On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Celi, ja widzę, że zalazł Ci za skórę...... I to mocno, M\mój mąż chodzi ze mną na kompromisy i szczerze przyznaję, że to raczej on mi ustepuję.... :) więc jest jeden...zaraz poczytam Celi, co sprawiło, że jesteś taka rozgoryczona.... A tak w ogóle to jestem szczęśliwa, staram się być i dam o to...bo o szczęście, swoje i czyjeś, trzeba dbać:)

Czyli z króliczkiem jak z hermeanutyką:P

Ani ;) zalazł za skórę ????? Nie !!!!!!!!!!!! pokazał swoje buractwo raczej !!!!!!! o tak buractwo!!!! i ten lekceważacy stosunek do mojej dumy !!!! no kurde ... na duzo mogę sobie pozwolic , ale nie na takie traktowanie :P Już rozpalam ognisko aby upieć królika

Ani a co to takiego ta hermen.........???????????????

To nie moja klawiatura:p Hermenautyka:P

Celi, czytam....

Hermeneutyka to dyscyplina zajmująca się badaniem źródeł pisanych... chyba jakoś tak to było, co? ;)

Hermenautyka - oczywiście. Coś dziś myślenie nie jest kompatybilne z pisaniem

No i znów zapomniałam :/ Znaczy się moje myślenie ...

Nie, zrozumienie przez dokładną i wieloaspektawą analizę, czyli gonienie króliczka:) to poszukiwanie znaczeń symbolicznych....czyli gonienie króliczka. No, hermeneutyka...literówę walnęłam, że hohoh...ale właśnie wróciłam z pracy...od 8:00...6godzin gadania:( ledwo żyję:( Odezwę się wieczorem, bo teraz kawa:)

Celi....odpiszę, ale później, bo teraz chce relaksu:) Kawy i igrzysk Ka:P

Dziewczyny, oni zachowują się jak księciuniowie, a my byśmy chciały pobyć od czasu do czasu królewnami... No też nasza kobiecość na tym polega, a jak nam nie jest to dane, cierpimy.... Nasza królewność jest też świeta!

od 26 strony nie czytałam, widzę nalot pomarańczowych ale mam to w du.............................................................................. Moja mała kicia dziś umarła, przed chwilą, a męczyła się od wczoraj... i to moja wina, bo za późno zaczęłam szukać pomocy.... Z całej czwórki rozkosznych rozrabiaków, została tylko trójka uboższa o tego jednego kochanego........... Łzy płyną........jeszcze długo będą.....................

Ani oki , ale ja go poznałam jako rycerza, który dla mnie zabijał rywali i nie mam ochoty nagle tolerować księciunia :P To ja nadal jestem tą królewną a on rycerzem!! Nie pozwoliłam na zamanę ról!!! I będe tupać nóżką, aż przywrócę stary porządek ;) A przywróce napewno :P Już bidulek ma problemy, bo boi się o siebie, bo włąśnie odkrył ten topik i przeczytał ostatnie moje wpisy, i chodzi i marudzi, ze ja go traktuję jako coś przejściowego :P Ja go tak nie traktuję, ale mogę to zrobić i chce aby miał tego świadomość!! Albo będzie tym rycerzem, albo pa pa ;) _________________________________________________ Przykro mi z powodu straty kociaka :O Pozdrawiam cielutko ;)

Celi, a ja właśnie się posprzeczałam... mój mąż jest czasem taki dziwny...taki uparty... Celi, chyba się nie zmienia reguł w trakcie gry, zaś odrobina czaru, romantyczności i jakiejś takiej nierealności nam się należy....

oj, już sama nie wiem czy się odzywać.............:(

a ja tak czytam i czytam was.. jakis spokój zapanował u nas...możemy spokojnie planowac marzyc....wiedzac ze moze sie wszystko spełnic.. ze domek z ogrodkiem moze byc realny.... cholerka fajowo:D pozdrowionka mailika jutro napiszę obiecuję!!

Ani ;) wiesz co?? nam potrzeba teraz ebooka Krysty Kofty \"gdyby zamilkły kobiety\" Ja mówię poważnie , z opisu wynika, że pomaga to zrozumiec mężczyzn !!! ;) Może ktoś miły by nam podesłał tego ebooka???? Z góry dziękuję ;)

Agata pisz śmiało ;) - a co tam ;) Garni czekam ;)

Witam z rana, partyjnie i politycznie. \"jes, jes, jes\" jak wołał kiedyś Kaziu! Nasz kandydat na burmistrza przeszedł w 1 turze - kasując po prostu rywali. Którzy uważali ze wygrają w przedbiegach. A tu figa. Nasz jest najlepszy. Za mną nieprzespana noc, ale jestem \"happy very\" jak mówi moja psiapsiółka. Witam z rana

witam a u mojej mamuski remont i o 6.30 zgarniam pracowników \"fachowców\" i zostaję z nimi sama....a brat sie ulatnia mama tez... jezuuu jak mozna tyle palic!! fujć :P

U nas wyniki do przewidzenia, choć nie w takiej skali... http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3732325.html Niestety na radnych miałam swój typ i raczej nici..... Celi, ja doszłam do podobnych wniosków, z drugiej strony ostatnio mi jest nieustannie wkładane do głowy, że czasem powinnam przemilczeć co nieco.... Dziś jestem wściekła z niewyspania, bo mój maż zgłupiał, dzień [poprzestawiał mu się z dniem i mnie budził non stop w nocy swoim wstawaniem, kładzeniem sie i nocnym tuptaniem. Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr....... Więć niech dzis kombinuje, jak mi humor naprawić. Gata, co jest?????? Miłego tygodnia pracy, bleeeeeeee........ ;)

Garnierka, widzą, że jesteś w ciąży, więc z powodu przyszłego maminowania po prostu ich wypraszaj. ja bym nie miała skrupułów, tym bardziej, że ja płacę. :P

ino ze to bardzo po znajomości....palą w oknie... wogóle już mecze do was maila zbiorowo...

Garnierka, mimo to naciskaj:) Jak nie rozumieją, ich rozumieniu i mądrości trzeba pomóc:p

Ja czekam na telefon z ostatecznymi wynikami do rad wszelakich i zaczynam się coraz bardziej denerwować. A ziewam jak stary krokodyl, nie na moje zdrowie takie zarwane nocki.

W 3mieście luzik. Od trzech kadencji. Niech tylko posprzątają te obrzydliwe plakaty i wprowadzą jeden bilet autobusowy dla wszystkich.

Nadal nic.... Kurcze,dlaczego ja nie wziełam na dziś urlopu??????

Yenny czyżbyś kandydowała osobiście???

Ka, prawie;) w wypadku yenny...