Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asiek78

Fenoterol...

Polecane posty

witajcie ja też w sprawie fenoterolu, miałam \"przyjemność\'brać go od 18tc do końcna czyli do 38 tygodnia, nie było mowy o wcześniejszym odstawieniu bo zaraz pojawiały sie skurcze - miałam szew założony więc musiałam brać go tak długo. Alre spokojnie - nie ma żadnych skutków ubocznych. Dzięki niemu urodziłam córeczkę 7 maja tego roku- ona jest dopiero z 5 ciąży ale udało się. Jest zdrowa, nie miała żadnych drgawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Mamuśka
PYTANIE DO KF 26 Mam do Ciebie pytanie, bo napisałaś, że oprócz brania Fenoterolu miałaś również założony szew...Czy mogłabyś mi napisać w którym tygodniu i z jakich powodów??? Czy z powodu skracania się szyjki????Lub rozwarcia??? Pytam, bo sama cały czas się boję by nie nastąpiło rozwarcie, a jestem w 26 tc. I bardzo wierzę w ten Fenoterol!!! Mam nadzieję, że ten lek zapobiegnie skaracaniu i rozwieraniu się szyjki....Z góry dziękuję za odpowiedź!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Nie skurcze przy braniu Fenoterolu nie ustepuja,trzeba sie oszczedzac.Bo ja biorac go mam ich mniej niz przed,ale nie nziknely i jak chodze czy stoje za dlugo skurcze mam czesciej,on w pewnym stopniu niweluja mozliwosc skracania szyjki,bo niweluja skurcze macicy,gdyby sie tego leku nie bralo skurcze napewno by doprowadzily w knczu do skracania szyjki i wczesnego porodu.A tak jak narazie mimo skurczow przy braniu fenka jakos szyjka sie trzyma... Jutro ostatni dzien i odstawiam w 36 tc.wedlug mojej gin i tak za dlugo. Co do skutkow ubocznych brania go dluzej,to nie jest tak,ze kazda dzidzia je bedzie miec.Ale istnieje ryzyko,ze moze miec przez pewnien czas drgania konczyn i miesni,ale z wypowiedzi lekarzy to po 2,3 tyg.mija,no tylko dzidzia przez ten czas sie meczy:(:( kf26🌼 Gratuluje corci, urodzilas w terminie,po czy wczesniej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej miałam założony szew w 13 tc ponieważ mam niewydolnosc szyjki która to spowodowala wcześniejszy poród w 23 tc. Niewydolna szyjka ma to do siebie że nie jest w stanie utrzymać pęcherza płodowego, rozwiera się nagle i nastepuje poród. Wiem że czasem jest tak że lekarze nie zakłądają szwu tylko dają fenoterol na skracająca się szyjkę ale fenoterol na to nie działa - jak napisała szylusia, owszem hamuje skurcze ale nie do końca, ja mimo brania go i tak miałam skurcze ale szew był tak mocno założony że zdał egzamin, no i leżenie- leżałam przez 7 miesięcy. Urodziłam dokładnie w 37+1, Natalka wzyła 2600 i miała 53 cm za to teraz ma już 6 kilo i jest boska, a ja szczęśliwa mimo nieprzespanych nocy. życze powodzienia i jeśli macie jakiś pyt to chetnie odpowiem papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Mamuśka
Dziękuję bardzo za odpowiedź!!! Mój lekarz na początku również wspominał o założeniu szwu, gdyby moja szyjka się jeszcze skróciła, jednak na szczęście ma swoje 1,5 cm. Zastanawiam się jednak, czy szew zakłada się na szyjkę, która już się rozwarła czy można go założyć wcześniej, gdy rozwarcie jeszcze nie nastąpiło...??? Poza tym zastanawiam się dlaczego nie mówił o pessarze, który spełnia chyba to samo zadanie co szew. Nie chcę być "mądrzejsza" od niego i pytać dlaczego nie myśli o założeniu szwu lub pessara, skoro moja szyjka taka krótka??? P.S. Chciałabym być już w bezpiecznym tygodniu ciąży, bez obawy o wcześniejszy poród....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna zalozyc szew na rozwarta juz szyjke, piszesz ze twoja ma 1.5 cm troche malo jak na ten tydzien ciazy, uwazaj na siebie i duzo lez, moze warto zasiegnac opini innego lekarza?ja straciłam synka w 23tc wlasnie z winy ginekologa, robiło mi sie rozwacie a ona to przeoczyła - nie monitorowała mi w ogóle szyjki i nastapil porod. dlatego w tej ciazy szew mialam juz w 13t.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka30
Witam Was dziewczyny. Ja mam podobny problem co do niektórych z Was... Jestem w 31 tc i biore fenoterol co 3 godz połowke. Wczoraj byłam u lekarza i okazało sie że zrobiło mi sie rozwarcie na 1 cm i szyjka ps4. Kazał mi leżeć żeby nie nastąpił przedwczesny poród. Proszę podniescie mnie na duchu i napiszcie że wszystko będzie dobrze... Czy któras z Was też tak miała? Czy wszystko skończyło się dobrze? Tak się boję... Ale pocieszam się że to już tak blisko końca i jakos dotrwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanuś78
I ja dołączam do zażywających fenoterol.... Dostałam dawkę 3 x 0,5. Cy trzeba wstawać w nocy aby zażywać, czy wystarczy w ciągu dnia?? No i co z tymi witaminami, ja biorę centrum materna... Same problemy, oby wytrzymać do listopada. Mam termin na 10. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szpitalu
dostawałam Fenoterol i Isoptin co 8 h - czyli o 6.00 - 14.00 - 22.00 i teraz w domu tez się tego trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szpitalu
aha i tez biore od poczatku Centrm Materna :) zazywam sobie go przy sniadaniu :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka30
Ja mam przerwę nocną w zażywaniu fenoterolu. Tak mi kazał lekarza. Więc biorę tylko w dzień 7 razy po pół tabletki. Dodatkowo wiatminy też zażywam Elevit. Więc myslę że maternę też można bez problemu. Ja jeszcze półtora miesiąca muszę wytrzyma c żeby maleństwo było bezpieczne i nie było wczesniakiem. Tak się boje... Ale wierzę że się uda:) Pozdrawiam Was i piszcie jak się czujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanus78
Wychodzi na to, że można go brać na czczo. ;) Dzwoniłam do swojego gin i powiedział, że można brać witaminy. Ja biorę wieczorem. Poza tym mam jeszcze hemofer na krew, a to się bierze raczej przed posiłkami. Można do głowy dostać z tymi lekarstwami. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , ja od wczoraj zaczelam brac fenoterol (mam brac 4x1), ale na razie biore po 1/2 tabletki, zeby sprawdzic jak bedzie na mnie dzialal, do tego mam staweran 3x1; mam twardawy brzuszek, ale zadnych skurczow nie czuje; od wcozraj mam bole brzucha - czuje ze od wewnatrz jest obolaly i ruchy dzieck sa w moim odczuciu tez bolesne; czy ktoras z was miala podobne bole bole brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Mamuśka
Witaj , ja niestety nie mam ani też nie miałam podobnych bólów brzucha do Twoich ale uważam, że powinnaś brać Fenoterol ściśle według zaleceń lekarza i w regularnych porach. Ja teraz biorę 8x 1/2 tabletki i nawet w nocy, czyli co 3 godziny. To jest normalne , że w pierwszych dniach możesz mieć te nieprzyjemne dolegliwości "sercowe" ale to mija...i można się przyzwyczaić. Ja nawet specjalnie tych dolegliwości nie odczuwałam...A w którym jesteś tygodniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem teraz w 31tyg; jednak te bole brzucha byly tak silne, ze zaczelam brac fenoterol zgodnie z zaleceniami, czyli co 6godz; rece mi sie trzesa, ale z brzuchem jest znacznie lepiej...i chyba tez duzym plusem jest to, ze wzielam wolne z pracy i prawie caly czas leze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Mamuśka
no to jesteśmy podobnie, bo mi rozpoczął się 32 tydzień, ja jednak leżę od 9 tygodnia!!i nie ważne jest to drżenie rąk, czy kołatanie serca ...najważniejsze są Aniołki w naszych brzuszkach...A leżenie na pewno pozytywnie wpływa i jest ważne, gdy pojawiają się skurcze lub bóle brzucha...Już wiele nie zostało i warto poświęcić te kilka tygodni i poleżeć. Leki do tego i widzisz sama , że jest już lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęscie drzenie rak jest juz coraz mniejsze...wczoraj wieczorem mój mąż bardzo mnie rozśmieszyl i jak sie śmiałam to odczuwalam boleści w dole brzucha. juz sama nie wiem czy taki smiech może byc szkodliwy? poza tym mam bóle krzyża, szczególnie jak sie obudzę; potem w ciągu dnia są mniej intensywne... masz rację, że teraz najważniejsze są nasze kochane istotki :-) i nic innego się nie liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladda
Witam! Jestem w 18 tc bliźniaczej i od 2 tygodni zaobserwowałam coś takiego jak taka "górka" (jedna albo dwie, nieruchoma, która po kilku minutach znika) w różnych częściach brzucha. Nie jest bardzo twarda, ale brzuch wygląda nienaturalnie. Mówiłam kilku lekarzom (w szpitalu), ale to najczęściej pojawia si ę w nocy i kiedy leżę na plecach.Czy któraś też tak miała? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ladda, a zaden z lekarzy nie mowil, ze to moze byc albo raczka albo stopka dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladda
Tak, lekarze mówili, że to może być po prostu dziecko, ale jak widzę taki krzywy brzuch, to się denerwuję, że coś jest nie tak. To moja pierwsza ciąza i w dodatku bliźniacza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kilku dni bola mnie stawy biodrowe, szczegolnie prawy - az w nocy budzi mnie ten bol i musze przewrocic sie albo na plecy albo na lewy bok, czy ktoras z was ma pdobne dolegliwosci? jak mozna sobie z tym poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joasiella - pewnie brzuszek uciska... mnie okolice pachwin strasznie bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brzuszek chyba rzeczywiscie zaczal sie powiekszac, bo dotychczas byl dosc maly; ja na razie przytylam tylko 6,5kg, ale wazylam sie ostatnio tydzien temu, wiec teraz bedzie co najmniej 0,5kg wiecej :-) ale to lezenie w lozku meczy... czy wy tez lezycie prawie caly dzien? ja nawet na zakupy nie wychodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram się leżeć, bo cóż właściwie robić w domu :P ale na zakupki wychodzę sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Mamuśka
jestem tu chyba rekordzistką....leżę od 9 tygodnia ciąży. Niestety muszę bezwzględnie leżeć i jedynym moim wyjściem z domu są wizyty u lekarza i na badania....żadnych spacerków, żadnych zakupów....A jedynym moim chodzeniem w domu są wizyty (dość częste) do WC, prysznic i przygotowanie śniadanka i kolacji....Poza tym leżenie...TV, Laptop i stosy gazet:)) i w ten sposób przeleżałam już 23 tygodnie:))) da się przeżyć, choć nie zawsze było łatwo....:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie juz od czytania informacji na temat przygotowania sie do przywitania malenstwa, do opieki nad nim itp to az w glowie metlik sie robi...ostatnio ogladalam katalog z wozkami i lozeczkami i w sumie to ciezko cos wybrac; kolezanka mowila mi, ze najpraktyczniejszy jest wozek 3-czesciowy: gondola + nosidelko do auta+ spacerowka i chyba ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamerek
No laski brałam fenoterol może przez 2 tygodnie jak wzielam 1 raz to myslalam ze serce mi wyskoczy i pobiegnie nie bylam w stanie wstac z łózka i przejść 3 metrów. Generalnie samopoczucie kiepściutkie. Potem jak zbliżała się pora leku to zaczęły mi się trząść ręcę jak bym byłana głodzie alkoholowym. Po tygodniu w ogóle cały czas się trzęsłam. Sama go odstawiłam. Ale ja mam wykształcenie farmaceutyczne więc mogłam sobie na to pozwolić ale wam lepiej nie polecam odstawiania bez porozumienia z lekarzem (no chyba że czujecie że umieracie bo ja tak właśnie się czułam). A jak czujecie się teraz po urodzeniu? Tętno wróciło wam do normy? Bo uwaga czasami może serducho się rozstroić po takich dawkach i takim długim okresie stosowania. Trzymajcie się wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czasami niestety tak się reaguje na ten lek :) ja na szczęście przyjmuję go dobrze. wręcz czuję się jakbym nic nie brała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalis
hej, jestem mama po fenoterolu jak odstawicie lek wszystko wróci do normy, a dzidzia pomoze wam zapomniec ze wogle go brałyscie.najwazniejsze to brac w równych odstepach czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka30
Czesc:) A ja już urodziłam zdrowego slicznego dzidziusia:) Wprawdzie był to 34 tydzień ale wszystko skończyło się dobrze. Przeleżalam prawie całą ciąże tak jak niektóre z Was np. Nowa mamuska:) ale uwierzcie mi BYŁO WARTO!!! Strasznie się bałam że tak szybko mnie wzięło mimo leżenia i brania fenoterolu, odeszły mi wody i musiałam rodzić.... Ale moje maleństwo było silne i się udało. Mimo iż to jest wczesniak ważył 2740 i 50 cm więc jak na wczesniaczka to sporo. W szpitalu spędziłam 5 dni i już jestem w domku:) No i szczęsliwa jak nie wiem co:))))) Pozdrawiam Was wszystkie kobietki i bądźcie dobrej mysli, wszystko się uda:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×