Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Witajcie! No to przykra wiadomość aya. Ja swojej daję kisiel normalny z Winiar, wcina aż się uszy trzęsą. Raz z jabłuszkiem, raz sam. A jeśli chodzi o teściów... :O dużo by tu pisać, napiszę tak: chciałabym mieć z nimi kontakt 5-6 razy w roku... NIESTETY, jest inaczej... I dziękuję Bogu że mam taką kochaną mamę!!! 🌻 Pomaga mi jak tylko może. Jest niezastąpiona dla mnie. Ja nie mam co liczyć że puszczą nas wcześniej, o 15.00 do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) aya a może to ten wirus rat czy jakoś tak się nazywa podobno są wymioty i biegunka, oby nie to mam nadzieje że szybciutko im przejdzie. Niby czasami teściowa małym się zajmie.Teraz moje bubu śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że nie wirus...uff Julce się uspokoiło, ale jak dzwoniłam do domu, to Mati właśnie wbiegał do łazienki:( Zresztą niby skąd ten wirus, jak z nikim sie nie spotykali? Chociaż w sumie kisiel też im nigdy nie szkodził :( Tak tu siedzę i zastanawiam się, co ja tu robię? Zamiast być z nimi, ale mama się na pewno nimi dobrze zajmie a jakby było gorzej - ma dzwonić; Nie wiem, czy też tak macie, ale moje dzieciaki zawsze zaczynają chorować albo w piątek wieczorem, albo w weekend, albo w święta, tak, żeby dostęp do lekarza był utrudniony:( dzis to chyba taki wyjątek przedświąteczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
O rany Aya!Mam nadzieję że już wszystko dobrze z Maluchami...I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama fasolki
Niech wrócą czasy, kiedy on leżał tam, gdzie go położyłam! Wyslę wam aktualne zdjęcia małego rozrabiaki. Muszę wszystko poprzestawiać, nisko stojące kwiatki, video, książki. Z jednej strony bardzo się cieszę, że on raczkuje, ale czuję też, że zaczynają się trudne czasy :) Aya, to może być biegunka wirusowa (Rotavirus się nazywa ten wirus), bo kisiel raczej nie powinnien im zaszkodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo fasolki - pozabieraj wszystkie kwiatki z jego widoku, bo większość ma trujące liście. No i gratuluję raczkowania! :) aya - nie martw się, twoje dzieci są pod najlepszą opieką, ja też mam czasami wyrzuty jak siedzę w pracy, ale nasze mamy wiedzą co robić. Tylko jeżeli nie przejdzie, to może trzeba będzie do lekarza? amamen - czy Nadia przewraca się już z brzuszka na plecki i na odwrót? bo jak nie to Ci coś doradzę, ale napisz najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violkam Milo także nie przekręca się z pleców na brzuszek i na odwrut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo moja też się długo nie przewracała i wogóle na brzuszku nie umiała leżeć, a na innym forum jedna dziewczyna napisała o takim prostym ćwiczeniu - mama siada w rozkroku na wersalce albo podłodze i dziecko przekłada przez udo, tak że nóżki w środku a rączki do zewnątrz. I ja tak małą kładłam a przed rączkami kładłam jej ciekawe zabawki i ona zapominała o tym że na brzuszku nie lubi leżeć, tylko wspinała się po te zabawki. Nie minęło długo czasu jak mi się zaczęła przewracać z plecków na brzuszek i na odwrót a teraz to się turla - to jest jej sposób na przemieszczanie się, może dlatego nie w myśli jej raczkowanie. Tylko że jedne dzieci potrafią to a drugie co innego. Ale nam to ćwiczonko pomogło. Teraz ciężko mi zmienić jej pieluszkę bo przekręca się na brzuszek-to jej ulubiona pozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama fasolki
Aya, Michał jak choruje to też zawsze w weekendy. One chyba już tak mają. Tak mi żal twoich Dzieciaczków. Jak dzieci chorują to już najgorsze co może być. Trzymajcie się! A u Michałka same sukcesy. Zapomniałam napisać, że wczoraj odkryłam pierwszy ząbek! Lewa górna jedynka, na dole jeszcze nie ma. Trochę dziwnie rosną , nie w zwykłej kolejności. :D Mam nadzieję, że zdjęcia dojdą. Mcdzia, na jaki adres wysyłać Tobie? Bo mcdzia@poczta.onet.pl nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wam umówiłam się do lekarza, bo to chyba jednak wirus, o którym piszecie (pewnie bez Was dłużej by mi zajęło dojście do tego wniosku:o ). Super Święta się szykują, bo moi rodzice są juz po nim (choć też myśleli, że to zwykłe zatrucie), a ja z mężem jeszcze przed:o Ale numer, ale może nas ominie;) Ja Julce tez tak robiłam, żeby polubiła pozycję na brzuszku :) I polubiła :) Ale ja jeszcze nie widziałam, żeby raczkowała do tyłu, raczej się wg mnie czołga;), ale babcia pewnie widzi to inaczej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po wizycie..uff.. Lekarka mówiła, że od wczoraj jest strasznie dużo dzieci z takimi objawami i już im w przychodni brakło zastrzyków (aviomarin) i w aptekach też, bo nie ma w churtowniach: czyli standard, jak zawsze:( Ale przepisała im leki i na wszelki wypadek skierowania do szpitala:O Mam nadzieję, że nie skorzystam... No i dietka, a tu święta... Julka to jakoś zniesie, bo nieświadoma pyszności, ale biedny Mati wśród tylu pokus;) Trudno mu będzie, ale odbije sobie po wszystkim:) Widziałam zdjęcia Michałka - niezły z niego rozrabiaka:D z tym magnetowidem czy czymś takim:D Pamiętam, że jak Mati zaczął się przemieszczać musieliśmy sprzęt na specjalnym wysięgniku na ścianie zamontować:D Wkrótce pewnie czeka nas powtórka z rozrywki:D Elcik, dzięki za życzenia 🌻 Ja Wam też życzę zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt i oczywiście mokrego Dyngusa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, za tego byka z hurtowniami:o; ale Wy na szczęście nie jesteście czepialskie;) Jeszcze ciepełka rodzinnego Wam życzę przy świątecznym stole i nie tylko, i żeby ogólnie atmosfera była super mimo wszystko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również życzę Wam wszystkim ciepłych i radosnych Świąt, rodzinnej atmosfery, smacznego jajeczka i mokrego Dyngusa ;) i duuużo zdrówka dla Was i Waszych pociech!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę zdążyłyscie dorobić nastepna stronę..........a ja? zabiegana jestem....jakos czasu zaczęło mi brakować......:( no ale....aya mam nadzieje ze maluchy wykuruja ci sie przez świeta, szkoda ich, a szczególnie Mateusza, bo nie będzie mógł pojesć pyszności :( :( :( no i nadal nie moge tej durnowatej skrzynki otworzyć...ciągle bład serwera..... oszaleć można :0 więc życzę wam zdrowych ,spokojnych świąt, mokrego dyngusa(obowiązkowo!), smacznych jajeczek i rodzinnej , ciepłej atmosfery 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w wielką sobote Kolorowych jajeczek, Wacianych owieczek, Rozkicanych króliczków, Pyszności w koszyczku a przede wszystkim mokrego ubrania w dniu Wielkiego lania. Wesołych Świąt Wielkanocnych życzy Ela i mały Miłosz :-) 🌻 Zdrowych ,spokojnych świąt,aya,mama fasolki ,violkam ,amamen ,Mcdzia aya nadzieje że dzieciaczki lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola chyba zaczne ja ćwiczyć...bo juz sama nie wiem co myśleć o Nadii:( no ale zobaczymy czy będzie chciała tą małą pupkę przewracać wreszcie...:0 jeszcze raz wszystkiego dobrego na te święta 🌻 🌻 🌻 duzo radości :D :D :D i miłości ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiecie co się dziś nam wydarzyło? Oliwia spadła mi z wersalki... !!! Wszystko przeze mnie bo ją zostawiłam na łóżku na chwilę i choć obłożyłam poduszkami, to ona się w jakiś sposób przez nie przeturlała i spadła... :( Obserwuję ją od rana ale chyba wszystko ok. Nie zauważyłam żeby coś ją bolało, zachowuje się tak jak zwykle, jest radosna, więc chyba wszystko w porządku. Już jej nigdy nie zostawię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama fasolki
Michałek też spadł mi z łózka jak miał 7 miesięcy. Po zmianie pieluszki poleciałam umyć ręce, a jego połozyłam na łóżku 1,4 na 2,0m przy samej ścianie i dałam mu do rączek jego rajtuzki, żeby się zajął. Nie było mnie chwilę, ale on zdążył zlecieć i cały czas miał w rączkach te rajtuzki. Płakał strasznie i uspokoił się dopiero przy piersi. W zasadzie w takiej sytuacji powinno się zrobić USG przezciemiączkowe główki,ale też obserwowałam go cały dzień i nie poszliśmy do lekarza. Musimy uważać bardzo na nasze maluchy bo są coraz sprawniejsze. 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Wesołych Świąt życzę wszystkim Mamom i Dzieciaczkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki ❤️ Jak po Świętach??? U nas już trochę lepiej, to był rzeczywiście wirus:( I dopadł nas wszystkich:( Sobotę spędziłam w łóżku, bo jak się pionowałam, to mdlałam:O To były najbardziej postne święta w moim życiu:) Julii przeszło już w piątek, a apetyt odzyskała w niedzielę, pewnie przez to, że ją karmię piersią, za to Mati jeszcze do wczorajszej nocy wymiotował (powtórka u lekarza nas czeka:() Podobno każde dziecko kiedyś spada z łóżka:O Mati też mi spadł jak miał 7 miesięcy, ale Julki pilnuję jak tylko mogę, choć pierwszego guza zaliczyła w te święta, ale nie przez upadek z łóżka:) W pracy jakoś cichutko dzisiaj, mam nadzieje, że to będzie spokojny dzień... Piszcie co u Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie 🖐️🖐️ Święta święta i po świętach... Zleciało szybko jak zwykle. Jakoś nie mogę się dostroić po przestawieniu godziny. Aya jak Ci się wstawało do pracy ? :D W niedzielę tułaczka - od mamy do teściów, potem goście, a wczoraj wypoczywaliśmy, do 13.00 pozwoliłam sobie chodzic po domu w piżamce, potem długi spacerek do lasku. Oliwia po raz pierwszy siedziała w wózku i oglądala trawkę ;) (bo do tej pory tylko leżała), podczas Świąt udoskonaliła tą umiejętność i siedzi już pewnie. Ale od wczoraj taka marudna jest, nie będę pisać że to może przez ząbki bo zawsze tak powtarzam a tu jak nie widac tak nie widać. Choć ma opuchnięte dziąsełka i gryzie nawet rączki, zobaczymy. Albo to przez zatwardzenie. Życze miłego dnia wszystkim 🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was :) Męcząco te święta i jeszcze zmiana czasu:( W niedziele byliśmy u mojch rodziców, rano poszliśmy całą trójką do kościoła i jak wyrucimy miało już być śniadanie naszykowane. my przychodzimy a tu nic nie przygotowane maja teściowa zrobiła nam numer a już myślałam że będzie mój mąż miał normalne święta. W przyszłym roku robimy u siebie na piętrze i kupujemy zamek i zakładamy aby nam nie wpadała z pretęsjami. A tak święta mineły spokojniemały marudził przez zęby bo nanoc dostał czopka na ząbkowanie bo by się całą noc wiercił. Mój mężulek połamany, co jakiś czas coś mu w szyje wchodzi i wtedy wygląda jak bałwanek z przekrzywioną głową. Ale słonko świeci.:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawało mi się okropnie, tym bardziej, że to piąta z kolei zarwana noc:( a poza tym ciemno jakoś było:O już się przyzwyczaiłam, że jak sie budzę, to jest światłość:) A teraz to tylko wory pod oczami :D Ale choć w Święta obeszło się bez siedzenia długiego przy stołach: tylko chwilkę u moich na śniadanku (tylko Julia wpychała ze smakiem barszczyk - reszta tak jakoś bez przekonania;)), potem po południu chwilka u teściów: sama herbatka;) No i ZERO ALKOHOLU (tzn mój mąż, bo ja i tak karmiąca jestem), no po prostu spełnienie marzeń:D Elcik \"gartuluję \" teściowej, jak złoto:D Tylko zamek w drzwiach was uratuje:( A mąż Twój znosi to ze spokojem? Bo chyba można lekkiego świra z taką mamusią dostać:( A u nas, zapomniałam, jakoś tak już pięć ząbków sie pojawiło (znaczy w sumie:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aya mój B. to przeznią ma nerwy zszarpane a ja powiedziałam że nie będe kochaną synową. A wzresztą ja się nią nie przejmóje bo kim mam się przejmować. gratulujemy zębali, unas wdać ale niechcą się przebić. W tym tygodniu jedziemy rozejżeci się zakrzesełkiem do karmienia spacerówką i nocnikiem i zobaczymy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki! 🌻 ano juz po świętach, było miło ale się skończyło......niestety u nas \'\'idą\'\' zęby u góry( jedynki ) ,dziąsła czerwone, napuchnięte no i temp.wczoraj była 38, taka piękna pogoda była, ale na spacer nie mogliśmy pójść...:( z temperaturą :( no i obudziła się o 23 i nie spała do 1 ....hmmmm bawić się chciała,więc posadziłam ją w łóżeczku, dałam zabawek przyciemniłam światło a sama pod kołderkę, obudziłam się o tej 1 i zgasiłam światło bo i jej bawić się już nie chciało........:D :p hihihi a tak żadnej nowej umiejętności.......:0 a ja po świetach brzuch mam taki jakbym w ciąży była....:p tak sie obżerałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aya, to rzeczywiście nie mieliście wesoło, zamiast wypocząć to walka z wirusem... :( elcik współczucia, moi teście też są lekko niedorobieni, ale szkoda słów. Na szczęście mieszkamy osobno! Ja rok temu nabyłam takiej choroby, która zwie się \"teściofobia\" a po porodzie ona się jeszcze nasiliła. I choć teściowa moja nie pracuje, to jak moja mama potrzebuje dzień wolny to ja biorę urlop, nigdy nie zostawiłabym jej dziecka. Jestem na nią tak uczulona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle czy wiecie, że znamy się już miesiąc? I wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków które skończyły już 8 miesięcy, tylko moja jutro kończy i chyba Nadia w czwartek, prawda? 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama fasolki
Witam po świętach. Aya, cieszę się że już dochodzicie do siebie. Elcik, niezły numer z teściami! A powiem Wam, że u mnie z teściami nawet trochę lepiej- ale może to swiąteczne pozory? Michałek ma drugi ząbek dolną lewą jedynkę. A chyba idą następne :D bo gryzie wszystko. Violkam, a może u Oliwki też tak będzie: długo nic a potem naraz 4 ząbki :) My dzis mamy zamiar kupić spacerówkę Chicco Ponee XS, wiecie coś na temat tego wózka? Chodzi mi zwłaszcza o to czy skrzypi. Mamy głęboko- spacerowy Mikado (nie polecam nikomu) ale jak go targam z 3 piętra po schodach, to ostatnio jak poszłam z Michałem do biblioteki to mi przez godzinę krew z nosa leciała :( :( Jakie macie spacerówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może u Oliwki też tak będzie, juz sama nie wiem... a jeśli chodzi o wózek to my mamy głęboki ze spacerówką firmy Deltim. Jestem z niego bardzo zadowolona, super się prowadzi, jest lekki, choć nie wnoszę go na 3 piętro, tylko mąż wyremontował komórkę i tam trzymamy. O spacerówce nie mogę jeszcze nic powiedzieć, bo mała jeździ jeszcze w głębokim. Spacerówkę zamontujemy dopiero gdzieś w maju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam graco - ostatnio kupiliśmy; nie pamiętam jaki model; w każdym razie amortyzatory tylko na przednich kołach i niestety skrzypi; ale jest o niebo lżejsza od poprzedniego wózka (deltim - sprawdza się, ale nie przy czwartym piętrze;) ); chociaż i tak jakbym miała więcej czasu na wybór, to pewnie bym jej nie kupiła; chociaż jak przychodzi co do czego, to i tak trezba brać to co jest w sklepie:( Nie wiem, czy tez tak macie, ale jak sobie coś wymyślę, to nigdzie tego dostac nie mogę (chciałam żeby był lekki, łatwo się składał do niewielkich rozmiarów, miał duże koła i rączkę tak ułożoną, żebym widziała twarz dzidzi - ale w końcu musiałam wybrac w tym co było w sklepach:(, bo mi się stary połamał:( ) Życzę szczęśliwszych niż mój zakupów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak viola, Nadia kończy w czwartek 8 miesięcy a Nikola obchodzic będzie w czwartek 6 urodziny.... Elcik jakie krzesełko chcecie kupic? , bo ja też muszę albo jakie polecacie dziewczyny? mama fasolki ---jaka cena tego wózka? aya mam nadzieje że najgorsze za wami......no i wspólczucia ,bo nie mogliście sobie pozjadać tych wszystkich pyszności, ale zawsze tak jest , że choróbsko przyjdzie sobie nie proszone na weekend albo na święta ...:( ja mam wózek TAKO Natalia :0 żałuję że go kupiłam.... teraz bardziej przydałaby sie lekka spacerówka....chociaz ten co mam nie jest najgorszy , ma przekładana rączkę wizualnie ładny ,ale ciężki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×