Roczne urwiski 2004

dobranoc Ninko zycze zdrowka pa Karolina ide jeszcze raz na poczte,sprawdze,musze tez wyslac cos do brata.zaraz wracam

Karolina- jest Maksiu!!! wyglada super,a w domku z jablkiem rewelacja.widac ze smakosz z Niego.

jestes jeszcze?

Jestem, tylko pisałam na innym topiku :) Dziekuje za miłe słowa dla Maksa. on uwielbia jabłka. Wie gdzie leżą i rzynosi żeby mu umyć i obrać;)

a Leonek jak dorwie jablko to odrazu gryzie ,musze go pilnowac:)

Maks nie ugryzie bo nie lubi skórki ;) Zresztą tłumaczyłam mu, że najpierw trzeba jabłko umyć.

Musze Maksowi włosy obciąć. W sobotę przyjedzie moja mama więc może wtedy? Tyllko ona nie jest zbyt chetna bo nie chce ponosic odpowiedzialności ;)

Leonkowi moge mowic 100 razy,ale on niema czasu na mycie i obieranie:) zreszta jemu wszystko smakuje wiec obrane czy nie zadna roznica:) ostatnio wgryz sie w mandarynke ,ale zdazylam na czas

maks jakoś szybko zaskoczył i chociaz przestepuje z nogi na nogę to pozwala umyć i obrać jabłko. Ale ostatnio zjadł czereśnie z pestką bo nie nadążałam z ich wyjmowaniem ;)

cos mi net nawala widac ze Maksiu ma geste wlosy i chyba szybko Mu rosna.ja bylam u fryzjera z Leo w listopadzie i dopiero w styczniu podcielam mu grzywke.

Ja juz nie pamiętam ile razy obcinałam Maksowi włosy. Ma takie gęste po tacie bo ja takich raczej nie mam.

Mi tez jakos tak coraz wolniej chodzi :O

teraz chce troszke poczekac z obcinaniem,zeby mial dluzsze . poprosze o fotke z nowa fryzurka Maksia.

Oczywiście, że wyślę o ile tylko uda nam się go obciąć. Ostatnim razem robiłam dwa podejścia do fryzjera a na koniec i tak obcinałam go sama przez dwa dni ;)

chlopaki nam sie udaly.zmieniamy im fryzurki,podcinamy , zapuszczamy. a dziewczynki musza poczekac na dlugie kucyki,lub loczki

No własnie. Żaluje tylko, że nie moge Maksowi spinke wpinac bo tak ladnie mu w moich ;)

Leos byl raz u fryzjera ,wytrzymal,ale przez jego raczki przeszly wszystkie dostepne walki,spinki,buteleczki i co tylko sie dalo. :)

Maks płacze jak tylko widzi drzwi salonu. Ma chyba jakis szósty zmysł bo zawsze też płacze pod drzwiamy gabinetu lekarskiego jak mają się za chwile otworzyć

biedny Maksiu ma zle skojarzenia

Karolina musze juz konczyc. dobranoc pa pa pewnie i tak zbliza sie twoja magiczna godzina:)

no niestety. Mam tylko nadzieję, że mu przejdzie. nie wiem tylko dlaczego boi się fryzjerek? Przecież to takie miłe panie. Ja osobiście uwielbiam chodzic do fryzjera ale nie mam teraz czasu. chodze tylko na podcięcie a chciałabym zrobic balejaż.

No własnie chciałam pisac to samo ;) Dobranoc

:)

Ninko - oj potrafi teściowa nabroić - najśmieszniejsze, że ja miałam naprawdę duże wątpliwości czy pracować i to ona namawiała mnie, twierdząc, że dzieckiem się zajmie -po prostu szkoda gadać Trzymam kciuki za nową nianię, wracaj do zdrowia!!! Danti nie doczytałam czy Twoje kłopoty z mężem są tylko chwilowe czy to jakś poważniejsza \"burza\" i co jest tego przyczyną ale ja miałam to samo tylko u nas zaczęło się psuć po urodzeniu Natalki (stres, zmęczenie, brak kasy) było już naprawdę źle, też się nie odzywaliśmy i jakoś tak powolutku, powolutku samo się ułożyło - mam nadzieję,że i w Twoim małżeństwie będzie dobrze Karolinko mój mąż sam podcina grzywkę Natalce - ona bardzo to lubi i siedzi zawsze spokojnie . A wczoraj znowu kiepsko spała, budziła się z krzykiem i nie chciała spać w łóżeczku - czy mogła się czegoś przestraszyć ?

Oj dziewczyny ja to miałam problem wczoraj.Popsuł się smoczek mojej Patrysi tzn się ułamał , ile było płaczu a ja latałam po nocy po supermarketach i szukałam podobnego bo tego co był na zapas nie chciała.Kupiłam podobny ale ona nadal ciąga ten ułamany , boję się że się nim może udławić.

Witam Teraz tylko podnoszę ale gdzieś za 40 minut zajrze na dłużej. Jeśli jest kośchętny do pogadania to zapraszam :)

czesc Fishka - niestety u mnie sytuacja ciagnie sie juz kilka miesiecy,bywaly przeblyski,ale tylko na 2-3 dni.teraz jest tragicznie.ale co zrobic. trzeba zyc dalej:( Beatek -Twoja Patrysia musiala sie bardzo przywiazac do tego smoka.Leonek tez musi miec do spania smoka,ale na szczescie nie wybrzydza,nawet jak dostanie taki maly dla noworodkow to sie zadowoli:)

czesc Karolina Maksiu juz spi? Leonek juz chrapie:)

musze napisac CV i list motywacyjny , jest szansa na prace.pewnie beda tlumy chetnych,wiec sie jeszcze nie ciesze.

Cześć! Martyna szczęśliwie zasnęła, może pośpi z godzinkę... Rano obudziła sie o 7.00 i nie chciała już spać, zresztą dobrze! Jesteśmy już po imieninach, było nawet ok, poza małymi wyjątkami: Po pierwsze teściowa jednak przyszła, choć odgrażała się, że nie przyjdzie, bo była rano u Martynki i dziś też przyszła. Po drugie, Martynka jak widzi babcię to zapomina o bożym świecie, w którym istnieje też mama :( Po trzecie trochę się nudziłam, a po czwatre, jak juz ostatni goście wyszli to zaczęliśmy z mężem rozmawiać na różne tematy i od słowa do słowa pokłóciliśmy się o mojego kotka Bo on uważa, że Pusiaczek jest głupi i brzydki. Ja oczywiście uważam cos zupełnie innego, więc tak się zdenerwowałam, że kazałam mu iść spać! A on co? ... Obraził się!!! :P FACECI!!! Jakiż to szczególny gatunek :O