Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marcy

poród w Anglii

Polecane posty

Gość monn1a
witam wszyskich serdecznie! Postanowilam napisac zeby potwierdzic brak profesjonalizmu i wiedzy w dziedzinie poloznictwa w Angii.Mowie to bo sama jestem polska poklozna przebywajaca na stale w Anglii ,mieszkam w Southampton.Jesli moge sluzyc rada to bedzie mi bardzo milo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monn1a
Witam! Chcialam wam popwiedziec ze sama jestem w ciazy z moim drugim syneczkiem 32tydz moj starszy ma 7 lat.Wiem przez co przechodzicie bo i ja czasami wolalabym nie miec o niczym zielonego pojecia.pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! czytam Wasze wypowiedzi od poczatku ciazy,obecnie moja coreczka Ewa ma juz 7tygodni (za tydzien idziemy na pierwsze szczepienie).Mieszkam w Wiltshire,w Anglii jestem od czerwca zeszlego roku. pozdrowienia dla wszystkich,mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swego grona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, witamy dziewczyny, kazdy jest mile widziany :) monnia, nie kazdy mial az tak tragiczne wspomnienia, ja troche chodzac w ciazy sie nadenerwowalam, ale tragedii nie bylo, porod tez byl super szybko, a ze bolesnie to kazdy bedzie :D dorota gratuluje coreczki, jak relacje z porodu moze nam cos opowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monn1a
czesc Justtina! Milo ze sie odezwalas .Moj porod odbyl sie w polsce kolezanka odbierala mi porod a calosc trwala tylko 5 godzin.Na mysli mialam to ze ja jako polaozna dostrzeglam wiele gaf popelnionych przez doktorow wlacznie z tym ze nie znaja pojecia Boli zwanych ,,beding in,,ktore wystepuja podczas inplantacji zarodka.Mowie to z wlasnego doswiadczenia ja generalnie porodu sie nie boje i nie moge sie doczekac.buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monn1a
czesc justiina! Rodzilam w Polsce poniewarz wtedy jeszcze pracowalam w kraju w jednym ze szpitali w ktorym urodzil sie moj syn.Maciej ma 7 lat a ja jestem w Anglii 5.pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porod i opieke w szpitalu wspominam bardzo milo.Ewe urodzilam 2dni przed terminem,bez zadnych wczesniejszych oznak,wiec myslalam,ze jeszcze troche bede musiala czekac... W ten dzien obudzilam sie o 4.30 z dziwnym bolem brzucha,moj chlopak mial zaraz wychodzic do pracy ale kiedy powiedzialam-Krzys,brzuch mnie boli-od razu zadzwonil do pracy i powiedzial ze dzis nie przychodzi bo ja chyba rodze. Ja chcialam zeby jednak poszedl,a w razie w zadzwonilabym po Niego,bo przeciez pierwsze porody zazwyczaj trwaja bardzo dlugo.W moim wypadku bylo inaczej i dobrze ze Krzysiek zostal w domu.On sie polozyl jeszcze spac,a ja zaczelam szukac informacji kiedy powinnam jechac do szpitala(bo nagle o niczym nie pamietalam...),liczylam czestotliwosc skurczy,okazalo sie ze sa regularnie co 5minut!Postanowilam wziac kapiel ,ale wytrzymalam w wannie pare minut bo dosc bolesne byly te skurcze a goraca woda nie przynosila ulgi.Wyslalam mojego chlopaka do sklepu po cos do picia i jedzenia a ja sprawdzalam czy mam wszystkie rzeczy potrzebne do szpitala(naturalnie jak to ja nie mialam spakowanej polowy rzeczy).Krzys wrocil,zadzwonil do szpitala,przyjechala taksowka i przed 7 bylismy w szpitalu.Polozna zaprowadzila nas do pokoju w ktorym mialam rodzic i kazala sie "rozgoscic". Przyszla inna polozna,zbadala mnie,okazalo sie ze mam 5cm rozwarcia,podlaczono mnie do ktg,co bylo dla mnie straszne,bo podczas skurczy wolalam chodzic,zeby nie czuc bolu,podano mi antybiotyk(zeby dziecko nie zarazilo sie podczas porodu bo mialam infekcje w ciazy).Jako znieczulenie na poczatek wybralam gas and air,ale w ogole mi nie pomagal,po ktg skurcze mialam silniejsze i poprosiliam o pethidine,polozna sprawdzila ze juz mam 10cm rozwarcia i powiedziala ze na zastrzyk juz za pozno,a jakas godzine pozniej po pol godzinie(nawet chyba nie)parcia o 9.25 na swiat przyszla moja Ewa:D:D:D W sumie wszystko trwalo 5godzin,bol nie byl taki straszny-moze dlatego,ze bylam przygotowana psychicznie na dlugi i bolesny porod.Rodzilam w sumie bez znieczulenia,nie popekalam,nie bylam nacinana(Ewa urodzila sie malutka-2526gram,49cm).Jestem wdzieczna poloznej i asystentce, ktore odbieraly porod,bo dzieki Nim wiedzialam jak oddychac podczas skurczy,byly dla mnie bardzo mile:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa dziewczyny, moja kolezanka dzis poronila, mieszka tu gdzie ja, to byl 10 tydzien, jak tylko dowiedziala sie ze jest w ciazy, zglosila sie do lekarza, usalil jej spotkanie z polozna na 24 sierpnia, byla nieddwno u lekarza jak miala plamienie, ogoolnie zle sie czula, i chciala zeby przyspieszyc albo zrobic usg, bo jej maz jest z blizniat, dzis stracila ciaze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obalacz mitow
Witam. Nie moge sie zgodzic z wiekszoscia wypowiedzi jakie tu przeczytalem. Razem z moja dziewczyna mieszkamy w szkocji i realia sa calkiem inne. Przez caly okres ciazy opiekuje sie nia polozna, i bedzie sie nia opiekowac rowniez po urodzeniu dziecka. Aktualnie pomaga jej w kazdym calu przepisuje recepty na najrozniejsze witaminki, ziolka na zgage oraz rozne mascie. Podkresle ze kobieta w ciazy nie musi za to nic placic, w tym za uslugi wszelkiej masci czy to dentystyczne czy okulistyczne. A co do samego porodu - pozwolono wybrac jej pozycje w ktorej chce rodzic np. polsiedzaco, w wodzie lub nie, albo.. itd. Dowolne znieczulenie oraz kryteria sposobu dotykania, ulubiona potrawe ktora maja jej podac i muzyke jaka lubi - bedzie ona leciec w trakcie porodu. Wszyscy sa naprawde zaangazowani w jej ciaze i dbaja zeby wszystko bylo oki. A apropo tematu tlumacza to rzeczywiscie jest problem, ale to dlatego ze to agencje, ktore wysylaja tlumaczy nie chca sie zgadzac na tak krotkie zlecenia - wizyta u poloznej trwa srednio 20min a tlumacz ma srednio 8-15f/h - i to wszystko wyjasnia. Mozna samemu zamowic tlumacza i zaplacic mu za pelna godzine wtedy problem rozwiazany. Nie straszcie swiezych matek dziewczyny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obalacz mitow, napisz z ktorymi tymi wypowiedziami sie nie zgadzasz? bo kazda tu pisala ze polozna cala ciaze sie nia zajmowala, ze po ciazy tez przychodzila, to ze nie placi sie za leki to wszedzie tak jest, nawet dzieci do 12 roku zycia i kobieta po porodzie ma wszystko za darmo przez rok :) zadnych nowosci nie napisałes :) to ze muzyka, pozycja, to pisze sie tez w birth planie i mozna miec, u mnie w szpitalu jest jedna wanna i moze sie uda komus urodzic w wodzie i 2 polozne ktory taki porod odbieraja, jak ja przyjechalam w trakcie samego porodu to sobie moglam zazyczac muzyke czy wode, jak na to nie bylo czasu :D wiec opowiedz po porodzie jak było :) ja tutaj nie wiedizalam samych krytyk, tylko to jak ktos cos chcial zalatwic to ze nie duawalo sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppoza tym w szkocji, anglii czy irlandii jest inaczej :P i sa inni lekarze, inne polozne i inne podejscia do pacjentow, nie wszedzie sie trafi kazdemu idealnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juustina, wydaje mi sie ze pol roku to stanowczo za wczesnie za chodzenie za rece... i nawet jako bezrobotni nie dostaniecie mieszkania? dziwne... a ja mam prace :D a darmowe leki sa do 16 roku zycia, do 19 jesli dziecko sie dalej dziennie uczy, to tak tylko gwoli sprostowania :) monna nie zgodze sie, wszedzie sa partacze i profesjonalisci - czy to polska, anglia czy bangladesz. ja mialam super polozna, super opieke w ciazy, po porodzie, wiec nie mam na co narzekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monn1a
czesc Justiina! Przeczytalam dzis o twojej znajomej ktora poronila dlatego przesylam wyrazy wspolczucia i zyczenia szybkiego powrotu do zdowia dla twojej znajomej.To bardzo przykre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) ale tu się gwarno zrobiło,a u nas pomału do przodu :) Hania ma 6 miesięcy ,waży 7,49 kg,ma 2 ząbki,siedzi i raczkuje,wszędzie wejdzie i wszystko znajdzie :)Łapie się różnych przedmiotów i podciąga Je już dużo stałych produktów i z dnia na dzień jest coraz słodsza :D Pozdrawiam i uciekam robić kaszkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivette jak on sam staje, i przemieszcza sie przy meblach, to za chodzenie za rece nie jest wcale za wczesnie, to nie kwestwia wieku a siły dziecka, co innego gdyby nie mial tylu umiejetnoscin i był "słaby" a jest silny, siedzac na kanapie, jak gl zlapie za dlonie potrafi od raz wystac na nogi, i od razu maszeruje, noga za noga stawia jak zaszlony, to zalezy od dziecka i rozwoju a nie czy ma 6 czy 9 miesiecy. mam kolezanke co jej dziecko starsze od mojego a jest do tyłu duzo duzo bardziej, moj sam sie nauczyl siedziec, sam raczkowac i sam stawac w wieku 6 miesiecy a jej dziecko majac 8 no a domi tam nie cale 5 potrafil na czworaka zasiasc i sie bujac w przod i tyl , a jej teraz ma 10 miesiecy i dopiero zaczela raczkowac, siedziala sama ale nie umiala usiasc ytylko jak ja posadzila tak siedziala, wiec widzisz ze to nie ma zaleznosci :P monn1a dzieki, przyda sie, narazie jest zalamana, opowiedziala mi jak to czysczenie wyglada, i jak ja potraktowali :( szkoda mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki mam do Was pytanie, ktora karmila piersia i ktorej dzieciatko ulewalo? Bo moja Ewa to w sumie po kazdym karmieniu ulewa ogromne ilosci,czasem az chlusta z Niej...Tylko w nocy spokojnie jada i nic Jej z buzki nie ucieka.Jutro idziemy na pierwsze szczepienie to od razu porozmawiam z HV, ale chcialabym zasiegnac najpierw Waszych opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monn1a
justiina to co mozesz powiedziec swojej znajomej to to ze nic nie dzieje sie wbrew naturze widocznie dzieciatko nie mialo szans przezycia lub urodzilo by sie moze niepelnosprawne wiec natura zadecydowala.To jest najlepsze tlumaczenie don tego by przejsc nad tym do porzadku dziennego,zeby sie z tym uporac.Zycie toczy sie na przod i chociaz wiem ze to cios zawsze jest to co przed nami .Zakladam ze twoja kolezanka jest mloda osoba wiec ma przed soba kolejne szanse na szczesliwe maciezynstwo.To na tyle moich filozoficznych wywodow,pozdrawiam wszystkich na forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota moje chlopaki to z ulewaczy, pierwszego karmilam 11 miesiecy drugiego 6.5 (bo juz wlasnie skonczylam) no i obaj ulewali bardzo, niestety takie typki, dla ulewaczy jest rada zeby jesc mało a czesto, i zeby w lozeczku materac byl uniesiony do góry zeby dziecko na plasko nie spało, i po kazdym jedzeniu odbijac, a niektore dzieci tak ulewaja bo maja reflux zoladka monn ona praktycznie samoistnie poronila bo dostala krwotoku, reszte wyczyscili w szpitalu, wiec nie bylo szans na uratowanie tego plodu zeby mial sie dalej rozwijac, ona rozumie ze tak sie stalo i ze trzeba zyc dalej, ale smutno jej, waidomo, i boi sie kolejnej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monn1a powiedz mi co to znaczy, za niski poziom hormonow? ta kolezanka co stacila dziecko, zadzwoniloi ze szpitala ze ma zaniski poziom co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monn1a
justiina! Wdaje mi sie ze to wlasnie niski poziom hormonow byl powodem poronienia,wiec to co jej powiedzieli w szpitalu tylko potwierdza to co sie stalo.Organizm nie produkowal wystarczajacej liczby estrogenu i progesteronu odpowiedzialnego za rozwoj plodu i lozyska.pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
hej hej już po wakacjach;_( moja mała cały czas na nogach rwie się do chodzenia nawet siedziec nie chce tylko chodzic zębów nie ma z jedzeniem na wszystko oprócz mleka mówi beee i się krzywi,zębów brak ale woła tata i jest ciągle uśmiechnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamele0n
Hej ;) Chcialam sie spytac jakie polecacie testy ciazowe?? I czy mozna zrobic bezplatny test u swojego lekarza GP ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalny test ciazowy :) mozesz isc do lekarza swojego i powiedziec ze podejrzewasz ze jestes w ciazy i on albo ci zrobi test albo skieruje na badania krwi, moczu, zalezy jakie gp i jakie strony anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
dzisiaj moja Nika zjadła rosołek i nawet nie grymasiła i nie krzywiła się ,smakowało jej no to jakis postęp mała śmieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota to normalne, ze uklewa. male dzieci nie maja uczucia, ze sa najedzone i dlatego jedza dalej, wiec malutka nie czuje, ze juz ma pelny zoladek mleka i dlatego tak ulewa. spokojnie, z czasem tosie unormuje, a ty sie nic nie martw i karm dalej :) kameleon test mozna zrobic bezplatny owszem, ale nie wydaje mi sie zeby 2f to byl majatek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×