JAKIE MACIE DZIWACTWA?

Fajny ten topik. Nigdy sie nie zastanawialam nad tym czy mam jakies fobie,a okazuje sie,ze jest ich sporo:) 1. nie zasne jesli nie ustawie przed lozkiem kapcie ale w taki sposob,ze prawy kapec ma byc wysuniety do przodu bardziej niz lewy. Jak jest inaczej to mnie szlag trafia. 2. zawsze kiedy jestem sama w mieszkaniu i obejrze horror to potem chodze z nozem po mieszkaniu. 3. jesli zostalam sama na kilka dni w mieszkaniu to chocbym nie wiem jak byla padnieta to nie zasne az do switu,bo boje sie,ze gdy pojde spac to ktos mnie zamorduje albo przyjdzie cos nadprzyrodzonego. 4. gdy sie kapie lub gdy pozniej tylko myje glowe to ciagle musze czytac naklejki na kosmetykach,mimo,ze wczesniej przestudiowalam je z 50 razy 5. mam manie wachanie,moglabym wszystkie kosmetyki wachac,w skleppie to musze przynajmniej z 10 kosmetykow powachac bo nie odejde od polek, tak samo u znajomych itp,gdy wchodze do ich lazienki to od razu wacham wszystko co stoi na polkach, jak gdzies jade z przyjaciolmi to przy rozpakowywaniu za ich pozwoleniem grzebie w ich kosmetyczkach i tez wacham:) 6. od kilku lat juz zbieram rozne artykuly z gazet i chomikuje,bo ciagle mi sie wydaje ze kiedys to sie przyda,juz w segregatorach sie to nie miesci 7. tez potrafie mowic do siebie i wymyslac w myslach przerozne historie, i odpowiadac na glos na pytania wymyslonej postaci 8. panicznie boje sie wind,jak juz wchodze do niej to zmuszona ale i tak dam rade przejechac tylko 1 pietro. Gdy jestem w srodku to od razu sobie wyobrazam ze liny nie wytrzymuja i winda spada,albo ze nagle zatrzymuje sie, nikt nas nie znajdzie i my tam umrzemy. Mam lek tez przed tym ile osob wejdzie do windy,do 4 jestem w stanie zniesc,gdy jest wiecej wpadam w panike i musze natychmiast wyjsc. 9. panicznie boje sie ciazy ( nie chce byc w ciazy) ten strach mnie paralizuje, potrafie myslec o tym 100 razy w ciagu dnia. 10. z 10000 razy sprawdzam czy nie dostalam smsa:) 11. nie zasne jesli przynajmniej nie obejrze sie do tylu z 3 razy,ciagle wydaje mi sie,ze ktos za mna stoi i chce mnie zabic 12. w zyciu nie zasne gdziekolwiek,jesli mialabym spac twraza do okna,ciagle mam mysli,ze kogos w nim ujrze 13. nie zasne jesli drzwi od pokoju nie beda zamkniete 14. od kilku lat gdziekolwiek nie usiade musze trzymac nogi w gorze, rezygnuje z tego tylko w miejsach publicznych:) 15. kiedys panicznie balam sie zejsc do piwnicy,teraz juz mniej,ale nadal wyobrazam sobie,ze czeka tam na mnie Freedy Cruger:) i zawsze przed zejsciem na dol nasluchhuje dzwiekow

to tak jak denver nigdy nie dopijam resztek kawy i herbaty i soku..czegokolwiek

Tak sobie myzle,ze dobrze ze te dziwactwa mi nie przeszkadzaja jakos specjalnie. MAm jeszcze inne: 1. ciagle ogladam swoj brzuch, po kilkanascie razy w ciagu dnia, z kazdej strony i pod kazdym katem,przed lustrem i nie tylko, nawet tuz przed zasnieciem tez go sprawdzam. 2. szlag mnie trafia jak ktos nie zakreci pasty do zebow 3. gdy jestem sama w mieszkaniu i akurat sie kapie,to po pierwsze musze miec wlaczona muze na full, i kapie sie przy otwartych drzwiach, przy zamknietych nie da rady 4. kiedys jak ktos za mna szedl obojetnie jakiej plci to ciagle wydawalo mi sie,ze ten ktos mnie sledzi i zawsze zwalnialam, by ten ktos mogl mnie wyprzedzic 5. ciagle ogladam sie za siebie jak ide ulica 6. zanim pojde spac w lozku nasluchuje dzwiekow, czy cos nie wydaje mi sie podejrzane 7. podczas kapieli kazda piers musi byc okrazona gabka 10 razy:) 8. kiedys idac z kims musialam byc po lewej stronie tej osoby,nie dalam rady po prawej, teraz to sie powoli zmienia:) 9. kiedys bedac mala musialam spac przy scianie bo czulam sie bezpieczniej, teraz nie zasne tak, musze od zewnatrz, boje sie przy scianie bo wydaje mi sie ze w nocy umre 10. tez przez jakis czas nie oddycham gdy ktos przy mnie kichnie 11. odwala mi gdy jest najmniejsza smuga na moich okularach, wycieram dotad az zadnej nie widze. 12. nie cierpie gdy ktos obcy na ulicy czy w miejscu publoicznym otrze sie choc minimalnie o mnie, wtedy natychmiast przecieram to miejsce swoja dlonia 13. chocby nie wiem jak cicho bylo wlaczone radio w nocy, to jak itak nie zasne, inni prawie wogle nic nie slysza ale ja tak i nadal kaze zciszyc:) 14. nie znosze dzwieku wydawanego podczas gdy ktos sika, wtedy od razu zatykam uszy 15. w nocy gdy ide do wc to boje sie wracac do pokoju, bo ciagle mam mysli,ze ktos juz tam na mnie czeka, widze wtedy samych popaprancow z horrorow:) I to by bylo na tyle:) Ale sie tego nazbieralo,sama nie wiedzialam ,ze tyle tego jest. No ale jak czlowiek zacznie analizowac...:)

1. moje zeby, myje je kilka do kilkunastu razy dziennie, stosujac do tego bardzo wiele produktów . a dentystka jak mnie widzi to az sie smieje :) bo juz sama nie wie co robic , wlasciwie to nie ma co robic :) 2. nie jem slodyczy , a jakjuz to nie wcisne w siebie innych posilków do konca dnia :( 3.czytam czytamczytam... i nie zauwazam uplywu czasu.. 4. moja mama wyjechala, a ja prawie dorosla babeczqa wieczorami becze :P 5. slucham tylko doorsów,chociaz mojej plytoteki skromna nazwac nie sposob :) 6. jak jestem z kims w sklepie myla mi sie koszyki , ze az wstyd!:) 7. jak mam dola to upijam sie woda mineralna 8. mam czesto dola, bez powodu :( az sie znajomi smieja.. 9. smakuje mi musli z majonezem , keczupem i kiełbaskami , a fe :)

Przeczytałam cały topik i nieźle się uśmiałam czytając o różnych dziwactwach. Nie będę gorsza ;) oto moje: jak u większości częste i dokładne mycie rąk, zwłaszcza jak pogłaskam jakieś zwierzę, umyję kibelek (oczywiście i tak zawsze go myję w gumowych rękawicach). Nie zasnę dopóki nie posprawdzam czy wszystko w kuchni jest wyłączone, potrafię gapić się na kuchenkę 5 minut czy aby na pewno jest wyłączona, tak samo wszystko sprawdzam jak wychodzę a w mieszkaniu nie ma nikogo. Że już nie wspomnę o dokręcaniu kurków z wodą, rano było ciężko je odkręcić, kiedyś pękła uszczelka, a teraz są baterie i nie mam już czego dokręcać, mogę tylko dociskać "łapkę". Staram się nie prać majtek ze skarpetkami. Latem boję się że jakiś robal będzie po mnie chodził i wejdzie mi do ucha, czasami na noc zatykam sobie uszy. Obsesji liczenia co prawda nie mam, ale kiedyś jak coś robiłam lubiłam liczyć ilość wykonywanych ruchów, lubiłam coś robić np. 4 lub 6 razy. Bardzo boję się chorób, tego że umrę. Trochę brzydzę się jeść u obcych, lubię tylko u rodziny. O rurkach i siedzeniach w autobusach raczej staram się nie myśleć. Ale bardzo nie lubię gdy ktoś w autobusie się o mnie ociera. W publicznych toaletach załatwiam się tylko na małysza (inaczej sobie nie wyobrażam), drażni mnie gdy ktoś głośno sika, albo za dłośno zamyka drzwi od toalety, że nie wspomnę o plusku wody gdy ktoś robi, no wiecie co. Teraz zaczynam mieć obawy czy powinnam siadać na desce w domu, chyba zacznę wymaszczać sobie deskę papierem. Część innych dziwactw które wymieniliście występują i u mnie. Jedne mijają a inne przychodzą. Jedno jest pewne, trochę ciężko się z nimi żyje. Piszcie bo warto. Pozdrawiam wszystkich dziwaków, buziaczki dla Was.

niezły ten topic wiec teraz ja:) ciagle sie odchudzam zawsze mysle że od tego parzystego dnia zaczne sie naprawde porządnie odchudzac aż schudne ciagle wydaje mi sie że jestem gruba pije ogromne ilosci czerwonej herbaty i wszystkiego co odchudza przyspiesza przemiane materii mam manie wyciskania wszystkich pryszczy krost moge ogądac 20razy dziennie swoje grube cielsko i stwierdzac że jestem masakrycznie brzydka a potem byc 2dni zdołowana też często mam lenia i nie chce mi sie umyc włosów co 2dzien musze:P a czasem myje co 4:P mam momenty ze nic mi sie nie chce siedze jak zahipnotyzowana i nic nie robie unikam ludzi i udaje ze nie ma mnie w domu nie odbieram komórki ani nic:P ciągle sprawdzam czy ktos do mnie nie dzwonił albo czy nie dostałam nowego smsa jak jestem sama w domu w nocy to ciagle słysze jakies dziwne hałasy i sie boje że ktos mnie napadnie czy sie włamie..za dużo 997 się naogladałam mam manie krytykowania ludzi zeby siebie pocieszac wytykam ludziom błedy językowe a nie lubie jak mi ktos cokolwiek wytyka przerabiam facetów tak żeby byli blizsi mojemu ideałowi jestem upierdliwa i czasem z nudów wkurzam ludzi:P kupuje duzo kosmetykow a połowy nie używam:Pi myśle że zdziałaja cuda ciagle czytam cos w necie jakies nowe topici o dietach bądz o zdrowiu i urodzie i testuje nowosci:P lubie czytac kolorowe magazyny chodziaz są czasem tam debilne artykuły wiec ogadam sobie zdjecia czasem jak ogladam fimy to dziwne rzeczy sobie wyobrażam siebie w filmowej sytuacji:P boje sie jeść niektorych potraw:P na ich widok i zapach mam odruch wymiotny no i to by było na tyle:P jestem świruska straszna:P

aha jeszcze kupuje mase witamin i ciagle je łykam :P to taka jakas dziwna mania ciagle mi sie wydaje ze kazdy problem z uroda jest spowodowany brakiem witami:D

POJEBANI

Teraz dopiero doszlam do wniosku, ze jestem swir: - idac po chodniku nie moge nadepnac na krawedzie plytek i zlamania -probuje sikac najciszej jak potrafie, a czasami (gdy jestem u kogos) jak sikam to puszczam wode w kranie aby zagluszyc halas rozbryzgujacego sie w kiblu moczu -jak kupa to samo, albo zaczynam spiewac albo cos mowic (nienawidze tego: "plum") -jak mam obstrukcje to zawsze tlucze sie piesciami po plecach(ledzwiach) bo jestem swiecie przekonana ze to pomoze -nalogowo wyciskam pryszcze i wagry(tylko jak jestem sama) a chlopakowi na okraglo.. nawet jesli tego nie chce..non stop kombinuje jak go dorwac..myslalam rowniez powaznie o uspieniu go i w spokoju delektowaniu sie wyciskaniem (oczywiscie wszystko higienicznie-spirytusik i wczesniej parowka i rozszerzone pory) -nie wiem czy uda mi sie to wytlumaczyc.. ale do jakiegos czasu gdy jechalam z kims samochodem, kiedy auto najechalo na padajacy cien drzewa lub slupa na ulice, musialam lekko uniesc pupe albo scisnac posladki (chore) najgorzej jak jechalam z rodzicami gdzies na wakacje(8h w aucie) -przez dlugi okres w zyciu czesto odmierzalam sekundy.. ze np. za 4 sek. ma sie cos stac, przyklad: stoje na przejsciu dla pieszych i odliczam w myslach 4..3..2..1.. i wtedy MUSI sie pojawic zielone.. jesli nie jestem zalamana, ze nic mi nie wychodzi. -zawsze licze wagony przejezdzajacego pociagu -nienawidze mlaskania, glosnego chrupania(chipsy i platki kukurydziane..o zgrozo!), rzucia gumy z rozwarta paszcza -nienawidze jak swieci mi sie nos, myje go co chwile -nie lubie jak przekreca mi sie zegarek, nie moge go zacisnac mocniej bo czuje ze niedochodzi mi krew do dloni -co chwile podnosze dlonie do gory zeby krew mi splynela, bo czuje sie obrzydliwie gdy krew naplynie mi do zyl, to samo z nogami (w lato, gdy chodze w odkrytych butach) -wychodze z domu gdy babcia robi kopytka, po ugnieceniu ciasta, resztki na desce zeskrobuje nozem co wydaje taki dzwiek, ze wlos staje deba -zegarek mam przestawiony o 5 min wstecz aby sie nie spozniac (oszukuje sama siebie) -nienawidze cieplej deski klozetowej, cieplego siedzenia(zwlaszcza w autobusie albo pociagu) i rurek w busie -no i nalogowo myje zeby, przez co mam problemy z dziaslami -i czywiscie mam zawsze to samo przeczucie, ze cos zostawilam, o czyms zapomnialam pewnie mam wiele innych dziwactw, ktorych w tym momencie przypomniec sobie nie moge..

ja nienawidze dotykac drewna, przechodzą mnie wtedy ciarki

jak stoje na przystanku i czekam na tramwaj to lubie sie patrzec na kierowców, tzn jak sie zachowuja, co robia, jak stoja na czerwonym świetle :P

ze chodze sobie po scianach

jak nie zasne do godz. 3 w nocy to potem juz do okolo 4.30 nie bede spala, slyszalam kiedys ze 3 godz. to godzina demonow i diabla i ze wtedy trzeba byc czujnym i tak mi sie wbilo w banke ze o godz. 3 serce wali mi jak mlote. glupie dziwactwo mam juz zcasem tego dosc i chce mi sie ryczec ale nic nie poradze.....

hehheheheh to ja tez dodam pare moich: 1. zawsze jak cos robie ,np.mieszam herbate albo ubijam ziemniaki to licze: 1,2,3,4,5 ; 1,2,3,4 ; 1,2,3 ; 1,2 ; 1 czyli do 15 ale zawsze w taki sposob (jakbym nie mogla normalnie policzyc do 15) 2.zeszyt z przepisami przepisalam juz z 15 razy i juz czuje potrzebe ze musze go przepisac 3.NIE ZNOSZE jak moj facet glaska mnie dluzsza chwile w jednym miejscu- mam wrazenie ze mi SKORE ZDZIERA!!!!!! 4.jak ktos zalozy chocby na minute moje kapcie to nie ma sily, juz ich nigdy nie zaloze!!!!

acha i jeszcze nie nawidze glaskania po wlosach- ZGROZA!!!!!!

siulaaaa... ja tak mam po obejrzeniu Egzorcyzmy Emilii Rose. Prze 2 tyg regularnie budzilam sie o 2.30, koldra na glowe i serce mi jak mlotem walilo, bo zaraz przypominalam sobie ten horror. Juz wiecej do kina nie pojde na straszny film. Ale juz mi przeszlo i od kilku dni mam spokoj. A moim dziwactwem jest to, ze nie wypije hernaty lub kawy w kubku granatowym, czarnym, czy zieloneym. Kubek musi byc zolty lub bialy i musze dokladnie widziec kolor herbaty (bursztynowy), bo inaczej mi nie smakuje :p

a ja to robie ostatnio lewą ręką małym palcem, bo mi zarasta.

a ja wyobrazcie sobie mam takie dziwactwo ze lubie wyciagac kozy i wcierac je w fotel lub pod blatem

bez kitu ja też jestem dziwolągiem:P -przez jakies czas (teraz juz nie) wszystko robiłam tak żeby było parzyście teraz tez tak czasem mam ale rzadziej -czesto licze rozne rzeczy jak jakas glupia -nakrywam stopy koldra nawet jak jest mi goraca bo sie boje ze cos mnie dotknie bleeeh -jak wchodze wieczorem do domu i nikogo nie ma to zapalam wszedzie swiatla i sprawdzam czy nie ma ... nie wiem kogo..... chyba duchów;/ -w nocy jak wstaje do lazienki to biegne szybko i jak naujszybciej zapalam swiatlo czegos sie boje.... ale czego to nie wiem... -czasem w nocy jak patrze np na krzeslo to wydaje mi sie ze to jakis potwor -jak ściele wieczorem łóżko to zawsze tak kładę pościel żeby guziki od poszewki byly przy nogach(na dole) i na wierzchu -poduszki zawsze tak samo kładę guzikami do łózka i w tej samej kolejnosci najpierw wieksza poduszka obok jasiek -czasem sie nie myje-z lenistwa -jak ktos coś mi opowiada to wnikam w najmniejsze niesitotne i bezsensowne szczegóły -jak siedze sama w domu to często sie odwracam za siebie bo mam wrażenie żejakiś diabeł.. czy tam nie wiem kto za mną stoi wrrr -jak mam dzień wolny na przykład dzis to siedzę se do około 16 w piżamach i mimo że jest mi zimno to sie nie ubieram :P(teraz tez oczywiscie w pizamkach) właśnie takie mam odchyły boję sie nie wiadomo czego a nie mam 10 lat:P tylko 17

a teraz ciag dalszy: podobnie jak poprzedniczki(jupi nie ejstem sama): -uwielbiam czyscic uszy patyczkami kosmetycznymi-faza:P -wyciskam wsio ze swojej twarzy ramion dekoltu itp. -tez po rozmowie z kims zastanawiam sie w jaki sposob zaczelismy o tym mowic od czgeo sie zaczelo -jak chodze po chodniku i tam sa takie romby duze to chodze tak by na nie ustac -jak czasem powycinam se skorki przy paznokciach tak ze az mnie boli to ciagle tam dotykam(eh taki odchyl masochistyczny) -w sklepie riowniez biore produksty spod spodu -czesto sobie brud spod paznokci zebami wyciagam jak nie mam pilniczka-oblesne bleeeeh -obgryzam wargi -jak riobilam cos na kuchence to piec razy chodze i sprawdzam czy gaz wylaczylam na pewno narazie na tyle jak cos sobie przypomne to napisze

bo przesmieszny topik :D

Lubię rajstopy. Sam czasem noszę pod spodniami.

ptasie mleczko albo galaretki w czekoladzie albo inne cukierki jem tak, ze najpierw obgryzam dokladnie cala czekolade a dopiero potem zjadam reszte:)

a moja przyjaciloka twierdzi, ze po jednym fryzjerze jej wlosy rosna , a po drugim nie!!!!!!! czyli, ze porost wlosow zalezy od tego jak sa manipulowane nozyczkami !! :) :) :) :) :) jest o tym swiecie przekonana!!!! przeciez sprawdzila!!!! ma 28 lat!!!!! tlumacze jej ze to nie tak, gdzie tam, nic nie dociera, ona wiem lepiej :) ale i tak ja uwielbiam!!!!!!!

a ja tez uwielbiam ptasie mleczko i moim dziwactwem jest ze obieram czekoladke i jej nie jem tylko srodeczek sie liczy !!! :) :)

to ja tez sie przylacze :D - caly dzien mam zaslaniete zaluzje - w nocy nie moge patrzec w okno bo od razu mi sie wydaje ze stoi tam jakis facet z siekiera - panicznie boje sie pajakow - jak w moim pokoju sie znajdzie jakis to nie spie tam ok 3 dni :D - jak nikogo nie ma w domu to zapalam wszytskie swiatla i siadam w miejsu gdzie widze caly dom - zawsze jak z kims ide to musze go widziec od prawej strony ( ktos juz o tym pisal ) - denerwuje mnie jak ktos puka łyzka w talerz - nie cierpie jak ktos dotyka mojej twarzy - nie lubie jak mi sie sciagaja skarpetki - musze zawsze spac na plecach zeby moja twarz nie oierala sie o poduszke ciagle mam wrazenie ze posciel jest brudna choc wciaz ja zmieniam - gdy jestem w szkole mam roztrzepane wlosy bo nie lubie ulizanych a gdy jestem w domu to nie cierpie jak mi jakis wlosk gdzies wystaje :D - podobnie jak juz ktos napisal nie zasne z odkrytymi stopami - nie lubie jak ktos patrzy jak jem - bo wtedy zawsze sie brudze :D - nie zjem niczego co ktos dotykal albo ugryzl np.jablka - no chyba ze juz naprawde bede musiala - z tym chodzeniem po plytkach - to codziennie wynajduje jakies inne sposoby :D - czesto przewracam palcami u stop bo mi niewygodnie - przed zjedzeniem czegokolwiek musze to powachac jesli nie pasuje mi zapach to nie jem - czasem jak sie kope i nie moge wytrzymac to sie zesikam a potem wychodze i wlewam nowa wode :D - podobne jak juz ktos napisal w publicznych toaletach sikam na malysza - lubie jak mnie ktos mocno drapie w miejscu zgiecia kciuka - nie wyre twarzy w recznik ktory ktos trzymal strasznie lubie ogladac czyjes twarze nie wiem po co czesto wyrywam sobie wlosy z grzywki :D - czesto bawie sie zyletka i dlube sobie w palcach ;lub paznokciach - nie zaloze bluzki wiecej niz jeden raz bo mam wrazenie ze jest cala brudna i smierdzaca :D - bardzo czesto sobie wyobrazam jakies dziwne rzeczy ze np ide gdzies i zgniata mnie walec albo inne takie - co chwila pytam moja kolezanke co by zrobila gdyby nagle ktos mnie zabil zgwalcil czy cos iinnego mi zrobil - czesto w myslkach rysuje sobie ósemke - brdzo czesto jak leze to stopami sobie cos rysuje i nie moge sie od tego oderwac - cvzesto jak wracam do domu po ciemku to mam wrazenie ze ktos idzie za mna z nozem i chce mi poderznac gardlo boje sie otwartych szafek eh i jeszcze wiele innych jak mi sie przypomni to dam znac :D niektorzy z was sa naprawde swirnieci :D

marze po kartce to zawsze w koncu zaczynam pisac swoje imie i nazwisko - w nieskonczonosc

:P 1. Poruszam zębami tak, że tworzę kwadrat :P 2. Muszę conajmniej kilkaset razy dziennie dotknąć noska mojego psa 3. Nie zasnę bez mojego psa 4. Muszę przynajmniej kilka razy dziennie poprosić psa o łapkę 5. Zawsze kiedy słucham o zjawiskach paranormalnych- łzy mi się leją, nie wiem czemu, bo ani nie jest mi przykro ani się nie boję, po prostu 6. Nigdy nie jem mięsa u znajomych 7. Nie jem sałatek z majonezem 8. Muszę czsami walnąć się po głowie , bo jakoś mi później lepiej 9. Lubie włożyć ręce do worka z grochem lub orzechami itp. 10. Jak się nudzę to podrabiam podpisy mojego taty, koleżanek, mamy, siostry, jestem w tym mistrzynią :P nie chwaląc się :P:P:P

jeszce zawsze jak wchodze do szkoly i zdejmuje kurtke to sie zapominam i chce zdejmowac spodnie nie wiem po co ale rece mi same lgna do rozporka :D nie lubie jak ktos mnie glaska za dlugo w jednym miejscu robi mi sie niewygodnie jakos