatka i do roboty :) Bardzo milej zreszta :) Udanych spotkan polsko-polskim zycze, tym co je maja w planach :), a tym co nie maja takowych, milej niedzielki :) Papaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aginek
Oj,ja widze, ze tu sie prawdziwe przyjaznie nawiazaly i intensywnie dbacie o to forum rodacy w swiecie :) A czy jest ktos, kto wyemigrowal do Danii? Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aginek
Oj,ja widze, ze tu sie prawdziwe przyjaznie nawiazaly i intensywnie dbacie o to forum rodacy w swiecie :) A czy jest ktos, kto wyemigrowal do Danii? Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) No i pojechalam sobie dzisiaj do Grenoble :( Rozchorowalam sie na dobre :o Kaszle jak stary gruzlik - chyba bez terapii antybiotykowej sie nie obedzie :o Nic, pozdrawiam wszytskich i wracam do lozka! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×