Roczne urwiski 2004

dzisiejszy jadłospis PAti rano kaszka kiwi 3 małe morlinki kiełbaski zupka pomidorowa miseczka 3/4 kanapki 10 paluszków 1 jajo z niespodzanką serek dani 2 tic taki I co Ty na to Karolinko?? obiad zjada w pierwszym podejsciu ale musze cudowac jak prawie przy kazdym posiłku oprócz czekolady paluszków i tic taków;)

Maks zjadł dziś: 9 - kaszka 150ml 12 - zupka ok 200ml (bardzo dużo jak na niego bo normalnie zjada ok 120ml) 15 - pół gotowanego uda z kurczaka i 1/4 ziemniaka 16 - piernik, taka mała gwiazdka i jabłko 19 - serek homogeniozowany ok. 120 ml

Nie wiem kto je mniej :O A problemów to nie mam tylko z poranną kaszą i owocami :O

no to możemy podac sobie rękę jedza bardzo podobne ilości chociaż zauważyłam że po antybiotykach Pati ma zwiększony apetyt :o

idę zaraz spac bo jutro do pracy:o

Przestała się już przejmować tym ile on je. Staram się tylko, zeby codziennie zjadł zupę czyli porcję warzyw i trochę nabiału bo nie chce pić mleka. Resztą nie przejmuje się aż tak bardzo.

Ja na szczęście nigdzie nie muszę iść :P tzn. do pracy (dziś złożyłam podanie o przedłużenie urlopu wychowawczego do grudnia przyszłego roku) bo muszę udać sie do sklepu bo dziś niestety nic nie kupiłam, a przecież nie mogę w Sylwestra wystąpić w codziennych ciuchach ;)

wiesz Patrycja w sumie wygląda akurat i czasami budzi mój śmiech bi jak fajnie stanie to widac najpierw jej brzuszko a potem reszte , ale brzuch to pewno ma po mnie hehe a i tatusiek ma to i owo z przodu;)

ech ja też bym sobie tak w domku z Pati posiedziała ale to narazie marzenia:o A na Sylwka gdzies konkretnie sie wybierasz?

Maks też ma taki śmiesznie wydęty brzuch :D i też nie wygląda na chuderlaka. Mieści się w normach więc się nie martwię. Niby po kim ma być duży? :P

a takie brzuchy to maja biedne dzieci z Afryki wiesz;)

Ja najchętniej wróciłabym do pracy ale po pierwsze ie bardzo mam gdzie, po drugie nie mam z kim zostawić Maksa, a po trzecie to cholerne uczulenie , no i po czwarte obawa czy ze wszystkim sobie poradzę :O A na sylwestra idę do znajomych ;)

no ale napewno nie takie jak nasze szkraby. Tamte dzieci są wydęte z głodu a nasze mają prawidłowa budowę.

tak jak byłam z Pati w domu koniecznie chciałam isc do parcy a teraz na odwrót cóż z kobietkami to juz tak jest;) a my siedzimy w domu :o będę spadac bo rano nie wstane miłych

buziaki Dobranoc

witam po swietach. juz chcialam sie pochwalic ze leonek to okaz zdrowia a on jakby uslyszal i od dwoch dni ma katar i goraczke:(.pozdrawiamy przy okazji wszystkich chorowitkow duzych i malych. przez ta goraczke ominalo nas dzisiejsze wesele mojego kuzyna:(,tak chcialam zeby Leos sie wyszalal z innymi dzieciakami. Karolina Leonek moze podac reke Maksowi jezeli chodzi o jedzenie. dziewczyny jak wasze pociechy waza po 19 kilo to jaki maja wzrost? Leo wazy jakies12-13kilo i ma niecale 90 cm :( jest drobniutki ale diabelek z niego ,wszedzie go pelno:)

CZeść :) Danti - Martyna niedawno przekroczyła metr :) A co do brzucha, to powiem Wam, że nawet jej tak nie wystaje... Ona ma potężne bary i solidne nóżki :D Wyslę Wam jeszcze kilka fotek - jak przyszli znajomi i przynieśli wielkiego misia :D Miłego dnia!!!

czesc Jonka- to faktycznie masz duuza dziewczynka

ach te literowki:/

lece ze sniadankiem dla malego,obudzil sie o 11 !!! ale pierwsza pobudka przed 5 pobawil sie do 7 i myk do lozka;)

Ale Ci fajnie :) MArtyna przespała od 19.15 do 7 rano :) Z przerwą w nocy o 3.00 na przebieranie - chyba jej xle założyłam wieczorem pieluchę i obudziła się w mokrej pościeli...

fajnie ale pozniej drzemka wychodzi kolo 16 i dobranoc Leonek mowi kolo 24:D to juz nie jest fajnie;p

To może Go nie kładź na drzemkę??? Chyba, że bardzo potrzebuje...

jak byl zdrowy to go przetrzymywalam do 19,30. ale teraz jest zmeczony i sam zasypia w kazdej pozycji. ostatnio na krzesle obrotowym.

Nam się nie zdarzyło nigdy, żeby Martyna sama, z własnej woli zasnęła gdzieś... No, chyba, że w samochodzie, ale to sie chyba nie liczy ;) To może Go nie trzymaj do 19.30, tylko powiedzmy do 18.00? JAk widze, że mała jest już senna, to szybko daję jej kolację, idzie do mycia i o 19.00 juz śpi. A rano wstaje dużo później, niż jak kładzie się koło 20.00 albo poźniej...

moze cos w tym jest ,sprawdze na Leonku. On potrafi ogladac bajke na komputerze i zasnac na siedzaco albo w pokoju polozy sie na podloge i spi:D.

i po sniadanku skubnal troche jajecznicy i obowiazkowo plasterek zoltego sera.

aaa i koniecznie popic zielonym sokiem. maja Wasze urwiski jakies ulubione potrawy?

i zostalam sama:( ale bede na nasluchu

CZeść! Jest jeszcze któraś? Byłam dziś na zakupach i kupiłam sobie dwie bluzki. Jedną taką bardziej na wyjścia choć i do znajomych może być, a drugą taką codzienną. Chciałam jeszcze buty i marynarkę ale niestety nie dostałam Danti - co do ulubionych potraw to z zup Maks preferuje słoiczkowe, z mięs kotlety i udo z kurczaka, ale najlepszym \"daniem\" są parówki i babcina herbata ;) Jonko - no to co Ty się dziwisz, że Martynka tyle je skro jest taka duża? Maks ma dopiero 90 cm.