Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Dobranoc Ninko. kolorowych snów dla Ciebie, Martusi, no i męża na Karaibach, czy gdzie on tam jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czosnek jest dobry do prawie wszystkiego ;) Chlebek opiekany z czosnkiem,maslem i sola ,do mies, itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak opiekasz ten chlebek. Zawsze chciałam coś takiego zrobić ale nie wiedziałam jak a nie chciało mi sie eksperymentować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najlepiej w tosterze do chleba,mozna tez na patelni z odrobina masla czy margaryny,ale to nie to samo... Jesli masz mikrofalowke z grilem powinno byc rownie dobre,jak z tostera;) Juz nie wspomne i chlebku z ogniska plus te dodatki:) niebo w gebie! A ziemniaczki z ogniska...mniam ,az mi w brzuchu burczy na sama mysl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie poprosty pocieram nim kanapke.Wypieczony chleb to jak tarka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie dawalam jej kakao ;) Kuchenka stoi,czasem sie z nia bawie,ale jeszcze chyba nie jej czas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kakao? Ale rozpieszczasz tą swoja córę :) Maks jeszcze nie próbował takich smakołyków a teraz o pewnie długo nie spróbuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra ma jej kupic taka lale na swieta :) takiego bobaska z akcesoriami. Swieta -prezenty beda skromne bo niewiele mam pieniedzy:( ale cos wymysle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze niebawem sie okaze,ze Maks sam sprobuje tego smaku! Czy juz wiadomo,ze jest na nie uczulony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mam kokosów ale liczy sie serce :) Nie, Maks jeszcze nie próbowal kakaa ani czekolady. Mamy zakaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj na obiad Maks zjadl tylko mięsko czy twoja wioletka też tak ma że odmawia nawet swoich ukochanych potraw? bo Maks nie chciał nawet marchewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj rozpisuje sie na temat 3-latkow ;) i zaniedbuje Cie 🌻 na przeprosiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czasem tak ma,ale ostatnio apetyt jej dopisuje:) Dzis tylko na wieczor nie dalam jej kaszki i mam wyrzuty sumienia,ze glodna poszla spac:( Wrocilam od mamy popoludniu,juz byla tam spiaca no i wykapalam ja i byla tak wymeczona,ze nie zjadlaby wiec ja uspalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmię Maksa w wannie bo inaczej też by nic nie zjadł a tak zjada jeszcze przed samym spaniem ok 150 ml kaszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina jestes? Mialam wczoraj pytac,jak to karmisz go w wannie? :) Wiola wstala dzis nam o 6 rano ! Dobrze,ze poszlam szybciej spac;) Dzis dziadki zabieraja ja na wies,ale dzis wracaja tez spowrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby troche mamay czasu dla siebie,ale jakos przykro mi ja puszczac sama... Ale nie maja wiecej miejsca bo jedzie moja siorka z chlopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze dziewczyny swietujecie dzisiejszy dzien:) i ni wchodzicie na kafe. My z Adim wybieramy sie w slady mojej rodzinki i Wioluni;) Nic nie pozostaje mi innego,jak zyczyc wam milego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Karolina - Martyna też jeszcze nie próbowała czekolady i dłuuuuugo nie spróbuje, wprawdzie nikt tego nam nie mówił, ale boję się u niej alergii. A poza tym nie dajemy jej wcale słodyczy, nie chcę, żeby miała przez całe życie problem z dodatkowymi kilogramami jak ja. A jeśli nie pozna smaku słodkości w tym czasie, potem mam nadzieję, że nie będą jej smakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Loli - i co pojechaliście na wieś? Najpierw myślałam, że zostanienie w domku i tylko Wiolka poddycha świżym powietrzem ale potem się doczytałam, że Wy też jedziecie tylko, że nie samochodem :) Maksa karmię w wannie, podaczas wieczornej kapieli. Mam wtedy pewność, że zje przed snem. On jest bardzo ruchliwy i naprawdę żeby go nakarmić to trzeba na uszach stanąć ;) A taksiedzi spokojnie i je. Wtedy też odaję mu witaminki i leki bo mam przynajmniej pewność, że wszytsko trafi do buzi bo w dzień to różnie z tym bywa. Czasem tak sie wierci, że zawartość łyżeczki ląduje na ubranku, stole lub podłodze :( Przyzwyczaiłam się już do takiego sposobu jedzenia ;) ale początki były okropne. denerwowałam się a co za tym idzie i Maks. I tak sie nakręcaliśmy. Ale mamy to juz za sobą. Jak wrócisz z wyprawy to daj znać. Ja będe napewno wieczorkiem :) Jestem ciekawa co sie dzieje z Danti. Nie przypominam sobie, żeby pisala, że ma jakies problemy z komputerem albo netem albo że gdzies wyjeżdża. Ciekawa jestem czy jeszcze zajży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Jonko! Maks ze słodkości je ylko herbatniki i czasem jakies inne ciastko ale nie przepada za innymi. No ale co z tego jak wszytsko wlaściwie jest dosładzane: kaszki, herbatki, soczki. Z durgiej strony tak zupełnie bez słodyczy też nie można chować dziecka o\\bo byle zboczeniec wtedy zachęci na cukierka :(. I tak źle i tak niedobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zauważ, że jak nie będzie lubić, to właśnie nie skusi sie na cukierki! Martyna nic nie je dosładzanego, deserki ze słoiczków bez dodatku cukru (tak piszą...) Ciastek jej nie daję, bo nigdy nie ma w domu, z przekąsek je flipsy i chlebek. Zresztą staram się pilnować pór posiłków, mniej więcej co 3 godziny, więc nie daję przekąsek Po prostu jestem leń i nie chce mi sie sprzątać potem rozpaćkanych okruchów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śpi, a Maks? :) Pewnie też, skoro jesteś na cafe :D Obudziła się dziś o 6.45 i od tamtej pory nie spała, mimo, że widać było że chciała. Wysłałam ją z moją mamą na spacer przed południem, jak wróciła zjadła zupkę, posiedziała na nocniku i padła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jak nie będzie lubic to faktycznie nie skusi się ale nie masz takiej pewności. Nawet jeśli teraz jej nie dasz może nie uchronic jej przed polubieniem słodyczy. Ja też kiedyś nie jadłam słodkości a teraz bez czekolady nie mogę się obejść :( Niestety tak jest. Ja tez staram się pilnować pór posiłków ale na spacerze Maks zawsze dostaje herbatnika albo flipsy (te bezsmakowe) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×