Badanie HSG drożność jajowodów

ja myślę że wszystkie kliniki są do siebie podobne :)

chodziło mi bardziej o to że to nei jego interes jak zaszłam w ciąże, zaufani znajomi i rodzina wiedzą co i jak dokładnie, jak bysmy chcieli żeby ten kumpel wiedział to byśmy mu powiedzieli. w pracy troche nakłamaliśmy że sami nie wiemy kiedy sie udało i całe szczęście nikt nie powiązał naszej wspólnej nieobecności w pracy na początku lipca z moją ciążą:) ja na wiosne byłam na weselu kuzynki za która nie przepadam bo chodzi z zadartym nosem co to nie ona i też marzyłam żeby być już w ciąży i miec wymówke że nie moge iść albo tylko na kilka godzin, no ale nie wyszło wtedy. Mam nadzieje że tobie Pełna plan wypali:)

Powiem wam że ostatnio taka moja ciocia, zasugerowała żebyśmy zaczęli starania bo teraz dużo osób ma problemy i lepiej tego nei odkładać. Normalnie bym jej powiedziała że już mamy problem, ale że powiedziala to przy wujku i kuzynach to nie chciałam mówić. I tak sobie pomyślałam że ludzie sobie chyba naprawdę nie zdają sprawy z tego że chcemy mieć dziecko, co mnie dziwi bo prawie 2,5 roku po slubie, to powinni się domysleć że chcemy. Skoro ona wpadła na pomysł że mamy zacząć się starać bo możęmy mieć problem a nie wpadła na pomysł że może już sie staramy i mamy problem. Może czasami niepotrzebnie wszystkich wrzucamy do jednego worka, oni chyba naprawdę są nieswiadomi.

Pełna powiem ci, że kiedy my zaczelismy starania, jeszcze tak na luzaku zaraz po ślubie to do głowy mi nie przyszło że mogą być problemy. raz na jakiś czas sie słyszało ze ktoś już tyle lat po ślubie i nic ale zupełnie nie brałam pod uwage ze dla nas 22-latków mógłby być jakis problem z poczęciem dziecka. i wielu ludzi nadal jest nieświadomych, że ktoś w kręgu najbliższych może sie z tym borykać, bo nadal po części płodność i problemy z tym związane sa tematem tabu. inna sprawa, że kiedys chyba częściej ludzie decydowali sie na dziecko zaraz po ślubie, teraz prawie każdy chce najpierw sie czegoś dorobić, zrobić kariere w pracy a dopiero potem myśla o dziecku. dlatego coraz częściej rodzina sie nie dopytuje bo myśli ze po prostu mamy inne priorytety narazie

Pełna nadziei ale tak z drugiej strony to przecież fakt że się jest 2 lata po ślubie nie znaczy że każdy stara się o dziecko, niektórzy z tym czekają a inni po prostu nie chcą mieć dzieci. Także wydaje mi się że nie można wymagać aby każdy się domyślał że mamy z tym jakies problemy.

no wiem, skomplikowane to wszystko, po prostu 2,5 roku po slubie, 29 lat na karku to już mi się wydaje że wszyscy wiedzą że się staramy o dzidziucha.. no i często słyszymy że mieszkanie już macie, pracę też to teraz możecie zacząć mysleć o dziecku... mam ochotę czasami im wykrzyczeć że dziecko chciałam już długo przed kupnem mieszkania i że tak długo się staramy że nawet zdążyliśmy kupić mieszkanie a dziecka jak nie było tak nie ma, wkurza mnie to że pół rodziny myśli że jestem taką egoistką że liczy się dla mnie tylko kariera, z drugiej strony sobie myślę że skoro tak mnie oceniają to ich sprawa i nie zamierzam im się zwierzać z problemów. Tylko to boli.

Aleście się dzisiaj rozgadały baby.. ;)

słońce - krew na betę oddana? o której wyniki?

No i raczej niespodzianki z betą nie bedzie bo zrobiłam rano kolejny test, taki sam jak wczoraj i wciąż jedna krecha.. nawet po pięciu godzinach.. także nie wiem o co wczoraj chodziło temu jednemu testowi ;) raczej się tego spodziewałam i nawet żalu za bardzo nie mam.. Ale od przyszłego cyklu DZIAŁAMY DZIEWCZYNKI ! :)

Krew oczywiście oddana. Standardowo siniak na pół ręki. Po 15 ide po wynik a później mam randke z meżem ;)

Pełna niech sobie myślą co chcą, lepiej tak niż mieliby co chwila sie dopytywać i snuć na głos rozmaite teorie. a jaka jest prawda to wy wiecie najlepiej i to sie liczy

witajcie nawe nie wiecie jak ja was rozumiem sama przez to wszystko przechodze i rozumiem

randka z mężem-super:) najważniejsze że nastawienie nadal pozytywne:)

Paula jak to sie stało, ze dopiero teraz wyszło u was kiepskie nasienie? nigdy wcześniej go nie badaliście?przed IUI też go nie sprawdzali, nic nie mówili?

Myszka wiesz jak u nas, lepiej bedzie jak odczekamy. Gin pozwolił po tej @ także bez lęku, z czystym sumieniem, podejmujemy starania ;) ten cykl to było takie troche na wariata :)

No ja chyba skorzystam z pomysłu słońce i też zrobię randkę z emkiem, bo jutro już wyjeżdża w delegację...

Randka z mężem już nie pamiętam co to jest :-) Witaj Paula. U nas Ci będzie dobrze:-) Napisz proszę co to znaczy fatalne nasienie? U nas też jedna IUI się nie odbyła bo nasienie było za słabe. Drugie podejście ok ale bez efektu, ciąży brak. Jakie leki dostaje Twój M???

Słońce udanej randki :)

MyszkaM86 nie bo nie mielismy odpowiedniego lekarza mialam juz 3 a wiadomo konowały sa wszedzie nawet jak widac w klinikach !!! w tej chwili nasienie mojego m nie nadaje sie na IUI bierze leki i witaminy a jak bedzie zobaczymy za miesac bo jeszcze tyle bedzie trwac kuracja, jestesmy w koncu w dobrych rekach i zobaczymy jak wogole sie poprawi nasienie ,wczesnij moj maz robil dwa spermiogramy ale bylo wszystko w porzadku,od kad jestesmy pod opieka nowego specjalisty od nieplodnosci wyszly takie wyniki byc moze ma na to wplyw równiez praca mojego m ,wczesniej mial ponad 40ml plemnikow i ogónie jest slabe , chyba ze cos z nimi bylo nie tak a w tej chwili to 2ml tylko ale maz nie pali nie pije zdrowo sie odzywiamy iitd itd ale w naszym wypadku i tak IUI gdyz mam wrogi sluz

witaj Paula w naszym gronie :)

Z całych sił będe za Was trzymać kciuki:) ja już pomału dostaje fizia od tego leżenia ale wymyśliłam sobie że jeszcze te 4tyg. postaram sie leżeć, tak żeby już napewno wszystko sie tam dobrze poprzyklejało. zobaczymy czy za 2 dni doktorek cos mi powie na ten temat, czy uda mu sie obejrzeć jak tam kosmówka

Dziewczynki zróbcie sobie wypad z mężusiem. My tylko idziemy na kawke i ciacho do cukierni a później na spacer nad jezioro i juz powiedziałam mojemu M. że jak beta bedzie negatywna to wogóle nie gadamy o tym i woóle temat starań zostaje zarzucony bo już mi się to trochę odbija. Dzisiaj chce wyluzować, mam taka potrzebe. Od jutra prosze bardzo.. ale dzisiaj cisza :)

z nacie przyczynę czemu tak spadło nasienie? Czy to FSH a może bakterie... mój ma 6mln/ml, ruchliwość poniżej normy, FSH prawie 12 :/ U Justynki podobnie i walczymy o IUI :)

Paula witaj wśród nas. Zdaje się że Ty, Myszka i Pełna nadziei macie podobny problem jeżeli chodzi o niepowodzenia w staraniach. U nich też jest słabe nasienie.

Paula niejedna z nas trafiła chociaż na jednego "specjaliste". może jakies bakterie złapał twój M, to az dziwne że tak spadła liczba plemników. miejmy nadzieje że tym razem lekarz dobrze wami pokieruje i teraz będzie już tylko lepiej:)

przepraszam nie Myszka tylko Justynka ma problem z nasieniem, znaczy się jej mąż :) Myszka już swój cud nosi. :)

no dokładnie, dziewczyny ruszajcie na podbój miasta z waszymi M:) ja bym chętnie też sie wybrała gdzieś no ale ja jedynie idąc z samochodu do kliniki mam spacer z M:)

MyszkaM86 nie nie wlasnie nie ma zadnych bakterii ani nic z morfologia wszystko dobrze ,moglo by sie rownie dobrze wydawac ze urolog zakombinowal cos z wynikami u którego maz robil 1 badanie bo ten lekarz tez sam przygotowuje opis i badania tego i od poczatku bylo tylko 2 ml plemnikow ,a podane bylo ze jest ponad 40 ml:/ nie wiem zobaczymy co teraz bedzie jak sie poprawia na tyle to bedziem ozna robic dalej IUI pełna_nadziei83 no u mojego m to tylko 2 ml a co bierze twoj m? moj bierze proxeed plus do picia ,salfazin, selen+witamine E ,kwas foliowy i cynk tą mniejsza dawke gdyz salfazin zawiera wiecej stad ta mniejsza dawka i zobaczymy czy to cos pomoze

mój brał androvit, pentohexal, kwas foliowy , zmiana diety, chłodzenie jąder, ale po 3 miesiącach nie było poprawy i lekarz kazał odstawić pentohexal i brać tylko androvit i l-karnitynę i przyjść za 3 miesiące na wyniki, ale w październiki zmieniamy lekarza i będziemy mieć ponowne badanie nasienia i zobaczymy co wyjdzie, jestem po 2 IUI nieudanych, czekam na 3 :)

kurcze a może musiałby zrobić takie dokładniejsze badania, razem z hormonami. może to tu gdzieś tkwi problem