Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

aniutka moja na balkonie, więc godzinki luzu mam. Wera witaj laleczko, a jagodzanki ja nie zjem bo dietka:P:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniutka masz te znajmości w końcu... wkładaj Tosie do wózka i koło Izuli i niech baby sobie śpią a my poplotkujemy, wypijemy kawe:) i dla Ciebie czekolada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Pierwsze co to życzę zdrówka dla Jędrusia. Wczoraj chodziłam z Asią bardzo długo po dworku. W łodzi była cudna pogoda. Aż w końcu Mała podrętwiała w wózku i zaczęła się wiercić i prężyć i już się bała, że będę wracać do domu na sygnale ale udało się kulturalnie bez krzyków podjechać pod blok. Skoro tak się chwalimy jakie to te nasze dzieciaki potrafią być nieznośne to ja tez trochę na moją się poskarżę. Ja już od dawna nie mogę zostawić jej samej. Nawet jak jestem z nią w pokoju i nie poświęcam jej uwagi to już jest zła. Całe szczęście, że lubi siedzieć w krzesełku do karmienia to mam szansę coś w kuchni zrobić. Postępów w podciąganiu, samodzielnym zmienianiu pozycji i przemieszczaniu się zero. Daje jej czas do końca miesiąca jak sama nie usiądzie to idziemy na rehabilitacje. Ja też ćwiczę. Głównie na brzuch, który niestety zupełnie przestał mi się podobać. Musze coś z tym zrobić, bo reszta ujdzie. Jestem w pracy – trochę popracuję – i jeszcze do Was zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serek witaj :) to Twoja Asieńka jak moja Tosia ..taka sama :) u nas też prawie żadnych postępów...sama już nie wiem co o tym myśleć... Asmanka za czekoladkę to ja dziękuję kusicielko jedna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ Tosia to ma dużo włosków, ale oczka to ma jak perełki... Serek ja włąsnie sie martwiłam ,że Iza nie siada i poszłam do lekarza i rehabilitacja konieczna.. Ja nie mogę słowa złego powiedzieć o Izuni grzeczne dziewcze z niej jest tfu tfu tfu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanka a byłaś u jakiego lekarza? jakie ćwiczenia kazał robić z Izulką? ja wiem czy ma tak duzo włosów, dużo to miała jak się urodziła:) jak znajdę to wrzuce jakieś zdjęcie po porodzie :) na zdjęciach to niby taki aniołek....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszłam do rodzinnego i poprosiłam o skierowanie do specjalisty gdyż martwie się rozwojem ruchowym dziecia. Poszłam zarejstrowałam Ize i \"fachowiec\" ja obejrzał i swierdził, że rehabilitant powinien ja obejrzec i pokazać jakie ćwiczenia... Ma bardzo słaby kręgosłup i bardzo dobrze że raczkuje , bo wtedy sie jej wzmacnia. na siłe mam jej nie sadzać, w formie zabawy pokazywac jej. Jak leży chwycić swoją prawą ręką jej lewą rączką, a lewą swóją rekę przytrzymać prawą pachwinkę i wtedy ona zaczyna sie podpierać na lewym łokcu i siadać. I odwrtonie to samo. Trzymać dwoma rękami jej nózki i dać kawałeczek np szmatki do ręki by sie podciągała ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ona i tam ma w nosie siadanie z pleców, woli z czworaczków siadać i ze stania pac na pupcie... Stoi już wszędzie, jest na czworaczkach i za chwile wielki rozkrok i tak smiesznie to wygląda stópkami i rączkami dotyka podłogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ?U nas dziś wieje jakby ktoś sie powiesił i pada tzn,.leje :(ale i tak byliśmy na spacerze tzn . zawieść Matiego do szkoły bo męż dizs juz nie ma od 8 i będzie dopiero po 23 TYnia zagląda juz wszedzie własnie siedzi przy szufladzie :) a jak idzie do elektroniki i mówię jej że nie wolno to siada śmieje się i bije brawo Kasika poadj łape ja dziś tez nie liczyłam ile mała się budziła wkoncu wzięłam ja donaszego łóżai sie troche uspokoiła Aniutka Tosieńka słodka , moja ogląda reklamy i wtedy jest chwila spokoju:) ASmanka czekolada zdecydowanie poprawia sampoczucie:) Mina sto latek i zdrówka dla Kajtka🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Serek mam nadziej e że Asienka zacznie wkońcu czynić postępy ,a wtedy to nie nadązysz za nia , ja przez ten czas co pisze juz 5 razy odciągam Tynię od kompa bo chce mi go wylączyć Wiec uciekam , pewnie daje mi znać tym sposobem żeby się nia zajeła:) Papa i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko u nas tak samo, psa szkoda z domu wygonić:( Asmana i jak samoopoczucie, widzę ze w nienajlepszym nastroju jesteś:O, ale to pewnie tez przed okresem. Wiesz wczoraj cały czas myślałam o tym co Wam sie przytrafiło, kurczę dobrze ze na tym tylko sie skonczyło:). Ja kiedys jechałam z mezem i wymusiłam pierwszeństwo i na sama myśl co mogło sie stać było mi okropnie, miałam dołka takiego ze szok, morale tak spadły ale oczywiscie przed mezem nie pokazywałam tego ale i tak wiedział co mnie gryzie. A jak Ty jeszcze z malenstwem byłaś to musiało byc okropne:O ojjj Aniutka ja tez dzis nie miałam cierpliwosci do małej, spałysmy do 9 tej, tesciowa nas obudziła, jesc nie chciała, sniadania są okropnoscia u nas:):) teraz zasneła. Dzieki za zdjęcia:) super z ciebie kobiitka a i dziewczynki śliczne. Rzeczywiście drobna jesteś:) Wera wracajcie do zdrowia:) Serek ja ze swoja małą od trzech dni do piewnicy chodze podłozyc do pieca, bo sie drze, a boje sie jej zostawiać zeby sie nie wywaliła, bo płaczu co nie miara:O Szkoda ze sie nie podciąga, ale miejmy nadzieje ze jak zaczniecie nad tym pracowac to odrazu bedą efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanka to ja zastosuje te ćwiczenia na osi :) zobaczymy a tu zdjęcie dzien po porodzie - mówili że wyglada jak mały Turek :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/211a64846bce0f51.html Słoneczko to sama radość z Twoją Tynią :) Rózyczka to może nasze dzieci mają poprostu tzw. lęk 8 miesiąca :) - tak przynajmniej sobie to tłumaczę :) bo nie wytrzymałabym tego na dłuższą metę :) moja mama poszła,a jak była to sobie poszłam do sklepu, zrobiłam zakupy a teraz Tośka idzie spać wiec zajmę się obiadem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniutka moze i tak, ostatnio czytałam na babyboom artykuł na ten temat i wypisz wymaluj moja Maja he he:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko i córko !!! 4 m-ce? ja za 1,5 m-ca do pracy idę :P chyba umrę jak ona będzie płakała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha aniutka tak czytam o jaką oś Ci chodzi:):) Faktycznie włosów to jej nie brakowało... Lepiej kochana już , lepiej... Roza no niby bzdura, ale człowiek wystrachany jak diabli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Sylwia_76 🌻 Kacperek miał proteus mirabiles a przed ostatnim pobytem w szpitalu tym grudniowym pojawił się również pseudomonas ag. ta o której piszesz. W szpitalu na tej nefrologii co leżeliśmy to powiedzieli mi że p.a. często wychodzi jak mocz jest źle pobrany (nie jesteśmy w stanie w 100% jałowo pobrać w warunkach domowych) i należy zrobić kontrolne badanie posiewu i jeśli wyjdzie raz jeszcze to wtedy sie to leczy ale nie dopytywałam sie co i jak bo u nas była walka z proteusem. Coli natomiast to też świństwo jednak jedno z \"lekkich i łatwych do wyleczenia\" (cyt. lekarza ze szpitala). Nie martw sie zatem na zapas i daj znać co powiedział twój lekarz. Natomiast swoją drogą zanim zaczniesz podawać antybiotyk (bo pewnie jakiś dostaniesz :( ) to pobierz jeszcze jedną próbkę i zawieź do zbadania. Mnie tak kazali zrobić ci ze szpitala jak czekałam na miejsce. I w tym drugim wyszedł już tylko proteus m. bez tego pseudomonas a. Ja Kacpiemu robiłam w zeszły piątek badania i też czekam na wyniki. Bedą jutro. To pierwsza kontrola po wyjściu ze szpitala, cały czas jest na furaginie i mam nadzieje ze wyniki bedą dobre. Do lekarza idziemy w najbliższy poniedziałek. Sylwia_76 trzymam kciuki i daj konieczne znać po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz do reszty :D 🌻 -> strasznie sie rozpisałyście wiec czeka mnie niezła lektura ale to dopiero wieczorem bo teraz ide sie troche podmalować ;) bo przychodzi dziś do mnie koleżanka i tzreba jakośc wyglądać ;) Kacpi zasnął wiec akurat mam chwilke dla siebie ;) Tak wiec kochaniutkie do wieczorka (jak bede miała siłe po winku sensownie coś napisać ;) 👄 to dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja Asia ma tyle włosów co kotek napłakał. Jak się urodziła to też prawie łysa i w dodatku miała wybroczyny i naczynaczki na głowie i buzi (teraz już prawie niewidoczne). Jeszcze była ogromnie napuchnięta i miała oko jakby podbite (to oko z którym teraz są takie problemy). Wyglądała jak po walce bokserskiej. Ale pamiętam jak ją zobaczyłam po raz pierwszy to wydawała mi się taka śliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silvia i Sylwia ale się macie z tymi bakteriami :( zdrówka raz jeszcze dla dzieciaczków :) Serek tak to jest że dla matki jej dziecko jest najpiękniejsze choćby nie wiem co :) a teraz jak oglądam tosi zdjęcia jak była malusieńka to wydaje mi się że brzydactwo w porównaniu do tego jaka jest teraz :) a włoskami się nie mart urosną :) u nas w rodzinie jest dziewczynka 2,5 roku a Tośka ma więcej włosów od niej ale przeciez to nic bo w końcu urosną :) pewnie gęste i mocne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na sekunde, mam dziś z moimi dziewczynami babskii wieczór:D Kacpi zostaje z tatą, hura!!!! Miłego wieczoru, bo mój napewno bedzie miły:P:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silvia i Sylwia – mam nadzieję, że to się niebawem skończy. Z tego co wynika to trzeba samemu dbać o zdrowie swoich dzieci i dokształcić się w medycznym kierunku bo na lekarzy nie do końca można liczyć jak choćby z tym posiewem. Ja też z Aśki okiem chodzę od lekarza do lekarza i jeśli jest poprawa to tylko czasowa. Teraz wpadła mi do głowy myśl, że to może jakiś gronkowiec albo inne paskudztwo i warto by wymaz zrobić. W czwartek znowu idę do okulistki to jej zasugeruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×